Wczoraj  Jędrek Witkowski – od 2018 roku prezes Zarządu Centrum Edukacji Obywatelskiej – na swoim fejsbukowym profilu zamieścił taką informację:

 

 

Dzisiaj zostało podpisane rozporządzenie wprowadzające w życie podstawę programową nowego przedmiotu – edukacji obywatelskiej

 

Mam ogromną satysfakcję z efektu tej pracy. Cieszę się, że podstawa wchodzi w życie. Jestem podekscytowany tym, jak zmieni szkolne doświadczenia miliona nastolatków, którzy przez kolejne trzy lata będą uczyły się tego przedmiotu!

 

To efekt wielomiesięcznej pracy kilkuosobowego zespołu autorek i autorów oraz zaangażowania urzędniczek Departamentu Kształcenia Ogólnego Ministerstwo Edukacji Narodowej. Podziękowania i ukłony dla współtwórców tego materiału, którzy wnieśli w ten proces różne perspektywy i mają taki sam udział w tym sukcesie: Urszuli Małek, Olgi Wasilewskiej, Anny Rabiegi, Olgi Napiontek, Łukasza Zamęckiego, Kamila Paździora oraz Marcina Zaremby!

 

W zespole stworzyliśmy przedmiot, który:

 

– jest praktyczny – kładzie nacisk na prawdziwe działania obywatelskie, projekty edukacyjne oraz rozwijanie umiejętności potrzebnych nam na co dzień jako obywatelkom i obywatelom,

 

– jest elastyczny – ma o ponad połowę mniej wymagań szczegółowych niż HIT, a dzięki wymaganiom fakultatywnym pozwala nauczycielom dostosować zajęcia do potrzeb i zainteresowań uczniów (i własnych),

 

– jest neutralny – zachowuje neutralny, nieperswazyjny charakter w sprawach, które dzielą Polaków a jednocześnie kładzie nacisk na praktykowanie wartości, które są dla nas wspólne.

 

 

Ciesze się, że w pracach nad podstawą mogłem wykorzystać dorobek i doświadczenia Centrum Edukacji Obywatelskiej (CEO), z którego zespołem od 30 lat wspieramy edukację obywatelską.

 

Tak, podstawa sama w sobie nie zmieni nic. Najważniejsi są nauczyciele, ich dobre przygotowanie i wsparcie.

 

Dlatego jako zespół zaproponowaliśmy, by projekt podstawy programowej opublikować już we wrześniu by wydawnictwa, ośrodki doskonalenia nauczycieli oraz organizacje społeczne już wtedy mogły przygotowywać swoje wsparcie dla nauczycieli. Teraz to praca z nauczycielami (i nad podręcznika mi) jest najważniejsza!

 

Na koniec podziękowania także dla kierownictwa MEN za zaproszenie do tej pracy i zaufanie, wolną rękę w opracowaniu treści podstawy i odwagę wprowadzenia innowacyjnych pomysłów  – Barbarze Nowackiej i Katarzynie Lubnauer.

 

 

Źródło: www.facebook.com/jedrek.witkowski.3/

 

x           x           x

 

Także wczoraj informacja o tym pojawiła się na stronie MEN:

 

 

Podstawy programowe do przedmiotów: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna 

podpisane przez Minister Edukacji   –   TUTAJ

 

 

x           x           x

 

 

> Rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz podstawy programowej kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej, w tym dla uczniów z niepełnosprawnością w stopniu umiarkowanym lub znacznym, kształcenia ogólnego dla branżowej szkoły I stopnia, 

 

> Rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla liceum ogólnokształcącego, technikum oraz branżowej szkoły II stopnia   –   TUTAJ



W minioną środę wieczorem dr Marzena Żylińska zamieściła na swoim fb-profilu tekst Agnieszki Misiak [6 stycznia 2025 r, zamieściła także post, promujący tekst pani Agnieszki „Kary w szkole i przedszkolu], z którego  dowiadujemy się o szkole, w której uczy się synek pani Misiak. Polecamy nie tylko jego lekturę, ale także zamieszczony pod nim komentarz Joanny Walewskiej:

 

 

Foto (i kilkanaście innych): www.facebook.com/marzena.zylinska?locale=pl_PL

 

 

Jak powinna wyglądać szkoła? A to zależy od naszych wyobrażeń i przekonań.

 

Dzieci mogą siedzieć w ławkach, patrzeć na swoje plecy i słuchać nauczyciela. Ale szkoła może wyciągać też tak, jak na tych zajęciach.

 

Tu się sprzedaje naleśniki, rano przy wejściu do szkoły, przed lekcjami.

 

 

Opis Agnieszki Misiak

 

Tu się robi lekcje na dworze. Niektóre. Bo część się robi w namiocie lub w domku.Robi się przyrodę na dworze i na dworze notuje. Bo nie ma znaczenia czy ładnie.

