Archiwum kategorii 'Aktualności'

Wczoraj na „Portalu dla Edukacji” zamieszczono informację o efektach posiedzenia Zarządów Sygnatariuszy Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Samorządowych. Oto fragmenty tego tekstu i link do pełnej wersji:

 

 

Studenci pójdą do pracy w przedszkolach? Samorządy są na tak

 

[…]

 

W Olsztynie odbyło się kolejne posiedzenie Zarządów Sygnatariuszy Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Samorządowych (OPOS), podczas którego omówiono kluczowe kwestie dla samorządów. Samorządowcy zaapelowali między innymi o ułatwieniu dostępu do zawodu przedszkolnego i psychologów pracujących w szkołach i przedszkolach. Już wcześniej podobny apel wystosował Związek Gmin Województwa Lubuskiego.

 

Samorządowcy piszą, że z głębokim zaniepokojeniem przyglądają się sytuacji kadrowej w przedszkolach, dostrzegając niepokojący trend braku nauczycieli wychowania przedszkolnego oraz psychologów w jednostkach oświatowych.

 

Problem ten, eskalujący z roku na rok, staje się wyzwaniem dla systemu oświaty, wymagającym natychmiastowej i zdecydowanej reakcji. Jakość edukacji jest fundamentem dla dalszego rozwoju naszych dzieci i musi pozostać priorytetem. Wobec powyższego, konieczne jest zainicjowanie działań, które umożliwią szybkie i skuteczne rozwiązanie problemu braków kadrowych, zapewniając naszym najmłodszym mieszkańcom dostęp do najlepszej możliwej opieki i wychowania” – czytamy.

 

Samorządowcy zwracają się do Ministerstwa Edukacji Narodowej o stworzenie „jasnych i przejrzystych wytycznych dla kuratorów, które pozwalałyby wydawać im zgody na możliwość zatrudnienia w przedszkolach i szkołach studentów 4 lub 5 roku edukacji przedszkolnej oraz psychologii”. […]

 

Autorzy apelu stwierdzają, że możliwość podjęcia zatrudnienia w ostatnich dwóch latach studiów, jest nie tylko możliwością zdobycia doświadczenia przez przyszłych absolwentów, ale także może sprawić, że zwiążą oni swoją karierę zawodową z miejscem, w którym rozpoczęli pracę już w trakcie studiów. […]

 

 

 

 Cały tekst „Studenci pójdą do pracy w przedszkolach? Samorządy są na tak”  –  TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja

 

 



Wczoraj w krakowskim dodatku „Gazety Wyborczej” zamieszczono tekst, informujący o sądowym wątku aktywności byłej MKO Barbary Nowak. Oto jego obszerne fragmenty i link do pełnej wersji:

 

 

Była kurator Barbara Nowak broni swojego dobrego imienia za 28 tys. Płaci kuratorium

 

W Małopolskim Kuratorium Oświaty zatrudnionych jest trzech prawników, ale była kurator Barbara Nowak wynajęła innego, spoza kuratorium, by walczył m.in. o jej dobre imię w sądzie. Poszło na to 28 tys. zł z kuratoryjnej kasy.

 

Sporządzenie projektu pozwu przeciwko A.M. Sporządzenie projektu pozwu przeciwko A.D. Zainicjowanie postępowań sądowych. Reprezentacja w toku postępowań sądowych I i II instancji. (…) Niezależnie od świadczenia głównego (…) analizowanie przypadków wypowiedzi aktywności mogących naruszyć dobra osobiste Kuratorium bądź jego przedstawicieli, (…) reprezentacja Kuratorium w toku czynności i postępowań mających na celu ochronę dóbr osobistych”to fragment umowy, jaką była małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak, zawarła z mecenasem Michałem Suchońskim. Adwokat jest prawnikiem spoza zespołu prawnego obsługującego kuratorium. Kurator Nowak, umowę na obsługę prawną podpisała z nim na kilka dni przed zeszłorocznymi wyborami parlamentarnymi.

 

Po przyjęciu niniejszej oferty adwokat dostał z miejsca 12 tys. zł netto. W sumie na świadczone przez niego usługi poszło ponad 28 tys. zł z kuratoryjnej kasy. […]

 

Umowa została zerwana zaraz po tym, gdy kuratorką została Gabriela Olszowska. Wynajęcie prawnika z zewnątrz przez Barbarę Nowak zaskoczyło ją, bo jak zaznacza, w kuratorium na etacie jest aż trzech radców prawnych. – Dla mnie ta umowa to uwłaszczenie się na państwowym mieniu – uważa Olszowska.

 

Wymieniony w umowie pozwany o inicjałach A.M. to nikt inny jak prezydent Krakowa Aleksander Miszalski. W październiku ubiegłego roku Nowak poinformowała, że podaje go do sądu za naruszenie jej godności i dóbr osobistych. […] – Tutaj małopolska kurator oświaty Barbara Nowak jest prokuratorem, sędzią i katem w jednej osobie  – alarmował wtedy Aleksander Miszalski, informując jednocześnie, że w 2020 roku połowa spraw dyscyplinarnych dla nauczycieli toczących się w Polsce, dotyczyła Małopolski.

