
Foto:www.google.com/maps/
Budynek w którym działał zlikwidowany Dom Dziecka nr 8 w Łodzi
Oto fragmenty artykułu, zatytułowanego„Zamknięto dom dziecka, bo jego wszyscy podopieczni trafili do rodzin”, jaki dzisiaj zamieszczono na stronie „Gazety Prawnej”:
W Łodzi zlikwidowano dom dziecka, którego 25 podopiecznych trafiło do rodzin biologicznych bądź zastępczych spokrewnionych i zawodowych. To pierwszy znaczący krok w realizacji planu władz miasta, aby do 2021 roku zlikwidować większość miejsc w domach dziecka i zastąpić je rodzinami. […]
Zlikwidowany Dom Dziecka nr 8, w którym przebywały dzieci w wieku od 6 do 18 lat, to duży, piętrowy obiekt z 27 miejscami dla podopiecznych. Pusty już budynek przy ul. Zuchów zaprezentowano mediom, aby dziennikarze na własne oczy przekonali się, jak bardzo to miejsce różniło się od warunków domowych.
„Chcemy skończyć z sytuacją, gdy dzieci żyją w molochach – w dużych placówkach nie ma się poczucia domu, brakuje przytulności i komfortu. Domy dziecka w przyszłości mają być maksymalnie 14-osobowe; obecnie w naszych placówkach przebywa od 10 do 30 dzieci” – zaznaczył (wiceprezydent Łodzi Adam) Wieczorek.
Prezes Fundacji Innopolis – Tomasz Bilicki i dyrektor SP nr 35 w Łodzi zapraszają na lekcję otwartą „Czym jest hejt i mowa nienawiści”. Oto informacja, zaczerpnięta z fejsbukowego profilu pana Tomasza:
Podczas lekcji dowiemy się, czym jest hejt i mowa nienawiści. Zastanowimy się, gdzie jest granica wolności słowa. Poznamy mechanizm tworzenia narracji nienawiści, eskalowania od nienawiści symbolicznej do eksterminacji. Przeanalizujemy nienawiść jako motyw przestępstw, w tym tzw. przestępstw politycznych. Poznamy historię Polaków – Gabriela Narutowicza, Marka Rosiaka, Pawła Adamowicza oraz przypadki zagraniczne: Martina Luthera Kinga i 69 nastolatków z wyspy Utøya. Grając w „Worek Przeznaczenia” zastanowimy się nad swoją postawą wobec innych – czy jestem sprawcą dyskryminacji? Czy bezwzględnie szanuję każdego człowieka? Co chciałbym zmienić w swoim życiu i świecie w zakresie mowy nienawiści?
Lekcja otwarta odbędzie się w Szkole Podstawowej nr 35 w Łodzi, ul. Kutrzeby nr 4 (do niedawna Tybury) – w poniedziałek, 21 stycznia o godz. 13.30.
Proszę o przybycie kilka minut wcześniej. Zapraszam wszystkich chętnych nauczycieli i rodziców – wstęp wolny. Każdy Gość otrzyma konspekt zajęć wraz z materiałami do samodzielnego poprowadzenia zajęć ze swoją klasą / grupą.
Źródło: www.facebook.com/profile.
Zobacz także: „Ordo Iuris namawia rodziców, żeby nie godzili się na lekcje o mowie nienawiści!” – TUTAJ
Foto:www.facebook.com/STOLODZ/
Wczoraj w Społecznej Szkole Podstawowej nr 1 im. Ewarysta Estkowskiego STO w Łodzi, przy ulicy Czerwonej odbyło się robocze spotkanie organizatorów zapowiadanej już przed kilkoma miesiącami uczniowskiej konferencji o prawach dziecka.
Jej idea zrodziła się w środowisku łódzkiej Szkoły Podstawowej nr 81, podczas realizowanego przez tamtejszych uczniów w 2017 roku projektu „Dzieci nie ryby i swój głos mają”. To wtedy niedoszli gimnazjaliści, którzy pozostali nadal uczniami w swej „obudzonej” podstawówce rzucili pomysł takiej, przez uczniów zorganizowanej, konferencji.
