Jest to kontynuacja tematu czwartkowej informacji o nierozstrzygniętym konkursie na stanowisko dyrektora ŁCDNiKP. Obiecałem wtedy: „Gdy tylko uzyskamy więcej, potwierdzonych, informacji (np. ile/u było kandydatek/kandydatów itp.) – niezwłocznie o tym poinformujemy.” Jak dotąd udało mi się pozyskać, z wiarygodnych źródeł, informację, że do konkursu przystąpiła jedynie Karolina Południkiewicz – pełniąca te obowiązki od września ub. roku.
Skoro konkurs był nierozstrzygnięty, to wynika z tego faktu, iż głosy członków komisji konkursowej rozłożyły się po równo: 5 – za i 5 przeciw kandydaturze pani Południkiewicz. Znając strukturę komisji konkursowej: 3 osoby – organ prowadzący (WE UMŁ), 2 osoby – przedstawiciele pracowników LCDNiKP, 3 osoby – ŁKO, 1 osoba – ZNP i 1 osoba – Sekcja Oświata i Wychowanie NSZZ „Solidarność”, zaryzykuję hipotezę, że głosy za kandydaturą oddali ci z Wydziału Edukacji oraz przedstawiciele pracowników, zaś przeciwni byli pozostali.
Na razie nic więcej na ten temat nie mam do przekazania – ale gdy tylko pozyskam kolejne „przecieki” – niezwłocznie podzielę się tymi informacjami.
x x x
Ale ta pokonkursowa sytuacja ma jeszcze jeden interesujący wątek: Kto będzie kierował ŁCDNiKP od 1 lipca 2024 r.? Przypominam, że pani Południkiewicz została powołana na p.o. dyrektora na okres 10-u miesięcy, który to okres upływa z dniem 30 czerwca. Czy decydenci z magistratu zaryzykują powierzenie pełnienia tych obowiązków na kolejne miesiące osobie, która przystąpiła do konkursu jako jedyna ubiegająca się o to stanowisko kandydatka i nie wygrała, mając „w dorobku” „osiągnięcia” minionych 10-u miesięcy?
A może owym tymczasowym szefem będzie ów jej „trzeci zastępca” – Piotr Szymański? A może jeszcze kto inny? Podobno nie tak dawno została tam zatrudniona jeszcze jedna specjalistka,…
W tym miejscu kończę formułę felietonu – dalej będzie załącznik dokumentalny:
x x x
A jak już użyłem określenia „osiągnięcia” pani Karoliny, to pomyślałem, że najbardziej kompetentnie opisał to były wieloletni dyrektor i twórca LCDNiKP – mgr inż. Janusz Moos na swoim fejsbukowym profilu 4 czerwca:
Co jeszcze można zlikwidować
w Łódzkim Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego?
Od września 2023 roku w Centrum zlikwidowano:
1.Podsumowania Ruchu Innowacyjnego w Edukacji, odbywające się przez 36 lat, w tym procesy nagradzania najwyższym trofeum statuetką „Skrzydła Wyobraźni” zaprojektowaną w ŁCDNiKP,
2.System Zarządzania Jakością ISO potwierdzony certyfikatem Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji w Warszawie,
3.Sesje plenarne wszystkich pracowników oraz raportowanie ich działalności w cyklach tygodniowych i miesięcznych,
4.Samodzielność pracowników w wytwarzaniu pomysłów rozwiązań problemów edukacyjnych,
5.Grupowe rozwiązywanie problemów,
6.Opracowania metodyczne i różne publikacje wydawane przez ŁCDNiKP, w tym cykl „Najlepszy z najlepszych”,
7.Czasopismo „Dobre Praktyki. Innowacje w Edukacji” i zwolniono z pracy szczególnie zasłużonego sekretarza redakcji Tomasza Misiaka, redaktora artykułów i opracowań edukacyjnych,
8.Katalogowanie dobrych praktyk i zwolniono z pracy Grażynę Adamiec – głównego redaktora 43 katalogów,
9.Plansze, plakaty, podziękowania i certyfikaty zawieszone na ścianach instytucji, informujące o historii Centrum,
10.Radę Programową ŁCDNiKP,
11.Akademię Twórczego Dyrektora Szkoły,
12.Procesy modelowania edukacji konstruktywistycznej i kształcenia modułowego oraz wdrażania do praktyki założeń tutoringu,
13.Współpracę z pracodawcami,
14.Prezentacje szkół w Studiu Telewizyjnym ŁCDNiKP,
15.Konkurs Prezydenta Miasta Łodzi „Pracodawca Kreujący i Wspierający Edukację” o statuetkę „Łódzkie Łabędzie”, zaprojektowaną w ŁCDNiKP,
16.Zlikwidowano udział pracowników Centrum w prowadzeniu konferencji dotyczących technologii informacyjnych, metod kształcenia stymulujących aktywność uczących się i nowych modeli edukacji,
17.ZLIKWIDOWANO DOBRY KLIMAT TWÓRCZEJ PRACY I WZAJEMNEGO ZAUFANIA!
