Foto:Paweł Supernak /PAP [www.rmf24.pl]

 

Samochody Policji i Pogotowia Ratunkowego przed Szkołą Podstawową nr 195 im. Króla Maciusia w Warszawie-Wawrze

 

 

Zaczynamy od informacji ze strony Radia Zet. Oto zaczerpnięte z tego źródła szczegóły:

 

Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak powiedział, że jest wstrząśnięty tą tragedią. Dodał, że nadzorowanie bezpieczeństwa w szkołach, zgodnie z uregulowaniami zawartymi w prawie oświatowym, spoczywa na organach prowadzących te placówki.

 

Każda szkoła powinna być dokładnie sprawdzona, czy bezpieczeństwo uczniów, naszych dzieci, jest zapewnione, czy nauczyciele wypełniają swoje obowiązki w tym zakresie, czy szkoła – budynek wewnątrz i na zewnątrz – jest odpowiednio monitorowana. A także, czy osoby pilnujące bezpieczeństwa w placówkach oświatowych mają odpowiednie przygotowanie i uprawnienia.”

 

Podkreślił, że „najważniejszym obowiązkiem organów prowadzących placówki oświatowe jest przywrócenie zaufania do polskiej szkoły tak, aby rodzice, wysyłając do niej swoje dzieci, mieli pewność, że są one chronione w najwyższym możliwym stopniu”.

 

– Niezależnie od tego, w tej konkretnej sprawie wystąpiłem do policji i prokuratury o informowanie mnie na bieżąco o prowadzonym postępowaniu, o podjętych działaniach w sprawie śmierci ucznia. Wystąpiłem także do dyrekcji szkoły, w której doszło do tego tragicznego wydarzenia, o informacje o ofierze oraz sprawcy, a także o sytuacji w ich rodzinach – oznajmił.

 

 

Źródło: www.wiadomosci.radiozet.pl

 

 

X             X           X

 

 

Jak na razie ministerstwo edukacji zareagowało adekwatnie do wydarzenia:

 

Czytaj dalej »



Dziś – „przy sobocie po robocie” – proponujemy trochę dłuższe poczytanie. Nie mogliśmy się oprzeć przekonaniu, że warto upowszechnić tych kilka tekstów, wybranych z wielu, zamieszczonych w kończącym się tygodniu przez Tomasza Tokarze na jego profilu. Łączy je jedna myśl przewodnia, włożona w ostatnim akapicie postu z 8 maja:

 

Kiedy myślę o tych wszystkich testach, sprawdzianach, egzaminach zastanawiam się, na ile rzeczywiście produkowane są z myślą o rozwoju ucznia, a na ile stanowią po prostu formę tresury, dyscyplinowania i zapewniania sobie spokoju przez skanalizowanie aktywności dzieci na wkuwanie.”

 

 

Foto: www.juniorowo.pl

 

Tomasz Tokarz

 

Zapraszamy do lektury, uszeregowanych chronologicznie, postów:

 

 

6 maja

 

Przez 5 lat podstawówki chodziłem na rosyjski. Przerabialiśmy mnóstwo czytanek o przyjaźni polsko-radzieckiej. Dziesiątki klasówek pisałem z tego przedmiotu. Dziś coś tam przeczytam w tym języku, ale szału nie ma.

 

W liceum miałem sporo godzin z francuskiego. Zdałem także maturę z tego przedmiotu. Potem na studiach na egzaminie z języka dostałem piątkę – raczej zasłużoną. Zrobiłem przecież poprawnie zadania testowe i ładnie wyuczyłem się kilkunastu zdań na odpowiedź ustną.

 

Problem polega na tym, że dziś nie jestem w stanie powiedzieć swobodnie dwóch zdań po francusku. Nie rozumiem też prostych tekstów w tym języku. Potrafię natomiast zorientować się, gdzie w zdaniu po francusku jest błąd gramatyczny. Wiem, kiedy ma być passe compose a kiedy imparfait. Umiem rozpoznać subjonctif.

 

Angielskiego nigdy nie uczyłem się w szkole. Chodziłem krótko prywatnie na kurs, gdzie zamiast analizować struktury zdań po prostu gadaliśmy o życiu. Potem nadrabiałem sam. Był mi potrzebny do korzystania z neta. Dziś potrafię się porozumieć sprawnie w tym języku, zrozumieć tekst, wypowiedzi innych osób, wyrazić to, czego potrzebuję. Nie bardzo znam się na gramatyce i nie odróżniam czasów, choć pewnie jakbym przysiadł to szybko bym się ich nauczył.

