Źródło: www.facebook.com/stowarzyszenieextrateam/

 

 

Oto bardzo dobra wiadomość, zaczerpnięta z portalu < dobrewiadomości.pl > :

 

 

Drugiego lutego przypada Dzień Pozytywnego Myślenia – święto nietypowe i zarazem bardzo potrzebne w dzisiejszym świecie.

 

Jak mówi pewne przysłowie: „Optymista twierdzi, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, a pesymista obawia się, że to może być prawda.” Warto przyjąć tę prawdę i uwierzyć, że wszystko zmierza we właściwym kierunku.

 


Pomysłodawcą tego święta, jest amerykańska psycholog Kirsten Harrell. Od lat zajmuje się ona badaniem wpływu optymistycznego nastawienia na zdrowie i proces leczenia. Jej zdaniem pozytywne nastawienie może zdziałać więcej, niż nam się wydaje. […]

 

Źródło: www. dobrewiadomosci.net.pl

 

 

Z tej okazji nie będziemy dziś zamieszczać żadnych aktualnych wiadomości z „pola walki” – ani tych ze strony MEN, ani ze stron związkowych. W to miejsce proponujemy lekturą pewnego archiwalnego tekstu, który zaistniał na portalu EDUNEWS 1. listopada 2016 roku. Jego autorem jest dr Julian Piotr Sawiński – nauczyciel konsultant Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie, a tytuł tej publikacji był adekwatny do czasu, w którym powstawał:”Dobra zmiana wymaga optymizmu”.

 

My dziś przytoczymy fragmenty tej publikacji, które mają wartość ponadczasową:

 

 

[…] Optymiści mają lepiej

 

Optymiści mają lepiej, bo nie potrzebują specjalnych starań o nadzieję. Warto jednak pomyśleć o tym, jak wywierać wpływ na nasze nastawienie do ludzi i świata, także do szkoły, uczniów i edukacji. Jak przekonać uczniów pesymistów, że świat należy do życzliwych, dobrych ludzi? Warto zapytać: Jak przekonać, że warto myśleć? [1].

 

 

Oto ukazał się intrygujący artykuł pt. 6 kroków do optymizmu [2] zawierający ciekawe i użyteczne rady – kroki postępowania prowadzące do wzrostu optymizmu. Autor pyta: Co zrobić, by szklanka była dla nas do połowy pełna? Właśnie: Co można zrobić, aby spojrzeć na ludzi bardziej życzliwie, patrzeć na świat bardziej przychylnym okiem i mieć nadzieję na życzliwość ludzi i lepsze jutro?

 

 

Optymizmu można się nauczyć

 

Czytaj dalej »



 

Pytanie (retoryczne?) o to w jakich rolach występują dyrektorzy polskich szkół postawiła wczoraj na swym profilu dr Marzena Żylińska. Oto ten post:

 

Można zapytać, na co polscy dyrektorzy mogą poświęcić więcej czasu. Czy to jest rozwój i prowadzenie szkół, czy na obsługę instytucji, które powinny wspierać, ale ograniczają się do kontroli?

 

Można zejść niżej i zapytać o nauczycieli. Czy oni mogą skupić się na rozwoju, na przygotowaniu ciekawych lekcji, które uczniów poruszą i obudzą w nich fascynacje, czy raczej 100% czasu wypełnia realizacja tego, co narzucone i ciągłe kontrole?

 

A uczniowie? Czy oni mogą w szkole rozwijać tkwiące w nich talenty, czy mogą podążać za swoimi zainteresowaniami, czy wciąż muszą robić to, co narzucają im nauczyciele?

 

I jeszcze jedno pytanie. Gdy rozmawiam z nauczycielami, często słyszę, jak bardzo przeszkadzają im kontrole lub choćby tylko ich zapowiedzi; jak bardzo tracą wtedy motywację do nauki. Dlaczego tak wielu nauczycieli robi uczniom to, co ich samych pozbawia wszelkiej satysfakcji z pracy w szkole?

