Archiwum kategorii 'Relacje'

 

Już po raz trzeci w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 2 w Piotrkowie Trybunalskim zorganizowano Konkurs Mechaniczny. Jego ideą, obok rozbudzenie motywacji do pogłębiania wiedzy technicznej i  rozwijanie zainteresowań mechaniką wśród jego uczestników, jest promocja wśród uczniów gimnazjów, a ostatnio  także starszych klas szkół podstawowych, kierunków kształcenia, prowadzonych w piotrkowskim ZSP nr.2.

 

Do konkursu przystąpiło czterdziestu siedmiu uczniów z trzech szkół podstawowych o numerach: 2, 3 i 10  z Piotrkowa Trybunalskiego oraz z trzech gimnazjów: z Woli Krzysztoporskiej, Szydłowa oraz Moszczenicy.

 

 

Konkurs przebiegał w dwóch etapach. Etap pierwszy to część teoretyczna, w której sprawdzano wiedzę z zakresu podstaw techniki oraz ogólnej wiedzy mechanicznej i odlewniczej. Nie zabrakło też pytań z przepisów ruchu drogowego.

 

 

Swoistym urozmaiceniem  tej części było zadanie praktyczne, polegające na montażu szczęk w uchwycie tokarskim trójszczękowym samocentrującym – na czas.

 

 

Czytaj dalej »



 

 

Na dzisiaj obiecaliśmy relację z wybranych z bogatego programu  imprez towarzyszących XXI ŁTE wydarzeń,  zaobserwowanych w obu dniach targowych. Niestety! Choroba reportera-redaktora pokrzyżowała te plany. Nie doszło do piątkowej wizyty w Hali Expo…

 

 

Aby nie zawieść Czytelników zamieszczamy po kilka zdjęć z wydarzeń zwizytowanych wczoraj:

 

 

Sala konferencyjna A: Forum Pracodawców i Dyrektorów Szkół Zawodowych. Prowadzenie jak sam to powiedział, „w zastępstwie dyrektora Janusza Moosa – Marek Szymański:

 

 

 

 

 

 

Sala konferencyjna B: Wielka Lekcja przedsiębiorczości. Organizator: Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego.

 

Spotkanie prowadzili pracownicy agencji: Michał Brzeziński (z lewej) i Karol Gloc

 

 

Widownię zapełnili uczniowie, którzy przybyli tam w sposób zorganizowany z trzech szkół: z Łodzi – z gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej oraz z z VII klasy szkoły podstawowej z Pabianic.

 

 

Czytaj dalej »



 

Dzisiaj w Hali Expo zostały otwarte XXI Łódzkie Targi Edukacyjne. Podobnie jak w roku ubiegłym swe stoiska promujące ofertę edukacyjną przygotowały łódzkie publiczne i niepubliczne licea, zespoły szkół ponadgimnazjalnych, czyli głównie szkoły zawodowe oraz miejscowe i, niejednokrotnie z odległych miast, szkoły wyższe. [Zobacz –  Katalog wystawców (w układzie alfabetycznym)]. Promują się tam także instytucje wspierające system edukacyjny.

 

 

Zaskoczeniem dla wielu przybyłych na uroczystość otwarcia targów był fakt, że gości – w roli prezesa MTŁ – witał… Krzysztof Maciaszczyk –  znany dotąd jako prezes Spółki Arena Kultury i Sportu, a nie wieloletnia prezes Spółki MTŁ, obecna na uroczystości, jak się okazało –  już była prezes MTŁ –  Katarzyna Drobińska.

 

Spuścimy miłosiernie zasłonę milczenia nad formą przemówienia powitalnego pana Maciaszczyka i zatrzymamy się chwilę przy tym, kogo w swym wystąpieniu nie mógł on powitać, bo tego kogoś nie było. Otóż nie było Wojewody  Łódzkiego, nie było Marszałka Województwa, ale przede wszystkim nie było Łódzkiego Kuratora Oświaty! I nie było też nikogo z władz Społecznej Akademii Nauk, którą we wszystkich materiałach targowych przedstawiano, jako uczelnię partnerską…

 

 

W związku z takimi absencjami regionalnych vipów – najważniejszym w gronie przecinających symboliczną wstęgę otwarcia targów był Pierwszy Wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela.