 

To oczywiście jednostkowy przykład. Ale mam wrażenie, że takie doświadczenia są bliskie też innym osobom.

 

 

X            X             X

 

 

8 maja

 

Wrzucę kij w mrowisko, ale według mnie z faktu, że polscy uczniowie rozwiązują testy lepiej niż średnia OECD wynika jedynie to, że polscy uczniowie lepiej rozwiązują testy niż średnia OECD. Nie wynika z tego wniosek, że osiągnęli wyższy poziom rozwoju intelektualnego, moralnego i emocjonalnego, że lepiej rozumieją siebie i świat, że są bardziej spójni, łatwiej im wyznaczać cele życiowe i je realizować, budować satysfakcjonujące relacje. I że wiedzą więcej a posiadane informacje potrafią przekuć na twórcze działania.

 

Czytaj dalej »



Foto: Adam Guz/KPRM [www.premier.gov.pl]

 

 

Na początek przytaczamy fragment informacji, zamieszczonej na oficjalnej stronie KPRM:

 

 

Dzisiejsza dyskusja ma charakter roboczy, a jej kluczowe tematy to m.in. nauczyciel, uczeń, rodzic w systemie edukacji, jakość edukacji oraz nowoczesna szkoła. Premier zaznaczył, że „obrady wymagają dłuższego cyklu spotkania” i wyraził gotowość do ich kontynuacji. Jak dodał „opracowane i przekonsultowane propozycje warto sukcesywnie wdrażać”.

 

W rozmowach biorą udział nauczyciele, uczniowie, rodzice, samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, środowiska akademickiego i instytucji związanych z oświatą, parlamentarzyści, a także eksperci z Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii.

 

Premier podkreślił kluczową rolę jakości pracy nauczyciela. Dodał, że „odpowiednie przygotowanie pedagogiczne jest bardzo ważne”.

 

Podziękował też za dotychczasowe prace, w efekcie których pojawiają się bardzo ciekawe pomysły oraz ponownie zaprosił do uczestnictwa wszystkich tych, którzy dotąd nie dołączyli do wspólnego debatowania na temat edukacji. Poinformował, że „wszystkie pomysły i propozycje zmian trafią do Rady Dialogu Społecznego by mogły być przedyskutowane”.

 

Na zakończenie premier Mateusz Morawiecki wyraził nadzieję, że w czerwcu zostaną zaproponowane wypracowane postulaty, które będzie można przedstawić do zmian legislacyjnych i wprowadzić w życie.

 

Źródło:www.premier.gov.pl/

 

 

X            X             X

 

 

Obszerną relację o tym co działo się podczas dzisiejszej III sesji rozmów przy tzw. „okrągłym stole edukacyjnym” zamieściła „Gazeta Prawna” w materiale, zatytułowanym „Okrągły stół edukacyjny. Morawiecki: Część pomysłów może być szybko wdrożona”. Poniżej przytaczamy jego fragmenty i link do źródła:

 

[…] Na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie zakończyła się trzecia tura rozmów przy okrągłym stole edukacyjnym. Obrady były kontynuacją wcześniejszych sesji z 26 i 30 kwietnia.

 

Czytaj dalej »



 

Komunikat na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów:

 

Udział premiera Mateusza Morawieckiego w „Okrągłym Stole” w sprawie edukacji i oświaty

 

Jutro, tj. 10 maja br., o godz. 12.00 Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki weźmie udział w sesji plenarnej „Okrągłego Stołu” w sprawie edukacji i oświaty.

 

-przewidziano wystąpienie Prezesa Rady Ministrów

-Warszawa, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, ul. Wóycickiego 1/3, budynek nr 21

otwarte dla akredytowanych mediów

 

Obowiązują akredytacje i zasady obsługi medialnej przyjęte przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. […]

 

Dziennikarzy, operatorów kamer i fotoreporterów zainteresowanych obsługą wydarzenia prosimy o przybycie na miejsce najpóźniej do godz. 11.15. Instalacja wozów transmisyjnych do godz. 7.30.

 

Źródło:www.premier.gov.pl

 

X           X           X

 

A oto jak zapowiedziano formułę dzisiejszego spotkania na stronie MEN:

 

W piątek, 10 maja 2019 r. o godz. 12:00 na Uniwersytecie Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie […] rozpocznie się trzecia tura rozmów przy „Okrągłym stole” edukacyjnym.