 

 

Poniżej przytaczamy jeden z zmieszczonych pod postem komentarzy:

 

 

Andrzej Popławski: Są zawodowi dyrektorzy managerowie oświaty (zdecydowana większość) i są dyrektorzy z funkcji ale nauczyciele / wychowawcy z zawodu. Można ich rozpoznać i określić bardzo łatwo sprawdzając jakie szkolenia zawodowe robią. Nie obwiniajmy jednak tych dyrektorow biurokratow oswiaty że tacy są. Oni są tacy bo takich chce dyr oświaty w urzędzie miasta/gminy. A takiego dyrektora chce burmistrz. A takiego burmistrza wpływowa cześć mieszkańców. Szkoła jest odbiciem społeczeństwa

 

 

Źródło: www.facebook.com/marzena.zylinska

 

 

„Obserwatorium Edukacji” poleca także lekturę poniższych tekstów:

 

 

Dr. hab. Grażyna Bartkowiak, Koncepcja zarządzania dyskretnego jako propozycja stylu kierowania zespołem nauczycielskim przez dyrektora szkoły   –   TUTAJ

 

 

Refleksja o kierowaniu szkołą…dyrektor lider, menadżer, administrator ?    –    TUTAJ

 

 

 

Informujemy także o przygotowywanej konferencji: „Zaufanie i kontrola. Rozwój w nurcie pedagogiki Gestalt”:

 

Warsztat rozwojowy w nurcie pedagogiki Gestalt. Zapraszamy serdecznie na warsztat rozwojowy, który odbędzie się w dniach 16-17.03.2019 w Pracowni Działań Twórczych FaraRaRa w Lublinie. Więcej    –    TUTAJ

 



 

Foto:www.facebook.com/pg/BarbaraNowakMalopolskiKuratorOswiaty/

 

Barbara Nowak – małopolska kurator oświat

 

 

Na portalu Prawo.pl zamieszczono dziś poniższą informację:

 

Lekcje o mowie nienawiści bez poparcia MEN

 

Małopolska kurator w niewybrednych słowach skrytykowała pomysł organizacji lekcji o mowie nienawiści. Szefowa MEN nie dostrzega problemu i stwierdza, że podstawy programowe są stworzone tak, by dzieci przez cały rok uczyły się odpowiednich zachowań.

 

Wara od szkół i dzieci” – napisała na Twitterze małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. To reakcja na pomysł zorganizowania w szkołach lekcji poświęconych mowie nienawiści.

 

 

Edukacja przez cały rok

 

Organizacja takich lekcji po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wzbudziła również oburzenie części rodziców, którym z pomocą – jak to już wcześniej bywało w takich przypadkach – przyszedł Instytut Prawny Ordo Iuris. Zbiera on podpisy pod petycją wyrażającą sprzeciw wobec organizacji takich zajęć w warszawskich szkołach.

 

– Szkoła jest przygotowana do tego, by codziennie i systemowo uczyć dzieci szacunku do siebie, do innych. To są nie tylko podstawy programowe – mówiła Anna Zalewska. Dodała, że w takie inicjatywy zaangażowani są rodzice, którzy współtworzą programy wychowawczo-profilaktyczne – Kształtujemy empatię do drugiego człowieka poprzez wpisanie wolontariatu do ustawy – Prawo oświatowe. W szkole robimy to na co dzień! – podkreśliła minister. Dodała, że rodzice, którzy mają co do tego wątpliwości, zgłaszają zdarzenia w kuratoriach, które to sprawdzają. – Przez jeden warsztat, przez jeden event nie da się nauczyć dzieci takich spraw – tłumaczyła szefowa resortu edukacji.

 

 

Źródło: www.prawo.pl/oswiata/

 



Na dzień przed spotkaniem w „Kawiarence Budzących się Polonistów” – proponujemy tekst Joanny Kostrzewy, zatytułowany „Materiały dla nauczycieli – scenariusze lekcji języka polskiego włączające edukację globalną”:

 

Są takie chwile, kiedy wzruszenie i duma odbierają głos. Mam zaszczyt zaprezentować książkę: „Język polski. Edukacja globalna na zajęciach języka polskiego w szkole podstawowej” przygotowaną w ramach projektu „W świat z klasą”, której jestem współautorką. Scenariusze lekcji, które można znaleźć w tej niezwykłej książce, są ciekawymi propozycjami realizacji podstawy programowej z wykorzystaniem zagadnień edukacji globalnej.

