Archiwum kategorii 'Aktualności'
Kontynuując wątek stanowisk w sprawie proponowanych przez MEN nowych podstaw programowych tego przedmiotu i listy lektur, poniżej udostępniamy tekst petycji, jaką nauczycielki i nauczyciele tego przedmiotu ze szkół ponadpodstawowych skierowali do MEN:
List otwarty polonistek i polonistów w sprawie nowej formuły Matury 2023 z języka polskiego
Fragmenty
W roku 2019/20 weszła do szkół ponadpodstawowych reforma edukacji zmieniająca znacznie dotychczasową podstawę programową z języka polskiego oraz zapowiadająca zupełnie nową formułę egzaminu maturalnego z tego przedmiotu. W trakcie wprowadzenia reformy edukacja uczniów szkół ponadpodstawowych odbywała się w dużej mierze w formie zdalnej – ze względu na pandemię koronawirusa. Przez pierwsze dwa lata edukacji młodych ludzi, którzy w 2023 roku będą zdawać tę maturę po raz pierwszy, polonistki i poloniści przygotowywali uczniów i uczennice do egzaminu, bazując tylko na własnej intuicji oraz doświadczeniu, ponieważ informatory maturalne pojawiły się dopiero w marcu 2021 roku.
Do dzisiaj na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej nie zostały opublikowane ŻADNE dodatkowe przykładowe arkusze maturalne oraz materiały ćwiczeniowe, które zarówno nauczyciele, jak i uczniowie, mogliby wykorzystać w pracy dydaktycznej oraz własnej, przygotowując się do – przecież – dużo bardziej wymagającego egzaminu z języka polskiego – zwłaszcza w formule pisemnej.
Od momentu pojawienia się informatorów (marzec 2021) do dzisiaj nauczycielki i nauczyciele nie zostali w ogóle (albo rzetelnie) przeszkoleni i nie otrzymali jakiejkolwiek pomocy, która byłaby dla nich w naszej ocenie wsparciem w procesie przygotowania do egzaminu maturalnego z języka polskiego. […]
Naszym celem jest sumienne i rzetelne przygotowanie uczniów i uczennic do nowej formuły maturalnej, jednak nie jesteśmy w stanie tego zrobić, ponieważ sami nie otrzymaliśmy niezbędnej wiedzy i fachowej pomocy. Nieprzygotowani odpowiednio nauczyciele nie są przecież w stanie przygotować we właściwy sposób swoich uczniów, a nowy egzamin wymaga zupełnej zmiany metodyki nauczania języka polskiego. W świetle powyższych faktów trudno nam będzie przyjąć współodpowiedzialność za wyniki uzyskane przez abiturientów.
Faktycznie, od lat jako środowisko polonistów domagaliśmy się tego, aby egzamin maturalny z języka polskiego zyskał na randze, dlatego nie podważamy kierunków zmian, choć uważamy, że niektóre z wymagań (zarówno na maturę pisemną, jak i ustną) są niemożliwe do realizacji przez przeciętnych uczniów – zwłaszcza przygotowujących się do tego egzaminu w dobie pandemii. […]
Biorąc pod uwagę powyższe, zachęcamy rodziców przyszłych maturzystów do zapoznania się ze zmianami matury z języka polskiego i ewentualnego podjęcia wspólnych działań.
Apelujemy do instytucji i osób odpowiedzialnych i współodpowiedzialnych za przygotowanie egzaminu o:
>ograniczenie wymagań dla maturzystów zdających ten egzamin w 2023 i 2024 roku oraz rozważenie ograniczenia tych wymagań na stałe i niezwłoczne poinformowanie o tych zmianach;
>ograniczenie spisu lektur obowiązujących maturzystki i maturzystów tylko do tekstów literackich wymaganych w całości oraz zredukowanie pozycji książkowych wymaganych w całości do utworów o istotnym i szczególnym znaczeniu w historii literatury polskiej i powszechnej (np. jedna polska powieść pozytywistyczna, jeden z utworów Stefana Żeromskiego, dwa z trzech dramatów romantycznych, itp.);
>zorganizowanie w trybie pilnym rzetelnych i merytorycznych szkoleń dla nauczycieli i nauczycielek języka polskiego, zwłaszcza w zakresie dookreślenia formy wypracowania, funkcjonalności kontekstów oraz kryteriów i sposobów oceniania arkuszy egzaminacyjnych i wypowiedzi ustnych (ze szczególnym uwzględnieniem egzaminatorów i kandydatów na egzaminatorów) oraz umieszczenie na stronach Centralnej Komisji Egzaminacyjnej przykładowych zestawów maturalnych oraz poradników dla nauczycieli i uczniów.