 

Czytaj dalej »



Dziś proponujemy lekturę, jeszcze „ciepłego”, bo zamieszczonego wczoraj na stronie „Edukacja przyszłości”, tekstu Witolda Kołodziejczyka, zatytułowanegoElementy skutecznej strategii zmian”.

 

Foto: www.facebook.com/witold.kolodziejczyk

 

Witold Kołodziejczyk

 

 

Mamy nadzieję, że myśli tam zaprezentowane będą właściwym tłem dla oceny jakości tego, co zaproponują dziś organizatorzy tzw. „oświatowego okrągłego stołu”, którego już trzecie w ogóle, a drugie plenarne posiedzenie odbędzie się dziś w gościnnych progach Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

 

Poniżej przytaczamy, subiektywnie wybrane, fragmenty tego tekstu i link do pełnej jego wersji:

 

 

Szkoła funkcjonuje w konkretnej rzeczywistości – w świecie dynamicznego rozwoju technologii i jej wpływu na jakość naszego życia. Jest wszechobecna. Trudno zakwestionować jej kluczową rolę również w edukacji. Jasne określenie jej miejsca w szkolnej dydaktyce, to zadanie dla osób za nią odpowiedzialnych. Jednak sama dyskusja wokół szkoły powinna dotyczyć czegoś więcej – redefinicji jej trzech głównych obszarów.

 


Pierwszy – to środowisko edukacyjne rozumiane jako cele, treści, formy i metody pracy, dostęp do innowacyjnej technologii, ale to również organizacja czasu i przestrzeni uczenia się uczniów. Drugi – dotyczy nowych ról i funkcji nauczyciela oraz zakresu form kształcenia i systemu doskonalenia. Wreszcie trzeci – związany z aktywnością uczniów, organizacją nowych doświadczeń, które rozwijają kluczowe umiejętności, postawy, nawyki i cechy charakteru.

 

Jeżeli obecnym w szkole technologiom nie nadamy funkcji wspierającej rzeczywistą transformację edukacji, nie określimy dla niej właściwej roli dydaktycznej i nie uwzględnimy jej istotnego potencjału w kształtowaniu oraz rozwijaniu ważnych kompetencji, to stanie się ona kolejnym bezużytecznym gadżetem, który szybko się znudzi i w ostateczności pozostanie pustym hasłem w kampanii promującej szkołę i jej wątpliwą funkcję w kreowaniu przewagi konkurencyjnej na rynku edukacyjnym. Tym samym będzie postrzegana jedynie jako skansen archaicznego systemu edukacji.


Oczywistym jest, że sama technologia nie wystarczy, aby szkoły zmieniły się w autentyczne środowisko uczenia się uczniów i miejsce pracy nad własnym rozwojem. Wiadomo, że bez koncentracji na właściwych postawach, nawykach, wspierających przekonaniach i charakterze, trudno jest mówić o współpracy, zaangażowaniu, skutecznej komunikacji i kreowaniu środowiska sprzyjającego przejmowaniu przez uczniów odpowiedzialności za efekty własnej pracy. To właśnie te cechy pozwalają zbudować skuteczną strategię zmiany i nadać technologiom rzeczywistą funkcję wspierającą edukację nowego wymiaru.


Planowanie strategiczne opiera się na pięciu elementach i to dzięki nim tworzymy warunki dla wdrożenia nowych technologii i procesu transformacji środowiska edukacyjnego, roli i funkcji nauczyciela oraz sposobu funkcjonowania uczniów. Model ten to wynik międzynarodowych badań prowadzonych w dwustu szkołach, które osiągnęły spektakularne sukcesy dydaktyczne. Efekt? Education Strategic Planning* – opis procesu, który pozwala zaplanować i przeprowadzić zmianę w kierunku organizacji uczącej (się). Jest uniwersalny i skuteczny. Dotyczy planowania każdej najmniejszej nawet zmiany w środowisku edukacyjnym i można go wykorzystać nie tylko w kontekście wdrażania innowacyjnych technologii. Konsekwentna praca zespołowa i starannie, precyzyjnie zaplanowana sieć działań, jest podstawą zaprojektowania strategii budowy szkoły z zupełnie nową architekturą dydaktyczną.