 

A.D., kolejne inicjały wymienione w umowie podpisanej przez Barbarę Nowak z prawnikiem, oznaczają Annę Drwięgę. To była dyrektorka VIII LO w Krakowie. Stanowisko straciła w kwietniu tego roku, decyzją byłego dziś prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Została odwołana za niesamodzielne kierowanie szkołą po tym, gdy wyszło na jaw, że decyzje personalne dotyczące nauczycieli i pracowników szkoły podejmował wraz z nią niezatrudniony w liceum jej mąż. […]

 

W trakcie urzędowania kurator Barbary Nowak dyrektorka zapowiedziała, że poda ją do sądu. Założyła nawet w tym celu internetową zrzutkę na prawnika oraz stronę „Układ kuratorski”, gdzie ostro krytykowała małopolską kurator oświaty: „Barbara Nowak jest najsłynniejszym kuratorem oświaty w Polsce, co głównie zawdzięcza swoim kontrowersyjnym wypowiedziom medialnym. Mniej znanym aspektem jej działalności jest to, że wykorzystuje podległych jej urzędników małopolskiego kuratorium oświaty do bezprawnego niszczenia karier zawodowych dyrektorów małopolskich szkół, którzy mają odmienne podglądy, odmawiają wykonywania bezprawnych poleceń”.

W odpowiedzi na to kuratorium i Barbara Nowak wystąpili z prywatnym aktem oskarżenia przeciwko Drwiędze, zarzucając jej pomówienie. Cała sprawa skończyła się na trzech posiedzeniach: dwóch w pierwszej instancji i jednym w sądzie odwoławczym. Na tym ostatnim, była zresztą już substytut pełnomocnika Barbary Nowak (ale umowa na to zezwalała). […]

 

To nie jedyna niejasna sytuacja, jeśli chodzi o urzędowanie w kuratorium Barbary Nowak. W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o jej 29 podróżach po kraju bez delegacji wojewody. Na kartach pracy kuratoryjnego kierowcy podpisanych przez Barbarę Nowak, widniały informacje, że samochód podróżował po województwie małopolskim (w takim przypadku delegacja nie jest potrzebna), tymczasem z jego karty paliwowej wynikało, że… tankował w Biłgoraju w województwie lubelskim.

 

To nie są kilometrówki europosła z PiS Ryszarda Czarneckiego, które miały służyć zarabianiu pieniędzy. To raczej traktowanie służbowego auta jak taksówki, którą można się rozbijać po całej Polsce. Proceder kompletnie nieuczciwy i nieetyczny – komentowała nam kurator Olszowska.

 

Kuratorium skierowało sprawę do prokuratury. […]

 

Barbarze Nowak wysłaliśmy pytanie o zatrudnienie prawnika spoza kuratorium do bronienia dobrego imienia jej i kilku pracowników. Odpowiedzi nie dostaliśmy.

 

 

 

Cały tekst „Była kurator Barbara Nowak broni swojego dobrego imienia za 28 tys. Płaci kuratorium”  –  TUTAJ

 

 

Źródło: www.krakow.wyborcza.pl

 



Oto krótki tekst, zamieszczony wczoraj na stronie MEN:

 

 

Zwolnieni z teorii – wyróżnienia dla nauczycieli za projekty społeczne

 

 

Minister Edukacji Barbara Nowacka wręczyła dyplomy nauczycielom,

 

Barbara Nowacka wręczyła dyplomy nauczycielom Wyróżnienia otrzymali za szczególny wkład w rozwijanie kompetencji społecznych, postaw obywatelskich oraz za promocję nowoczesnych metod nauczania.

 

– Nauczyciele inspirują, prowadzą i wspierają uczniów, stając się ich mentorami. Szczególnie doceniam ich zaangażowanie w projekty realizowane w ramach inicjatywy Zwolnieni z Teorii – mówiła Minister Edukacji.

 

Zwolnieni z Teoriito ogólnopolskaolimpiada projektów społecznych. Uczniowie szkół ponadpodstawowych pod opieką nauczycieli realizują w zespołach własne projekty społeczne, zdobywając przy tym kluczowe kompetencje przyszłości: zarządzanie, umiejętność pracy zespołowej, rozwiązywanie problemów i empatia. Uczą się przy tym zarządzania, pracy zespołowej, komunikacji czy rozwiązywania problemów.

 

 

 

Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/z



 

Oto fragmenty obszernej publikacji, informującej o wynikach polskich czwartoklasistów w najnowszym badaniu TIMSS, zamieszczonej wczoraj przez „Gazetę Wyborczą”:

 

 

Polscy czwartoklasiści w światowej czołówce. „Wyniki są aż za dobre”

 

Czwartoklasiści mają świetne wyniki z matematyki i przyrody. Ale nie lubią szkoły. I nie wierzą w siebie. Dziewczynki wciąż poddają się stereotypom. Ich nauczyciele czują się niedocenieni.