Czy coś jeszcze można zlikwidować?
Źródło: www.facebook.com/
Po kilku dniach, 10 czerwca, Janusz Moos napisał na Fb:
Kolejne zwolnienia w ŁCDNiKP
Niedawno pisałem o zlikwidowaniu od września 2023 r. w ŁCDNiKP 17 grup procesów organizacyjno-edukacyjnych. Zadałem również pytanie „Co można jeszcze zlikwidować w ŁCDNiKP?”.
Zaledwie po kilku dniach zwolniono z pracy dwie osoby funkcjonujące w Pracowni Edukacji Przedzawodowej – Artura Pacholskiego i Teresę Makowską, prowadzących zajęcia dla uczniów szkół podstawowych w zakresie wychowania technicznego zgodnie z koncepcją MANUALIZMU, która święci triumfy w świecie edukacyjnym.
Kolejną zwolnioną osobą jest Aleksandra Bednarek – doradca zawodowy, współpracująca z Pracownią Edukacji Przedzawodowej. Te zwolnienia do duże uderzenie w prace unikatowej Pracowni Edukacji Przedzawodowej kształtującej umiejętności manualne uczniów i związanej z łódzkim systemem doradztwa zawodowego.
Zwolniono z pracy w Centrum również dr Renatę Sadek prowadzącą Pracownię Edukacji Ekologicznej. Rezygnacja z edukacji ekologicznej to likwidacja kolejnej wartości ŁCDNiKP. Wcześniej zwolniono znakomitego konsultanta ds. edukacji ekologicznej Katarzynę Skolimowską.
Wszystkim osobom zwolnionym serdecznie dziękuję za wartościową działalność zawodową w Centrum i życzę sukcesów w innych wymiarach pracy.
Zwolnienie kolejnych osób wiąże się z likwidacją ważnych procesów edukacyjnych w Łódzkim Centrum.
Może już wystarczy?
Źródło: www.facebook.com
Wszystkich, którzy chcieliby poznać więcej informacji o tym co dzialo się w Centrum pod kierownictwem pani Południkiewic odsyłam na fejsbukowy profil Janusza Moosa – TUTAJ
Włodzisław Kuzitowicz
Krótko, ale treściwie prof. Bogusław Śliwerski podsumował „osiągnięcia” ministry Barbary Nowackiej w naprawianiu systemu oświaty, w zakończonym właśnie roku szkolnym:
Koniec popisowego roku szkolnego
Ciekaw jestem, czy mainstreamowe media opublikują świadectwo, jakie powinno się wystawić obecnej minister edukacji, bo w poprzednich latach z satysfakcją upowszechniano taki certyfikat z najniższymi ocenami dla ministra Zjednoczonej Prawicy Przemysława Czarnka. Jakoś nie widzę świadectwa dla Barbary Nowackiej. Zapewne dlatego, że wciąż obowiązuje zmowa chwalenia niezależnie od tego, jak fatalnie prowadzona jest przez ten resort polityka oświatowa.
Powinienem raczej napisać, że nie ma tu żadnej polityki poza rozpoznawalnym populizmem, chaosem, kompromitującymi pedagogicznie i pedeutologicznie decyzjami centrum władzy. Nie widzę powodu, by chwalić władze resortu za to, że został objęty przez osoby, które nie miały i nadal nie posiadają żadnej wizji rozwoju polskiego szkolnictwa, w tym zatroszczenia się o jak najwyższy poziom wykształcenia młodych pokoleń. Oj, ucieka nam świat Zachodu, do czego przyłożyły swoje ręce, bo o mądrych umysłach trudno tu mówić, kadry kierownicze MEN.