 

Z obszarem pierwszym związane są kluczowe pytania: po co, dlaczego, w jakim celu chcemy wykorzystać technologię i co ma się zmienić? Jakie problemy pomoże nam rozwiązać? Na czym ma polegać zmiana modeli dydaktycznych wspieranych technologią? Jak będzie wyglądał dzień pracy ucznia, nauczyciela, co pozytywnego może się wydarzyć? Pytanie te odnoszą się wizji konkretnej szkoły. […]

 

Czytaj dalej »



Dziś postanowiliśmy zająć się tematem działania organów ścigania w sprawie wykrycia sprawców kilkuset fałszywych alarmów „bombowych”, ogłaszanych na skutek odebrania e-maili, wysyłanych do szkół średnich w dniach egzaminów maturalnych. Niestety – nie znaleźliśmy takich informacji ani na stronie MSWiA, ani Prokuratury Okręgowej w Warszawie, ani Biura do Walki z Cyberprzestępczością Policji.

 

Pozostały nam informacje ze świata mediów. Oto dwie takie informacje:

 

Foto:www.wykop.pl

 

 

Z portalu ONET

 

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. alarmów bombowych przed maturami

 

Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie serii fałszywych alarmów bombowych w Warszawie i innych miastach na terenie kraju – poinformował dzisiaj PAP rzecznik prasowy tej prokuratury Łukasz Łapczyński.

 

Śledztwo zostało wszczęte w oparciu o materiały przekazane wczoraj prokuraturze przez Biuro do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji i dotyczy serii „zawiadomień w dniach 6-7 maja 2019 r. w Warszawie i innych miastach na terenie kraju o nieistniejących zdarzeniach, mających zagrażać życiu i zdrowiu wielu osób w postaci podłożenia ładunków wybuchowych w szkołach„.

 

Jak przekazał Łapczyński, prokuratura powierzyła przeprowadzenie śledztwa Wydziałowi do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Stołecznej Policji..Prokuratura ze względu na dobro prowadzonego śledztwa nie informuje o zrealizowanych, realizowanych oraz planowanych czynnościach, a także dokonanych dotychczas ustaleniach. Przestępstwo, którego dotyczy śledztwo zagrożone jest karą ośmiu lat pozbawienia wolności. […]

 

 

Źródło: www. warszawa.onet.pl

 

 

Z „Gazety Wyborczej”:

 

Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, nie czekając na efekty policyjnego śledztwa jej dziennikarze zdołali ustalić prawdopodobnych sprawców kilkudniowej „afery bombowej” w szkołach, w których odbywały się egzaminy maturalne. Oto tytuł artykułu,który powinien spędzić sen z czoła ministra Brudzińskiego: „Wiemy, kto stoi za listami o bombach w czasie matur”.

 

Oto fragment tej publikacji:

 

To użytkownicy jednego z forów internetowych są odpowiedzialni za kilkaset alarmów bombowych w czasie tegorocznych matur. Fałszywe ostrzeżenia o ładunkach wybuchowych to ich forma walki z policją. Do tej pory służby są bezradne wobec sprawców.

 

Zdesperowany uczeń zbudował zasobnik z gazem bojowym fosgen. O godzinie 11 nastąpi detonacja. Bomba jest ukryta w sali, w której zdający piszą egzamin. Ratujcie się, będą ofiary” – e-maile takiej treści otrzymali w nocy z niedzieli na poniedziałek dyrektorzy szkół. […]

 

Cały artykuł „Wiemy, kto stoi za listami o bombach w czasie matur”     –     TUTAJ

 

 

Źródło: www. wyborcza.pl

 



Foto: Radosław Jóźwiak [www.uml.lodz.pl]

 

Znicz zapala Krzysztof Piątkowski – wiceprezydent Łodzi

 

 

We wtorek (7 maja) w Łodzi upamiętniono najmłodsze ofiary II wojny światowej. W uroczystości przy pomniku Pękniętego Serca uczestniczyli m.in. uczniowie bałuckich szkół i łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski.