 

Tu się robi zebrania społeczności duże. Takie na 60 osób i małe, kiedy trzeba obgadać aferę kłótnię i to co się zadziało.

 

Robi się weki znaczy słoiki. Też można wszędzie.

 

Robi się wuef, jogę i wuef według własnego pomysłu.

 

Kopie się dziury w ziemi, a potem o nie wykłóca.

 

Chodzi się na wyprawy bo trochę wuef, a trochę się buduje relacje, poza tym fajnie iść gdzieś i się ubłocić.

 

Robi się lekcje historii z przebierankami.

 

Buduje scenografię do przedstawienia, w którym nie wiadomo o co chodzi, bo to się okaże w trakcie, bo artyści nie mogą się dogadać.

 

Czyta się etykiety na opakowaniach z nasionami, odmierza dziury w ziemi, kopie, pisze się etykiety do nasion, czyli lekcje się robi.

 

Oczywiście lekcje przed tablicą, bywa że i pięć pod rząd, też się robi.

 

To jest Leśna Szkoła Fundacji Dmuchawiec. Nie trzeba szkoły w lesie, żeby to wszystko od czasu do czasu lub bardzo często zrobić.

 

 

Za zdjęcia i opis pięknie dziękuję Agnieszce Misiak, która ma szczęście, że jej synuś może chodzić do TAKIEJ szkoły.

 

 

 

Źródło: www.facebook.com/marzena.zylinska?locale=pl_PL



Oto zamieszczony dzisiaj tekst zaczerpnięty ze strony MEN:

 

 

Konferencja „Zachowania suicydalne w ujęciu interdyscyplinarnym” z udziałem wiceminister Pauliny Piechny-Więckiewicz

 

 

Wiceminister Paulina Piechna-Więckiewicz, pełnomocniczka Ministra Edukacji ds. zdrowia psychicznego wzięła udział w konferencji dotyczącej zdrowia psychicznego młodzieży „Zachowania suicydalne w ujęciu interdyscyplinarnym”* zorganizowanej w Urzędzie Miasta Częstochowy.

 

Przez dwa dni naukowcy, eksperci i urzędnicy rozmawiają o tym, jak przeciwdziałać próbom samobójczym wśród młodzieży.

 

 

Wiceminister Paulina Piechna-Więckiewicz mówiła m. in o standardach postępowania w sytuacjach suicydalnych w szkołach oraz działaniach resortu edukacji na rzecz dobrostanu młodzieży. – Trzeba zmienić myślenie o tym jak rozmawiamy o zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży. To nie jest kwestia interwencji – to jest kwestia tego, żeby zapobiegać kryzysom zdrowia psychicznego. Trzeba wiedzieć jak każdemu dziecku pomóc. Temu służyć ma m.in. ocena funkcjonalna w polskich szkołach – mówiła wiceminister.

 

Pełnomocniczka Ministra Edukacji ds. zdrowia psychicznego zwróciła uwagę na wzrost wśród młodych osób świadomości czym jest zdrowie psychiczne i jak trzeba o nie dbać. – 70% dzieci i młodzieży w Polsce uważa zdrowie psychiczne za równie ważne jak fizyczne. To ogromny sukces – młode pokolenie ma coraz większą świadomość tego, jak istotne jest zadbanie o swój dobrostan – dodała Paulina Piechna-Więckiewicz.

 

Pierwszego dnia wśród tematów poruszanych podczas konferencji znalazły się te mówiące o przepisach kodeksu karnego i Standardach Ochrony Małoletnich w zapobieganiu samobójstwom jak i roli Sądu Rodzinnego w tym zakresie.

 

Drugi dzień konferencji został w całości poświęcony szkole jako środowisku, w którym może dochodzić do prób targnięcia się na swoje życie. Referaty dotyczyły roli działań postwencyjnych czyli takich, które podejmowane są już po tragicznych wydarzeniach, interwencji kryzysowej czy roli i miejsca psychologa w szkole. Rozmawiać o tym będą psycholodzy, pedagodzy, terapeuci, interwenci kryzysowi – czyli praktycy, którzy na co dzień spotykają się z trudnymi sytuacjami wśród młodzieży.

 

 

Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/

 

 

*Program konferencji – dostępny na końcu tego tekstu  – TUTAJ

 



Wczorajsze spotkanie w „Akademickim Zaciszu” było  związane z przypadającą 27 lutego rocznicą urodzin Rudolfa Steinera, którego nazwisko kojarzy się ze szkołą waldorfską.