Kiedy rzekomo wolne media TVN opublikowały osiągnięcia niekompetentnej ekipy, o mało nie spadłem z fotela. Wystawiam za nie ocenę:
1.Wymiana kuratorów oświaty – „1” niedostateczna (w okresie przedwyborczym obiecywano decentralizację i odpartyjnienie terenowych struktur władzy, likwidację kuratoriów).
2.Ograniczenie prac domowych w szkołach podstawowych – „1” niedostateczna za totalną degradację autonomii nauczyciela w procesie dydaktycznym. Czegoś takiego nie było nawet w PRL.
3.Decyzja o likwidacji HiTu – 2 – dopuszczająca (populistyczna obietnica bez przygotowanej wcześniej koncepcji kształcenia historyczno-obywatelskiego).
4.Prace nad ograniczeniem podstawy programowej – 2 – dopuszczająca (jak wyżej, brak jakiejkolwiek koncepcji wynikającej z teorii programów szkolnych. Populizm, chaos, uległość wobec różnych środowisk politycznych i religijnych).
Tym samym ogłaszam, że ministra Barbara Nowacka nie powinna uzyskać promocji na kolejny rok szkolny 2024/2025.
Źródło: www.sliwerski-pedagog.blogspot.com
Wojewódzkie zakończenie roku w Sieradzu z udziałem wiceminister edukacji Katarzyny Lubnauer
W Szkole Podstawowej nr 4 w Sieradzu zorganizowano wojewódzkie zakończenie roku szkolnego. W uroczystości wzięła udział wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer, która – poza życzeniami dobrego wypoczynku, obiecała uczniom i nauczycielom, że zmiany w systemie edukacji pozwolą im na rozwijanie swoich pasji i uczenie się z przyjemności, a nie obowiązku.
– Zmieniamy Polską szkołę, tak, żeby dawała większe szanse, że była lepsza dla uczniów. Mamy tutaj uczniów klas szkół podstawowych. Już pierwsza zmiana dla nich weszła w życie, czyli nieobowiązkowe prace domowe, które na pewno pozwolą na rozwijanie popołudniami pasji, ale również na odpowiedzialność za swoją naukę. Kolejne zmiany są od 1 września – odchudzone podstawy programowe, zmniejszony kanon lektur. To wszystko pozwoli na większą autonomię nauczycielowi i na lepszą organizację lekcji szkolnej – mówiła Katarzyna Lubnauer.
W trakcie uroczystego zakończenia roku szkolnego w Sieradzu, uczniowie otrzymali nagrody i wyróżnienia za wyniki w nauce, osiągnięcia w olimpiadach oraz sportowych aktywnościach.
W wydarzeniu udział wzięła m.in wojewoda łódzki Dorota Ryl, łódzki kurator oświaty Janusz Brzozowski, prezydent Sieradza Paweł Osiewała oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta Sieradza Jacek Walczak.
Źródło: www.radiolodz.pl
Więcej informacji o tym wydarzeniu na stronie „Dziennika Łódzkiego” – TUTAJ
Foto: Maciej Kosycarz / KFP[ www.fakt.pl/pieniadze/]
Od kilku dni wiele mediów zamieszczało teksty, informujące o akcjach promocyjnych, prowadzonych przez handlowców dla uczniów ze świadectwami „z paskiem”. Oto przykład jednego takiego tekstu ze strony „Spider’s Web” – największego, niezależnego technologiczno-lifestylowego bloga w Polsce:
Promocje dla kujonów? Rozpętała się burza. Nawet są już jej pierwsze efekty
Końcówka roku szkolnego to dla sklepów dodatkowa okazja, by promocjami złowić klientów. Oferują więc zniżki za piątkę, szóstkę albo czerwony pasek na świadectwie. Takie akcje sklepów przelały jednak czarę goryczy, o zaprzestanie promocji apeluje Rzeczniczka Praw Dziecka. – Takie działania, choć pozornie przyjazne dzieciom i rodzinom, naruszają prawa konsumenckie. Oceny nie świadczą o wartości dziecka ani o jego potencjale – alarmuje. Na szczęście są już sieci, które premiują wszystkich uczniów – niezależnie od wyników. […]