 

Święto Dzieci Wojny zostało ustanowione dwa lata temu w czasie zorganizowanego w Sejmie I Kongresu Polskich Dzieci Wojny. Wtedy ustalono również, że jego centralne obchody będą odbywać się w Łodzi. […]

 

Wzięli w nich udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, parlamentarzyści, kombatanci, żołnierze, harcerze, uczniowie łódzkich szkół i mieszkańcy miasta. Wszystkich zgromadzonych powitała łódzka poseł Alicja Kaczorowska, przewodnicząca komitetu organizacyjnego obchodów, która za kultywowanie pamięci o najmłodszych ofiarach wojny odebrała we wtorek medal „Pro Patria”. Stowarzyszenie Dzieci Wojny swoimi odznaczeniami wyróżniło również byłego arcybiskupa łódzkiego Władysława Ziółka oraz dyrektora Szkoły Podstawowej nr 81 w Łodzi Bożenę Będzińską-Wosik. […]

 

 

Foto: www.www.kuratorium.lodz.pl

 

Bożena Będzińska-Wosik – dyrektorka SP im. Bohaterskich Dzieci Łodzi w Łodzi – tuż po odznaczeniu jej medalem „Pro Patria”.

 

Czytaj dalej »



Raport „Młodzi 2018”, przygotowany przez Grupę EPL w Parlamencie Europejskim, to efekt wielomiesięcznych prac kilkunastu ekspertów, którzy podęli próbę scharakteryzowania sytuacji współczesnej młodej generacji a także określenia możliwości i wyzwań, jakie czekają na ludzi wchodzących w dorosłe życie.

 

Poniżej najpierw zamieszczamy wstęp i spis treści tej publikacji, a dla zachęty – fragment rozdziału 14. zatytułowanego „Reformowanie edukacji”, którego autorem jest Mikołaj Herbst – adiunkt w Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych Uniwersytetu Warszawskiego:

 

 

Szanowni Państwo,

mamy zaszczyt oddać w Państwa ręce raport „Młodzi 2018” – efekt wielomiesięcznych prac kilkunastu ekspertów, podejmujących próbę scharakteryzowania sytuacji współczesnej młodej generacji a także określenia możliwości i wyzwań, jakie czekają na ludzi wchodzących w dorosłe życie. „Młodych 2018” cechuje różnorodność – każdy tekst to indywidualne, autorskie podejście do tematu zarówno pod względem struktury, warsztatu, wykorzystywanych źródeł czy stosowanego języka. Życzę Państwu przyjemnej lektury!

 

 

 Wprowadzenie

 

    Wprowadzenie. Dlaczego młodzi ludzie, dlaczego edukacja? (Krystyna Szafraniec)

 

    Trendy rozwojowe świata – wyzwania i ryzyka dla młodych. (Michał Boni)

 

Warunki ramowe

  1. Internet i otoczenie komunikacyjne (Dominik Batorski, Jacek Pyżalski, Barbara Michalska)
  2. Europa dla młodych (Ignacy Niemczycki)
  3. Młodzi w dobie migracyjnej zmiany (Paweł Kaczmarczyk)
  4. Polski i europejski rynek pracy. Dla młodych? (Krzysztof Kutwa)

         Różnice i podziały

  1. Różnicowanie się szans edukacyjnych i życiowych młodzieży. Casus peryferii (Piotr Długosz)
  2. Światy dziecięce i młodzieżowe – życie w zaklętych rewirach polskich miast (Małgorzata Michel)
  3. (Nie)widzialne różnice. Gender (Iwona Chmura-Rutkowska i Marta Mazurek)

          Zaangażowanie

  1. Szkoła jako miejsce anty-edukacji obywatelskiej (Violetta Kopińska)
  2. Młodzi zaangażowani o sobie (Katarzyna Mortoń)
  3. Młode elity intelektualne i ich obywatelskie przesłanie (Piotr Kulas)

          Kultura

  1. Kulturowe środowisko jednorożców – kilka notatek o młodzieży i kulturze popularnej (Maja Brzozowska-Brywczyńska)
  2. W lustrze literatury najnowszej (Eliza Kącka)
  3. Reformowanie edukacji (Mikołaj Herbst)

         Zakończenie

  1. Rekomendacje (Michał Boni)

 

 

Źródło (plik pdf z całym Raportem):  www.mlodzi2018.pl

 

 

X       X       X

 

 

14.Reformowanie edukacji. (Mikołaj Herbst)

 

Czytaj dalej »



Foto: Matylda Witkowska [www.dzienniklodzki.pl]

 

Policyjny patrol, prze Zespołem Szkół Techniczno-Informatycznych w Łodzi, podobnie jak przed innymi szkołami w całym kraju, czuwał nad bezpieczeństwem tej szkoły od wczorajszego wieczora aż do środowego poranka.