Polonistki i poloniści ze szkół ponadpodstawowych
Agata Karolczyk-Kozyra, Anna Konarzewska, Dariusz Martynowicz,
grupa Fb: Matura 2023 – język polski dla nauczycieli
List otwarty polonistek i polonistów w sprawie nowej formuły Matury 2023 z języka polskiego – bez skrótów, z możliwością podpisania się pod tą petycją – TUTAJ
Dzisiaj (26 kwietnia 2024r.) na „Portalu Samorządowym – Portalu dla Edukacji” zamieszczono tekst, którego obszerne fragmenty i link do pełnej wersji udostępniamy poniżej:
Pozorne działania, wątpliwe efekty. Zmiany w podstawie programowej nie idą w dobrym kierunku
Foto. oldm.polonistyka.uj.edu.pl
Dr hab. Krzysztof Biedrzycki, profesor w Katedrze Krytyki Współczesnej na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz w Instytucie Badań Edukacyjnych w Warszawie
[…]
We wtorek do konsultacji publicznych skierowano dwa projekty nowelizacji rozporządzeń ministra edukacji w sprawie podstawy programowej. Zgodnie z nimi zakres treści, jakie powinien umieć uczeń, ma być „odchudzony” o ok. 20 proc. „Odchudzona” podstawa ma obowiązywać od nowego roku szkolnego.
„Odchudzenie podstawy programowej jest zdecydowanie konieczne, ponieważ podstawa z 2017 r. była nie do zrealizowania” – powiedział filolog dr hab. Krzysztof Biedrzycki, profesor nadzwyczajny w Katedrze Krytyki Współczesnej na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz w Instytucie Badań Edukacyjnych w Warszawie. […]
Zapytany, co istotnego zmienił projekt MEN, zwrócił uwagę, że przez ostatnie lata obowiązywały mniejsze wymagania egzaminacyjne wprowadzone z powodu pandemii. „Podstawa programowa z 2017 r. nigdy w pełni nie funkcjonowała. Była wprowadzona, ale żaden rocznik nie przeszedł przez całą” – zauważył.
„Niebezpieczeństwo było takie, że skoro tylko do tego roku obowiązują wspomniane wymagania egzaminacyjne, w przyszłym wróciłaby rozbudowana podstawa programowa z 2017 r.” – powiedział ekspert. Jedyny zysk z ostatnich działań jest więc jego zdaniem taki, że „usankcjonowano to, co w już było praktyce przez cztery ostatnie lata”. „Poza tym niewiele się zmienia” – ocenił.
Zaznaczył, że „praca nad zmianami była prowadzona w dużej mierze pod auspicjami Centralnej Komisji Egzaminacyjnej„, więc zostały one dokonane w takim zakresie, by dostosować je do wymagań egzaminacyjnych. Tymczasem „egzamin ma być zwieńczeniem, narzędziem do sprawdzenia czegoś ważnego, a nie – mamy uczyć po to, żeby spełnić wymagania egzaminacyjne” – podkreślił. […]
Foto: Syda Productions/ Shutterstock
Oto obszerne fragmenty tekstu zamieszczonego wczoraj (24 kwietnia 202r.) na portalu „Prawo.pl”:
Smartfony już znikają z niektórych szkół, eksperci sugerują ogólnokrajowy zakaz
Zakaz używania smartfonów i na przerwie, i na lekcji – są szkoły, które już wprowadzają takie zapisy do swoich statutów. Już w zeszłym roku wprowadzenie ogólnego zakazu sugerowała Rada Młodzieży przy MEN, teraz dołącza do niej Instytut Spraw Obywatelskich. Eksperci podkreślają, że coraz więcej dzieci uzależnia się od internetu, a nadużywanie smartfona niszczy ich zdolność koncentracji.[…]
Smartfony jak narkotyk?
O zmiany w przepisach apeluje Instytut Spraw Obywatelskich. – Oczekujemy, że w placówkach oświatowych wejdzie w życie od 1 września 2024 r. całkowity zakaz używania telefonów komórkowych lub innych indywidualnych urządzeń elektronicznych, chyba że urządzenie to stanowi pomoc naukową – pisze Rafał Górski, prezes instytutu. Wskazuje – odwołując się do badań – że od smartfona łatwo się uzależnić, a jego nadużywanie zaburza koncentrację dzieci. Podkreśla, że badania pokazują, że negatywny wpływ urządzenia można zauważyć zwłaszcza u uczniów, którzy nawet bez niego mają problem ze skupieniem. Smartfon przyczynia się do pogorszenia ich wyników.