 

Gospodarz spotkania – prof. Roman Leppert postanowił przyjrzeć się bliżej szkole woldorfskiej z perspektywy antropologicznej. I dlatego do rozmowy zaprosił dr Maję Dobiasz-Krysiak autorkę książki „Szkoła transformacji. O szkole waldorfskiej w dobie przełomu demokratycznego”

 

Zapraszamy wszystkich, których ten temat interesuje, ale także tych, którzy nic albo niewiele wiedzą o szkole woldorfskiej, a którzy wczoraj przeoczyli to wydarzenia, aby o dogodnej da siebie porze obejrzeli i wysłuchali tej rozmowy”

 

 

O szkole waldorfskiej z perspektywy antropologicznej  –  TUTAJ

 



Foto: www.facebook.com/photo/

 

W niedzielę 2 marca 2025 r. w  hotelu Metropolo by Golden Tulip w Krakowie, w sali Nankin B, odbył się wykład interaktywny „OSOBY NEURORÓŻNORODNE W SZKOLE – NOWE PODEJŚCIE. Oto jego realizatorzy: Tomasz Bilicki, Szymon Prokop – wokalistai i Jan Gawroński   –  Społeczny Zastępca Rzeczniczki Praw Dziecka.

 

 

 

Tak był ten wykład zapowiadany w harmonogramie konferencji:

 

„Przyjrzymy się starym, przejściowym i nowym rozumieniem neuroróżnorodności (ADHD, spektrum autyzmu) z perspektywy szkoły. Co możemy zrobić dla osób neuroróżnorodnych? Poszukamy odpowiedzi na pytanie, czy oni są problemem czy zasobem w naszych placówkach.”

 

A tak opisała go Danuta Sterna na swoim blogu

 

 

Spektrum i ADHD w szkole

 

 

Byłam na niezwykle poruszającym wystąpieniu Tomasza Bilickiego, Jana Gawrońskiego oraz Szymona Prokopa na konferencji OSKKO w Krakowie pod tytułem: Osoby neuroróżnorodne w szkole. Nie da się streścić całego wystąpienia, ale spróbuje odnieść się do tego, co chciałabym zapamiętać, a szczególnie do rad, jak postępować z osobami  neuroróżnorodnymi w szkole.

Wiem, jak duży jest to problem i wiem również, że coraz więcej osób pojawia się w szkole z orzeczeniami oraz, że szkoły nie wiedzą, jak sobie z tym problemem radzić.

 

Prowadzący skupili się na spektrum autyzmu i ADHD i jak mi się wydaje, są to najczęściej występujące orzeczenia w szkole.

 

Najpierw garść informacji:

-Dziewczynki i chłopcy tak samo często mają tego typu neuroróżnorodność (do tej pory uważano, że znacznie częściej chłopcy). Zdiagnozowane osoby ze spektrum otrzymują orzeczenie, a z ADHD tylko opinie.

-Nie wyrasta się ani z autyzmu, ani z ADHD, jedynie można lepiej lub gorzej się dostosować. 60% zostaje z ADHD w życiu dorosłym, a 100% z autyzmem.

-Nie znamy pochodzenia.

-W diagnozę powinno być zaangażowanych wielu specjalistów i powinna trwać kilka miesięcy.

-To nie jest choroba, a nawet nie jest to zaburzenie, to różnorodność. Nie trzeba leczyć, tylko pozwolić na rozwijanie się osoby w spektrum autyzmu lub ADHD. „Leczenie” polega na tym, że tak jak osobie słabo widzącej osobie pomagamy założyć okulary. Terapia behawioralna się nie sprawdza (np. system kar i nagród). Potrzebna jest akceptacja, relacje i wspólne wykonywanie zadań.

-Warto traktować takie osoby jako zasób dla klasy, a nie jako problem.

-Stawiać nie na samokontrole ale na samoregulację.

 

Drugą część wystąpienia poprowadził Jan Gawroński, sam będący osobą neuroróżnorodną.

 

Osoba ze spektrum autyzmu lub ADHD napotykają dwie bariery: sensoryczną i mentalną. Każda osoba jest inna i ma różne objawy, ale pewne wskazówki pasują do wszystkich.

 

O czym warto pamiętać:

-Wrażliwość na hałas. Warto zlikwidować w szkole dzwonki i pozwolić uczniom na noszenie słuchawek wyciszających.

-Warto zorganizować miejsca wyciszenia. Te miejsca powinny być starannie przygotowane, nie może to być kąt w bibliotece i warto, aby były przyjazne dla ucznia np. z dobrze dobranym oświetleniem. Nie można odsyłać do tych miejsc uczniów jako kary za ich zachowanie, sam uczeń powinien chcieć w nich przebywać. Zasady korzystania z takiego miejsca powinny być ustalone i znane uczniom.

-Uwaga na schorzenia współistniejące, np. nadpobudliwość lub przymus wykonywania pewnych ruchów lub przymus wstawania i poruszania się. Uczeń ze spektrum nie jest w stanie nad nimi zapanować.

-Wrażliwości na niespodziewane zmiany. Uczeń ze spektrum potrzebuje zasad, planu i jego ścisłej realizacji. Nie są dla niego dobre zmiany.

-Uczniowie ze spektrum spotykają się z brakiem zrozumienia, co powoduje, że czują się odrzuceni. Konieczna jest akceptacja.