 

 

 

Fragment informacji dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej z 8 maja 2019 r. dotyczącaej przebiegu egzaminu maturalnego z języka angielskiego na poziomie podstawowym

 

 

[…] Podobnie jak podczas egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym i matematyki na poziomie podstawowym, które były przeprowadzone6 i 7 maja br., część szkół zgłosiła okręgowym komisjom egzaminacyjnym otrzymanie wiadomości e-mail informującej o podłożeniu na terenach tych szkół ładunków wybuchowych. O otrzymaniu tych e-maili dyrektorzy szkół informowali również odpowiednie służby. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe. Nie wystąpiło żadne zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdrowia maturzystów oraz pracowników szkół. Należy podkreślić, że w wielu szkołach sale egzaminacyjne, a nawet całe budynki, zostały w dniu poprzedzającym egzamin zabezpieczone plombami, a w nocy z 7 na 8 maja dyżur przy każdej szkole pełnili policjanci.

 

Egzamin z języka angielskiego na poziomie podstawowym przeprowadzany był w ponad 5600 szkołach. W praktycznie wszystkich szkołach rozpoczął się zgodnie z harmonogramem i przebiegał bez żadnych zakłóceń. Jedynie w 17szkołachegzamin rozpoczął się z opóźnieniem(wówczas wszyscy zdający mają pełne 120 minut na pracę z arkuszem egzaminacyjnym). W żadnej szkole egzamin nie został przerwany.

 

Centralna Komisja Egzaminacyjna pozostaje w stałym kontakcie z KG Policji oraz CBŚP.

 

Należy podkreślić,że Centralne Biuro Śledcze Policji oceniło wiarygodność informacji przekazywanej przez sprawcę/sprawców do szkół jako „niska”. Wszystkie alarmy, zarówno dzisiejsze, jak i z poniedziałku i wtorku, okazały się fałszywe. Egzamin maturalny – pomimo próby zaburzenia jego przeprowadzania – odbywa się we wszystkich szkołach.

 

 

Źródło: www. cke.gov.pl

X          X          X

 

O sytuacji w przebiegu trzeciego dnia egzaminów maturalnych w województwie łódzkim informował także „Dziennik Łódki” w artykule Macieja Kałacha „„Matura 2019 w Łódzkiem. Przed egzaminem z języka angielskiego znów fałszywe informacje o bombach. Opóźnień nie było. Szkół pilnowała policja. Oto fragment tej publikacji:

 

Czytaj dalej »



Foto: Shutterstock [www.businessinsider.com.pl]

 

 

Od poniedziałku na stronie ZG ZNP można zapoznać się z komunikatem „Społeczny fundusz strajkowy”. Na wszelki wypadek, gdyby informacja ta umknęła uwadze naszych czytelników, zamieszczamy jej najistotniejszy dla sprawy fragment:

 

 

[…] Od 10 maja będzie można złożyć „Wniosek o przyznanie pomocy ze społecznego funduszu strajkowego” (wtedy będzie wiadomo, które samorządy dokonały potrąceń, bo teraz trwają jeszcze negocjacje z JST). Wniosek będzie na stronie znp.edu.pl do pobrania.

 

Społeczny Komitet „Wspieram Nauczycieli”, który dokona podziału środków zdecydował, że pomoc obejmuje tylko te osoby, które:

 

przystępując do strajku NIE należały do związków zawodowych;

 

strajkowały minimum 9 dni (połowę czasu strajku);

 

nie dostały wynagrodzenia za czas strajku;

 

-nalazły się w trudnej sytuacji materialnej.

 

Społeczny Komitet informuje, że na koncie funduszu jest 8 mln zł. To oznacza, że zapomogę w wysokości 500 zł będzie można przyznać około 16 tys. osób. To kropla w morzu potrzeb! […]

 

 

Pełna treść komunikatu „Społeczny fundusz strajkowy”       –       TUTAJ

 

 

Źródło: znp.edu.pl

 

 

O zawiłych kwestiach prawnych dotyczących możliwości dokonania wypłat (ze środków przekazanych przez organy prowadzące szkołom) rekompensat nauczycielom, którzy uczestniczyli w strajku szkolnym i utracili z tego powodu znaczną część swego miesięcznego wynagrodzenia, można przeczytać na stronie portalu Prawo.pl:

 

> Pensji za strajk nie ma, ale można zapłacić nauczycielom     –     TUTAJ

 

> Pieniądze z funduszu strajkowego na wniosek nauczyciela     –     TUTAJ