Są kraje, które dostrzegając to zjawisko, wprowadziły zakazy korzystania ze smartfonów w szkołach i placówkach oświatowych – zdecydowały się na to Francja, Hiszpania, Szwecja. Wkrótce dołączyć ma do nich również Holandia. W Polsce taka dyskusja trwa już od roku – w 2023 r. wprowadzenie zakazu rozważał Przemysław Czarnek, zainspirowany m.in. apelem Rady Młodzieży przy MEN. Niektóre szkoły już decydują się na wprowadzenie odpowiednich zapisów do statutu – ostatnio zrobiła to jedna z wrocławskich szkół. Jej nauczyciele podkreślają, że uczniowie dzięki temu więcej ze sobą rozmawiają i nie mają tak dużych problemów z koncentracją. […]
O ile nauczyciele na pomysł patrzą raczej przychylnym okiem, nie wszyscy rodzice podzielają ten entuzjazm – bywa, że ruszają na pomoc, gdy dziecko choćby na chwile zostanie bez dostępu do smartfona, np. gdy musi go wyłączyć lub odłożyć, bo takie zasady obowiązują w szkole.
– Znam takie przypadki, matka kolegi mojej córki specjalnie „wyrwała” się z pracy, bo jej syn został na chwilę pozbawiony telefonu i była możliwość, że nie zobaczy go przez cały wieczór. Inne nie wyobrażają sobie nawet sekundy bez możliwości kontaktowania się z dzieckiem. No ale rozumiem, w końcu, skąd wiedziałyby, że muszą natychmiast przyjechać do szkoły, by interweniować w jakimś dziecięcym sporze – ironizuje. […]
Obecnie polskie przepisy pozostawiają regulacje szkołom – zgodnie z art. 99 Prawa oświatowego w statucie szkoły określa się m.in.: „przestrzeganie warunków wnoszenia i korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych na terenie szkoły”.
– W mojej ocenie obecne sformułowanie zawarte w art. 99 Prawa oświatowego nie pozwala na zastosowanie w szkole całkowitego zakazu wnoszenia i korzystania z urządzeń elektronicznych w szkole. Statut szkoły nie może decydować o zasadzie, a jedynie o warunkach wnoszenia i korzystania z tych urządzeń – tłumaczy Maciej Sokołowski, radca prawny. Podobne zdanie na ten temat ma dr hab. Mateusz Pilich, który w komentarzu do art. 99 PO podkreśla, że wprowadzenie całkowitego zakazu przynoszenia urządzeń elektronicznych do szkoły nadmiernie ingerowałoby w prawo własności. A skoro o tym mowa – niezgodna z prawem jest też konfiskata komórki, jeżeli zgody na to nie wyrażą rodzice. – Jak wynika m.in. ze stanowiska rzecznika praw obywatelskich, konfiskata telefonu może odbyć się wyłącznie po uprzednim uzyskaniu przez pedagoga zgody na takie działanie od rodziców ucznia – tłumaczył Prawo.pl Piotr Stankiewicz z Kancelarii Adwokackiej Wachowski. – Jeżeli szkoła wprowadzi obowiązek pozostawienia telefonów komórkowych na czas trwania zajęć w depozycie, ponosi odpowiedzialność za wynikłe z tego szkody (np. kradzież czy uszkodzenie sprzętu) – podkreślał.
Lepiej pozostawić decyzję szkołom
Eksperci wskazują, że zamiast ogólnego zakazu, należy pozostawić decyzję szkołom – szkoły i ich społeczności doskonale wiedzą, że istnieje możliwość ograniczenia czy rozluźnienia zasad korzystania z telefonów. Wskazują, że całkowity zakaz używania smartfonów w szkołach to stawianie sprawy na ostrzu noża – tym bardziej, że dorośli niekoniecznie są wzorem do naśladowania, jeżeli chodzi o cyfrową higienę. […]
Podobnego zdania na ten temat jest Marek Pleśniar, dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty. – Pozostawiłbym to szkołom. Nie zapominajmy, że smartfony to bardzo pożyteczne narzędzie, mogą pomóc nauczycielowi w przeprowadzeniu ciekawej lekcji, a restrykcyjny, odgórny zakaz uniemożliwiłby ich wykorzystanie w takich celach – wskazuje.
Cały tekst „Smartfony już znikają z niektórych szkół, eksperci sugerują ogólnokrajowy zakaz” – TUTAJ
Źródło: www.prawo.pl/oswiata/
Na portalu „KRONIKA 24.pl” zamieszczona została informacja o wyniku tegorocznego, już czwartego Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. Oto jej obszerne fragmenty:
Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ 2024. Wyniki zaprezentowano w… Ministerstwie Edukacji Narodowej
[…]
Pierwszy raz w historii wyniki zostały zaprezentowane w Ministerstwie Edukacji Narodowej.
O miejscach szkół w Rankingu zadecydowały głosy młodzieży. Z całego kraju spłynęło łącznie ponad 20 tysięcy (12 tysięcy o osób uczniowskich i 8 tysięcy od rodziców i grona pedagogicznego).