 


Dziękuję całemu zespołowi: Marta Kałużyńska, Ela Krawczyk, Kasia Dzięciołowska, Marta Jackowska-Uwadizu i Sylwia Międzybrodzka – mam nadzieję, że jeszcze coś wspólnie napiszemy, a także wszystkim osobom, które mnie inspirowały i inspirują, zachęcają do pisania. […]

 

 

 

Zachęcam do korzystania z wersji elektronicznej: https://globalna.ceo.org.pl/edukacja-globalna-na-zajeciach-jezyka-polskiego-w-szkole-podstawowej

 

Źródło: www.budzacasieszkola.pl



Foto: www.gov.pl/web/edukacja/

 

Oto fragmenty komunikatu o dzisiejszych rozmowach MEN – nauczycielskie związki zawodowe z oficjalnej strony ministerstwa:

 

 

Dziś, w czwartek, odbyły się kolejne rozmowy z reprezentatywnymi związkami zawodowymi w sprawie regulacji płacowych nauczycieli. W spotkaniu z ramienia MEN uczestniczyli Anna Zalewska, Minister Edukacji Narodowej i Maciej Kopeć, Podsekretarz Stanu.

 

Cieszę się, że rozmowa była konstruktywna i owocna, gdzie wszyscy wspólnie zauważyli, że musimy dbać o dobro naszych dzieci. Przedstawiliśmy konkretne liczby, które docelowo powodują realny wzrost wynagrodzeń. Celem każdych spotkań jest wypracowanie kompromisów, mam nadzieję, że kompromis udało nam się dziś osiągnąć. Spotykamy się z różnymi oczekiwaniami związkowców w tzw. „pół drogi” powiedziała Anna Zalewska.

 

Po podpisaniu przez Prezydenta RP ustawy budżetowej, zostanie przyznana druga transza zapowiadanej podwyżki, z wyrównaniem od 1 stycznia br. Kolejna, przyspieszona podwyżka płac, nastąpi już od 1 września tego roku, a nie, jak wcześniej zakładaliśmy od stycznia 2020 r. Na te zobowiązania są zabezpieczone środki w budżecie. Tym samym, w ciągu 21 miesięcy nauczyciele otrzymają wyższe wynagrodzenie zasadnicze od 371 zł do 508 zł w zależności od stopnia awansu zawodowego. Licząc waloryzację wynagrodzeń, będą to kwoty od 400 zł do 548 zł. Podsumowując, wynagrodzenie nauczycieli w stosunku do tego z 31 marca 2018 r. łącznie wzrośnie o 16,1%. […]

 

Rozmowy w Centrum „Dialog” koncentrowały się również wokół spraw związanych z etyką zawodową, harmonogramem najbliższych prac. Wyraźnie wybrzmiała kwestia bezpieczeństwa uczniów i troski o ich dalszy rozwój. Minister podkreśliła, że wspólnie jesteśmy odpowiedzialni za harmonijną pracę szkół i placówek oświatowych.

 

Cały komunikat „Przełom w rozmowach z nauczycielskimi związkami zawodowymi. Mamy dodatkowy ok. 1 mld zł na podwyżki od 1 września 2019 r.”    –    TUTAJ

 

Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/

 

 

Oto fragmenty informacji o tych samych rozmowach ze strony ZNP i KSOiW NSZZ „Solidarność:

 

Czytaj dalej »



 

 

Wczoraj TVN24 w programie „Czarno na Białym” podjęto problem skutków reformy edukacji, wychodząc od wystąpienia byłego Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka do Premiera RP w sprawie łamania elementarnych praw dziecka, który skierował je krótko przed powołaniem jego następcy. Wszystkim zainteresowanym, którzy nie mogli obejrzeć tego programu, polecamy zrobić to teraz:

 

Reforma szkół, która narusza prawa dziecka

 

Okazuje się, że dziś poza pasją w szkole potrzebna jest także cierpliwość, odporność i wytrzymałość. Także fizyczną. A wykazać się nią muszą dzieci, które chodzą do szkół reformowanych przez rząd PiS. […]

 

O jakie naruszenia praw dziecka chodzi, o tym Witold Tabaka    –    TUTAJ

 

 

Informacja o wystąpieniach RPD do premiera i innych organów państwa    –  TUTAJ



Foto:www.rownetraktowanie.gov.pl

 

Adam Lipiński Pełnomocnik Rządu do Spraw Równego Traktowania

 

 

Dziennik Gazeta Prawna” zamieścił dziś artykuł Emilii Świętochowskiej, zatytułowany Nietolerancja w szkole, antysemityzm, uprzedzenia rasowe. Pełnomocnik rządu ds. równości za edukacją antydyskryminacyjną”. Oto jego fragment:

 

 

Nietolerancja wobec osób homoseksualnych, uprzedzenia rasowe, propagowanie ustroju totalitarnego i antysemityzm. To tylko niektóre problemy, które w ubiegłym roku zaprzątały Adama Lipińskiego, pełnomocnika rządu do spraw równego traktowania. Tak wynika z odpowiedzi udzielonej przez niego na prośbę rzecznika praw obywatelskich.