-Bardzo źle odbierana jest presja, naciskanie, ocenianie stopniami itp. Warto pytać uczniów o ich własne zdanie.

-Zachowanie ucznia ze spektrum nie jest wyrazem tego, że są niegrzeczni, ich niestandardowe zachowanie nie powinno być powodem do dyskryminacji.

-Ważny jest komfort psychiczny, poprzez zapewnienie bezpieczeństwa, określenie zasad bycia w szkole, wyrażanie jasnych komunikatów i oczekiwań, niepodnoszenie głosu, spokojne i z cierpliwością zachowanie nauczyciela.

-Potrzebne są lekcje w szkole na temat różnorodności i antydyskryminacji, przeciwdziałania przemocy.

-Podkreślać mocne strony ucznia i chronić słabe.

-Bardzo niewłaściwa jest ocena zachowania przy pomocy stopni, powinna być opisowa.

-W szkole potrzebny jest psycholog dostępny przez 5 dni w tygodniu i przez cały dzień. Uczeń powinien mieć dostęp do psychologa beż specjalnego pozwolenia od rodziców.

-Przy ustalaniu IPTu dla ucznia powinien być obecny uczeń i jego rodzic. Uczeń powinien móc wyrazić swoją opinię.

-Dbać o zaprzestanie hejtu w szkole.

-Pokazywanie talentów uczniów.

 

Na pewno umknęło mi wiele spraw, ale wydaje mi się, że zajecie się tymi wskazówkami w dużej mierze pomoże szkołom, do których  uczęszczają uczniowie ze spektrum autyzmu i ADHD. A takimi szkołami są obecnie prawie wszystkie szkoły.

 

 

Źródło: /www.oknauczanie.pl

 

 



24 lutego 2025 roku na stronie FRSE zamieszczono informację o przygotowywanej Konferencji Młodzieżowej. Oto jej fragment:

 

[…]Półroczna prezydencja to nie tylko czas, kiedy jeden kraj staje się głosem całej Europy, lecz także szansa, by wspólnie zmieniać nasz kontynent na lepsze. Kalendarz prezydencji obejmuje oficjalne i nieformalne spotkania odbywające się w Polsce, Brukseli, ale i na całym świecie, w tym: posiedzenia wysokiego szczebla, spotkania urzędnicze, eksperckie oraz wydarzenia organizowane w ramach programu kulturalnego. Wśród nich znajdują się zaś dwie międzynarodowe konferencje w marcu 2025 r., organizowane przez FRSE.

 

Cykliczna konferencja, która odbywa się podczas każdej z prezydencji, stanowi istotną część konsultacji w ramach unijnego dialogu młodzieżowego. W Lublinie zgromadzi się ok. 300 młodych ludzi z prawie 40 krajów – zarówno z Unii Europejskiej, jak i krajów do niej kandydujących. Uczestnicy będą się koncentrować na takich tematach, jak wzmacnianie poczucia wspólnotowości wśród młodych Europejczyków oraz zwiększanie roli dialogu młodzieżowego na wszystkich etapach procesu decyzyjnego w UE.

 

W ramach EUYC odbędą się również warsztaty w pięciu obszarach tematycznych:

-Twoje bezpieczeństwo w UE.

-Młodzi ludzie w cyberświecie.

-Czy twój głos ma znaczenie w UE?

-Młodzież mówi „sprawdzam” dla wartości UE.

-Dialog młodzieżowy na poziomie krajowym, regionalnym i lokalnym – najlepsze praktyki, studia przypadków.

 

W konferencji uczestniczą delegaci młodzieżowi wskazani przez resorty edukacji poszczególnych krajów. W razie pytań i wątpliwości związanych z uczestnictwem prosimy się więc kontaktować z tymi instytucjami. […]

 

 

Cały tekst „Młodzież i edukacja włączająca: konferencje w ramach polskiej prezydencji”  –  TUTAJ

 

 

x           x           x

 

 

W miniony poniedziałek na stronie MEN zamieszczono informację o obecności ministry Barbary Nowackiej na konferencji w Lublinie. Oto fragment tego tekstu:

 

Foto: www.gov.pl/web/edukacja/

 

[…] W dniach 2-5 marca br. Lublin stał się centrum dyskusji na temat przyszłości młodzieży w Europie. Wydarzenie gromadzi młodych ludzi z całej Europy, umożliwiając im wymianę doświadczeń i wypracowanie rozwiązań odpowiadających na wyzwania współczesności – od przeciwdziałania dezinformacji, przez rozwój umiejętności cyfrowych, po promowanie aktywnego obywatelstwa i zrównoważonego rozwoju.