Wyniki Rankingu 2024
Ogólnopolski Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ dotarł do ponad 2000 szkół. W krajowym zestawieniu pierwsze miejsce zajęło 1 Społeczne Liceum Ogólnokształcące „Bednarska” z Warszawy, drugie XXX Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego z Warszawy, a trzecie – III Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zabrzu. W pierwszej 25 pojawiają się takie miejscowości jak: Żywiec, Opole, Kielce, Rumia, Chojnice, Człuchów, Kędzierzyn-Koźle. 55% głosów pochodziło spoza 10 największych miast w Polsce.
Cała lista znajduje się – TUTAJ
Zwycięskie szkoły otrzymują Tarcze Zaufania podpisane przez wiceministra Paulinę Piechnę-Więckiewicz. Szkoła Zaufania to hasło tegorocznej edycji projektu. Ranking odbywa się w tym roku pod patronatem trzech instytucji państwa (Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministra Równości, Rzeczniczka Praw Dziecka) a także z rekordowym wsparciem samorządowym miast i województw. […]
Tegoroczny Ranking pokazuje, że niewiele ponad 50% osób uczestniczących w badaniu deklaruje, że atmosfera w szkole jest dobra. To ciągle niewiele, dlatego kluczowe jest wspieranie społeczności uczniowskiej, nauczycielskiej i rodzicielskiej, żeby poprawiać atmosferę w szkołach w całej Polsce.
Cały czas jest wiele do zrobienia w kwestii przemocy rówieśniczej, aż 41% uczestników i uczestniczek badania doświadczyło przemocy psychicznej (np. wykluczenie, przezwiska, wyśmiewanie) ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową, a 49% uczestników i uczestniczek badania doświadczyło przemocy psychicznej z innych względów. Alarmujący jest poziom przemocy fizycznej (np. szturchnięcia, przepychanki): 28% osób uczestniczących doświadczyło jej ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową, a 27% z innych względów. Doświadczenie przemocy w przypadku dzieci i młodzieży to nie tylko bycie ofiarą, ale też świadkiem.[…]
Cały tekst „Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ 2024. IV LO w Łodzi uplasował się na 7 miejscu.” – TUTAJ
Źródło: www.kronika24.pl
I jeszcze fragmenty informacji, zamieszczonej dzisiaj na stronie Radia Łódź:
Ogólnopolski ranking szkół przyjaznych LGBTQ+
IV LO w Łodzi uplasował się na 7 miejscu.
[…]
Ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+ 2024. Wyniki im. Emilii Sczanieckiej. O tym, w jaki sposób szkoła wspiera mniejszości seksualne, mówi jej dyrektorka, Katarzyna Felde.
– Chyba najistotniejsze jest to, żeby tych młodych ludzi dobrze, przyjaźnie traktować, żeby oni się dobrze czuli i naprawdę nie interesować się, bo uważam, że to nie jest najistotniejsze, jaka jest tożsamość płciowa, jaka jest orientacja seksualna danego człowieka – a cóż to za różnica? Mam nadzieję, że taki ranking za te kilka, może kilkanaście lat przestanie istnieć, bo nie będzie tematu – mówi Katarzyna Felde.
Z kolei w taki sposób o swojej szkole wypowiadają się uczniowie IV LO w Łodzi:
– Po prostu nie ma żadnej nienawiści – mówi uczeń IV LO.
– Każdy może się czuć jak u siebie, a nauczyciele nie oceniają nikogo za to, jaką jest osobą – podkreśla uczennica IV LO.
– Szkoła przyciąga otwarte osoby, dlatego społeczność tworzy się w atmosferze ogólnej otwartości i nikt nie czuje się wykluczony – dodaje druga licealistka.
– Osoby transpłciowe mogą komfortowo i szybko zmienić imię, którego używają nauczyciele – zaznacza licealista z „czwórki”.
– Cieszę się, że mamy taką reputację, bo to faktycznie prawda – zapewnia licealista.
Wśród szkół z województwa łódzkiego, wyróżnionych w rankingu, znalazły się również te z mniejszych miejscowości, w tym Akademickie LO Thomas w Tomaszowie Mazowieckim oraz I LO w Zduńskiej Woli.
Źródło: www.radiolodz.pl
MEN ogłosiło konsultacje publiczne projektów rozporządzeń o nowych podstawach programowych. Zamieszczamy cały ten tekst:
Uszczuplone podstawy programowe.Konsultacje publiczne rozporządzeń o nowych podstawach programowych
Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało projekty rozporządzeń zmieniających podstawę programową kształcenia ogólnego dla 18 przedmiotów w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Opublikowanie projektów ministerialnych poprzedziły wstępne propozycje powołanych ekspertów oraz szerokie prekonsultacje społeczne. Projekty MEN uwzględniły część postulatów i sugestii zgłaszanych za pomocą specjalnego formularza i w trakcie spotkań online przez obywateli i różnego typu organizacje i instytucje.