 

 

Poniżej prezentujemy serię zdjęć, ilustrujących kolejne etapy: od wejścia do Hali Expo, jakie musieli pokonać zwiedzający, aby dotrzeć do stoisk targowych:

 

 

Czytaj dalej »



 

W Szkole Podstawowej nr 137 im. prof. Aleksandra Kamińskiego w Łodzi w minioną sobotę 24 lutego, odbyło się – otwarte dla nauczycieli  zainteresowanych tą techniką utrwalanie a wiedzy, nazywanej „myślografią” – szkolenie w formule warsztatu. Osobą prowadzącą je była pani Agata Baj – zwana w środowisku  „Napoleonem myślografii”.

 

Dla wprowadzenia w specyfikę tego warsztatu najpierw przytoczymy pewien cytat:

 

Rysowanie nie jest procesem artystycznym, rysowanie – to proces myślenia. Charakterystyczne dla rysowania jest to, że pomaga ono myśleć w sposób bardziej odkrywczy, ekspansywny i spójny, a także szybszy niż pisanie„

Dan Roam

 

I jeszcze uzupełnimy ten cytat informacją, że „myślografia” propaguje sketchnotki czyli umiejętność podsumowywania usłyszanych bądź widzianych treści za pomocą kształtów, tekstu i różnorodnych symboli łączących i segregujących myśli: strzałek, punktorów, ludzików, dymków – niczym w komiksach, które przecież dzieci tak dobrze znają i lubią.

 

 

Co ważne –  nie trzeba umieć rysować na wysokim poziomie. Fenomenem w tej technice jest również akceptowana „kradzież twórcza” Nauczyciele dzielą się swoimi pomysłami i są zadowoleni, że ktoś inny podgląda jego rysunki i adaptuje elementy dla siebie.

 

 

Czytaj dalej »



 

Przedwczoraj, 22 lutego, „Obserwatorium Edukacji”,  z licznych –  głównie mających swe korzenie w biografii piszącego ten tekst* –  powodów, nastawiło swe obiektywy na Salę Rycerską łódzkiego Garnizonowego Klubu Oficerskiego, w której od godziny 18-ej bardzo elitarne grono słuchaczy (tak „na oko” – średnia wieku 60 lat) mogło oddać się niepowtarzalnej przyjemności słuchania gawędy Mistrza  Mowy Polskiej Vox Populi 2009 – druha harcmistrza, byłego nauczyciela XXIX LO w Łodzi, wiceprezesa Oddziału Łódzkiego Stowarzyszenia Szarych Szeregów –  Krzysztofa Jakubca.

 

 

Tematem tego swoistego monodramu było wspomnienie o Aleksandrze Kamińskim – autorze kultowej dla wielu pokoleń młodych Polaków książki „Kamienie na Szaniec” oraz o jej bohaterach: Rudym” – Janku Bytnarze,, „Alku” – Maćku Dawidowskim , „Zośce”  – Tadku Zawadzkim i innych uczestnikach wydarzeń, opisanych tam ponad 75 lat temu i wydanej po raz pierwszy jeszcze w okupowanej przez Niemców Warszawie.

 

 

Jest niemożliwe opisanie w formule takiej jak ta relacji owej ulotnej magii mistrzowskiego słowa, przytoczenie dziesiątek anegdot i nikomu (poza Druhem Krzysztofem) nieznanych szczegółów z życia bohaterów owej gawędy, co było dane wysłuchać i przeżyć osobom, uczestniczącym w tym spotkaniu… Szkoda, że zabrakło tam kamery, która umożliwiłaby upowszechnienie przywoływanych tam faktów i postaci, które w miarę upływu kolejnych lat będą  skazane na zapomnienie…

 

 

Ale Krzysztof Jakubiec jest nie tylko mistrzem słowa, wspaniałym gawędziarzem. Jest przede wszystkim nieformalnym kustoszem pamięci o znanych i nieznanych Polakach – Bohaterach  walk o wyzwolenie naszej Ojczyzny spod hitlerowskiej okupacji w czasie II Wojny Światowej. Temu właśnie służy jego inicjatywa organizowania dorocznych, adresowanych do uczniów szkół  z całej Polski, konkursów o wspólnej nazwa „Arsenał Pamięci”.  Stali czytelnicy OE mieli już możliwość poznania kilku jego, organizowanych w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi, podsumowań – ostatni raz przed rokiem.