 

Minister Edukacji Barbara Nowacka podczas uroczystego otwarcia Konferencji podkreśliła znaczenie wsparcia edukacji w kształtowaniu przyszłych liderów Europy. Komisarz ds. Sprawiedliwości Międzypokoleniowej, Młodzieży, Kultury i Sportu w Komisji Europejskiej, Glenn Micallef, zaznaczył, jak ważne jest tworzenie przestrzeni do wyrażania młodzieżowego głosu w polityce i kulturze. Magdalena Sobkowiak, Podsekretarz Stanu w pionie ds. Unii Europejskiej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podkreśliła z kolei znaczenie młodzieżowych priorytetów polskiej prezydencji. W wydarzeniu wziął również udział Rareș Voicu, Prezes Forum Młodzieży Europejskiej, który mówił o roli młodych ludzi w kształtowaniu przyszłości Unii Europejskiej.

 

-Młodzi Europejczycy są nie tylko liderami przyszłości. Są liderami teraźniejszości. Już dzisiaj kształtują naszą przyszłość proponując liczne rozwiązania i przewodząc inicjatywom mającym na celu budowanie lepszej Europy. Kluczowe jest, abyśmy nie tylko słuchali młodych ludzi, ale również podejmowali działania, o których z nami rozmawiają – mówiła Barbara Nowacka

 

Minister podkreśliła znaczenie inwestowania w edukację młodych ludzi. – Patrząc w przyszłość jasne jest, że musimy kontynuować inwestowanie w młodych. Przez edukację, politykę włączającą i platformy, które pozwolą im aktywnie kształtować przyszłość Europy. Naszym wspólnym celem jest stworzenie Europy, która jest bezpieczna, spójna i odporna. Jednak będziemy w stanie to osiągnąć tylko wtedy, gdy zapewnimy młodym odpowiednie środki do aktywnego działania – powiedziała Minister Edukacji.

 

Ważnym punktem programu była dyskusja panelowa z udziałem Minister Edukacji Barbary Nowackiej, Glenna Micalleffa, Michaela Mc Loughlina, Rareșa Voicu i Niny Grmuša. Paneliści skupili się na omówieniu roli młodzieży w kształtowaniu przyszłości i bezpieczeństwa Europy, podkreślając znaczenie współpracy ponad granicami państw. Zwrócono uwagę na potrzebę jedności, innowacyjności i zaangażowania młodych ludzi w procesy decyzyjne. Polska prezydencja stawia sobie za cel wspieranie kształcenia, które przygotowuje młodzież do funkcjonowania w dynamicznie zmieniającym się świecie, wzmacniając ich odporność społeczną i cyfrową poprzez dostarczanie niezbędnych kompetencji przyszłości. Wydarzenie to jest dowodem na rosnącą rolę młodych ludzi w tworzeniu polityk i strategii na poziomie europejskim, a także na znaczenie edukacji i dialogu międzypokoleniowego w budowaniu lepszej przyszłości dla całej Europy. […]

 

 

Cały tekst „Europejska Konferencja Młodzieżowa w Lublinie”  –  TUTAJ

 

x          x          x

 

Oto najbardziej aktualne informacje o zakończonej już Europejskiej Konferencji Młodzieżowej:

 

Czytaj dalej »



Na stronie „OK NAUCZANIE” zamieszczono krotką informację o jednym z wydarzeń na XXI  Konferencji OSKKO w Krakowie.:

 

 

Informacja zwrotna od dyrektora dla nauczyciela

 

 

 

Byliśmy na XXI konferencji OSKKO w Krakowie. Z ramienia ORE przeprowadziliśmy spotkanie z dyrektorami pod tytułem: „Skuteczny dyrektor – jak może on wpływać na jakość pracy nauczycieli?. Zajmowaliśmy się, wraz z dyrektorkami z programu ADORE, skuteczną informacją zwrotną dyrektora dla nauczyciela, taką która ma szansę zmienić i ulepszyć praktykę nauczania nauczyciela.

 

Zaproponowaliśmy trzy etapowy schemat rozmowy dyrektora z nauczycielem:

 

1.Poproszenie pracownika, aby sam sobie udzielił informacji zwrotnej.

 

2.Potwierdzenie jego mocnych stron.

 

3.Doradzenie, co można zrobić w przyszłości.

 

 

Taki schemat oparty jest na samoocenie nauczyciela, która daje największe szanse na podjęcie zmian w nauczycielskiej praktyce. W czasie spotkania nauczyciel sam (możliwe, z wykorzystaniem propozycji dyrektora) wybiera działania, które podejmie w przyszłości. Ważne jest ustalenia następnego spotkania, podczas którego nauczyciel podda refleksji, co udało mu się zrobić, a co nie było użyteczne i podejmie następne decyzje.

 

Schemat został zaczerpnięty z artykułu Davida Rock i Chris Weller

 

Dyrektorki: Małgorzata Flis, Marta Hołub i Joanna Walczak podzieliły się swoim doświadczeniem z przekazywania informacji zwrotnej. Przedstawiły udane i nieudane informacje zwrotne. Pokazało to, że przekazywanie informacji zwrotnej dyrektor musi doskonalić stale i przez cały czas swojej kariery dyrektorskiej.