Pani dyrektor Bożena Będzińska-Wosik oraz Aniela i Zuzanna podczas konferencji ŁTP
Aby mogli zobaczyć jak swe konferencje organizują dorośli, pani dyrektor SP nr 81 – Bożena Będzińska-Wosik zabrała Anielę i Zuzannę – dwie uczennice klasy VII – na konferencję, zorganizowaną przez Łódzkie Towarzystwo Pedagogiczne 6 czerwca 2018 roku w Pałacu Młodzieży. Nie tylko, że uczestnicząc w tym wydarzeniu dziewczyny obserwowały jego przebieg, ale wraz z ich dyrektorką, która była jedną z występujących na konferencji prelegentek, towarzyszyły jej na estradzie i wraz z nią opowiadały zebranym jak bardzo ich szkoła nie przypomina już „szkoły transmisyjnej”.
O tym, że projekt tej konferencji nie był „słomianym ogniem” niedojrzałej młodzieży można było przekonać się podczas spotkania w Zespole Szkół Rzemiosła na założycielskim spotkaniu Łódzkiego Regionalnego Klubu Budzących się Szkół, które pod hasłem „Razem Zmienimy Edukację” odbyło się 29 września 2018 roku. To wtedy podano do wiadomości wszystkich obecnych, że konferencja taka odbędzie się jeszcze w tym roku szkolnym i że pomysłodawcy zapraszają wszystkich zainteresowanych uczniów z innych szkół podstawowych do współudziału w jej organizacji. Komunikat o podobnej treści został później rozesłany do wszystkich łódzkich szkół podstawowych.
W końcowym efekcie tej akcji informacyjnej pozytywnie na owo zaproszenie odpowiedziały szkoły: SP nr 137 (co nie było zaskoczeniem), a także SP nr 142, SP nr 174 i SP nr 1 z Zespołu Szkół STO, która podjęła się organizacji wczorajszego spotkania.
I to zespoły uczniów z tych pięciu szkół zasiedli wczoraj w jednej z sal ZS Społecznego Towarzystwa Oświatowego przy ul. Czerwonej 8, aby wspólnie wypracować podstawowe założenia projektowanej konferencji, a zwłaszcza jej program i zadania dla organizatorów. Po krótkim wstępie o historii powstania międzynarodowych aktów o prawach dziecka uczestnicy spotkania podzielili się na dwa zespoły robocze: grupę organizatorów i grupę prelegentów:
„Organizatorzy” ustalają co jest do załatwienia: gdzie, kiedy, kogo zapraszamy itp.
Wczoraj na stronie tygodnika „POLITYKA” zamieszczono apel, zatytułowany „Publicyści: powstrzymajmy mowę nienawiści”. Oto jego fragmenty:
Zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wstrząsnęło Polską. Ta tragedia może i powinna zmusić nas do autorefleksji nad spiralą nienawiści, która rozkręca się w Polsce od dawna. Niszczy ona społeczeństwo, a na końcu zniszczy i państwo polskie. Jeśli jej nie przerwiemy teraz, to kwestią czasu będzie, kiedy doświadczymy kolejnych tragedii i wstrząsów. Wtedy nie będzie miało już znaczenia, kto bardziej zawinił, kto kiedyś tę nienawiść rozpoczął.[…]
Jeśli chcemy przetrwać jako wspólnota, to nie możemy nawoływać do pojednania, dokonując rachunku cudzego sumienia. Aby przerwać nienawiść, jest tylko jeden sposób: bezwarunkowe i radykalne wybaczenie. „Wybaczamy i prosimy o wybaczenie” – te słowa polskich biskupów sprzed pięćdziesięciu lat są jedynym przesłaniem etycznym mogącym powstrzymać destrukcję państwa i narodu. Wzywamy do tego wszystkich i sami to deklarujemy w swoim imieniu: wybaczamy ludziom powodowanym nienawiścią i przepraszamy, jeśli do tego płomienia dołożyliśmy od siebie paliwo. Zwracamy się do partii politycznych i ich liderów o przyłączenie się do tego aktu wybaczenia przeciwnikom w przekonaniu, że tylko taki etyczny radykalizm jest w stanie zapobiec kolejnym nieszczęściom w przyszłości. […]
W tym zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli o przyłączanie się do tego apelu. Trzeba zrobić krok wstecz. Wyciągnąć rękę, bez pewności, czy po stronie ten gest spotka się ze zrozumieniem. Inaczej eskalacja konfliktu polsko-polskiego będzie postępować, a przelana krew nakręci spiralę nienawiści i przemocy.
