W poniedziałek 5 października zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Adam Trociuk skierował do (jeszcze) urzędującego Ministra Edukacji Narodowej Dariusza Piontkowskiego pismo, w którym prosi go o rozważenie przygotowania wytycznych dotyczących organizacji lekcji religii. Tego samego dnia na oficjalnej stronie RPO zamieszczono w tej sprawie obszerny komunikat, zatytułowany „Uczniowie, którzy nie chodzą na lekcje religii, niekiedy muszą w nich uczestniczyć.

 

 

Oto fragmenty tego tekstu i linki do jego pełnej wersji oraz do pliku pdf z tekstem wystąpienia:

 

[…] Rzecznik Praw Obywatelskich poprosił Ministra Edukacji Narodowej o rozważenie przygotowania wytycznych dotyczących takiej właśnie organizacji lekcji religii. W ocenie Rzecznika taka zmiana mogłaby się przyczynić do poprawy sytuacji uczniów rezygnujących z udziału w tych zajęciach, bez jednoczesnej ingerencji w wolność sumienia i wyznania uczniów z nich korzystających. Rekomendacje MEN w tym zakresie powinny przede wszystkim uwzględniać dobro dziecka i zakaz dyskryminacji.

 

Do Biura RPO stale wpływają wnioski od obywateli oraz informacje dotyczące różnych aspektów organizacji lekcji religii w szkołach publicznych. Rzecznik  z uwagą monitoruje kwestie dotyczące poszanowania wolności sumienia i wyznania. Niewątpliwie nauczanie religii w szkołach publicznych – mające swoje zakorzenienie w Konstytucji – stanowi istotny aspekt jej realizacji. Sposób tego nauczania powinien jednak uwzględniać potrzeby i wrażliwość wszystkich uczniów i rodziców. […]

 

Czytaj dalej »



Foto: www.wykop.pl

:

Aleksandra Rasz

 

 

Wczoraj na portalu „Juniorowo” zamieszczono zapis rozmowy, jaką Elżbieta Manthey przeprowadziła z Aleksandrą Rasz prywatnie mamą trójki dzieci, doświadczoną certyfikowaną edukatorką, autorką kursu edukacji psychoseksualnej Z sensem o dorastaniu”. O czym panie rozmawiały? – Odpowiedź zawarta jest w tytule zamieszczonego materiału: „Edukacja seksualna z sensem – mądre rozmowy o dojrzewaniu”.

 

Oto kilka fragmentów tego wywiadu i link do pełnej jego wersji:

 

[…] Elżbieta Manthey: Edukacja seksualna wielu rodzicom kojarzy się z instruktażem uprawiania seksu i zachętą do wczesnej inicjacji seksualnej. A to nie o to chodzi. O czym tak naprawdę są takie zajęcia z młodzieżą?

 

Aleksandra Rasz: „Z czym kojarzy wam się seksualność człowieka?” – to pierwsze pytanie, które zadaję na początku warsztatów z edukacji seksualnej. I niezależnie od tego czy prowadzę zajęcia z dziewięciolatkami czy z siedemnastolatkami odpowiedzi są podobne. Seks/współżycie, dorastanie, miesiączka, chodzenie ze sobą, zakochanie, pocałunki, miłość, ciąża, podrywanie, lubienie/nielubienie swojego ciała, rosnące piersi, zarost na twarzy, pryszcze, bycie mężczyzną/kobietą, orientacja seksualna, płeć, założenie rodziny, anatomia, antykoncepcja, nadużycia, filmy dla dorosłych – efekty burzy mózgów zapisujemy wspólnie na tablicy i za każdym razem od razu widać, że w tych zajęciach chodzi o coś zupełnie innego niż namawianie do wczesnej inicjacji seksualnej czy demonstrowanie pozycji współżycia.

 

 

Młodzież rzeczywiście potrzebuje takich zajęć w szkołach?

 

Młodzi ludzie potrzebują rozmów o dorastaniu. To emocjonujący, ale i trudny czas, gdy wiele się dzieje. Zmienia się ciało. Pojawiają się huśtawki nastrojów, gwałtowne reakcje na błahe zdarzenia, większa skłonność do podejmowania ryzyka związana z rozwojem mózgu. Wzrasta potrzeba akceptacji, a co za tym idzie – odrzucenie przez grupę rówieśników boli mocniej niż wydaje się to dorosłym. Zaczynają się pierwsze miłości, dylematy związane z przekraczaniem kolejnych granic intymności, pierwsze fascynacje erotyczne, rozpacz, gdy związek nie wyjdzie. Takie rozmowy nie zawsze są możliwe w domu z rodzicami. A dzieci dojrzewają niezależnie od tego, czy my jesteśmy na to gotowi, czy nie. Potrzebują o tym rozmawiać, potrzebują w tym niełatwym procesie wsparcia. Zajęcia z edukacji psychoseksualnej są właśnie po to.