Mimo kontrowersji jakie wywołują zniżki za dobre (bądź złe) oceny, tego typu ofert nadal nie brakuje. W jednej z sieci płacą 5 zł za każdą piątkę, a 6 zł – za każdą szóstkę na świadectwie. Promocja obowiązuje przez cztery dni dla zakupów o wartości min. 250 zł. Ofertę dla prymusów tradycyjnie zapowiedziała łódzka Fala – uczniowie z czerwonym paskiem na świadectwie w dniu zakończenia roku szkolnego zapłacą mniej. […]
Głos w sprawie dyskusyjnych zniżek zabrała Rzeczniczka Praw Dziecka. Monika Horna-Cieślak* podkreśla, że takie działania, choć pozornie przyjazne dzieciom i rodzinom, w rzeczywistości naruszają nie tylko prawa konsumenta, ale przede wszystkim nie sprzyjają realizacji postanowień Konwencji o prawach dziecka i Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych. RPD wraz ze swoimi zastępcami zaapelowała do sieci handlowych i właścicieli sklepów, by skończyli z takimi promocjami. […]
Cały tekst „Promocje dla kujonów? Rozpętała się burza. Nawet są już jej pierwsze efekty” – TUTAJ
Źródło: www.bizblog.spidersweb.pl
* Strona RPD: Rabat za świadectwo z paskiem? Nie tędy droga! – TUTAJ
Apel RPD do przedsiębiorców i sieci handlowych – TUTAJ
Dzisiaj (20 czerwca 2024 r.) na „Portalu Samorządowym – Portalu dla Edukacji” zamieszczono informacje o pierwszym spotkanie zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli:
Rozpoczęło się pierwsze spotkanie zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli
[…]
>W skład zespół do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli wchodzą członkowie kierownictwa MEN oraz przedstawiciele: ministra pracy, ministra finansów, związków zawodowych, samorządów i Instytutu Badań Edukacyjnych.
>ZNP przed spotkaniem w MEN przekazał, że pilnego uregulowania wymagają m.in. kwestie powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce, rozliczanie godzin ponadwymiarowych i zapłata za czas wycieczek szkolnych.
>Ministra edukacji w Radiu Zet powiedziała, że jednym z głównych tematów spotkania będzie wynagrodzenie nauczycieli za opiekę nad dziećmi podczas wycieczek i tak zwanych zielonych szkół.
[…]
Zadaniem powołanego w kwietniu zespołu ma być wypracowanie rozwiązań w zakresie m.in. wynagradzania nauczycieli, awansu zawodowego, oceny pracy i emerytur nauczycieli.
W czwartkowym spotkaniu stronę rządową reprezentują ministra edukacji Barbara Nowacka i wiceministrowie: Paulina Piechna-Więckiewicz i Henryk Kiepura, a stronę związkową m.in. prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Waldemar Jakubowski i przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego „Forum-Oświata” Sławomir Wittkowicz.
ZNP chce m.in. pilnego podjęcia działań dotyczących wzrostu wynagrodzeń nauczycieli
ZNP przed spotkaniem w MEN zorganizował briefing prasowy. Przekazano na nim m.in., że Związek Nauczycielstwa Polskiego chce m.in. pilnego podjęcia rozmów i działań dotyczących wzrostu wynagrodzeń od 1 września br. nauczycieli mianowanych z tytułem zawodowym magistra, z przygotowaniem pedagogicznym i stopniem pedagogicznym doktora, a także wzrostu wynagrodzeń dla wszystkich nauczycieli i pracowników szkolnictwa wyższego i nauki od 1 stycznia 2025 r. o 15 proc.
Związek Nauczycielstwa Polskiego chce m.in. pilnego podjęcia rozmów i działań dotyczących wzrostu wynagrodzeń od 1 września br. nauczycieli mianowanych z tytułem zawodowym magistra, z przygotowaniem pedagogicznym i stopniem pedagogicznym doktora, a także wzrostu wynagrodzeń dla wszystkich nauczycieli i pracowników szkolnictwa wyższego i nauki od 1 stycznia 2025 r. o 15 proc.
Związek podnosi, że pilnego uregulowania wymagają m.in. kwestie powiązania wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce, rozliczanie godzin ponadwymiarowych i zapłata za czas wycieczek szkolnych.