 

Propozycja została życzliwie przyjęta przez dyrektorów – słuchaczy wykładu. Na stronie ORE zamieszczona została ewaluacja spotkania w postaci odpowiedzi na pytanie: Jedna rzecz, które była dla mnie najważniejsza i którą chce zapamiętać  –  TUTAJ

 

Króluje odpowiedź – informacja zwrotna jako prezent, co oznacza, że dążymy do tego, aby nauczyciel odbierał informację zwrotną od dyrektora jako prezent dla niego.

 

 

 

Źródło: www.oknauczanie.pl

 



Dzisiaj na „Portalu dla Edukacji” zamieszczono tekst Bogdana Bugdalskiego, informujący o rozbieżności dążeń MEN do utworzenia przedmiotu „przyroda” w miejsce biologii, chemii, fizyki i geografii, a nauczycielami biologii i geografii z grupy „Superbiolog”. Oto jego fragmenty oraz link do pelnej wersji:

 

 

Jeden przedmiot w miejsce kilku w szkole podstawowej. MEN podtrzymuje decyzję

 

 

[…]

 

Plany dotyczące reformy podstawy programowej w szkołach podstawowych nabierają rumieńców. Rada ds. Monitorowania Wdrażania Reformy Oświaty 20 lutego przyjęła zaproponowany przez IBE PIB sposób konstruowania podstaw programowych. Jednocześnie zgodziła się, co do sensowności integracji treści przyrodniczych na poziomie klas IV-VI.

 

Można być więc pewnym, że zgodnie z założonym harmonogramem reformy programowej w roku szkolnym 2026-2027 uczniowie klas IV rozpoczną naukę przyrody według nowej podstawy programowej, by w kolejnych latach (V-VI) ją kontynuować. – Oczywiście chemia, fizyka, biologia i geografia w klasie VII i VIII zostają. Wbrew temu, co niektórzy opowiadają podkreśla wiceminister Katarzyna Lubnauer, odpowiadając na pytanie „Portalu Samorządowego”.

 

Kompetencje do nauczania nowego przedmiotu będą mieli zarówno nauczyciele biologii, chemii, fizyki i geografii, jak i zespoły nauczycielskie. Zgodnie z zapewnieniami wiceminister będą oni też mieli możliwość ewentualnego uzupełnienia wiedzy.  – My zawsze bardzo szybko rozszerzamy uprawnienia nauczycieli do nauczania po to, żeby – po pierwsze – nie było problemów kadrowych, a po drugie, żeby nauczyciele nie czuli, iż muszą zdobywać szybko jakieś nowe kompetencjestwierdza Katarzyna Lubnauer. Podkreśliła, że to będzie tak, jak w przypadku edukacji zdrowotnej, gdzie bardzo rozszerzono grono nauczycieli, którzy mogą tego przedmiotu uczyć, a mimo to MEN uruchomił jeszcze studia podyplomowe, bezpłatne dla nauczycieli, w 11 uczelniach na terenie całego kraju. – Będziemy się starali maksymalnie rozszerzać te kompetencje. One jeszcze rzeczywiście nie zostały określone z tego prostego powodu, że nie zapadła decyzja w sprawie przedmiotuwskazuje. […]

 

Nauczyciele zbierają podpisy w sprawie wycofania się MEN z tego pomysłu

 

Połączeniu czterech przedmiotów w jeden przedmiot przyroda przeciwni są np. nauczyciele biologii i geografii zgromadzeni w grupie Superbiolog, a także rodzice, którzy zbierają pod petycją w sprawie wycofania się MEN z tego pomysłu podpisy. Mają już prawie 3700 sygnatur. Wskazują, że:

 

– w ten sposób pogorszą się wyniki osiągane przez uczniów szkół podstawowych w obszarze nauk przyrodniczych dzięki reformie wprowadzonej przez minister Annę Zalewską, polegającej m.in. na wprowadzeniu do klas V-VI biologii i geografii. Co znajduje odzwierciedlenie w osiągniętym przez polskich uczniów w badaniu PISA 13. miejscu wśród krajów OECD i 5. miejscu wśród krajów Unii Europejskiej. Ponowne połączenie biologii i geografii, a może i chemii z fizyką, doprowadzi do rozproszenia treści po wprowadzeniu wspólnego przedmiotu, a co za tym idzie – pogorszenia poziomu wiedzy uczniów;

 

– połączenie czterech kluczowych przedmiotów w jeden przedmiot ogólny może skutkować powierzchownym potraktowaniem istotnych treści i zmniejszeniem zaangażowania uczniów w nauki przyrodnicze;

 

= brak jest przygotowania nauczycieli do realizacji zintegrowanego programu przyroda, co może wymusić na nich prowadzenie zajęć z obszarów, w których nie są ekspertami. = Nie jest prawdą , że każdy nauczyciel jest w stanie prowadzić zajęcia z fizyki, biologii czy geografii, kiedy sam dokładnie nie zgłębił metodyki nauczania tych przedmiotów – podkreślili autorzy petycji;

 

– wprowadzenie „przedmiotów przyrodniczych” wymagałoby opracowania nowych materiałów dydaktycznych, szkoleń/studiów nauczycieli oraz zakupu wyposażenia, co wygeneruje dodatkowe koszty w edukacji, która i tak jest niedofinansowana.