Apel podpisało 107 osób, w tym:
Przemysław Staroń – Nauczyciel Roku 2018 , Marta Florkiewicz-Borkowska – Nauczyciel Roku 2017, Joanna Urbańska, Nauczyciel Roku 2016, Katarzyna Nowak-Zawadzka, Nauczyciel Roku 2015, Marcin Zaród – Nauczyciel Roku 2013, Anna Sosna – Nauczyciel Roku 2011 Dariusz Kulma – Nauczyciel Roku 2008, Danuta Konatkiewicz – Nauczyciel Roku 2006, Bogumiła Bąk – Nauczyciel Roku 2003, Barbara Halska – Nauczyciel Roku 2014
Cały tekst apelu „Powstrzymajmy mowę nienawiści” – TUTAJ
Źródło: www.polityka.pl
Foto: www.tvn24.pl
Przemysław Staroń
Polecamy materiał, zamieszczony na stronie TVN24: „Nauczyciel Roku 2018: krzywdzenie zaczyna się w chwili, gdy nie słuchamy”. Oto dwa fragmenty, a do wysłuchania całość materiału audio-wideo:
[…] Przemysław Staroń, w plebiscycie „Głosu Nauczycielskiego” wybrany na Nauczyciela Roku 2018, był gościem Poranka w TVN24. Staroń jest nauczycielem etyki i filozofii w sopockim II Liceum Ogólnokształcącym. Przyznał, że już rozmawiał z uczniami na temat tego, co stało się w niedzielę w Gdańsku podczas koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – nożownik zaatakował prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który następnego dnia zmarł w szpitalu.
Agresja na wyrost
Zdaniem Staronia, w walce z mową nienawiści należy pokazywać skąd się ona bierze. Nauka – tłumaczył nauczyciel – uczy, że „agresja jest pochodną frustracji” i że „może być realizowana na wielu polach„. – Często skupiamy się na agresji fizycznej, ale (…) ważne jest, by przede wszystkim reagować w takich sytuacjach, w których mamy do czynienia z agresją nie podaną wprost, agresją przekierowaną – uważa. – Powiem szczerze, że staram się stymulować do myślenia krytycznego i empatii nieustannie – mówił Staroń. – Jeśli spotykamy człowieka, który przeżywa trudne chwile, należy pokazać mu, że widzi się jego emocje oraz dać poczucie ich akceptacji – radzi pedagog.
Cały materiał – tekst i nagranie – TUTAJ
Źródło: www.tvn24.pl
Foto: www.www.google.com/
UWAGA: Powyższe zdjęcie nie dokumentuje omawianego zdarzenia.
[…] W grudniu 2018 r. w 8. klasie szkoły podstawowej w dużym mieście zorganizowano zajęcia na temat demoralizacji nieletnich, ich odpowiedzialności karnej oraz zagrożeń w cyberprzestrzeni. Prowadziła je policjantka z wydziału ds. profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii Komendy Rejonowej Policji.
Z relacji wychowawczyni oraz uczniów wynika, że zajęcia przebiegały w atmosferze wrogości i zastraszania. W reakcji na nieodpowiednie – zdaniem prowadzącej zajęcia – zachowanie uczniów, zażądała od nich podania danych osobowych nie tylko ich, ale i ich rodziców. Groziła, że dane dzieci, z uwagi na ich niewłaściwe zachowanie, zostaną wpisane do Krajowego Rejestru Karnego, co w przyszłości uniemożliwi im uzyskanie dobrego wykształcenia i pracy, a ich rodzice stracą zatrudnienie.
Wzbudziło to w uczniach zdenerwowanie i strach. Rodzice informowali, że po powrocie ze spotkania niektóre dzieci płakały, a u większości powstało poczucie, że zostały potraktowane w sposób niesprawiedliwy i zbyt surowy. W opinii rodziców, którzy złożyli skargę na zachowanie policjantki, jej zachowanie polegało na manipulacji, wprowadzaniu w błąd i grożeniu konsekwencjami karnymi. Według rodziców, niestosowne zachowanie dzieci nie może być powodem nieuprawnionego zbierania prawnie chronionych danych osobowych. Wskazali też na niewłaściwą ich zdaniem reakcję naczelnika wydziału na całą sprawę.
Sprawa wzbudziła poważne zaniepokojenie RPO. Biuro RPO zwróciło się do komendanta właściwej komendy policji o zajęcie stanowiska. W szczególności chodzi o informację o ewentualnych działaniach podjętych wobec policjantki, w celu zapewnienia, by kolejne szkolenia odbyły się w sposób odpowiedni dla uczniów.
