
====Szkoła Podstawowa nr 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi w Łodzi, wraz z innymi szkołami w Polsce, stanęła 9 listopada o godzinie 11.11 do wspólnego odśpiewania wszystkich zwrotek Polskiego Hymnu Państwowego.
Nagranie tej uroczystej chwili – TUTAJ
[Źródło:www.facebook.com/lidia.sobczak]
Był także krótki apel okolicznościowy
O godz. 16-ej w Parku Szarych Szeregów odbyła się „Biało-czerwona sztafeta pokoleń„
Inicjatywa ministerstwa edukacji nie stała się dziś „tematem dnia” polskich mediów. Oto co udało się nam odnaleźć w internecie o tym wydarzeniu:
Na portalu ONET:
Foto: www.wiadomosci.onet.pl
Kilkuset uczniów Prywatnych Żeńskich i Męskich Szkół im. Cecylii Plater-Zybertówny, wraz z nauczycie- lami, odśpiewało dziś hymn narodowy na placu Konstytucji w Warszawie. W ten sposób, podobnie jak 24 tysiące innych placówek edukacyjnych w naszym kraju, dzieci uczciły 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Akcję „Rekord dla Niepodległej” zainicjowało Ministerstwo Edukacji Narodowej, wraz z Radą Dzieci i Młodzieży przy MEN. Jej celem było wspólne zaśpiewanie 4-zwrotkowego hymnu narodowego przez uczniów i nauczycieli przedszkoli i szkół w kraju i za granicą. Akcja rozpoczęła się dziś wszędzie o symbolicznej godzinie 11.11. […]
W akcji „Rekord dla Niepodległej” wzięło udział blisko 24 tysiące szkół w całej Polsce, a nawet poza jej granicami.
Cała informacja „Dzieci śpiewały hymn narodowy. Akcja „Rekord dla Niepodległej” – TUTAJ
Źródło: www.wiadomosci.onet.pl
Próżno byłoby szukać na stronie MEN relacji z tego „śpiewu na trzy – cztery”. Oto jeszcze dwa doniesienia o tym, jak realizowano to śpiewanie „w Polsce”:
Dzisiaj, w dniu, w którym w polskich szkołach o godz. 11-ej 11 będzie śpiewany Hymn Polski, proponujemy lekturę, opublikowanego na stronie „Kultury Liberalnej” wywiadu z rówieśniczką wystrajkowanej w Stoczni Gdańskiej „Solidarności” – Pauliną Wilk. Publikację zatytułowano „Młodzi nie są wolni od polskich duchów. W to nie wierzę.”
Niechaj refleksje przedstawicielki pokolenia, które swój wiek szkolny przeżyło w rodzącej się III RP pozwoli nam spojrzeć na współczesnych uczniów naszych szkół, jak na LUDZI, którym to my tworzymy środowisko, wspierające rozwój ich poglądów i postaw, jakie będą kierowały ich wyborami i decyzjami za lat kilkanaście…
Oto fragmenty tego wywiadu i link do jego pełnej wersji:
Foto:paulinawilk.pl
Paulina Wilk
Z Pauliną Wilk (rocznik 1980) rozmawia Łukasz Pawłowski (rocznik 1985)
Łukasz Pawłowski: – O kim my w ogóle mówimy? Co to znaczy „Polska”? Przecież przez ostatnich 30 lat wiele się zmieniło – relacje społeczne, zachowania, normy. A pani twierdzi, że wszystko zostaje po staremu?
Paulina Wilk: – Dobrze i swobodnie czujemy się w swoich bańkach. Jako ludzie szukamy – także w internecie – małych plemion i mikrotożsamości, bo takie plemiona dają poczucie bezpieczeństwa. Ja się relatywnie dobrze czuję w moim pokoleniu, chociaż ludzie w moim wieku nie lubią tego pojęcia, bo byliśmy wychowani w kulcie indywidualizmu. Do tej pory trudno nam przyznać, jak bardzo ukształtowały nas duże przemiany – gospodarcze, polityczne, korporacyjne.
Przytłaczająca większość znanych mi ludzi z mojego pokolenia podziela to, co się nazywa „światopoglądem liberalnym” – mówię tu zarówno o sprawach politycznych, jak i obyczajowości, zdolności przyjmowania i akceptowania, nawet z dużym entuzjazmem tego, co jest odmienne i nowe. Tak nas wychowywano.
Skoro Polska jest duszna, a pani rówieśnicy otwarci, to znaczy, że to pokolenie nie ma żadnego wpływu na rzeczywistość.