 

Brak rozmowy na „te tematy” to także edukacja seksualna. Uczy ona, że o pewnych uczuciach i tematach się nie rozmawia, a skoro się nie rozmawia, to pewnie są one „złe”. Dorastając z takim przekonaniem dziecko nie zwróci się do rodziców z poważnymi pytaniami dotyczącymi swojego ciała i związków, gdy będzie miało naście lat. Poszuka odpowiedzi w sieci, a wierzcie mi – żaden dorosły nie chciałby, żeby jego dziecko zetknęło się z większością porad, jakie można tam znaleźć.

 

 

Dlaczego rodzice nie rozmawiają z dziećmi o seksualności?

 

Czytaj dalej »



Podajemy – za TVN24 – informacje o sytuacji epidemicznej w Polsce

w dniu 6 października br.:

 

 

 

Funkcjonowanie przedszkoli, szkół i placówek oświatowych

– stan na 6 października br.

 

 

 

 

A oto aktualna informacja o sytuacji epidemicznej w łódzkich placówkach oświatowo-wychowaczych:

 

Koronawirus w Łodzi! Szkoły i przedszkole w mieście na zdalnym nauczaniu!

 

W XXXI LO zakażonych jest dwóch uczniów i dlatego decyzją Sanepid-u na kwarantannie do 8.10 pozostanie 16 pracowników oraz 76 uczniów. Cała szkoła do 9.10 włącznie pracuje zdalnie. Tak samo będzie w szkołach podstawowych nr 42 i 1, gdzie w każdej z nich zdiagnozowano COVID-19 u jednego dziecka. Na zdalną pracę przeszło też przedszkole w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 6 – tam zakażony jest jeden pracownik. Ponadto z powodu podejrzenia o możliwość kontaktu z osobami zakażonymi na kwarantannę zostały skierowane dziecko z przedszkola nr 42, uczeń szkoły podstawowej nr 152 i uczeń Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych oraz pracownicy: przedszkola nr 202, SP 6, Zespołu Szkół Politechnicznych i Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2. […]

 

 

Szczegółowy wykaz placówek z ograniczeniami ich pracy z powodu zakażenia koronawirusem  TUTAJ

 

 

Źródło: www.lodz.naszemiasto.pl



 

Foto: Krzysztof Zimoch [www.radiolodz.pl]

 

Kogo komisja konkursowa wybierze na nowego szefa tego urzędu?

 

 

Dzisiaj „Dziennik Łódzki” zamieścił artykuł redaktora Macieja Kałacha, którego tytuł zawiera pytanie – niestety, jeszcze bez odpowiedzi: Konkurs na urząd łódzkiego kuratora oświaty. Kto zostanie następcą Grzegorza Wierzchowskiego, który mówił o ‚wirusie LGBT'”?”

 

Oto najważniejszy fragment tej publikacji:

 

Do 1 października 2020 r. w konkursie na Łódzkiego Kuratora Oświaty wpłynęło 6 ofert. Natomiast termin składania ofert upłynął 28 września 2020 r., w przypadku ofert wysłanych pocztą decyduje data stempla pocztowego. Rozstrzygnięcia konkursu można się spodziewać po 19 października 2020 r.” – poinformowało „Dziennik Łódzki” w poniedziałek (5 października) biuro prasowe wojewody. […]

 

Cały artykuł Konkurs na urząd łódzkiego kuratora oświaty….” TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.dzienniklodzki.pl

 



Przed kilkoma dniami na fanpage Fundacji ORANGE zamieszczono taką informację:

 

 

 

Będę na konferencji, bo wierzę, że edukacja powinna być spotkaniem z przyszłością. A jutro jest dziś, zatem nie warto zwlekać, tylko łączyć siły i działać wspólnie na rzecz edukacyjnej zmiany – rozwijania kompetencji, wzmacniania liderów i strategicznego myślenia o kierunkach rozwoju edukacji.” – mówi Oktawia Gorzeńska.