 

Dziś zbliża się termin  kolejnej gali już XVII Arsenału… Tylko aby się ona odbyła potrzebne są środki finansowe. Niestety – za tą inicjatywą nie stoją żadni fundatorzy. I stąd apel druha Jakubca do wszystkich, którym bliska jest idea upowszechniania wśród kolejnych młodych pokoleń Polaków rzetelnej, przechowywanej w rodzinach i małych społecznościach lokalnych historii o wielkich i małych bohaterach „Tamtych Dni”, aby przekazali datek na konto, założonej specjalnie w tym celu „Fundacji Arsenał Pamięci”.

 

Krzysztof Jakubiec zaapelował o to do zebranych na wtorkowym spotkaniu, którym  na pożegnanie rozdano takie ulotki:

 

 

Tekst i zdjęcia

Włodzisław Kuzitowicz

 

 

*z Krzysztofem Jakubcem łączy mnie czas  działalności harcerskiej w Hufcu ZHP Łódź-Polesie, zaś  Aleksander Kamiński odegrał znaczącą rolę w mojej „ścieżce kariery zawodowej”, o czym więcej opowiem w ramach eseju, który przygotowuję na 40 rocznicę śmierci Profesora, która przypada 15 marca. [WK]

 



 

Wczoraj „Obserwatorium Edukacji” odwiedziło uczestników półkolonii w SP nr 137 im. A. Kamińskiego w Łodzi. Swój czas wolny w okresie ferii zimowych w ciekawy sposób spędzało tam ponad 40 dzieci – głownie uczniów tej szkoły, ale także  kilkoro „imigrantów” ze SP nr 41 i SP nr. 67.

 

W „tłusty czwartek”, trochę przerzedzeni przez wirusy, „półkoloniści” – w dwu grupach –  przygotowywali się do balu maskowego.

 

Dzieci jednej z grup, własnoręcznie i od podstaw, produkowały faworki:

 

Na początku trzeba było posiąść umiejętność oddzielania żółtek od białek.

 

Po zagnieceniu – ciasto trzeba było rozwałkować…

 

Przewrócenie rozwałkowanego ciasta na drugą stronę okazało się nie lada sztuką!

 

 

A teraz kluczowa umiejętność: wykrawanie faworka…

 

Na rozgrzany olej „produkty” młodych cukierników wrzucały panie wychowawczynie.

 

 

Czytaj dalej »



10 i 15 stycznia na fanpage Łódzkiego Towarzystwa Pedagogicznego zamieszczono takie ogłoszenie:

 

Szanowni Państwo,
Łódzkie Towarzystwo Pedagogiczne zaprasza serdecznie dyrektorów i nauczycieli do odwiedzenia „Budzącej się szkoły” Nr 81 w Łodzi, która obudziła się i wyszła z rutyny szkolnej dawno temu, zanim program budzących się szkół ruszył i upowszechnił się w Polsce.  To już nie idealizowana teoria! To praktyka w czystej postaci!
Dzięki Dyrekcji i Nauczycielom SP 81 poznamy koncepcję i formy realizacji założeń BsSZ *z bliska.
Spotykamy się 23 stycznia br. o godz. 11.00 w szkole.

 

*BsSz –  tym skrótem osoba redagująca ogłoszenie określiła ruch Budzących Się Szkół

 

Obserwatorium Edukacji” poczuło się także zaproszone i tak powstała ta relacja z dzisiejszej wizyty grupy nauczycielek,  zainteresowanych tym jak na co dzień pracuje się w Szkole Podstawowej nr 81 w Łodzi:

 

 

Na spotkanie przybyło kilkanaście osób – ŁTP reprezentowała Beata Matyjas (2) – przewodnicząca jego Zarządu.  Z gośćmi spotkała się i wprowadziła w temat, opowiadając o genezie i elementach innowacyjnego systemu szkolnej edukacji, realizowanego od kilku lat w kierowanej przez siebie szkole  jej dyrektorka – Bożena Będzińska-Wosik. (1)

 

 

W swym wprowadzeniu pani dyrektor mówiła. m. in. o tym jak sama dojrzewała do podjęcia  się tej zmiany, jak pozyskiwała do swego pomysłu kolejnych nauczycieli, że trwała to kilka lat, że najprędzej „kupili” tę reformę uczniowie i że najtrudniej  było pozyskiwać dla niej sojuszników wśród rodziców.

 

Najlepszą syntezą tego jak pracują w tej szkole uczniowie i nauczyciele jest ten fragment wypowiedzi jej dyrektorki: „Bo my głównie pracujemy  metodą projektów, […] Ważna jest współpraca w grupie, nawiązywanie relacji, rozwiązywanie problemów współczesności. Zwracamy na to uwagę, ponieważ takie są potrzeby dnia dzisiejszego, […] żeby dzieci przygotować do życia – tak widzimy zadania szkoły. Pracujemy metodą projektów, która jest najbardziej efektywna na świecie, co udowodniono badaniami. Żeby dzieci uczyły się, nie wiedząc, że się uczą.”