„Dokładnie pół roku temu ZNP zaproponował reaktywowanie zespołu ds. statusu zawodowego, patrząc na to, że sytuacja kadry nauczycielskiej, (…) stawała się coraz bardziej dramatyczna i okres urzędowania pana ministra (Przemysława-PAP) Czarnka wymagał bardzo dużych korekt, żeby nie powiedzieć radykalnych zmian” – powiedział mediom w czwartek Broniarz.
„Niestety sześć miesięcy czekamy na to spotkanie, sześć miesięcy straconego czasu. Szereg spraw powinno być załatwionych. (…) Stąd to zniecierpliwienie, czasami irytacja. (…) Dla nas dzisiaj tematem numer jeden są warunki pracy nauczycieli i kwestia wynagrodzeń” – zaznaczył.
Jednym z głównych tematów spotkania będzie wynagrodzenie nauczycieli podczas wycieczek szkolnych
W czwartek rano ministra edukacji w Radiu Zet powiedziała, że jednym z głównych tematów spotkania będzie wynagrodzenie nauczycieli za opiekę nad dziećmi podczas wycieczek i tak zwanych zielonych szkół. „Ja uważam, że sprawę płatności za wycieczki trzeba uregulować” – powiedziała.
Zespół do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli został powołany przez ministrę edukacji pod koniec kwietnia. W skład zespołu wchodzą członkowie kierownictwa MEN oraz przedstawiciele: ministra pracy, ministra finansów, związków zawodowych, samorządów i Instytutu Badań Edukacyjnych.
W zarządzeniu szefowej MEN o powołaniu zespołu zapisano, że jego zadaniem jest przygotowanie propozycji rozwiązań w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli, w szczególności w zakresie: wynagradzania nauczycieli, awansu zawodowego i oceny pracy nauczycieli, odpowiedzialności dyscyplinarnej nauczycieli, emerytur nauczycieli oraz nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, a także kwalifikacji, kształcenia i doskonalenia zawodowego nauczycieli.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
x x x
Komunikat ZNP po pierwszym posiedzeniu Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli – TUTAJ
Śpieszymy podzielić się informacją, jaka dotarła do nas z „nasłuchu”, z tzw. „dobrze poinformowanych źródeł”.
Właśnie zakończył się, kolejny już, konkurs na stanowisko dyrektora Łódzkiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego. O jego ogłoszeniu informowaliśmy w felietonie redaktora Kuzitowicza z 9 czerwca b.r.
Otóż dotarła do nas, nieoficjalna, informacja, że komisja konkursowa podjęła decyzję, iż konkurs jest NIEROZSTRZYGNIĘTY !!!
Gdy tylko uzyskamy więcej, potwierdzonych, informacji (np. ile/u było kandydatek/kandydatów itp.) – niezwłocznie o tym poinformujemy! [WK]
Jak najczęściej to czynimy w czwartki przed południem – także i dzisiaj informujemy o wczorajszym spotkaniu w „Akademickim Zaciszu”. Ale wyjątkowo nie musimy szerzej informować i zachęcać wszystkich zainteresowanych, aby skorzystali z załączonego linku i w dowolnej porze obejrzeli i wysłuchali tego słowotoku rozmówcy prof. Romana Lepperta. Bo był nim człowiek, którego przedstawiać nie trzeba: Paweł Lęcki.
A rzecz była na temat – jak to określił Gospodarz spotkania – „Jak być nauczycielem”, albo „Jak przestaje się być nauczycielem”. Bo Paweł Lęcki podjął decyzje o odejściu z tego zawodu.
„Jak (się przestaje) być nauczycielem?” – TUTAJ
x x x
A przy okazji: Dzisiaj Paweł Lęcki zamieścił na swoim fb profilu kolejnego „tasiemca” – TUTAJ
Minęło już pół roku od dnia, kiedy polską edukacją rządzi ekipa „Koalicji 15 października”. Dziś proponujemy lekturę tekstu autorstwa prof. Czachorowskiego z jego bloga „Profesorskie Gadanie”, w którym podzielił się swoimi ocenami/reflek- sjami o efektach tego zarządzania:
W edukacji ciągle bez zmian na lepsze
Po pół roku aktywności nowej władzy nie widać sensownych i wartościowych zmian w edukacji. Są tylko niewielkie, kosmetyczne i trzeciorzędne działania. Plaster na głęboką ranę. To za mało. Sam brak szkodzenia nie jest wystarczający. Bo wyzwania są ogromne. A czas nam ucieka. Wraz z końcem roku szkolnego kolejni wartościowi nauczyciele odchodzą ze szkoły. Może także dlatego, że brak nadziei na szybkie i sensowne zmiany?