 

W sferze szczególnego zainteresowania pełnomocnika znalazły się m.in. przypadki homofobii w szkołach, a także brak odpowiedniej reakcji ze strony nauczycieli i kierownictwa placówek. Lipiński wystąpił nawet do minister edukacji narodowej o informacje o tym, w jaki sposób podstawa programowa i programy nauczania uwzględniają problematykę nierównego traktowania osób homoseksualnych oraz jakie kompetencje mają w tej dziedzinie nauczyciele. „Niezwykle ważne jest wdrażanie w placówkach oświatowych, od najmłodszych już lat, edukacji antydyskryminacyjnej polegającej m.in. na budowaniu szacunku, tolerancji, otwartości, uświadamianiu różnorodności oraz realizacja programów nauczania zmierzających do przeciwdziałania wszelkim przejawom dyskryminacji” – przekonuje pełnomocnik rządu w wystąpieniu do MEN. […]

 

Cały artykuł „Nietolerancja w szkole, antysemityzm, uprzedzenia rasowe. Pełnomocnik rządu ds. równości za edukacją antydyskryminacyjną”    –    TUTAJ

 

 

Źródło: www.serwisy.gazetaprawna.pl

 

 

Mamy wrażenie, że red. Emilia Świętochowska ma jakieś własne źródła informacji o aktywności pana pełnomocnika Adama Lipińskiego, gdyż na oficjalnej stronie Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania nic na ten temat nie zamieszczono. Zobacz   –   TUTAJ

 

 

Jedynym dostępnym, poważnym opracowaniem na temat dyskryminacji w oświacie, jest poniższy raport z 2016 roku:

 

O deficytach systemu edukacji formalnej w obszarze przeciwdziałania dyskryminacji i przemocy motywowanej uprzedzeniami. Raport z badań. Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej. Warszawa 2016    –    TUTAJ



Foto: www.google.com

 

 

W poniedziałek, 28 stycznia, Zofia Wrześniewska zamieściła na swym blogu (na stronie „Budzącej się Szkoły) post, zatytułowany „Uwaga o uczniu, czy o nauczycielu?. Oto jego fragmenty i link do tekstu źródłowego. Pogrubienia fragmentów cytowanego tekstu – redakcja OE:

 

 

Tym razem nie o moich własnych doświadczeniach, ale o przypadku mojego chrześniaka (na potrzeby tego wpisu nazwijmy go Kubusiem). Kubuś ma 10 lat i jest w IV klasie szkoły podstawowej – chłopak niezwykle inteligentny, wulkan energii i kreatywności. Typ Bystrzachy z własnym zdaniem:) Nie muszę dodawać, że w szkole część nauczycieli podejmuje próby utemperowania go.

 

Ostatnio zaczął dostawać uwagi, że za długo się rozpakowuje, że pcha sobie pachnące (ten szczegół najważniejszy) chusteczki do nosa na lekcji, że nie jest skoncentrowany, nie notuje wszystkiego. Jego mama w pierwszym odruchu chciała wpłynąć tylko na Kubusia, na jego zachowanie, zaczęłyśmy jednak rozmawiać i uświadomiłam jej, że „wina” leży po obu stronach: gdyby lekcja od samego początku go porwała, zainteresowała, gdyby wciągnął się w wir pracy twórczej, to nie miałby czasu na wpychanie chustek do nosa. ‚

 

Z drugiej strony Kubuś postanowił opisać 10 najciekawszych miejsc na świecie, jego mama mówi, że zapisał już kilka stron A4 (10-letek!), sam szuka informacji, zapytał nauczycielki, czy będzie to mógł później przedstawić, umówili się na prezentację, poszukuje więc ciekawostek, dba o poprawność językową. To pokazuje, że zainteresowanie jest kluczem do sukcesu. Jeśli chcemy, żeby dzieciaki się uczyły, rozwijały, zajęły się tematem lekcji, musimy im to „sprzedać” w ciekawy sposób. Dlatego tak ważne jest, by dobrze zacząć lekcję, stąd dr Marzena Żylińska niejednokrotnie mówiła o pytaniach-otwieraczach, które mają być silnym akcentem na początek lekcji, mają zaintrygować, by mózg się zaciekawił. Nawet jeśli nie będą bezpośrednio dotyczyć tematu, będą dość luźno powiązane z treściami lekcji – jeśli uda się nam „złapać” uwagę naszych uczniów, to mamy o wiele większą szansę, że lekcja będzie sukcesem. […]