Ma, ale nie w wymiarze politycznym, bo tego pokolenia po prostu nie ma w polityce. Moje pokolenie ze swoją postawą otwartości i barwności życia jest wyraźnie obecne w życiu społecznym – kształtuje modę, styl życia, aspiracje.[…]
Skoro w polskiej polityce jest duszno i ciasno, a z drugiej strony mamy pokolenie wychowane w duchu bardziej liberalnym, to jest sprzeczność, która musi tworzyć potężne napięcie. Polityka nie odpowiada sposobowi myślenia dużej części społeczeństwa.
Foto: www.prawoslawie.pl
Parafia Prawosławna Św. Jana Klimaka w Warszawie od lat musi prowadzić punkt katechetyczny.
24 października wiceminister Kopeć odpowiedział w imieniu MEN na wystąpienie RPO Adama Bodnara do MEN z dn 20 września 2018 r, w którym zwrócił on uwagę na kwestię dostępności lekcji etyki i lekcji religii mniejszościowych. Rzeczecznik jest zaniepokojony sygnałami, że szkoły rzadko powiadamiają rodziców i uczniów o możliwości zorganizowania tych lekcji na ich życzenie.
Oto fragmenty informacji, jaką o tej wymianie stanowisk między oboma urzędami zamieszczono na stronie RPO:
[…] – Wszelkie bariery w dostępie do lekcji religii mniejszościowych lub lekcji etyki, czy też nierówne traktowanie uczniów nieuczęszczających na lekcje religii w szkole stanowią przejawy dyskryminacji ze względu na religię i światopogląd w obszarze edukacji – podkreślił Rzecznik.
Dziś obowiązek państwa, by powiadomić rodziców i uczniów o możliwości zorganizowania lekcji religii mniejszości lub etyki, realizowany jest w ten sposób, że MEN informuje o tym na stronie internetowej (to wynika z odpowiedzi MEN w na pytanie zadane przez RPO w roku szkolnym 2016/17).
Tyle że od dwóch lat takiej informacji na stronie MEN już nie ma. A nawet gdyby została zamieszczona, to to za mało, by rodzice dowiedzieli się o przysługujących im prawach.
Dlatego RPO ponownie zwrócił się do MEN zmianę rozporządzenia (z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach szkołach) – tak, aby obowiązek informowania spoczął nie na stronie internetowej a na dyrektorach szkół.
W nowelizacji powinno się też zapisać, że do pisemnego wniosku o zorganizowanie lekcji religii uprawnione są również kościoły i związki wyznaniowe.[…]
Według niego (RPO) obowiązek organizowania lekcji etyki – podobnie jak obowiązek organizowania lekcji religii – powinien być nałożony na szkoły mocą ustawy. Rzecznik po raz kolejny zwrócił się też o zmianę rozporządzenia MEN, tak by obowiązek zorganizowania lekcji etyki na życzenie spoczywał również na przedszkolach (tak jak obowiązek zorganizowania na życzenie rodziców lekcji religii).
Odpowiedź Ministerstwa Edukacji Narodowej:
Foto: www.facebook.com/tomasztokarz
Dr Tomasz Tokarz
Dziś prezentujemy skrót artykułu Tomasza Tokarza „Siedem tez o zadaniach domowych”, zamieszczonego wczoraj na portalu <EDUNEWS>. Jak zawsze – dołączamy link do pełnej jego wersji, a pogrubienia cytowanych fragmentów tekstu – redakcja OE:
Zadania domowe to kwestia szczególnie gorąca w ostatnich tygodniach. Wywołuje sporo kontrowersji. Jest czymś w rodzaju kotła bałkańskiego, gdzie ścierają się różne systemy wartości, punkty widzenia, oczekiwania i uprzedzenia. Sprawa ta stała się zalążkiem konfliktu między częścią rodziców i nauczycielami (wspieranych zresztą przez grupę rodziców). Warto przyjrzeć się bliżej kilku tezom, które napotkałem podczas analiz forów rozgrzanych dyskusją.
Teza 1: Zadania domowe to prostu rozwinięcie obowiązku szkolnego. Tak – uczniowie podlegają obowiązkowi nauki. Niemniej jego godziny są ustalone godzinami lekcyjnymi. Nikt z nas nie czułby się najlepiej mając codziennie po pracy kilka godzin zagospodarowanych przez obligatoryjne, ustalone przez przełożonego zadania. […].