 

Polscy czwartoklasiści świetnie wypadli w międzynarodowych badaniach TIMSS (Międzynarodowe Badanie Wyników Nauczania Matematyki i Nauk Przyrodniczych). Ale są rzeczy, które powinny nas mocno zmartwić. Uczniowie i uczennice nie lubią szkoły, nie lubią uczyć się matematyki i przyrody.

 

Szkoła jest skuteczna, ale klimat pozostawia wiele do życzenia – mówią eksperci z Instytutu Badań Edukacyjnych.[..]

 

W TIMSS 2023 wzięli udział uczniowie, rodzice, nauczyciele i dyrektorzy z 58 krajów i 5 regionów. W Polsce badanie przeprowadzono w kwietniu i maju 2023 roku. Po raz pierwszy uczniowie rozwiązywali wszystkie zadania na komputerach. Testy dotyczyły wiedzy i rozumienia zagadnień związanych z matematyką i naukami przyrodniczymi.

 

Jakie mamy wyniki? 546 punktów – to nasz średni wynik w matematyce, który dał nam 10. miejsce w światowym rankingu. Istotnie lepszy wynik był tylko w siedmiu krajach. W przyrodzie – 550 punktów, 7. miejsce w rankingu. Istotnie lepszy wynik był jedynie w czterech krajach. […]

 

Nasi uczniowie są dużo lepsi niż większość krajów europejskich. Wyprzedza nas tylko Anglia i Litwa w przypadku matematyki – podkreśla krajowa koordynatorka badania TIMSS 2023 Wioleta Dobosz-Leszczyńska.

 

Zarówno w przyrodzie, jak i matematyce w Polsce średni wynik w 2023 roku wzrósł w porównaniu z wynikiem w 2019 roku. W matematyce jest wyższy niż w 2015, w przyrodzie – zbliżony do wyniku w 2015 roku. […]

 

Te wyniki są bardzo dobre, aż za dobre – komentuje szef IBE prof. Maciej Jakubowski i zwraca uwagę, że nasi czwartoklasiści są o rok starsi od pozostałych badanych dzieci z innych krajów. – My szkołę zaczynamy później. W większości krajów do szkół idą sześciolatki, więc dzieci w czwartej klasie są tam o rok młodsze. Czyli porównujemy nasze prawie 11-letnie dzieci z 10-latkami z innych krajów.  Mamy więc tu dużą przewagę  –  tłumaczy prof. Jakubowski. […]

 

Ale mimo to prof. Jakubowski chwali:Polscy uczniowie zajęli jedne z najwyższych miejsc w Europie. Tylko kilka krajów ma porównywalne lub wyższe wyniki od nas. Jesteśmy w ścisłej czołówce zarówno w matematyce, jak i w przedmiotach przyrodniczych. To świetne wyniki, za które odpowiada dobra praca polskiej szkoły, ale też ciężka praca rodziców.

 

Prof. Jakubowski podkreśla dużą rolę rodziców, bo uczniowie i uczennice, którzy brali udział w badaniu, dużo czasu spędzili na nauczaniu zdalnym podczas pandemii. Uczyli się online w klasie I i II. W klasie III szkoły już się otwierały, ale jeszcze zdarzały się lokalne decyzje o ograniczaniu nauki stacjonarnej. Według prof. Jakubowskiego wyniki mogły być lepsze, gdyby nasze szkoły nie były tak długo zamknięte. A „ślad po pandemii” w wynikach widać. […]

 

Jakie są źródła tego sukcesu? Badacze z IBE zwracają uwagę, że Polska znajduje się w czołówce krajów, w których rodzice najczęściej uczą czytania i matematyki przed rozpoczęciem szkoły. Tylko w sześciu krajach średni wskaźnik zaangażowania rodziców w te aktywności jest wyższy. I nie ma tu zaskoczenia, w naukę swoich dzieci angażują się rodzice o wyższym statusie społeczno-ekon

 

                                                              Chłopcy coraz lepsi od dziewczyn

 

 

To, co niepokoi, to duże różnice w umiejętnościach matematycznych między chłopcami i dziewczynami. Ten wątek wraca jak refren przy każdej edycji, teraz jednak te różnice się pogłębiły. W poprzedniej edycji chłopcy osiągali średni wynik o 8 punktów wyższy od średniego wyniku dziewczyn. Teraz o 11.

 

– Nie wiemy, z czego wynika ten wzrost różnicy. Ale jest to niepokojące, że ta różnica rośnie – przyznaje prof. Jakubowski i podkreśla, że w przyrodzie tej różnicy nie ma. […]

 

60 proc. czwartoklasistów w Polsce deklaruje w badaniu TIMSS, że lubi chodzić do szkoły. Ten odsetek systematycznie maleje w kolejnych edycjach badania. Poczucie przynależności polskich uczniów do szkoły zmierzone w 2023 roku jest najniższe spośród wszystkich krajów biorących udział w badaniu – podkreślają eksperci z IBE.