Jednocześnie z opublikowaniem projektów 23 kwietnia rozpoczynają się konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe.
Treści nauczania z przedmiotów zostaną ograniczone o około 20 %. Głównie te, które są niemożliwe lub bardzo trudne do zrealizowania w praktyce szkolnej.
Proponowane zmiany dotyczą ograniczenia treści nauczania następujących przedmiotów:
Szkoła podstawowa (klasy IV-VIII)
Język polski, język obcy nowożytny, język łaciński, język mniejszości narodowej lub etnicznej, język regionalny – kaszubski, historia, wiedza o społeczeństwie, matematyka, biologia, geografia, chemia, fizyka, informatyka.
Liceum ogólnokształcące i technikum
Język polski, język obcy nowożytny, język łaciński, język mniejszości narodowej lub etnicznej, język regionalny – kaszubski, historia, historia i teraźniejszość, wiedza o społeczeństwie, matematyka, biologia, geografia, chemia, fizyka, informatyka, filozofia, język łaciński i kultura antyczna, historia muzyki, historia sztuki.
Branżowa szkoła I stopnia
Język polski, język obcy nowożytny, język mniejszości narodowej lub etnicznej, język regionalny – kaszubski, historia, matematyka, biologia, geografia, chemia, fizyka, informatyka.
Branżowa szkoła II stopnia
Język polski, język obcy nowożytny, język mniejszości narodowej lub etnicznej, język regionalny – kaszubski, matematyka, informatyka.
Jakie są cele zmian w podstawie programowej?
>zwiększenie nacisku na rozwijanie umiejętności praktycznych zamiast wiedzy teoretycznej lub encyklopedycznej,
>zmniejszenie ilości materiału przeznaczonego do opanowania przez ucznia. Przełoży się to na większą motywację do uczenia się, rozwijanie zdolności i zainteresowań oraz kształtowanie właściwych przekonań i postaw,
>zapewnienie adekwatności zakresu treści nauczania – wymagań szczegółowych do wymiaru godzin nauczania przedmiotów,
>zastąpienie wymagań egzaminacyjnych obowiązujących w latach 2021–2024; od 2025 roku treści zawarte w podstawie programowej będą ponownie stanowić jedyną podstawę przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego.
Podręczniki
Proponowane zmiany w podstawie programowej zostały przygotowane tak, by nie było konieczności wymiany podręczników. W roku szkolnym 2024/2025 i w latach kolejnych uczniowie będą mogli korzystać z dotychczasowych podręczników. Wydawcy przekażą nauczycielom korzystającym z ich podręczników informacje o tym, które fragmenty dotychczas wydanych podręczników wykraczać będą poza zakres uszczuplonej podstawy programowej.
Dalsze kroki i nowe przedmioty od września 2025 r.
Wdrażanie kompleksowej reformy podstawy programowej wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego jest zaplanowane na 2026 r. dla szkoły podstawowej i na 2028 rok w szkole ponadpodstawowej.
Wcześniej, bo od września 2025 r. planowane jest wdrożenie nowych przedmiotów szkolnych:
1.edukacji obywatelskiej, która zastąpi historię i teraźniejszość, likwidowaną sukcesywnie od 1 września 2024 r.
2.edukacji zdrowotnej, która zastąpi zajęcia wychowanie do życia w rodzinie. Przedmiot edukacja zdrowotna będzie dla uczniów obowiązkowy.
Projekty podstaw programowych nowych przedmiotów przekażemy do konsultacji publicznych jesienią br.
Informacje dot. projektów rozporządzeń
Do konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych zostają skierowane projekty rozporządzeń Ministra Edukacji zmieniające rozporządzenia:
1.w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz podstawy programowej kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej, w tym dla uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym, kształcenia ogólnego dla branżowej szkoły I stopnia, kształcenia ogólnego dla szkoły specjalnej przysposabiającej do pracy oraz kształcenia ogólnego dla szkoły policealnej wraz z 2 załącznikami.
2.w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły II stopnia wraz z 3 załącznikami.
Do pobrania:
Konsultacje rozporządzenia potrwają do 13 maja br. Uwagi i opinie można przesyłać na adres sekretariat.dkotc@men.gov.pl.
Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/
Oto obszerne fragmenty tekstu, zamieszczonego dzisiaj (22 kwietnia 202r.) w „Dzienniku Łódzkim”:
Ruszyła rekrutacja do szkół ponadpodstawowych w Łodzi
Potrwa od poniedziałku 22 kwietnia br. do 21 maja do godz. 12.