 

Goście zadawali pani dyrektor Będzińskiej-Wosik wiele pytań, które rodziły się nie tylko z ciekawości o szczegóły konkretnych rozwiązań, ale świadczyły także o ich obawach o to, czy naprawdę w publicznej szkole rejonowej, przyjmującej wszystkie dzieci z kolejnych roczników, można rzeczywiście prowadzić tak „rewolucyjną” w swych założeniach edukację. Pytano, m. in. o to jak sprawdza się zaniechanie oceniania stopniami i zastąpienie go  „opisowym”, nierobienie klasówek i kartkówek, czy uczniowie stając później przed obowiązkiem pisania „sprawdzianu szóstoklasisty” radzili sobie,

 

Po części „gabinetowej” spotkania przyszła pora na udokumentowanie opowieści naocznym potwierdzeniem, że goście znaleźli się w szkole, która mimo iż musi realizować swój „sposób na szkołę”  w klasycznym budynku szkolnym sprzed ponad pół wieku, to jest to faktycznie szkoła, w której już dokonano „edukacyjnej rewolucji kopernikańskiej”: wstrzymano jednostkową aktywność nauczycieli i ruszono ku aktywności uczniów!

 

Oto fotoreportaż z „wycieczki” gości po szkole:

 

Wyszliśmy na korytarz… I gdzie dalej?

 

 

Czytaj dalej »



 

W miniony piątek, 12 stycznia, „Obserwatorium Edukacji” zostało zaproszone na niecodzienne wydarzenie. Był nim koncert „Aniołkowe Granie”, którego organizatorem i gospodarzem była nasza zaprzyjaźniona Szkoła Podstawowa nr 137 im. prof. A. Kamińskiego w Łodzi. O niecodzienności tego wydarzenia  świadczy nie tyle tytuł koncertu (w pierwszej chwili czytelnicy mogą pomyśleć: cóż dziwnego w tym, że okresie Świąt Bożego Narodzenia organizuje się takie śpiewania kolęd i pastorałek), co jego cel i wpisanie się w niezwykle ważne, strategiczne plany reformowania polskiego systemu opieki zastępczej.

 

Kilka zdań z historii tej inicjatywy: „Aniołkowe Granie” to  zrodzona w 2004 roku inicjatywa dwóch wrocławskich przedszkoli: przedszkola nr 56  „Niezapominajka” oraz Przedszkola nr 31 im. J. Porazińskiej, do której dołączyło Wrocławskie Centrum Opieki i Wychowania. Wtedy wszystko zaczęło się od idei integracji środowisk przedszkoli, szkół i placówek  opiekuńczych ,funkcjonujących od 2004 roku w systemie pomocy społecznej, a nie jak do tego czasu we wspólnym ministerstwie ze szkołami i przedszkolami.

 

 

Po latach – do dorocznie kontynuowanej już w wielu miejscowościach poza Wrocławiem akcji, postanowiła dołączyć łódzka SP nr 137, która do tej idei, której aktualnie motywem przewodnim jest promowanie i wspieranie rodzicielstwa zastępczego – jako formuły bardziej przyjaznej dziecku pozbawionemu rodziny niż zinstytucjonalizowane domy dziecka zmobilizowała  kilka łódzkich przedszkoli i szkołę ponadgimnazjalną. Koordynatorką i organizatorką akcji „Aniolkowe Granie” w Łodzi była pani Dominika Sznajder – dyrektorka Przedszkola Miejskiego nr 90 w Łodzi. Koncert ten był zwieńczeniem tegorocznej akcji zbierania darów i podziękowaniem młodym wolontariuszom i ich opiekunom.

 

Foto: www.facebook.com/pieczalodz/

 

12 stycznia 2018 roku o godz. 16:30 w specjalnie do tego wydarzenia zaaranżowanej szkolnej Sali gimnastycznej wszystkich przybyłych powitała pani Ewa Morzyszek-Banaszczyk – dyrektorka SP nr 137 – gospodarza tej imprezy.