 

Czytaj dalej »



 

Dzisiaj w siedzibie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej,w godzinach 10:00 – 13:00, odbywał się Festiwal Zawodów Technicznych – wydarzenie, które zgodnie z intencją organizatorów miał być „doskonałą okazją zachęcenia młodzieży szkolnej do poszukiwania ciekawych zawodów, poznania pracodawców działających w regionie łódzkim, wybrania kierunku kształcenia umożliwiającego znalezienie zatrudnienia.”

 

 

Setki uczniów ósmych klas szkół podstawowych i trzecich klas gimnazjów, przybyłych tam w zorganizowanych grupach, pod opieką swych nauczycieli, musieli w holu wejściowym odszukać szatnię, która już krótko po rozpoczęciu imprezy nie przyjmowała odzieży – z powodu zbyt małej ilości wieszaków. Stąd można było obserwować uczniów-szczęściarzy i „pechowców”.

 

 

 

Aby wejść do sali, w której szkoły zawodowe i nieliczne firmy rozstawiły swoje stoiska, trzeba było przejść przez zatłoczony korytarz.

 

 

 

 

Uczniów i ich opiekunów, którzy już pokonali wszystkie przeszkody, witał „tytułowy” slajd, wyświetlany na wielkim ekranie.

 

Czytaj dalej »



Foto: www.pl.depositphotos.com/

 

 

Na internetowej stronie Radia TOK FM znaleźliśmy tekst Agnieszki Rogal, zatytułowany „Kiedy życie próbuje sobie odebrać kilkulatek… Zatrważające dane o próbach samobójczych wśród dzieci”. Uznaliśmy, że dane przytaczane w tym artykule nie są powszechnie znane i dlatego przytaczamy ten tekst w całości:

 

 

Z roku na rok coraz więcej dzieci próbuje odebrać sobie życie. W 2018 roku w Polsce takich prób zanotowano 772. Faktycznie mogło ich być jednak znacznie więcej – o wielu z nich nie wiedzą nawet rodzice.

 

Dane wskazują, że liczba prób samobójczych z roku na rok rośnie – w 2018 roku było ich o niemal 300 więcej niż jeszcze dwa lata wcześniej.– W 2018 roku odnotowano jeden przypadek wśród dzieci do lat 6, 26 przypadków wśród dzieci między 7. a 12. rokiem życia oraz 745 przypadków dzieci między 13. a 18. rokiem życia -wylicza Dariusz Minkiewicz z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

 

Wśród głównych powodów, które skłaniają do targnięcia się na swoje życie najmłodsze dzieci – te w wieku 7-12 lat – resort wymienia: nieporozumienia rodzinne, przemoc w domu, zaburzenia psychiczne. W grupie nastolatków w wieku 13-18 lat najczęściej jest to: choroba, zaburzenia psychiczne czy zawód miłosny. Z wywiadu z nauczycielami, kuratorami i policjantami wynika również, że dzieci nie radzą sobie ze zjawiskiem hejtu.

 

W 2017 roku życie odebrało sobie 116 dzieci, rok wcześniej 103. Z raportu fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że nasz kraj jest drugi – po Niemczech – pod względem zakończonych zgonem prób samobójczych wśród najmłodszych. Problemem jest ograniczony dostęp młodzieży do specjalistycznej pomocy – brakuje całodobowych oddziałów psychiatrycznych, nie wspominając o kolejkach do specjalistów.

 

Tymczasem, jak twierdzą eksperci, samobójstwom najmłodszych niemal w każdym przypadku można zapobiec – pod warunkiem, że dziecko szybko otrzyma pomoc. Jednak w Polsce na wizytę u specjalisty – psychiatry lub psychologa – czeka się miesiącami. Resort zdrowia obiecuje reformę psychiatrii, ale zacznie ją wdrażać dopiero za 9 miesięcy.

 

 

Źródło: www.tokfm.pl   

 

 

Polecamy także wysłuchanie podkastu „Brakuje psychiatrów dzieci, przybywa dzieci z problemami”, który jest nagraniem rozmowy z dr hab. Barbarą Rembek, wyemitowanej 12 marca 2018 roku w Radiu TOK FM  –  TUTAJ