 

I przyznają, że te wyniki są dramatyczne. – To są uczniowie, którzy dopiero niedawno zaczęli swoją przygodę ze szkołą po etapie edukacji wczesnoszkolnej, a ich stosunek do matematyki i przyrody jest już na niskim poziomie przypomina Dobosz-Leszczyńska. – Potrafimy skutecznie uczyć, ale nasi uczniowie w szkole nie czują się dobrze – podsumowuje.

 

Badaczka zwraca też uwagę, że coraz mniej czwartoklasistów lubi matematykę i przyrodę. – Uczniowie tracą przyjemność z uczenia się tych przedmiotów – komentuje.

 

Z badania TIMSS wynika, że Polska znalazła się w grupie krajów o najmniej pozytywnym stosunku zarówno do matematyki, jak i przyrody. […]

 

Z badania TIMSS dowiadujemy się też, że w 2023 roku jedynie 15 proc. czwartoklasistów ma nauczycieli matematyki i przyrody w wieku poniżej 40 lat. – Obserwujemy problem starzejącej się kadry i brak napływu młodszych nauczycieli do szkół – komentuje Dobosz-Leszczyńska.

 

To konsekwencja słabych nastrojów również wśród kadry. Pod względem satysfakcji zawodowej nauczycieli matematyki Polska znalazła się na przedostatnim miejscu, zaś w przypadku przyrody na ostatnim wśród 58 krajów. […]

 

 

 

Cały tekst „Polscy czwartoklasiści w światowej czołówce. ‘Wyniki są aż za dobre’”  –  TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.wyborcza.pl

 

x           x           x

 

 

Zobacz także na stronie IBE – „TIMSS 2023. Ogłoszono wyniki najnowszej edycji Międzynarodowego Badania Nauczania Matematyki i Nauk Przyrodniczych!”  –  TUTAJ

 

 

 

Raport TIMS  23 „Osiągnięcia matematyczne i przyrodnicze czwartoklasistow”  –  TUTAJ

 

 



Foto: www.kamienskie.info

 

W czasie kiedy w Australii osoby poniżej 16. roku życia straciły właśnie dostęp do mediów społecznościowych, w Polsce powraca postulat zakazania uczniom szkół  i przedszkolakom używania smartonów na terenie tych placówek. Oto tekst, zamieszczony wczoraj na stronie „Faktu”:

 

 

Zakaz smartfonów w polskich szkołach? Ważna petycja trafiła do MEN

 

[…]

 

W Polsce ponownie rozgorzała debata nad zakazem używania smartfonów w placówkach edukacyjnych. W poniedziałek do Ministerstwa Edukacji Narodowej trafiła petycja podpisana przez naukowców i terapeutów, w której apelują oni o wprowadzenie jednolitych zasad higieny cyfrowej w żłobkach, przedszkolach i szkołach podstawowych. Dokument trafił na ręce szefowej resortu, Barbary Nowackiej.

 

Autorzy petycji wskazują na potrzebę centralnych regulacji, które dotyczyłyby zarówno dzieci, jak i personelu placówek.Nie możemy pozostawiać tej decyzji w gestii poszczególnych szkół czy przedszkoli” — podkreślają sygnatariusze. Swoje stanowisko popierają danymi: 70 proc. uczniów klas 1-3 korzysta z internetu głównie przez smartfony, a przeciętny nastolatek spędza w sieci ponad pięć godzin dziennie w dni powszednie i jeszcze więcej w weekendy.

 

Jak wynika z badań, przeciętny ośmiolatek ma już swój pierwszy telefon z dostępem do internetu. Problemem staje się również wczesne korzystanie z urządzeń przez młodsze dzieci — aż 63 proc. maluchów między 6. miesiącem a 6. rokiem życia miało kontakt ze smartfonami bez wyraźnego celu.

 

Sygnatariusze petycji wskazują na szerokie konsekwencje nadużywania urządzeń mobilnych przez dzieci i młodzież. Wśród nich wymieniają uzależnienia behawioralne, problemy z koncentracją, spadek aktywności fizycznej, a także trudności w budowaniu zdrowych relacji społecznych. Równocześnie badania naukowe, na które się powołują, sugerują, że nadmierne korzystanie z urządzeń cyfrowych może prowadzić do uszczerbku na zdrowiu psychicznym i fizycznym — w tym do zmian w strukturze mózgu podobnych do tych obserwowanych u osób uzależnionych od narkotyków.

 

Doświadczamy epidemii depresji, krótkowzroczności, zaburzeń snu i myśli samobójczych wśród dzieci” – podkreślają autorzy.

 

Sygnatariusze przypominają, że już prawie 25 proc. krajów na świecie wprowadziło zakazy korzystania ze smartfonów w szkołach. Amerykańska Akademia Pediatryczna oraz Kanadyjskie Towarzystwo Pediatryczne zalecają, by dzieci w wieku przedszkolnym w ogóle nie korzystały z urządzeń takich jak tablety.

 

Uważamy, że uzasadnione byłoby wprowadzenie ogólnopolskiego zakazu używania smartfonów, tabletów i podobnego rodzaju sprzętu (z wyjątkiem przeznaczonego do realizacji zajęć edukacyjnych) w żłobkach, przedszkolach i szkołach podstawowych, obejmującego również udostępnianie prywatnych urządzeń dzieciom przez personel placówek bez ściśle uzasadnionej potrzeby związanej np. z bezpieczeństwem dziecka.” -napisano.

