Dziś „Obserwatorium Edukacji” towarzyszyło otwarciu XXII Łódzkich Targów Edukacyjnych. Mając za sobą doświadczenie uczestnictwa w analogicznych „otwarciach” w latach poprzednich (dla przykładu – można sprawdzić nasze relacje z lat 2018, 2017,..) oświadczamy, iż jedyne co różni to wydarzenie od tamtych z lat minionych, jest zaskakująca zmiana miejsca ich organizacji: nie w zbudowanej specjalnie dla tych celów Hali EKSPO przy Al. Politechniki, a w Atlas Arenie! Poza tym wszystko odbywało się bardzo podobnie.

 

Z tego to powodu ograniczymy się w naszej relacji do zaprezentowania serii zdjęć i opatrzenia ich krótkimi komentarzami. Osoby pragnące dowiedzieć się o tych targach czegoś więcej odsyłamy na stronę gospodarza Targów oraz na fanpage XXII ŁTE.

 

 

Uroczystość otwarcia XXII ŁTE przebiegała także według utartego schematu: powitanie oficjeli i przemówienia niektórych z nich – na zdjęciu siedzą w pierwszym rzędzie.

 

 

Po senatorze Ryszardzie Bonisławskim (zasada precedencji), głos zabrał Tomasz Trela – Pierwszy Wiceprezydent Miasta Łodzi, który m.in. powiedział: „Mam nadzieję, że w tym trudnym roku, gdy mamy do czynienia z podwójnym rocznikiem absolwentów gimnazjów jak i szkół podstawowych, każdy znajdzie dla siebie dobrą szkołę.

 

 

 

Jeszcze przed uroczystym otwarciem na płytę Atlas Areny, na której ostawiono ponad setkę stoisk szkół ponadgimnazjalnych/ponadpodstawowych, szkół wyższych oraz instytucji i firm wspierających szkoły, wpuszczono uczniów – potencjalnych absolwentów, przybyłych tam w zorganizowanych grupach, pod opieką nauczycieli.

 

 

 

W zbliżeniu – tak prezentowały się warunki dla zdobycia informacji, pomocnych przy decyzji o wyborze dalszej ścieżki kariery szkolnej.

 

 

Oto, przykładowo, kilka bardzo różniących się od siebie stoisk, promujących szkoły różnych typów:

 

 

 

Stoisko ZSP nr 10, w którym działa najlepsze w Łodzi (wg rankingu PERSPEKTYW) technikum

 

 

 

Stoisko Zespołu Szkół Budowlano-Technicznych (dawniej ZSP nr 15), od lat borykającego się z trudnościami w naborze do klas pierwszych swoich szkół.

 

 

 

Stoisko I LO im. M. Kopernika – które i bez targów nie będzie narzekało na brak kandydatów…

 

 

 

 

Największe na tych tagach (w kategorii szkół publicznych) stoisko ZSP nr 9, od lat prowadzącego klasy pod patronatem firmy Veolia.

 

 

 

Organizatorzy przygotowali „kabinki”, w których – w założeniu – uczniowie zwiedzający targi mogą uzyskać poradę doradcy zawodowego.

 

 

 

I jeszcze kilka zdjęć, ilustrujących warunki, w których uczniowie mieli poszerzać swoją wiedzę o ofercie szkół wyższych, średnich i branżowych:

 

 

 

 

X          X         X

 

 

Korzystając z obecności pana wiceprezydenta Tomasza Treli, redaktor Włodzisław Kuzitowicz przeprowadził z nim miniwywiad:

 

 

Włodzisław Kuzitowicz: Czy ma Pan przekonanie, że organizowanie tych targów, w czasach nam współczesnych, ma jeszcze sens?

Tomasz Trela: Sens na pewno ma, chociaż wymiar tych targów i informacja która kiedyś, dziesięć czy piętnaście lat temu, miała zdecydowanie większą wartość. Dzisiaj dostępność do Internetu, powszechna praktyka „Drzwi Otwartych”, witryny internetowe każdej szkoły, dają bardzo duże możliwości, ale tu jest moment, żeby przyszedł młody człowiek – przyszły absolwent gimnazjum czy szkoły podstawowej i choćby porozmawiał ze swoimi rówieśnikami, którzy już uczą się w tej szkole, porozmawiał z jej nauczycielami. Ja uważam, że to jest takie uzupełnienie tej technologicznej zmiany, z którą mamy do czynienia w czasie cyfryzacji, powszechnego dostępu do wiedzy, informacji poprzez Internet. W moim przekonaniu nie powinniśmy odchodzić od targów edukacyjnych, bo one mają swój wymiar.

 

WK: Ale przecież na owych „Dniach Otwartych”, na organizowanych w szkołach zawodowych „Dniach Doradztwa Zawodowego” uczniowie mają czas na dłuższy kontakt i o wiele odpowiedniejsze warunki na zdobycie zindywidualizowanej informacji i porady…

TT: Ale wie pan, ja liczę na to, że jeżeli ktoś przyjdzie na takie targi i ma już jakąś swoją wyrobioną opinię czy wiedzę o danej szkole, to tu może ją sobie pogłębić, albo tu zainteresować się szkoła, do której może udać się na „Dni Otwarte”. Ja uważam, że jedno nie wyklucza drugiego i to jest inicjatywa dobra, potrzebna i warta kontynuacji.

 

 

WK: Czy Miasto Łódź widziałoby taką możliwość, aby zlecić, na przykład Łódzkiemu Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia Praktycznego, aby przeprowadziło na początku nowego roku szkolnego badania sondażowe w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych, w których uczniowie odpowiadaliby by na pytania o motywy, a także o źródła informacji, z których czerpali przy podejmowaniu decyzji o wyborze taj, a nie innej szkoły?

 

TT: Ja myślę, że to nie jest żaden problem. To jest słuszna inicjatywa. Ja uważam, że warta rozważenia.

 

WK: Dziękuję bardzo za wywiad, Panie Prezydencie,

 

 

 

X           X           X

 

 

 

Po wyjściu z ATLAS ARENY uwieczniono wejście na XXII ŁTE.

 

 

 

Tekst i zdjęcia

Włodzisław Kuzitowicz



Zostaw odpowiedź