 

Zastanawia Was, jak może wyglądać szkoła jutro i… szkoła jutra?Zapraszamy na wyjątkową konferencję, na której porozmawiamy o tym z ekspertami i ekspertkami ds. edukacji i innowacji. Zaprezentujemy też raport specjalny na temat zdalnego nauczania.

 

15 października 2020 r., godz. 15:00

 

Transmisja wydarzenia na stronie www.jutrowszkole.pl

 

Głos Nauczycielski” – patronem.

 

 

Dołącz do wydarzenia na stronie „Jutro w szkole. Szkoła Jutra. KONFERENCJA ONLINE”  TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.facebook.com/FundacjaOrange



Foto: www.pl.freepik.com

 

 

Wczoraj wieczorem trafiliśmy na blogu Anny Konarzewskiej – „Być nauczycielem…” – polonistki w XIV Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku, która jest autorką książki Być (nie)zwykłym wychowawcą na tekst, zamieszczony tam w sobotę, 3 października.

 

Nie ukrywamy, ze naszą uwagę podczas codziennego research’u portali, blogów oraz fejsbukowych fanpejdżów i profili prowadzonych przez nauczycieli i pedagogów zwrócił tytuł tego tekstu: „O potrzebie czułości w edukacji…”.

 

Z konieczności musimy dokonać wyboru i zaprezentujemy jedynie wybrane (subiektywnie) fragmenty tego tekstu, ale bardzo zachęcamy do przeczytania go w całości:

 

[…] W naszym społeczeństwie zauważalny jest „międzyludzki chłód” spowodowany m.in. brakiem bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Wiele problemów sami jako ludzie stwarzamy. Wiedza w ujęciu tradycyjnym nam tu nie pomoże, musimy patrzeć szerzej, dalej niż czubek własnego nosa. Nasze wizje przyszłości decydują o tym, jak postępujemy tu i teraz. Co widzimy w tej chwili?

 

Do dzisiejszego wpisu zainspirował mnie post Moniki Rokickiej. Za zgodą autorki publikuję jego treść:

 

x           x           x

 

[…] Wczoraj nie miałam siły pisać. Musiałam odreagować. Od 3 tygodni widzę jak sylwetka jednego z uczniów z dnia na dzień blaknie. Zupełnie jakby człowiek miał możliwość rozpłynięcia się w przestrzeni. Chłopak nie patrzy na rozmówcę, nie odzywa się, nie oddaje żadnych prac. Jest jakby go nie było. Czasem po lekcji łapałam się na tym, że nie mogłam sobie przypomnieć, czy uczestniczył w zajęciach. Odpuściłam i obserwowałam – jak pracuje w grupie, samodzielnie, czy robi to, o co proszę w domu. I widziałam, że chociaż na polskim nie ma stopni za każdą pierdołę, chłopak coraz bardziej się zapada.

 

W ramach testowania nowego systemu oceny, każdy uczeń raz w miesiącu ze mną rozmawia. Ten nie przychodzi na umówione spotkanie. Nie mam czasu się tym zająć – wpadam do szkoły na kilka godzin, tylko do tej klasy i lecę dalej. Na styk. Dopadam gościa następnym razem. Liczył, że nie zauważę. Przyparty do muru przychodzi. Kaptur naciągnięty na spuszczony łeb, dłonie kurczowo zaciśnięte na okładce pustego zeszytu. Nie zaczynam od rozliczeń edukacyjnych. Pytam po prostu: Jak się czujesz? Chłopak podnosi na mnie wzrok i łzy zaczynają mu lecieć strumieniem. Daję czas. Płacze jak małe dziecko, spazmatycznie. Kiedy się uspokaja, o nic nie pytam. Czekam. Spotkanie nieoczekiwanie się przedłuża. W pizdu, że spóźnię się do drugiej pracy. Trudno. Chłopak wreszcie przemawia. „Ja przepraszam…ale jest pani pierwszą osobą, która zainteresowała się mną a nie ocenami”. Rozmawiamy. Dzieciak opowiada o „metodach wychowawczych” w domu, o samotności, o tym, że nikt się NIM nie interesuje, że ważna jest tylko szkoła i oceny. Wywala z siebie cały strach i bezradność wobec zapisów z Librusa (najbliższy tydzień to 3 duże sprawdziany, 7 kartkówek, jakieś projekty i prace domowe). ”Nie jestem zdolny. Mam zaległości. Tego jest tak dużo, że nie wiem, od czego zacząć. Jak zajmuję się jednym, nie zdążam z innymi rzeczami. Przepraszam, że zawaliłem polski… Ten pani system jest dobry. Daje przestrzeń, a ja z tego nie skorzystałem”. Próbujemy rozłożyć słonia na mniejsze części. To trudne, gdy nie ma przestrzeni na błąd, odpuszczenie czegoś, negocjacje, bo co krok wisi nad głową jedynka, którą później trudno poprawić. A poza tym, kiedy poprawiać, jeśli następny tydzień wygląda podobnie…