 

O możliwość wprowadzenia zakazu zapytano wiceminister edukacji Paulinę Piechnę-Więckiewicz.Analizujemy sytuację, rozmawiamy z ekspertami — odpowiedziała.

 

 

 

Źródło: www.fakt.pl/

 

 

 

Petycja skierowana do Minister Edukacji Narodowej Barbary Nowackiej przez prezesa Fundacji KODO w sprawie wprowadzenia zasad higieny cyfrowej w żłobkach, przedszkolach i szkołach podstawowych  –  TUTAJ

 



Oto obszerne fragmenty informacji, zaczerpnięte z tekstu w „Gazecie Wyborczej”:

 

 

Próbny egzamin ósmoklasisty. CKE: To nie turniej

 

Rozpoczął się próbny egzamin ósmoklasisty. W poniedziałek – język polski. W części dotyczącej wypracowania pojawiła się nowa forma – przemówienie. Ale tematy wciąż te same.

 

„– Oto wybiła godzina szanownego pana Bagginsa, który okazał się cennym przyjacielem w ciągu całej długiej podróży, jako hobbit – nadspodziewanie na swój wzrost – wielki męstwem, niewyczerpany w pomysłach, a także, pozwolę sobie rzec, obdarzony nad zwykłą miarę szczęściem w przygodach„.

 

Od fragmentu powieści Johna Ronalda Reuela Tolkiena „Hobbit, czyli tam i z powrotem” ósmoklasiści rozpoczęli dziś swój próbny egzamin z języka polskiego. Arkusze razem z odpowiedziami od rana można znaleźć na stronach Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

 

W kolejnych dniach ósmoklasiści napiszą matematykę i język angielski. Na rozwiązanie zadań mają od 90 do 120 minut. To tylko trening przed głównym testem, który w tym roku zaplanowano na 13-15 maja.

 

[….] …powtarza szef CKE: – Próbny egzamin ósmoklasisty i próbna matura dają uczniom możliwość zobaczenia, jak wygląda egzamin, sprawdzenia swojej wiedzy, jak i zachowania w sytuacji egzaminacyjnej – mówił w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej dyrektor CKE Robert Zakrzewski. Podkreślał, że to nie turniej, do którego trzeba się przygotować.

 

Nowości na egzaminie jest kilka. Po pierwsze, pojawiają się lektury z klas IV-VI („Akademia Pana Kleksa”, „Kajko i Kokosz. Szkoła latania”, „Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa”, „Chłopcy z Placu Broni”, „Hobbit, czyli tam i z powrotem”). Na podstawie fragmentów z tych książek należy odpowiedzieć na pytania, które sprawdzają umiejętność czytania ze zrozumieniem. […]

 

Do interpretacji otrzymali też tekst „Ciekawość” polskiego filozofa, etyka i pedagoga Wojciecha Chudego. Mieli określić m.in., co jest tematem jego rozważań, jakich argumentów używa autor, rozpoznać, jakie są wnioski.

 

Pytania w arkuszu przygotowanym przez Centralną Komisję Egzaminacyjną dotyczyły również bajki Ignacego Krasickiego „Jowisz i owce”. […]

 

– Przemówienie na egzaminie pojawia się po raz pierwszy – komentuje polonista i dyrektor SP nr 3 w Czechowicach-Dziedzicach Szymon Waliczek, autor bloga E-polonista. I podejrzewa, że tej formy spodziewać się można również na właściwym egzaminie 13 maja. […] – Jeśli nie zmienimy kanonu, egzamin wciąż będzie krążył wokół motywów romantycznych, patriotycznych, chrześcijańskich, co problemem samo w sobie nie jest, ale zawęża pole interpretacyjne – uważa. […]

 

Annie z Krakowa też nie podoba się dobór lektur. – Szkoda, że nie zaproponowano dzieciom więcej literatury współczesnej. Literatury, która naprawdę może je przyciągnąć, która opisuje świat im bliższy. Jest mnóstwo dobrych książek dla młodych, powieści, które trzymają w napięciu, które opisują relacje w rodzinie, między przyjaciółmi – podkreśla. I dodaje, że jej dzieciom podobała się książka spoza kanonu – „Hydropolis” Zygmunta Miłoszewskiego. – A szkoła daje im „Małego lorda”. To dla nich jak science fiction, tylko w drugą stronę. Mam nadzieję, że młodszy syn załapie się na realne zmiany, które są zapowiadane od 2026 r. I mam nadzieję, że to będzie prawdziwa reforma, a nie kosmetyczne zmiany – mówi.