Źródło: www.rpo.gov.pl
Komentarz redakcji:
Mając w pamięci oburzenie MEN na wizyty w szkołach przedstawicieli pewnej fundacji w ramach tzw. „Tęczowego Piątku” zastanawiamy się, czy i w przypadku wpuszczania do szkoły na spotkania z uczniami funkcjonariuszy policji dyrekcja szkoły nie powinna wcześniej uzyskać na to zgody rodziców?
I jeszcze jedno dręczy nas pytanie: Czy owa policjantka została pozostawiona w klasie sama, bez asysty, choćby wychowawcy klasy lub pedagoga szkolnego, którzy mogliby zapobiec takiemu zachowaniu owej funkcjonariuszki? A może był ktoś taki obecny, tylko został sparaliżowany (niczym nie uzasadnionym) strachem przed „władzą”…
W warszawskich szkołach będą odbywać się lekcje na temat mowy nienawiści – to decyzja prezydenta stolicy i efekt brutalnego ataku, w którym zginął prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Takie same zajęcia ogłoszono również we Wrocławiu.
W Warszawie lekcje ruszą przed feriami, czyli w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Władze stolicy wysłały do dyrektorów szkół prośby zorganizowania takich lekcji podczas godzin wychowawczych. Przekazano im również podręczniki. Uczniowie mają rozmawiać o mowie nienawiści jako formie przemocy i przestępstwie, mają również nauczyć się, jak ją rozpoznawać oraz jej przeciwdziałać. […]
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk w liście do dyrektorów wrocławskich szkół zaapelował, aby w tym tygodniu lekcje wychowawcze był poświęcone mowie nienawiści. Wiele tragicznych wydarzeń zaczyna się od złego słowa – podkreślił Sutryk.
Dodał, że tragiczne wydarzenia niedzielnego wieczoru to moment, w którym „powinniśmy zwrócić uwagę na nasze emocje i codzienne zachowanie”. Tak by już nigdy w przestrzenie publicznej do tego typu tragicznych wydarzeń nie dochodziło. Politycy, w tym politycy samorządowi, ale również media, są odpowiedzialni za kształtowanie tego klimatu i języka – podkreślił prezydent Wrocławia. […]
Źródło: www.rmf24.pl
Aby wesprzeć merytorycznie wszystkich, którzy niezależnie od decyzji władz postanowią takie zajęcie poprowadzić dla swoich uczniów, zamieszczamy artykuł Marty Rawłuszko, zatytułowany ”Mowa nienawiści w szkołach – jak reagować?”, który został zamieszczony na stronie Kampanii „Stop Mowie Nienawiści”, realizowanej w ramach programu „Obywatele dla Demokracji”, finansowanego z Funduszy EOG
”Mowa nienawiści w szkołach – jak reagować?”
Kluczowe w zwalczaniu mowy nienawiści jest reagowanie na każdy jej przejaw – danie wyraźnego sygnału, że nie zgadzamy się na tego typu wypowiedzi. To sprawa podstawowa i niezwykle istotna – o wiele ważniejsza jest sama reakcja, niż to, co dokładnie powiemy i w jakie słowa ubierzemy nasz sprzeciw.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska ogłosiła na terenie Łodzi trzydniową żałobę w związku ze śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Żałoba ma obowiązywać we wtorek, środę i czwartek (15 – 17 stycznia 2019 r.).
Źródło: www.expressilustrowany.pl
Foto: www.d-pt.ppstatic.pl
Dziś na pierwszej stronie łódzkiego dodatku „Gazety Wyborczej” wielkimi literami „bije” w oczy tytuł: „SZALEJE BELFERSKA GRYPA”. Poniżej zamieszczamy fragmenty zamieszczonych tam informacji:
Ponad 1,3 tys. łódzkich nauczycieli nie przyszło wczoraj do pracy z powodu zwolnień lekarskich. Czy podobnie będą wyglądać szkoły podczas matur i egzaminów ósmoklasisty?’
Nauczyciele od dłuższego czasu domagali się podwyżek w wysokości 1 tys. zł. W ubiegłym tygodniu rozmowy z minister edukacji Anną Zalewską zakończyły się jednak fiaskiem. Jak twierdzili związkowcy, nie usłyszeli oni żadnych zadowalających propozycji ze strony resortu edukacji. – Nie posunęliśmy się ani o złotówkę do przodu – mówili. […]
Dalej autorka tego tekstu – Aleksandra Pucułek – informuje, że w ub. tygodniu w Łodzi na zwolnieniach było ponad 200 nauczycieli, ale z każdym dniem ta liczba rosła. W piątek 11 stycznia do do łódzkich szkół nie przyszło 1021 nauczycieli, a po weekendzie na zwolnieniach lekarskich było już 1350 nauczycieli.