 

Pytam chłopaka, czy mam porozmawiać z rodzicami / psychologiem szkolnym. Znów widzę napięcie i strach na twarzy. „A mogłaby pani nie rozmawiać? Mogłoby to zostać między nami? Postaram się lepiej uczyć” Pytam, czego się boi. Mówi, że boi się „cichych dni” w domu i tego, że nic się nie zmienia po rozmowach rodziców z nauczycielami. A psycholog? Rozmawiał z nim raz, w zeszłym roku…znów tylko o problemach z nauką, rodziną, ale nie o NIM. „Wie pani, nie zapytał, co ja czuję”. Ustalamy, że przemyśli moją propozycję i da mi odpowiedź w poniedziałek.

 

Od wczoraj mam takie myśli, jak bardzo jest źle ze szkołą, skoro od miesiąca nikt nie zauważył znikającego chłopaka. A nie jest on jedyny w tej klasie. Gdzie jest wychowawca? Matematyk? Anglista? Gdzie są nauczyciele dyżurujący i mijający codziennie na korytarzu ucznia patrzącego w ziemię, skulonego, z nerwowo zaciśniętymi dłońmi? Jestem nauczycielem, który wpada do szkoły na 2 godziny i wypada do drugiej pracy. Nie mam czasu na rozmowy z uczniami poza lekcją, na obserwowanie, a jednak widzę. Widzę gościa w kapturze. Widzę „pajaca” ze sznytami. Widzę arogancką dziewczynę z tipsami na kilometr i rysunkami w zeszycie od matmy, które powinny zaniepokoić nauczyciela przedmiotu. Widzę i zgłaszam – wychowawcy, pedagogowi. I cisza. Cisza jest „dobra”. Nie budzi ze snu lawin”.

 

 

Czytaj dalej »



Podajemy – za TVN24 – informacje o sytuacji epidemicznej w Polsce:

 

W dniu 3 października 2020 roku

 

 

 

W dniu 5 października 2020 roku

 

 

Źródło: www.tvn24.pl

 

 

Funkcjonowanie przedszkoli, szkół i placówek oświatowych – stan na 5 października br.:

 

Źródło: www.facebook.com/ministerstwo.edukacji

 

 

A w Łodzi uczniowie XXXI Liceum Ogólnokształcące im. Ludwika Zamenhofa przy ul. Konspiracyjnego Wojska Polskiego (do niedawna Leona Kruczkowskiego) przeczytali dziś na stronie internetowej szkoły taki komunikat:

 

Źródło:www.lo31.pl



Foto:Jacek Szydłowski [www.dziennikwschodni.pl]

 

Sobota, 3 października 2020 r. – Ogłoszenie budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego w Lublinie. Oficjele (w tym Przemysław Czarnek) – wszyscy bez maseczek.

 

 

Gorąca” wiadomość: Przemysław Czarnek ma koronawirusa

 

Poseł PiS Przemysław Czarnek, który ma zostać ministrem edukacji i nauki, jest zakażony koronawirusem. Polityk poinformował na Twitterze o pozytywnym wyniku testu na Covid-19.

 

 

Źródło: www.rmf24.pl

 



 

Organizatorzy odwołanego z powodu zagrożenia epidemicznego XV Kongresu Zarządzania Oświatą, który miał rozpocząć się dziś w Hotelu „Kasprowy” w Zakopanem – Zarząd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kady Kierowniczej Oświaty – zamieścił na swojej stronie taki komunikat:

 

W związku z odwołaniem obrad XV Kongresu Zarządzania Oświatą, który miał odbyć się w dniach 4/5-7 października 2020 w Zakopanem, w jego miejsce zostanie zorganizowa seria wykładów w wersji on-line.

 

Odbędą się one 5 i 6 października i będą w pełni bezpłatne.