 

 

 

 

Obok licznie zebranych uczniów i przedszkolaków, ich rodziców i nauczycieli, na widowni zasiedli honorowi goście:  przy stoliku „niebieskim” – wrocławscy twórcy tej akcji: pani Katarzyna Glowik-Jamróz  – dyrektor  Przedszkola nr 56 „Niezapominajka” (w środku) i  pan Sylwester Pajęcki – dyrektor Wrocławskiego Centrum Opieki i Wychowania, a przy stoliku „białym” – pani Małgorzata Niemczyk  – łódzka posłanka na Sejm (nieco w tyle, w szarej kamizelce) i panowie: Tomasz Trela – wiceprezydent Łodzi (na pierwszym planie) i Sylwester Pawłowski – przewodniczący Komisji Edukacji Rady Miejskiej Łodzi (z lewej strony). Przybył także i zasiadł przy jednym stoliku z wyż. wymienionymi  ks. kaonik. Roman Łodwig.- proboszcz miejscowej parafii Najśw. Serca Jezusowego przy ul. Retkińskiej.

 

 

 

 

Specjalnymi miejscami przy okrągłych stolikach uhonorowano także przedstawicieli przedszkoli uczestniczących w projekcie: PM o numerach 86,90 i 154, a także Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych z Łodzi, oraz (przy stoliku niebieskim) Piotra Rydzewskiego  – dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (wraz z współpracownikami), który od kilku miesięcy dał się poznać jako gorący orędownik, wspieranego przez władze miasta Łodzi, programu, który najkrócej można nazwać  „Łódź bez domów dziecka”.

 

 

Czytaj dalej »



 

W piątek, 8 grudnia, zostaliśmy zaproszeni przez Dominikę – uczennicą IV klasy Szkoły Podstawowej nr 143 w Łodzi, na wieczór literacki do Pałacu Młodzieży im. J. Tuwima. Dominika  od tej jesieni uczestniczy w spotkaniach grupy literackiej SILVA RERUM, która pracuje w  Pałacu pod opieką pani Małgorzaty Mateckiej już dwunasty rok.

 

 

Młodzi adepci sztuki pisanego słowa spotykają się tam w dwu grupach: młodszej i starszej. Tak też  przebiegał ten wieczór. Pierwsi prezentowali  swe teksty najmłodsi.

 

Najpierw czytane były ich osobiste interpretacje zadanych jako temat, oksymoronów: „Kiedy dziecko czuje zimne ciepło”, „Jakie zwierzę symbolizuje bezsilną siłę” i „Kiedy człowiek jest w wolnej niewoli”.

 

Po takiej „rozgrzewce” najmłodsi członkowie grupy czytali swoje miniopowiadania. Oto galeria „raczkujących” w pisarskiej sztuce  autorów:

 

 

 

Dominika przeczytała swe opowiadanie o chomiku, który znudzony życiem w sklepie zoologicznym znalazł sposób na to, aby wreszcie ktoś  go stamtąd zabrał,  i to nie samego, ale z dwójką innych zaprzyjaźnionych chomików, a nawet  z niezbyt atrakcyjnym szczurem…

 

 

Czytaj dalej »



 

 

 

Wczoraj Rzecznik praw dziecka Marek Michalak przebywał w Łodzi. W Centrum Dialogu im Marka Edelmana spotkał się z uczniami łódzkich szkół podstawowych i gimnazjów, z którymi prowadził swobodny dialog o prawach dziecka. Wśród uczestników spotkania dominowała grupa uczniów ze SP nr. 81, którzy od kilku miesięcy realizują projekt „Dzieci nie ryby, swój głos maja”.

 

Jedyne mainstreamowe medium, które wczoraj zauważyło wizytę RPD Marka Michalaka w Łodzi – Radio Łódź – „sprzedało” to wydarzenie, jako okazję do pociągnięcia tematu przeciążenia siódmoklasistów pracami domowymi. Głównemu jej celowi i tematowi poświęcono krótki, ostatni akapit notatki, zamieszczonej na stronie Rozgłośni:

 

Rzecznik praw dziecka Marek Michalak spotkał się dziś w uczniami łódzkich szkół w Centrum Dialogu im Marka Edelmana. Wykładowi ” Czy dzieci i ryby głosu nie mają?” towarzyszy wystawa ” Nie ma dzieci są ludzie. Prawa dziecka to prawa człowieka „

 

 

 

 

Podczas rozmowy z uczniami Marek Michalak opowiadał im o historii ustanawiania Konwencji Praw Dziecka i o roli, jaką w uświadamianiu dorosłym, że „dziecko też człowiek” odegrał Janusz Korczak.

 

Czytaj dalej »