Kto się nie zarejestruje i nie wypełni e-wniosku, nie weźmie udziału w głównym naborze, a aplikować do szkoły będzie mógł dopiero po jego zakończeniu i już tylko na pozostałe wolne miejsca.
W poniedziałek, 22 kwietnia br. rozpoczął się elektroniczny nabór do szkół ponadpodstawowych w Łodzi. Uczniowie klas ósmych, którzy chcą wziąć w nim udział, powinni zarejestrować się i wypełnić wnioski, dostępne na w witrynie internetowej Urzędu Miasta Łodzi, w zakładce edukacja. Mają na to miesiąc – system zostanie zamknięty 21 maja o godz. 12. […]
W prowadzonych przez miasto liceach ogólnokształcących dla kandydatów przygotowano 2200 miejsc, w technikach – 1500, w szkołach branżowych – 280. Nabór jest otwarty dla wszystkich chętnych – o przyjęcie mogą ubiegać się zarówno uczniowie z Łodzi, jak i z innych miejscowości.
Ósmoklasiści w elektronicznych podaniach mają możliwość wskazania dowolnej liczby szkół i klas, szeregując je według swoich preferencji – czyli na pierwszym miejscu wskazując klasę i szkołę, na której zależy im najbardziej.
Przed nimi jeszcze egzaminy (w połowie maja) oraz zdobywanie ocen na świadectwo. Są bardzo ważne – między innymi od wyników egzaminu oraz ocen z przedmiotów, zależy liczba punktów, jakie uczeń uzyska w rekrutacji, a ostatecznie – czy zostanie przyjęty do wymarzonej szkoły i klasy. […]
Źródło: www.dzienniklodzki.pl
x x x
Więcej informacji o rekrutacji do łódzkich szkół ponadpodstawowych na stronie UMŁ – TUTAJ
Link do strony elektronicznego systemu naboru – TUTAJ
Interwencja ZNP ws. skutków rezygnacji z nauczania przedmiotu historia i teraźniejszość
Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował do Ministerstwa Edukacji Narodowej list dotyczący skutków rezygnacji z nauczania przedmiotu historia i teraźniejszość: W roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie ani przedmiotu historia i teraźniejszość, ani przedmiotu edukacja obywatelska, co będzie miało znaczący wpływ na wymiar zatrudnienia nauczycieli.
„Z konferencji prasowej Ministerstwa Edukacji wynika, że w miejsce przedmiotu historia i teraźniejszość od roku szkolnego 2025/2026 zostanie wprowadzony nowy przedmiot edukacja obywatelska. Przedmiot będzie obowiązywać w drugich klasach szkół ponadpodstawowych w wymiarze dwóch godzin.
Do tej pory w klasach pierwszych przedmiot historia i teraźniejszość realizowany był w wymiarze 2 godzin , a w klasach drugich w wymiarze jednej godziny, tak więc w roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie ani przedmiotu historia i teraźniejszość, ani przedmiotu edukacja obywatelska co będzie miało znaczący wpływ na wymiar zatrudnienia nauczycieli.
Dyrektorzy szkół do 5 kwietnia 2024 r. przekazali związkom zawodowym projekty arkuszy organizacji szkoły do zaopiniowania i co oczywiste nie mogli w projekcie arkusza umieścić projektowanych zmian. Nie będą też ich mogli umieścić w arkuszu do momentu pojawienia się rozporządzenia w obiegu prawnym, a zgodnie z deklaracjami Pani Ministry, rozporządzenie ma być podpisane w czerwcu i wejść w życie z dniem 1 września 2024 r.” – czytamy w liście ZNP do MEN.
Przypominamy, że ruch służbowy w oświacie kończy się w dniu 31 maja i do tego terminu nauczyciel winien być poinformowany o zmniejszeniu wymiaru czasu pracy, czy też tym bardziej o wypowiedzeniu umowy.
Należy zwrócić uwagę na fakt, iż nauczyciele często ratowali szkoły ponadpodstawowe podejmując się prowadzenia zajęć dydaktycznych z przedmiotu historiia i teraźniejszość, a teraz podziękuje im się za pracę, proponując powrót za rok. Czy będą chcieli wrócić?
Natomiast uczniowie klas drugich szkół ponadpodstawowych już mają największą liczbę godzin zajęć dydaktycznych tygodniowo i dołożenie im w roku szkolnym 2025/2026 dwóch godzin edukacji obywatelskiej jeszcze zwiększy ich obciążenie.