Teza 2: Zadania domowe prowadzą do zwiększenia poziomu wiedzy i kompetencji uczniów. Wielokrotne utrwalanie informacji, ćwiczenie ich ma pomóc w ich lepszym opanowaniu treści. Tymczasem nie ma jednoznacznych dowodów na to, że to cokolwiek daje. […].
Teza 3: Zadania domowe przyzwyczajają uczniów do systematycznej, ciężkiej pracy. Ale czy ta praca jest potrzebna i sensowna? Nie ma większej straty czasu niż porządne robienie rzeczy, które wcale nie powinny być robione. […]
Teza 4: Zadania domowe uczą odpowiedzialności za własny sukces. Pewnie uczyłyby, gdyby były dobrowolne, gdyby uczeń podejmował decyzje i działał zgodnie z dokonanym wyborem. […]
Foto: www.zsp2.piotrkow.pl
Z pewnym opóźnieniem zamieszczamy informację o Konkurs Piosenki Patriotycznej „Raduje się serce…”. który odbył się 26 października w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Piotrkowie Trybunalskim. Informację zamieszczono na stronie „Radia Piotrków”:
Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Piotrkowie Trybunalskim zorganizował Konkurs Piosenki Patriotycznej „Raduje się serce…”. Jego uczestnikami byli uczniowie szkół podstawowych i trzecich klas gimnazjów z powiatu piotrkowskiego.
[…] A skąd wziął się pomysł na zorganizowanie tej imprezy? – Okazją do stworzenia konkursu jest program edukacyjny, w którym wzięliśmy udział i który wygraliśmy. Nasza szkoła została wybrana jako jedyna z Piotrkowa. Na realizację przedsięwzięcia otrzymaliśmy 8 tys. zł. W ramach wspomnianego programu organizujemy warsztaty, wykłady czy spotkania. Planujemy też otworzyć wystawę. Wszystko to poświęcone jest tematyce związanej z niepodległością.
Przed paroma dniami dr Marzena Żylinska zamieściła na swym fejsbukowym profilu informację (i link do przedmiotu tej informacji) o przygotowanym przez uczniów I LO w Zduńskiej Woli i zaprezentowanym podczas konferencji „Empatyczna edukacja – empatyczna Polska” (12-13 października br.) spektaklu, będącym swoistym obrazem szkoły widzianej oczami uczniów.
Foto:www.youtube.com
Fragment spektaklu: „Dzisiaj będziemy uczyć się o fazie ciemnej fotosyntezy, ale najpierw sprawdzimy pracę domową…”
[…] Bardzo bym chciała, żeby obejrzeli go wszyscy rodzice i wszyscy nauczyciele. Bardzo bym chciała, żeby dyrektorzy zaproponowali obejrzenie tego przedstawienia na spotkaniach rad pedagogicznych. Może wtedy łatwiej byłoby nam zrozumieć, jak wygląda życie uczniów i jak wygląda życie z ciężarami, które system (naszymi rękami) nakłada na barki dzieci i młodzieży.
Tak łatwo nam dorosłym oskarżać uczniów i przerzucać na nich odpowiedzialność za wszelkie niepowodzenia. Ale czy próbujemy zrozumieć ich sytuację, czy zastanawiamy się, czy nasze oczekiwania są możliwe do spełnienia? Jak czują się dzieci / uczniowie z ciężarami, jakie na nie nakładamy? Czy są w stanie je udźwignąć? Czy interesuje nas, jak wygląda życie, kiedy cudze oczekiwania zwyczajnie nas przerastają i gdy ciągle dostajemy komunikat, że coś z nami jest nie tak?
Może powinniśmy zapytać szczerze nasze dzieci / uczniów o to. jak wygląda życie pod tak dużą presją?
To spektakl przygotowany przez uczniów z ILO w Zduńskiej Woli. Tekst napisali uczniowie i sami (choć z pomocą nauczyciela) przygotowali scenografię i cały spektakl.
A to cytat z przedstawienia i jednocześnie z podręcznika:
„Inicjacja glikolizy zaczyna się od fosforylacji glukozy do glukozosześciofosforanu. Następnie glukozosześciofosforan ulega izomeryzacji i tworzy się fruktozosześciofosforan.
Pytanie o sens narzuca się tu samo.
Źródło: www.facebook.com/marzena.zylinska
Nagranie spektaklu można obejrzeć – TUTAJ
Foto: www.8lolodz.edupage.org
Uczniowie VIII LO w Łodzi podczas próby do spektaklu „Z pamiętnika Żyda legionisty”.