 

W związku z tym proponują:

 

– utrzymanie obecnego podziału na przedmioty przyrodnicze: biologię i geografię;

 

= zwiększenie liczby godzin biologii i geografii w klasach V-VI szkół podstawowych do dwóch godzin tygodniowo, co pozwoli na planowanie pracy projektowej, zajęć terenowych czy doświadczeń lub obserwacji.

 

 

 

 

Cały tekst „Jeden przedmiot w miejsce kilku w szkole podstawowej. MEN podtrzymuje decyzję”  –  TUTAJ

 

 

 

 

Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/

 



Dziś proponujemy lekturę tekstu, który prof., Bogusław Śliwerski zamieścił wczoraj na swoim blogu „PEDAGOG”:

 

 

O współpracy nauczycieli z rodzicami uczniów wg modelu „Home – Based Instruction*”

 

 

Okładka mojej książki p.t. „Jak zmieniać szkołę” , Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”) 

 

 

Rodzice mogą mieć swój udział w integrowaniu wpływów obu środowisk w dwojakim sensie:

 

>po pierwsze, poprzez wspieranie osiągnięć szkolnych dziecka w domu i łagodzenie jego niepowodzeń edukacyjnych,

 

>po drugie,  poprzez własną aktywność w szkole jako instytucji społecznej, otwartej na realną współpracę z nimi.

 

Zwłaszcza ta ostatnia możliwa forma partycypacji w sferze współdziałania i współdecydowania o losach edukacyjnych dziecka na terenie szkoły nie należy do zbyt powszechnych i chętnie podejmowanych przez większość rodziców. Wynika ona z wtórnej motywacji troszczenia się o własne dziecko. Dla wielu rodziców szkoła jest obcym terenem, gdzie własne zaangażowanie musi być poparte pożądanymi kompetencjami.

 

Można też, wykorzystując istniejące  formy uspołecznienia szkoły, a więc powołując radę szkoły, istotnie wpłynąć na świadomość praw rodziców wobec szkoły i sytuacji interwencyjnych w placówce w stosunku do ich dziecka oraz wesprzeć nauczycieli w doskonaleniu tych ich kompetencji, które będą sprzyjały realnemu budowaniu wspólnoty edukacyjnej (np. szkolenie w zakresie komunikacji pedagogicznej, umiejętności interpersonalnych, diagnozowania i rozwiązywania konfliktów, zawierania kontrakt, mediowanie, asertywności, radzenia sobie ze stresem itp.).

 

Warto skorzystać z takich form współpracy obu środowisk, jak np. hospitacje lekcji przez rodziców i odwiedziny domów rodzinnych uczniów przez nauczycieli, współpraca rodziców w procesie dydaktycznym, udział lub wsparcie przez nauczycieli zaangażowania rodziców w ważnych dla szkoły wydarzeniach oraz zaangażowanie się rodziców w rozwiązywanie w domu problemów, jakie nauczyciel ma z dzieckiem w trakcie lekcji. Współdziałanie rodziców z nauczycielami w szkole może przybrać formę specjalnej umowy, w której uwzględni się cele istotne dla poszczególnych stron.

 

Jeśli rodzicom zależy na wsparciu edukacji szkolnej własnego dziecka, to angażują się nie tylko w różne formy współpracy ze szkołą czy wychowawcą klasy, ale i są niezmiernie otwarci na wszelkiego rodzaju wskazówki czy porady nauczycieli dotyczące doskonalenia sztuki uczenia się w domu czy rozwiązywania trudności wychowawczych. Tego typu współpraca – określana „Home – Based Instruction” – polega na tym, że nauczyciel wręcza kartę z dodatkowymi zadaniami domowymi dla ucznia, przy których  realizacji musi być obecny rodzic (np. obserwując, jak dziecko rozwiązuje dydaktyczne zadania) wraz z załączoną do tego instrukcją, na co należałoby w toku ich wykonywania zwrócić uwagę.

 

Po kilku tygodniach nauczyciel odwiedza dziecko w domu i przysłuchuje się jego wspólnej pracy pod wspierającą opieką rodzica. Dzięki temu doskonali się zarówno umiejętności doradcze rodzica, jak i wspiera nabywanie nowych kompetencji u samego dziecka. Trafnie sugeruje się w możliwość powoływania grup wsparcia wśród tych rodziców, którzy doświadczają tych samych problemów.