Pozostaje więc tylko żmudne zmienianie na dole. Zrobić to co można (co da się), tam gdzie jesteśmy i z tym co mamy. I czekać na lepsze i mądrzejsze władze centralne. Takie, które dostrzegą zmiany w krajobrazie społecznym i będą miały odwagę podjąć dyskusję. Odejść od taniego populizmu i odważnie zabrać się za budowanie edukacji przyszłości. Przyszłości, która już jest, choć nierówno rozmieszczona.
A czego ja się w tym roku akademickim nauczyłem, czego spróbowałem oraz jakie refleksje się narodziły? Okazało się, że coś jednak można zrobić, wbrew narzekaczom i Konopielkowym hamulcowym. Kontynuowałem dziennik refleksji, wykorzystałem metodę projektu, poczyniłem kolejne kroki by odejść od cyfrowego oceniania, włączyłem trochę aktywizujących momentów na wykładach i niektóre wykłady zrobiłem w wersji hybrydowej, łącznie z nagraniem i udostępnieniem studentom.
Co planuję w najbliższym roku akademickim? Nagrywać wykłady i je udostępniać studentom. Podręcznik czyta się wiele razy, np. przy powtarzaniu materiału. Dlaczego wykład miałby być jednorazówką? Jeśli będzie nagrany, to studenci będę mogli w całości lub we fragmentach odsłuchiwać wiele razy. I zamierzam przygotować wykłady także w formie podcastów. Audiobooki do słuchania w dowolnym czasie i dowolnym momencie. Uświadomiłem sobie, że prognozowana kultura po piśmie (przez Jacka Dukaja) już zaistniała i się rozwija. Warto więc szukać właściwych dla niej środków wyrazu i komunikacji. Owszem, to duża trudność. Lecz jednocześnie przyjemność i ekscytacja odkrywaniem zupełnie nowych przestrzeni, nowego świata. Edukację i uniwersytet wymyślamy na nowo. Zostanie w nim sporo starych elementów, część zostanie zmodyfikowana a część będzie zupełnie inna. Tak jak to w ewolucji bywa.
Zbliżam się do końca aktywności zawodowej. Dla mnie to raczej zmierzch i kończenie niż zdobywanie świata i wielkie plany. Chcę pokończyć rozpoczęte dzieła i przekazać pałeczkę młodszym. Ale każdy dzień mojej pracy, aż do emerytury, chcę wykorzystać na odkrywanie i eksperymentowanie. Chcę współtworzyć kumulatywnie ludzką i akademicką kulturę. Do ostatniego dnia pracy. A nawet dłużej. Bo przejście na emeryturę nie kończy aktywności. Widzę to po wielu aktywnych i wartościowych ludziach z mojego bliższego i dalszego otoczenia.
Nawet stare i martwe drewno w puszczy jest siedliskiem życia dla wielu unikalnych gatunków. Umierania i rozkład trwa długo. I jednocześnie daje życie nowym gatunkom. Liczy się proces.
Źródło: www.profesorskiegadanie.blogspot.com
Na początek proponujemy informację zamieszczoną dzisiaj (19 czerwca 2024 r.) na portalu „Serwis Samorządowym PAP”:
„Podróże z klasą” – w ciągu 12 minut naboru wyczerpano pulę środków
W ciągu pierwszych 12 minut od uruchomienia systemu o godz. 10.00 wyczerpano środków w kwocie 60 mln zł – poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej. W naborze programu „Podróże z klasą” złożono ponad dwa tysiące wniosków.
Nabór wniosków w programie „Podróże z klasą” rozpoczął się w środę o godzinie 10.00. Wcześniej użytkownicy systemu mogli jednak zauważyć informację o wyczerpaniu środków. W odpowiedzi na pytania Serwisu Samorządowego PAP, biuro prasowe ministerstwa edukacji poinformowało, że informacja taka została opublikowana testowo.
„Rano pojawił się komunikat o wyczerpaniu środków. Był to informacja testowa, która kilka minut później została usunięta. w tym czasie możliwość składania wniosków nie była włączona. System został otwarty zgodnie z planem o godzinie 10.00, natomiast o godzinie 10.12 skończyła się pula środków” – poinformowała Irmina Chrząstek z biura prasowego MEN.