 

Zapraszamy do transmisji na żywo na facebookowej stronie OSKKO – będzie ona otwarta dla wszystkich chętnych.

 

Początek wykładów już w poniedziałek 5 października o 12:00.

 

Poniżej przedstawiamy przedstawiamy harmonogram spotkań:

 

 

 

Szczegóły   –   TUTAJ

 



Na portalu EDUNEWS.PL, w niedzielę 4 października, zamieszczona została publikacja, zatytułowana „Umiejętności cyfrowe – potrzeba głębszej edukacji”. Tekst ten jest promocją raportu, który podsumowuje duży międzynarodowy projekt badawczy – Youth SKILLS (ySKILLS) – realizowany w ramach programu HORYZONT 2020. Jego celem było zebranie informacji, które pozwoliłyby na zrozumienie, jakiego rodzaju umiejętności są potrzebne dzieciom i młodzieży, aby można było zmaksymalizować długoterminowy pozytywny wpływ środowiska cyfrowego na ich życie.

 

 

Oto fragmenty tego artykułu, link do jego pełnej wersji, a także do raportu – w oryginalnej, angielskojęzycznej wersji:

 

[…]

 

Eksperci europejscy podkreślają znaczenie umiejętności cyfrowych

 

Dostęp do edukacji, a także niezbędnych narzędzi i zasobów umożliwiających zdobycie umiejętności cyfrowych jest bardzo zróżnicowany nie tylko w kontekście indywidualnym, ale także społeczno-kulturowym. Różnie przedstawia się w zależności od kraju i jego doświadczeń edukacyjnych. Według europejskich ekspertów kluczowe znaczenie ma opracowanie strategii zmniejszania istniejących nierówności, które zostały wzmocnione przez proces cyfryzacji. Eksperci zastanawiali się, co sprawia, że dana osoba posiada „umiejętności cyfrowe”, jaka będzie rola umiejętności cyfrowych w przyszłości oraz w jaki sposób umiejętności cyfrowe są rozwijane w ich krajach: Estonii, Finlandii, Niemczech, Włoszech, Polsce i Portugalii.

 

Wywiady z ekspertami zostały przeprowadzone w maju 2020 roku, kiedy to kryzys związany z COVID-19 w bezprecedensowy sposób wpłynął na cały świat. Eksperci przyznali, że ta sytuacja może zadziałać jak „sygnał ostrzegawczy” dla rządów, dzięki któremu ponownie ocenią potrzeby cyfrowe w danym kraju i rozpoczną inwestowanie w edukację w tym zakresie. Eksperci zgodzili się, że rozwój umiejętności cyfrowych i ich propagowanie nie dotyczą tylko formalnego systemu edukacyjnego, ale także osób starszych, bezrobotnych czy – ogólnie – obywateli i stają się priorytetem w czasach, gdy coraz więcej codziennych czynności ma związek z korzystaniem z technologii informacyjno-komunikacyjnych. W tym kontekście eksperci do spraw edukacji, jak i rynku pracy podkreślają potrzebę współpracy w różnych sektorach (np. środowisko akademickie, sektor prywatny, społeczeństwo obywatelskie, rządy, decydenci itp.), aby skoordynować i uspójnić politykę oraz środki promujące skuteczny wzrost umiejętności cyfrowych.

 

 

Edukacja w szkole to dopiero początek

 

Uczenie się przez całe życie, podnoszenie wcześniej zdobytych umiejętności i przekwalifikowywanie mają kluczowe znaczenie dla nadążania za szybkim rozwojem cyfrowym. Jak zauważono w raporcie, poglądy te są zgodne z europejskim programem na rzecz umiejętności służącym zrównoważonej konkurencyjności, sprawiedliwości społecznej i odporności, zainaugurowanym przez Komisję Europejską w 2020 r.: „Edukacja w młodym wieku pozostaje fundamentalna, ale jest dopiero początkiem życia, w którym ciągle trzeba się uczyć”. […]

.

Warto wsłuchać się w głos ekspertów z sześciu krajów. Wskazują oni, że o umiejętnościach cyfrowych młodych ludzi powinniśmy myśleć inaczej niż to zwykle robimy. Warto pamiętać, że ten sposób myślenia warunkuje to jakie umiejętności i w jaki sposób pomagamy im rozwijać mówi prof. Jacek Pyżalski.

 

Czytaj dalej »