 

Rodzice stają się ostatnimi laty coraz bardziej odważni w artykułowaniu w szkole swoich odczuć, oczekiwań i opinii co do jakości procesu kształcenia ich dzieci, ale nie zawsze sami nauczyciele są na tego typu opinie otwarci. I odwrotnie, coraz częściej nauczyciele starają się odwołać do pomocy rodziców w rozwiązywaniu problemów rozwojowych ich dzieci, ale ci nie zawsze traktują to z życzliwością i gotowością do wspierającego zaangażowania się w odpowiednie działanie na rzecz dobra dziecka. Jedni i drudzy potrzebują się wzajemnie, ale i lękając się obopólnego wglądu w obszar i efekty własnych działań zamykają przed sobą drzwi do współpracy. Warto je zatem uchylać, by przekraczać próg tak potrzebnej pomocy dzieciom w nabywaniu przez nie nowych kompetencji.

 

 

 

 

Źródło: www.sliwerski-pedagog.blogspot.com

 

 

 

 

* https://peatc.org/wp-content/uploads/2021/11/Homebound-vs.-Home-Based-Instruction.pdf



Na „Portalu dla Edukacji” zamieszczono dzisiaj ważną informację, przekazaną przez Ministrę Barbarę Nowacką podczas Europejskiej Konferencji Młodzieżowej, która odbywała się  w Lublinie. Oto obszerne fragmenty tego tekstu i link do jego pełnej wersji:

 

 

Resort edukacji z nowymi uprawnieniami. Chodzi o politykę dotyczącą młodych ludzi

 

 

 

[…]

 

 

>Wszystkie strategie dotyczące młodych nareszcie są uporządkowane w jednym miejscu – ogłosiła Barbara Nowacka, szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej.

 

 

>Najważniejszymi sprawami mają być w tym zakresie: rynek pracy, edukacja oraz przyszłość młodego pokolenia.

 

 

>Nie mniej ważne dla młodych są jednak takie kwestie jak dostęp mieszkań, transportu czy problemy wykluczenia komunikacyjnego.

 

 

W poniedziałek szefowa MEN uczestniczyła w Europejskiej Konferencji Młodzieżowej w Lublinie. Podczas wystąpienia poinformowała o decyzji premiera Donalda Tuska, który w środę wyznaczył minister zadanie koordynowania działań z zakresu polityki młodzieżowej.[….]

 

Jako przykłady najważniejszych spraw dla młodzieży wymieniła: rynek pracy, edukację, przyszłość młodego pokolenia i włączenie go we wszystkie polityki.

 

Podczas inauguracji konferencji zachęciła młodzież do zabrania mocnego głosu w dialogu na temat Europy. Jej zdaniem u części młodych występuje „kryzys wiary w UE” i wielu z nich kwestionuje część polityk europejskich. Stwierdziła, że niektóre z osób urodzonych w UE „nie widzi benefitów”, które wypływają z członkostwa.

 

Według Nowackiej najważniejsze wyzwania, które stoją przed UE w kontekście młodzieży to: zdrowie psychiczne, nowe technologie, depopulacja, migracja do miast i związany z tym problem dostępu do usług, dobrej infrastruktury i wiedzy, która umożliwia konkurowanie na zmieniającym się rynku pracy na światowym poziomie, a także nowe technologie, które „z jednej strony mogą wesprzeć, z drugiej strony nie powinny stanowić zagrożenia dla przyszłego rynku pracy”.

 

Młodzi w całej Europie podnoszą te same kwestie dotyczące mieszkania, transportu, czyli wykluczenia komunikacyjnego, dostępności mieszkań, ale też regularnie mówią, że chcą być częścią procesu decyzyjnego – powiedziała szefowa MEN. Zastrzegła, że młodzi nie będą czekać na swoją kolej, ale już „chcą być tym procesie. Na tym polega też pewna demokratyzacja struktur społecznych” – dodała.

 

Jej zdaniem młodzież ma słuszne oczekiwania w stosunku do UE i chce poważnego traktowania. Zwróciła też uwagę na istotną rolę głosu młodzieży w zmieniającym się świecie.[…]

 

Mimo polaryzacji, nadal należy inwestować w europejską demokrację

 

Komisarz europejski ds. sprawiedliwości międzypokoleniowej, młodzieży, kultury i sportu Glenn Micallef wskazał najważniejsze kwestie zgłaszane przez młodych Europejczyków: jakość pracy i mieszkań, ochrona środowiska, świadczenia socjalne, obniżanie kosztów życia, a w Europie Wschodniej – europejska obrona i bezpieczeństwo. [….]

 

 

 

Cały tekstResort edukacji z nowymi uprawnieniami. Chodzi o politykę dotyczącą młodych ludzi”  –  TUTAJ

 

 

 

 

Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/