Związek Nauczycielstwa Polskiego mając na uwadze powyższe, jak również stojąc na straży przestrzegania przepisów prawa, zwraca się o rozważenie możliwości przywrócenia na jeden rok szkolny 2024/2025 w klasach pierwszych w wymiarze jednej godziny przedmiotu wiedza o społeczeństwie, do którego prowadzenia nauczyciele są przygotowani, posiadają wymagane kwalifikacje, jak również są podręczniki” – czytamy w liście ZNP do MEN z 15 kwietnia 2024 r.
Źródło: www.znp.edu.pl
Oto treść informacji, zamieszczonej dzisiaj (17 kwietnia 2024r.) na stronie MEN:
„Edukacja z wojskiem” – podpisanie listu intencyjnego przez Ministrę Edukacji oraz Ministra Obrony oraz Barbara Nowacka prezentują podpisany właśnie list intencyjny.
Rozpoczyna się pilotaż programu „Edukacja z wojskiem” dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Program edukacyjno-obronny przygotowany i realizowany wspólnie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Ministerstwo Obrony Narodowej ma objąć około 3,5 tys. szkół. List intencyjny w tej sprawie podpisali Wicepremier, Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Minister Edukacji Barbara Nowacka.
Szkolenia w szkołach rozpoczną się 6 maja a zakończą 20 czerwca. 3-godzinne bloki zajęciowe będą dostosowane do wieku młodzieży oraz potrzeb danego regionu – zapowiedziała podczas konferencji prasowej „Edukacja z wojskiem” Minister Edukacji Barbara Nowacka.
Szefowa MEN wskazała, jak istotne jest wzmacnianie postaw patriotycznych wśród dzieci i młodzieży.
Patriotyzm to gotowość działania na rzecz ojczyzny, ale przede wszystkim nabywanie kompetencji, by służyć krajowi i służyć bliźniemu. I temu naprawdę ma służyć nasz program: zwiększeniu odporności młodych osób na różnego rodzaju zagrożenia, a także wyrobieniu postaw patriotycznych. W rozchwianym świecie, w którym żyjemy, ta odporność, wiedza i świadomość, że każda osoba będzie umiała poradzić sobie i pomóc komuś bliskiemu jest bardzo ważna – dodała minister Nowacka.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że szkoła jest po to, by dawać uczniom niezbędna wiedzę i umiejętności także do podejmowania działań w sytuacjach zagrożenia.
Bezpieczeństwo to siła, mądrość i edukacja obywateli. Szkoła jest miejscem, które powinno także uczyć jak zachowywać się w sytuacjach kryzysowych – mówił o wspólnej inicjatywie MEN i MON minister Kosiniak-Kamysz i dodał:
Doszliśmy do wspólnego wniosku, że trzeba wprowadzić edukacją o bezpieczeństwie do szkół, pokazać wojsko w szkole, pokazać, co można zrobić, jak przygotować się na sytuacje kryzysowe, np. poprzez udzielanie pierwszej pomocy
Założenia programu
Program polega na przeprowadzeniu przez żołnierzy Wojska Polskiego specjalnie przygotowanych szkoleń w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Jego głównym celem jest podniesienie świadomości dzieci i młodzieży w obszarze bezpieczeństwa i obronności oraz kształtowanie podstawowych nawyków, umiejętności z zakresu obrony i ochrony ludności oraz zachowania w sytuacjach kryzysowych.
3-lekcyjne szkolenia łączą teorię i praktykę. Zawierają treści z pogranicza wojskowości, obronności, bezpieczeństwa, pomocy medycznej oraz obrony cywilnej. Uczniowie zapoznają się m.in. z zasadami alarmowania, sposobami szukania i wzywania pomocy, podstawami ewakuacji i schronienia oraz nawykami udzielania pomocy. Wojskowi szkoleniowcy przeprowadzą zajęcia w szkołach – w klasach, na boiskach i skwerach szkolnych. Wiedzę i umiejętności przekażą w sposób ciekawy, praktyczny, dostosowany do wieku i przyjazny.
Minister Barbara Nowacka poinformowała, iż program będzie realizowany we wszystkich grupach wiekowych z wyjątkiem klas VIII szkół podstawowych i I klas szkół ponadpodstawowych, w których realizowany jest przedmiot edukacja dla bezpieczeństwa.
17 kwietnia ruszył ogólnopolski nabór do udziału w programie. Program jest realizowany w całej Polsce – każda gmina może zgłosić określoną liczbę szkół do udziału w przedsięwzięciu.
Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/
Oto najważniejsze fragmenty tekstu zamieszczonego dzisiaj (16 kwietnia 2024 r.) na „Portalu Samorządowym – Portalu dla Edukacji”:
Zmiany w podstawie programowej. Do kanonu lektur powinny trafić książki z ostatnich lat
Foto: PAP/Lech Muszyński
W tym tygodniu pojawi się projekt rozporządzenia zawierający zmiany w podstawie programowej – zapowiedziała minister edukacji narodowej Barbara Nowacka. […]
Minister Barbara Nowacka powiedziała, że rozporządzenie zawierające zmiany w podstawie programowej zostanie „na dniach” skierowane do 21-dniowych konsultacji. Odniosła się też do kanonu lektur. Według niej współczesna szkoła powinna zachęcać do czytelnictwa, a do kanonu lektur należy włączyć również książki z ostatnich lat. Podkreśliła, że obecnie wśród lektur szkolnych nie ma książki, która powstała w XXI w. Zaznaczyła, że nie „wtrąca się” w opracowanie nowej listy, ale zależy jej na daniu nauczycielom w pewnych sytuacjach możliwości wyboru lektury razem z uczniami.
Pytana była również o pojęcie „ludobójstwo wołyńskie” w kontekście nauczania w szkole o tych wydarzeniach. Powiedziała, że nie zgodziła się z ekspertami proponującymi używanie w edukacji innego określenia. […]
„O swojej historii musimy mówić odważnie i uczciwie i wymagać od innych uczciwości” – podkreśliła. Przyznała, że docierają do niej rozbieżne oceny wprowadzonej przez jej resort zmiany dotyczącej prac domowych w szkołach podstawowych. Od 1 kwietnia nauczyciele nie mogą oceniać takich prac, a ich odrabianie (poza pewnymi wyjątkami) jest dobrowolne. Powiedziała, że rozmawia z rodzicami, którzy są „przeszczęśliwi”, bo dzieci mają więcej czasu i można z nimi porozmawiać. Inni skarżą się, że zamiast odrabiania zadań dzieci spędzają więcej czasu z telefonem.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja
Oto fragmenty informacji o kolejnych zmianach w pracy szkół realizujących edukację włączającą, jaką zamieszczono dzisiaj na „Portalu Samorządowym – Portalu dla Edukacji”:
Nie będzie robienia psychologów z nauczycieli. Szykują się zmiany w edukacji włączającej
Ministerstwo Edukacji Narodowej opracowuje rozwiązania systemowe, które zapewnią lepsze wsparcie psychologiczno-pedagogiczne dzieci. Zmiany są odpowiedzą na wyniki projektu badawczego, który realizowany był przez dwa lata na Uniwersytecie Śląskim.[…]
Placówki szkolne otrzymają niezbędne wsparcie, aby ocenić problemy dziecka.
– Jesteśmy już na ukończeniu dużej koncepcji, jeżeli chodzi o edukację włączającą pomoc psychologiczno-pedagogiczną, którą już na początku maja będziemy przedstawiać – powiedziała podsekretarz stanu w MEN Izabela Ziętka.
– Czekaliśmy między innymi na wyniki pilotażu. Mamy już również rekomendację z konferencji dot. zdrowia psychicznego współorganizowanej z Instytutem Badań Edukacyjnych, mamy współpracę ze związkami zawodowymi m.in., jeśli chodzi o przygotowanie standardów pracy dla psychologów w przedszkolach i szkołach – powiedziała podsekretarz stanu w MEN Paulina Piechna-Więckiewicz.
Program ma na celu umożliwienie natychmiastowej reakcji szkołom i przedszkolom na potrzeby dzieci. Placówki otrzymają niezbędne narzędzia, aby mogły jak najszybciej ocenić problemy dziecka jeszcze przed rozwinięciem się ich lub przekształceniem się w zaburzenie.
Ministerstwo zaplanowało również zmianę w kwalifikacji wsparcia dzieci i młodzieży. W tej chwili wsparcie przydzielane jest na podstawie rodzaju niepełnosprawności, co – jak podkreślają specjaliści – jest nieefektywne i niesprawiedliwe.
– Opracowaliśmy model trzech poziomów wsparcia, w zależności od tego jak bardzo jest potrzebne i kogo dotyczy. Przyznawane będzie dzieciom, uczniom, ale też ich rodzinom – wyjaśnił koordynator projektu prof. dr hab. Zenon Gajdzica, dziekan Wydziału Nauk Społecznych UŚ. […]
Przeniesienie części pracy psychologów na nauczycieli ma odciążyć pracowników poradni psychologiczno-pedagogicznych. Program ma także na celu zachęcenie psychologów do pracy w szkołach.
– Nie chcemy z nauczycieli zrobić psychologów, ani nie chcemy z pedagogów zrobić diagnostów. Chcemy, żeby reagowali oni na potrzeby i wiedzieli, kiedy mają reagować – wyjaśniła Izabela Ziętka. […]
Cały tekst „Nie będzie robienia psychologów z nauczycieli. Szykują się zmiany w edukacji włączającej” – TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/