Jak podał resort na platformie X w ciągu pierwszych 12 minut od uruchomienia systemu o godz. 10.00 zarejestrowano 2273 wnioski o dofinansowanie wycieczek szkolnych wyczerpując przeznaczoną pulę środków w kwocie 60 mln zł.
W ramach programu „Podróże z klasą” finansowaniu podlegają wycieczki trwające od dwóch do pięciu dni. W przypadku wycieczki dwudniowej maksymalny poziom dofinansowania wynosi 20 000 zł, w przypadku wycieczki trzydniowej – 30 000 zł, w przypadku wycieczki czterodniowej – 40 000 zł, w przypadku wycieczki pięciodniowej – 50 000 zł. W wycieczce musi wziąć udział co najmniej 10 uczniów. Łączny koszt zakwaterowania i wyżywienia uczestnika wycieczki nie może przekroczyć 250 zł na dobę. Jeżeli kwota dotacji pokrywa całkowicie koszty wycieczki nie jest wymagany wkład własny.
Ze środków pozyskanych z programu można sfinansować m.in.: koszty przejazdu, bilety wstępu, zakwaterowanie, wyżywienie, ubezpieczenie uczestników wyjazdu. Dofinansowanie nie obejmuje kosztów prowizji podmiotu zewnętrznego organizującego wycieczkę.
Źródło: www.samorzad.pap.pl
x x x
A oto tekst, zamieszczony ok. godz. 12-ej na fanpage „Dealerzy Wiedzy”:
Jak tam program „Podróże z klasą”?
Przyjmowanie wniosków od organów prowadzących zaczęło się dziś o godzinie 10:00, natomiast komunikat “Szanowni Państwo, uprzejmie informujemy, że system został zamknięty z powodu wyczerpania środków przeznaczonych na przedsięwzięcie Podróże z klasą.” pojawił się… o godz. 10:12.
No cóż, gratuluję wszystkim, którzy w ciągu 12 minut zdążyli przygotować wniosek ogólny organu prowadzącego, a potem wpisać choć jeden wniosek o dofinansowanie wycieczki. Większość Was tu w grupie i na stronie Dealerzy Wiedzy to nauczyciele, więc pewnie jeszcze siedzicie nieświadomi, że Waszym organom prowadzącym nie udało się niestety załapać na dofinansowanie. Ale jeśli ktoś był na tyle sprytny, że jednak zdążył złożyć wnioski – to szczerze gratuluję.
Ciekawe, co zrobi teraz Ministerstwo: czy pogodzi się z faktem, że wymyśliło program “Podróże dla Sprinterów” (rekordowa edycja Poznaj Polskę, o ile dobrze pamiętam, to pieniądze wyczerpane bodaj po 6 godzinach; tutaj mamy 12 minut!)? Czy zrozumie, że kwota, jaką zaoferowało, jest niewspółmierna do potrzeb i możliwości szkół (wychodzi mi, że np całe Śląskie mogło złożyć… 220 wniosków o wycieczki trzydniowe, które są najpopularniejsze)? Czy może jeszcze znajdzie jakieś fundusze, żeby tę pulę pieniędzy zwiększyć i odpalić nabór na nieco dłużej niż 12 minut?
Swoją drogą, zastanawiam się, ile z tych zablokowanych w tym momencie pieniędzy będzie musiało zostać zwrócone ze względu na złą kalkulację kosztów dofinansowanych lub niezorganizowanie wycieczki w ogóle. Przecież teraz można było wpisać cokolwiek, a nie wierzę że wszyscy dyrektorzy już teraz weryfikowali chęć uczestnictwa w wycieczce ze strony rodziców uczniów, nie mówiąc już o nauczycielach, którzy na te wycieczki mają pojechać. Ciekawe w takim razie, czy te niewykorzystane pieniądze wrócą do puli do wykorzystania, czy będą stanowić oszczędności Ministerstwa.
Żeby nie było: program mi się podoba, będzie przydatny. Ale do licha, nie ścigajcie się z poprzednią ekipą w kategorii “jak zawieść wnioskodawców w najbardziej spektakularny sposób”.
Źródło: www.facebook.com/DealerzyWiedzy/