 

 

Cały tekst „Próbny egzamin ósmoklasisty. CKE: To nie turniej”  –  TUTAJ

 

 

Źródło: www.wyborcza.pl

 

 







Foto:www.facebook.com/fundacjaCEO/

 

Z prawie tygodniowym opóźnieniem zamieszczamy informację o wartym zauważenia wydarzeniu, które odbyło się w 23 listopada w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Lodzi. Tekst poniższy został zaczerpnięty z Portalu „Strefa Edukacji”:

 

 

Nauczyciele naprawiają świat. Zostali docenieni za swoją pracę

 

W Łodzi odbyła się gala XVIII edycji Nagrody im. Ireny Sendlerowej „Za naprawianie świata”, organizowanej przez Centrum Edukacji Obywatelskiej. To prestiżowe wyróżnienie trafia do nauczycielek i nauczycieli, którzy poprzez swoją codzienną pracę inspirują do dialogu, empatii i działania na rzecz naprawiania świata. Portal Strefa Edukacji objął wydarzenie patronatem medialnym, promując niezwykłe historie pedagogów, którzy zmieniają otaczającą nas rzeczywistość. Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w gali wręczenia nagród. […]

 

Nagroda główna powędrowała w tym roku do Anity Rucioch-Gołek, polonistki ze Szkoły Podstawowej im. Arkadego Fiedlera w Zbąszyniu. Jak sama mówi: „Jestem z pogranicza i to mnie mocno definiuje. Dialog w różnorodności jest możliwy, a w różnorodności widzę wartość – taką lekcję przekazuję moim uczniom”. Jej zaangażowanie w edukację o zbąszyńskich Żydach, praca na rzecz integracji i wspieranie uczniów w odkrywaniu własnej tożsamości przyniosły jej uznanie kapituły. W ramach nagrody laureatka przez rok zasiadać będzie w kapitule wyróżnienia, dzieląc się swoim doświadczeniem.

 

Laudację napisaną przez Krzysztofa Czyżewskiego odczytała Elżbieta Ficowska – w latach 2002–2006 przewodnicząca Stowarzyszenia Dzieci Holocaustu, która jako dziecko została uratowana z getta z inicjatywy Ireny Sendlerowej.

 

Anita Rucioch-Gołek, nauczycielka z doświadczeniem kierowania biblioteką i dyrektorowania szkole podstawowej, stworzyła oryginalny, angażujący uczniów i społeczność lokalną, godny upowszechniania program „naprawiania świata”. Składają się na niego m.in. „Hamakownia”, czyli szkolna pracownia uważności za sprawą sali z hamakami, służącej uczniom i pracownikom; konferencja Historie zebrane. Pamięci zbieranie, wieńcząca wieloletnie działania upamiętniające i popularyzujące wydarzenia tzw. Polenaktion 1938, czyli pozbawienia obywatelstwa i wydalenia z Trzeciej Rzeszy wszystkich polskich Żydów (połowa z nich, tj. ok. 8 tysięcy trafiła do Zbąszynia); upamiętnienie zlikwidowanego w latach 70. cmentarza żydowskiego; rajdy rowerowe szlakiem cmentarzy ewangelickich; kalendarz trzech religii zawieszony w klasie; Baśnie żydowskie przygotowane w teatrzyku kamishiba; Rock for Ukraine, integrujący młodych Polaków i Ukraińców; wreszcie aż dwukrotnie zdobyty tytuł „Szkoły Dialogu”, za program oparty na edukacji o Holokauście i innowacyjnej pracy z uczniami nad sztuką dialogu i postawą otwartości wobec Innego – brzmi fragment laudacji. […]

 

Podczas gali wyróżniono również wyjątkowych nauczycieli, których działania inspirują do refleksji i podejmowania ważnych tematów społecznych. Rozmowę z nauczycielami przed wręczeniem nagrody prowadziła Alicja Pacewicz – współzałożycielka Centrum Edukacji Obywatelskiej.

 

Paweł Biedny, nauczyciel historii z Szamotuł, mówił o znaczeniu autentyczności i odwagi w pracy pedagogicznej: – Kiedy myślę sobie, jak realizuję zasadę „naprawiania świata”, to w szkole przejawia się właśnie tym, jestem dla moich uczniów, wiedzą, że mogą ze mną porozmawiać na każde tematy, a to, co powiem, wynika z tego, co myślę i jak żyję, a nie z tego, co dobrze brzmi. Myślę, że we mnie ta praca buduje niesamowite pokłady odwagi i wiary, że to, co robię, ma sens, że jest potrzebne, że przyniesie w przyszłości korzyść dla tych młodych ludzi, a przy okazji dla mnie – zaznaczał historyk.

 

Emil Błaszkowski, dyrektor i nauczyciel informatyki w Gorzowie Wielkopolskim, wspominał swoje doświadczenia z dzieciństwa. – Pamiętam swój początek nauki w podstawówce. Uczennicą klasy była dziewczynka na wózku, teoretycznie była, bo nigdy jej w szkole nie widzieliśmy. Nauczyciele chodzili do niej na lekcje do domu, my przekazywaliśmy pozdrowienia, pisaliśmy listy, rysowaliśmy laurki. Wtedy nurtowało mnie pytanie, dlaczego jej nie ma z nami w klasie, dlaczego ktoś nie pozwala jej przychodzić do szkoły, tylko dlatego, że jeździ na wózku?! (…) Wiem, że świata nie da się całkowicie naprawić. Jest dużo wojen, różnorakich fobii, nienawiści i lekceważenia drugiego człowieka. Ale nic nie robić jest równoznaczne z akceptowaniem tych anomalii – opowiadał.