Z artykułu można dowiedzieć się, że ta „epidemia belferskiej grypy” spowodowała, że w wielu przedszkolach do pracy nie przyszła żadna nauczycielka (nie licząc dyrektorki). Są to: PP nr 54, 73, 88, 192, 214, 221 i 233. Podobnie jest także w szkołach podstawowych (głównie na Widzewie) – ogółem do pracy nie przyszło 986 nauczycieli. W tej statystyce „chorych” są także nauczyciele gimnazjów – np. najwyższy wskaźnik chorobowej absencji zanotowano w PG nr 31 – 12 osób na 31 tam zatrudnionych. Artykuł kończy się takim akapitem:
Jak długo potrwa protest? Tego nie wiadomo. ZNP wciąż podkreśla, że to akcja oddolna, ale jednocześnie zachęca, by nauczyciele dbali o zdrowie.
Cały artykuł – w e-wersji zatytułowany „Rozszalała się „belferska grypa” w Łodzi. Już ponad 1,3 tys. nauczycieli na zwolnieniach” – TUTAJ
Źródło: www.lodz.wyborcza.pl/lodz/
Portal „Edukacja, Internet, Dialog” zamieścił tekst Katarzyny Hall, zatytułowany „Syzyfowa praca ministra czyli 8 roczników…”, w którym była minister edukacji w pierwszym rządzie Donalda Tuska przedstawiła swoje przemyślenia na temat wprowadzania do systemu edukacji reform strukturalnych i programowych i zaprasza do Gdańska na konferencję, poświęconą debacie o tym, czy można według podstw programowych ostatniej reformy dobrze uczyć. Oto wybrane fragmenty tej publikacji:
Foto: Dominik Sadowski [www.tokfm.pl]
Katarzyna Hall
[…] Co pewien czas trzeba i ma sens modernizować programy szkolne, ale gdy widać efekty poprzednich zmian. Zespół tworzący podstawę programową wchodzącą w życie w 2009 roku, wnikliwie analizował badania dotyczące plusów i minusów zmiany strukturalnej i programowej, która zaczęła być wdrażana w 1999 roku.
Duża praca, jaką wykonał na początku mojego bycia ministrem cały zespół podstawy programowej z profesorami Zbigniewem Marciniakiem, Sławomirem Żurkiem, Jolantą Choińską-Miką i Ewą Bartnik na czele, aby w sposób spójny opracować wymagania wchodzące stopniowo do wszystkich klas od września 2009 roku, jednak wkrótce odejdzie całkiem do historii.
Dzięki ich pracy od roku 2015 część kandydatów na studia ma solidniejsze przygotowanie do studiowania, bardziej gruntowną wiedzę z kilku wybranych przedmiotów, a także za sobą porządny kurs historii najnowszej. Wśród kandydatów na studia zawsze są też maturzyści z paru lat ubiegłych. Kończący szkoły zawodowe, technika czy licea uzupełniające do nowych wymagań maturalnych trafili jeszcze rok czy dwa później. Czyli, aby pracownicy akademiccy mogli zorientować się i dobrze porównać, na ile kandydat jest lepiej przygotowany po nowej podstawie programowej, trzeba jeszcze paru kolejnych lat.