„Dziennik Łódzki zamieścił informację o wartej odnotowania i upowszechnienia inicjatywie uczniów VIII Liceum Ogólnokształcącego im. A. Asnyka w Łodzi. Oto fragment tego news’a:
[…] Grupa Inicjatyw Artystycznych przy VIII LO w ramach projektu „Obrazy pamięci” przygotowuje spektakl poświęcony odzyskaniu niepodległości pod tytułem „Z pamiętnika Żyda legionisty”. Jak czytamy na stronie VIII LO: Setna rocznica tego wydarzenia jest dla nas okazją, aby przypomnieć o wielonarodowym charakterze II Rzeczpospolitej, o roli jaką w tworzeniu suwerennego państwa odgrywały mniejszości.
Spektakl, który premierę będzie miał 7 listopada w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, uświetni swoim udziałem aktor, piosenkarz, lider zespołu Coma Piotr Rogucki. Muzykę do przedsięwzięcia, które nabrało niebywałego wręcz rozmachu, napisał kompozytor Marcin Werner, a za reżyserię odpowiada wieloletni dyrektor Teatru Nowego w Łodzi i Teatru Małego w Tychach Andrzej Maria Marczewski.[…]
Cała informacja „Z pamiętnika legionisty w wykonaniu uczniów VIII LO” – TUTAJ
Źródło: www.dzienniklodzki.pl
Foto: www.pl.depositphotos.com
Alicja Cemrowska jest autorką obszernego artykułu, zatytułowanego „Współczuję wam nauczyciele. List obnaża zaślepienie rodziców w walce o prace domowe”, zamieszczonego wczoraj na portalu < mama:Du >.
Na wstępie autorka prezentuje powszechnie znane prawdy
Prace domowe – ten temat ostatnio wybitnie rozgrzewa nie tylko rodziców, ale i nauczycieli (dzieci raczej zawsze narzekały na pozaszkolne obowiązki). Trwa specyficzne odbijanie piłeczki. Jedni uważają, że nauczyciele w szkole nie są w stanie zrealizować podstawy programowej w wymiarze przeznaczonych na to godzin, rodzice za to denerwują się, że wieczorami, zamiast odpoczywać, siedzą z pociechami nad książkami, zadaniami, wypracowaniami.
W dalszej części publikacji możemy przeczytać o tym, że do redakcji napisała pani Kaja. – „Wracam z pracy i pracuję za szkołę”, do którego dołączyła – grzmiała grafik zajęć swojego dziecka, informację o akcji „Dom nie jest filią szkoły”., o wzorze oświadczenia, w którym rodzice „nie wyrażają zgody na dysponowanie przez nauczyciela lub jakiegokolwiek pracownika placówki oświatowej, czasem pozaszkolnym ich dziecka”.
Jednak nas zainteresowała ta część artykułu, która zaczyna się od słów:
Do naszej redakcji napisała mgr Edyta Polaczek, która jest pracownikiem oświaty, pedagogiem specjalnym i kognitywistką z doświadczeniem naukowym. – System szkolnictwa w naszym kraju rzeczywiście wymaga głębokich reform, natomiast reformy te nie powinny mieć charakteru oddolnego i wynikać z ruchów/inicjatyw społecznych ze względu na złożoność zagadnienia […] Edukacja w naszym kraju podlega finansowaniu i kontroli państwowej. Często powtarzamy, szczególnie w przypadku minionych pomysłów o wprowadzeniu opłat za studia, że w myśl prawa każdy obywatel musi mieć równy dostęp do korzystania z edukacji.
Od 19 do 23 listopada pod hasłem: „Matematyczne Inspiracje” organizatorzy będą pokazywać jak przekazać dzieciom, że nauka matematyki może być przyjemna, pełna radości, a przy tym skuteczna.
W tym roku organizatorzy zwracają uwagę problematykę na nauczania matematyki.
W programie: interaktywna gra „Wielkie poruszenie – w teatrze mnożenie” realizowana na terenie Teatru Lalek „Arlekin” oraz konferencja dla nauczycieli i terapeutów Łodzi „Matematyczne inspiracje – rozwijanie umiejętności uczniów na poszczególnych etapach edukacyjnych”
Celem listopadowych działań jest inspirowanie nauczycieli do działań mających na celu zapobieganie trudnościom w uczeniu się matematyki poprzez pokazywanie różnych podejść, metod i sposobów angażujących różne zmysły i aktywności uczniów, a poprzez to wzmacnianie motywacji do uczenia się matematyki.
Udział we wszystkich działaniach jest bezpłatny.