 

Katarzyna Dębowska, nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka polskiego jako obcego z Krakowa, podkreśla znaczenie wsparcia i obecności w trudnych momentach.            – Pamiętam rok 1997, kiedy w ramach działań Krakowskiego PCK jechałam na tereny zalane przez powódź i zabierałam stamtąd dzieci, które mogły na dwa tygodnie wyjechać z zalanych miejsc i spędzić czas na koloniach. Pamiętam, jak te małe dzieciaki wychodziły co rano i sprawdzały, czy pada i zastanawiały się, czy ich rodzice są bezpieczni. Wtedy byłam studentką, nic nie wiedziałam o życiu i jego prawdziwych problemach. Jednak to właśnie wtedy nauczyłam się, że zwykłe bycie przy kimś, trwanie i wspieranie go, to więcej niż można sobie wymarzyć – mówiła polonistka.

 

Violetta Kalka, polonistka i nauczycielka filozofii z Torunia, zaznacza, jak ważne jest przeciwstawianie się niesprawiedliwości. – Moi uczniowie nazywają mnie Sigmą. Okazało się, że podziwiają mnie za buntowniczą naturę i niezgodę na łamanie prawa. (…) O to właśnie mi chodzi, o zmianę mentalności, o odróżnianie rządzenia od zarządzania. O zrozumienie, że doświadczający przemocy nauczyciel czy uczeń nie stworzą nowoczesnej i przyjaznej szkoły – opowiadała założycielka facebookowych grup Nauczyciel zmienia zawód i Uwaga mobber w szkole!.

 

Justyna Kołacińska z Tarczyna wskazuje, że w obliczu współczesnych wyzwań nie wolno się poddawać: – Nie poddam się właśnie dlatego, że pandemia, że wojna, że powódź, że świat chce nas przestraszyć, że chce nas przekonać, że niewiele od nas zależy, że prawie udało mu się to ze mną. A skoro ja nie mogę spać w nocy, myśląc, co jeszcze, co dalej – to co myśli mój uczeń, za którym stoją doświadczenia przemocy rówieśniczej? Co myśli uczennica z diagnozą fobii szkolnej? Co chłopiec, który na skutek wojny w Ukrainie został sam w Polsce? Co dziewczyna, która cierpi na bulimię? To im musimy pokazać, że mają moc sprawczą, że świat nadal może być piękny – zaznaczała.

 

Justyna Łazor – wicedyrektorka i prowadząca zajęcia religii, języka polskiego jako obcego w warszawskiej szkole podstawowej opowiadała, jak dużo jej daje praca. – Wiele momentów w mojej pracy to chwile dające sporo do myślenia, każda lekcja, rozmowa, dyżur na korytarzu, uśmiech, rozczarowanie, porażka czy niepowodzenie (…). W szkole, w której uczyłam zdiagnozowałam problem nękania i wykluczenia jednego z dzieci. Rozmowa z jego ojcem (…) [rozmowa ta – przyp. red.] otworzyła mi oczy jak bardzo działania, jakie podejmuję są ważne i istotne nie tylko dla dzieci ale i ich rodziców. Bo rodzice przede wszystkim chcą mieć pewność, że ich dzieci będą przebywać i rozwijać się w przyjaznym i bezpiecznym otoczeniu – zaznaczała.

 

Magdalena Piróg, nauczycielka języka polskiego z LO nr V we Wrocławiu, mówi o budowaniu autorytetu przez autentyczność. – Młodzież wyczuwa każdą niespójność i fałsz – opowiada. – Ale jednocześnie rozumie nasze nauczycielskie słabości i błędy, które zdarza nam się popełniać. Kiedy jesteśmy sobą – szczerzy wobec wychowanków – wówczas możemy stać się dla nich autorytetem, towarzyszem trudnego okresu dojrzewania i wsparciem w codziennych trudnościach.

 

Agnieszka Pollak-Olszowska, nauczycielka języka polskiego i historii sztuki z Bielska-Białej, podkreśla wagę edukacji o prawach człowieka. – Widzę, że moje działania mają sens, kiedy uczniowie zainteresują się postacią z wielokulturowej historii naszego miasta i mówią mi o tym, że gdyby nie ja, to by nie dowiedzieli się o jej istnieniu. Cieszy mnie, kiedy uczniowie zaczynają zwracać uwagę na antysemickie hasła na graffiti, czy stadionach i krytykują je. Zauważam u nich rozwój własnego zdania na temat obrony praw człowieka i wszelkich przejawów dyskryminacji – zaznacza.