Decyzja o zmianie struktury i programów, która zaczęła wchodzić w życie w 2016 roku, tymczasem była po prostu decyzją zawrócenia do czasów jeszcze sprzed 1999 roku i nie mogła w żaden sposób oprzeć się na analizie efektów zmiany z 2009 roku, gdyż jej efekty jeszcze nie mogły być nawet zaobserwowane na uczelniach wyższych. Programy wtedy opracowane zaczęli realizować gimnazjaliści, którzy do matury doszli najwcześniej w 2015 roku. Tylko 8 roczników uczniów objęła ta korekta programowa na poziomie gimnazjalnym i ponadgimnazjalnym. Uczniowie będą zdawać maturę zgodnie z wymaganiami sformułowanymi w 2009 roku do 2022 roku w liceach i do 2023 roku w technikach. Pierwsi maturzyści uczeni zgodnie z pomysłami pani minister Zalewskiej pojawią się w roku 2023. […]
Ramy programowe, zgodnie z którymi należy uczyć w szkołach, bywały bardzo różne, podczas mojego życia zawodowego zmieniały się już wielokrotnie. W każdych realiach można być dobrym nauczycielem, uczyć dobrze i tworzyć dobre szkoły. Teraz czeka nas spora praca przygotowania pomysłów programowych na czteroletnie liceum, aby mogło być ono mimo wszystko szkołą atrakcyjną i ciekawą. Jak z archaicznego i przeładowanego dokumentu, jakim jest zdaniem wielu ekspertów i nauczycieli licealna podstawa programowa minister Zalewskiej, zrobić dobry program i dobrą ofertę kształcenia na poziomie średnim? Wyszłam z inicjatywą stworzenia okazji do wymiany poglądów na ten temat. Instytutu Dobrej Edukacji oraz Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej zapraszają do wzięcia udziału w dyskusji i zaprezentowania swoich pomysłów organizacyjnych i programowych 27 i 28 lutego w Gdańsku: http://dobraedukacja.edu.pl/pl/konferencja-licealna/.[…]
Cały artykuł „Syzyfowa praca ministra czyli 8 roczników…”, w tym tabela chronologii wdrażania kolejnych reform w polskich szkołach – TUTAJ
Źródło: www.edukacjaidialog.pl
W minioną sobotę (11 stycznia) na oficjalnej stronie Fundacji „Rodzice Szkole” zamieszczono takie oto oświadczenie:
Oświadczenie Fundacji „Rodzice Szkole”
Fundacja „Rodzice Szkole” i liczne środowiska rodzicielskie z nią współpracujące z wielkim niepokojem obserwują rosnące napięcie w polskiej oświacie i zapowiadane różnego rodzaju protesty nauczycieli.
Na przestrzeni lat wielokrotnie zabieraliśmy głos w sprawach dotyczących statusu polskich nauczycieli, podkreślając, że od ich kondycji zależy stan narodowej edukacji, przyszłość młodego pokolenia i tym samym przyszłość kraju.
Zwracając czasem uwagę na pewne słabości środowiska nauczycielskiego, nigdy nie obciążaliśmy odpowiedzialnością za to wszystkich nauczycieli – wręcz przeciwnie, zawsze podkreślaliśmy, że szereg patologii w tym obszarze wynika z ułomności systemu, a przede wszystkim ze zdecydowanie nieodpowiadających na wyzwania nowoczesnej oświaty programów kształcenia nauczycieli. Jednocześnie zgłaszaliśmy szereg propozycji prowadzących do poprawy istniejącej sytuacji.
Zdając sobie sprawę, że dążenie do podwyższenia wynagrodzeń jest naturalnym zjawiskiem we wszystkich krajach i grupach zawodowych, nie widzimy w tym nic nagannego. Jednocześnie za niedopuszczalne uważamy takie formy protestu, które odbijają się negatywnie na kształceniu i wychowaniu naszych dzieci.
Apelujemy do Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego i tych członków Związku, którzy popierają proponowane formy protestu o dążenie do rozwiązań zadawalających wszystkie strony sporu i nie zagrażających procesowi edukacji uczniów.
Deklarujemy stałe wspieranie środowiska nauczycielskiego, nie tylko na szczeblu władz centralnych, ale przede wszystkim w samorządach terytorialnych, we wszystkich działaniach prowadzących do zapewnienia im warunków do realizacji misji, jaką jest kształcenie młodego pokolenia.
Jednocześnie sygnalizujemy, że wszelkie działania i formy protestu, zagrażające procesowi edukacji powierzonych nauczycielom uczniów, spotkają się ze zdecydowaną reakcją Fundacji „Rodzice Szkole” oraz współpracujących z nią rodziców.
Wojciech Starzyński
Prezes Zarządu Fundacji „Rodzice Szkole”
Źródło: www.rodziceszkole.edu.pl
Informacje uzupełniające:
Fundacja „Rodzice Szkole” powstała w 2006 roku. Prezesem Zarządu Fundacji jest Wojciech Starzyński – znany wcześniej jako założyciel Społecznego Towarzystwa Oświatowego, współtwórca szkolnictwa niepublicznego w Polsce. Od 2015 roku jest członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Więcej o prezesie Starzyńskim i działalności Fundacji – na stronie portalu „Edukacja, Internet, Dialog” – TUTAJ