 

Artur Wolski, nauczyciel WOS-u, religii i etyki z Warszawy, dzieli się refleksją: – Podszedł do mnie uczeń, tegoroczny maturzysta, i po naszej lekcji na schodach zapytał mnie: „Panie Arturze, czy ja mam dobre oczy?”. Stanąłem jak wryty. Boże, o co mu chodzi… Co mam mu odpowiedzieć…? On widząc moje zdezorientowanie, szybko zasuflował moje słowa z lekcji sprzed 5 laty: „Pamiętajcie, największym waszym skarbem są dobre oczy – dbajcie, byście zawsze je takie mieli…”. Tak jak u Piotra, u wszystkich uczniów, których spotkałem, widziałem dobre oczy… – opowiadał. […]

 

 

 

Źródło: www.strefaedukacji.pl



Dzisiaj na fanpage Łódzkiego Kuratorium Oświaty zamieszczono taką, lapidarną ale bogato zilustrowana zdjęciami, informację:

 

 

„Otwórz oczy – psycholog już tu jest” czyli konferencja poświęcona psychologom szkolnym z udziałem Pauliny Piechny – Więckiewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Uczestnicy rozmawiali nie tylko o wsparciu psychologów, ale też dostosowaniu przepisów do ich funkcjonowania w szkole, ich roli i pomocy w sytuacjach kryzysowych. Wspólnie razem o swoich doświadczeniach – eksperci, dyrektorzy szkół, psycholodzy, samorządowcy i młodzi ludzie.

 

 

Źródło: www.facebook.com/permalink.php?story

 

 

Wiele dni wcześniej – 12 listopada – na oficjalnej stroie ŁKU zamieszczono informację w której zapraszano na tę konferencję nauczyciel, wychowawców, dyrektorów placówek oświatowych, wykładowców akademickich, przedstawicieli organizacji pozarządowych, samorządowców, oraz  rodziców, uczniów i studentów. [TUTAJ]

 

Poinformowano tam, że konferencję przygotowano wspólnie z warszawskim oddziałem Polskiego Towarzystwa Psychologicznegoi że odbędzie się  ona w Specjalnym Ośrodku  Szkolno-Wychowawczym nr 6 dla dzieci i młodzieży z dysfunkcją narządu wzroku. w Łodzi

 

 

To z niej pochodzą poniższe, szczegółowe, informacje o tej konferencji:

 

 

Cele konferencji:

 

1.Debata nad rolą, statusem i tożsamością psychologa w edukacji.

 

2.Co o roli i zadaniach psychologa w placówkach oświatowych mówią nam poszczególne grupy odbiorców – zbieranie informacji, dzielenie się dobrymi praktykami.

 

3.Profilaktyka zdrowia psychicznego przez wdrażanie najlepszych praktyk w pracy psychologa w systemie oświaty, które mogą mieć bezpośredni wpływ na działania podejmowane w obszarze zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

 

 

Część wykładowa Konferencji (9:15-11:30)

 

-„Status i tożsamość psychologa w edukacji”, dr hab. Grażyna Katra, Wydział Psychologii UW, Zakład Psychologii Wychowania

 

-„Profesjonalny psycholog – profesjonalnie przygotowany – Europejski Certyfikat Psychologa”, dr Piotr Toczyski, Akademia Pedagogiki Specjalnej

 

-„Przygotowanie pedagogiczne dla psychologów – „jaki” psycholog w „jakiej” placówce”, dr Karolina Appelt, Wydział Psychologii i Kognitywistyki UAM w Poznaniu

 

-„Dyrektor szkoły wobec psychologa w szkole – blaski i cienie wzajemnej współpracy”, Izabela Ziętara, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 z Oddziałami Dwujęzycznymi w Toruniu, Honorowy Profesor Oświaty

 

-„Wsparcie samorządów i samorządowców w obszarze zdrowia psychicznego dzieci  i młodzieży”, Katarzyna Łaziuk, Zastępca Burmistrza Miasta Mińsk Mazowiecki, Liderka Dialogu w Mińsku Mazowieckim, inicjatorka wprowadzenia Aliansu Przeciw Depresji  w powiecie mińskim

 

-„Uczniowie i ich psycholodzy”, Ewa Ulicz, Fundacja GrowSPACE

 

-„Rola psychologa w szkole i przedszkolu w diagnozie wykorzystywania seksualnego”, Justyna Kotowska, Zastępca Przewodniczącej Państwowej Komisji ds. Pedofilii, psycholog, psychoterapeuta, certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień, nauczyciel akademicki, biegły sądowy

 

 

Część II – równoległe spotkania w grupach (12:00 – 13:30):

 

 

Grupy:

 

>Uczniowie szkół podstawowych  (7-8 kl.) oraz  ponadpodstawowych, Moderator: Fundacja GrowSPACE, Biuro Rzecznika Praw Dziecka, Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę

 

>Dyrektorzy placówek oświatowych, Moderator: Izabela Ziętara oraz Monika Kocon, wicedyrektor ds. pomocy psychologiczno – pedagogicznej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Noblistów Polskich w Lesznowoli

 

>Psycholodzy i pedagodzy, Moderator: Katarzyna Gromek-Kulasza, psycholog i psychoterapeuta Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Piasecznie

 

 

 

UWAGA:

 

Zamieszczone zdjęcia pochodzą z fanpage ŁKO