Screen sceny z zapisu filmowego spektaklu „MY HERO – INA”

 

Jak zadeklarowali to twórcy tego projektu, „to autorski spektakl teatralny Teresy Radzikowskiej-Binkowskiej, który ukazuje problem narkomanii w środowisku młodzieży, poszukującej autorytetów i ideałów w obojętnym świecie dorosłych”.

 

Obok młodych aktorów amatorskiego teatru „Pod lupą” z ŁDK, w sztuce tej – w roli babci – wystąpiła aktorka teatru seniorów „Roines”, dzialajacego w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Rolę mamy zagrała (w zastępstwie chorej na COVID członkini tego teatru) autorka scenariusza i reżyserka spektaklu – Teresa Radzikowska-Binkowska – inicjatorka i osoba prowadząca oba te amatorskie teatry.

 

                                                   Główne postacie grają:

 

Ina – Łucja Obidowska
Marek – Jan Mizerski
Ojciec – Sebastian Dominiak
Matka – Teresa Radzikowska-Binkowska
Babcia – Bogumila Treller
Sylwia – Karolina Michałus
Kamil  – Paweł Anglart


Scenariusz i reżyseria – Teresa Radzikowska-Binkowska z zespołem
Opracowanie plastyczne – Jan Mizerski z zespołem
Muzyka – Ziemowit Cegiełka z zespołem

Realizacja projektu: Fundacja Wspierania i Rozwoju Edukacji – ESCOLA

Projekt został sfinansowany ze środków Urzędu Miasta Łodzi.

 

 

Spektakl „My hero – Ina”, który miał swoją premierę na Yoy Tube 30 grudnia 2020 roku,

można obejrzeć – TUTAJ

 

 

x           x           x

 

Informację o tym, dostępnym na You Tube spektaklu, zamieściliśmy z zamiarem jego spopularyzowania wśród naszych czytelniczek(-ów)-nauczycielek/nauczycieli, pracujących w szkołach ponadpodstawowych, a także z uczniami najstarszych klas szkół podstawowych. Naszym zdaniem jego projekcja na lekcji, a może także podczas zebrania z rodzicami, może stać się znakomitym początkiem przeprowadzenia z uczniami i/lub ich rodzicami dyskusji o przedstawionym tam problemie – sytuacji, okoliczności, prowadzących do sięgania przez młodzież po środki psychoaktywne.

 

Pragnąc mieć pewność, że nie mylimy się w ocenie przydatności tego spektaklu w działaniach profilaktycznych, poprosiliśmy o opinię o przedstawieniu „My hero – Ina” pana Marka Grondasa – od 2007 roku kierownika Poradni Profilaktyki i Terapii Uzależnień MONAR w Łodzi.

 

Oto co nam powiedział:

 

Marek Grondas: – Na początku muszę sprostować, że rodzaj środka uzależniającego, który sugeruje tytuł spektaklu, czyli heroina, na pewno nie był tym, który zażywaja bohaterowie prezentowanych scenek. Wnioskując po okolicznościach w jakich biorą je i pod jaką postacią (tabletek) to robią – mogły to być współczesne środki, które – żeby tu nie wymieniać ich nazw – można ogólnie określić jako „rozrywkowe”. Heroina tak nie działa, raczej rozluźnia, uspokaja, po jej zażyciu nie ma się ochoty na taniec.

 

Włodzisław Kuzitowicz: – Zapewne tytuł powstał przede wszystkim jako zgrabna gra słów, wykorzystująca anglojęzyczne słowamy hero” (mój bohater), w połączeniu z imieniem Ina (prawdopodobnie skrót imienia Sabina), które podczas ich wypowiadania „zlewają się” w słowo „heroina” – sygnalizując, symbolicznie, problematykę spektaklu. Ale teraz proszę o ekspercką ocenę owej inscenizacji, jako narzędzia profilaktyki sięgania przez młodzież po środki psychoaktywne.

 

M.G.: – Sytuacje zainscenizowane w spektaklu są takie „codzienne”, uniwersalne, które mogą towarzyszyć sięganiu po tzw. „prochy” w wielu środowiskach, niezależnie od przejściowej „mody” na ich przyjmowanie. To co wydaje mi się istotne, to sposób, w jaki będzie się młodzieży prezentować ten spektakl. Uważam, że po projekcji tego filmu powinna odbyć się dyskusja, w której młodzi ludzie będą mogli wypowiedzieć się i podzielić własnymi przemyśleniami, dla których bodźcem stał się ten spektakl, a nawet – jeśli nie będą się obawiali reakcji „belfra” – ich doświadczeniami „z życia”. I której oczywistą pointą będzie teza: nie warto, to nic nie załatwia, a może skończyć się tragicznie”.

 

WK: – Czy moderatorem takiej dyskusji mże być nauczyciel, czy raczej zaproszony „ekspert”?

 

M.G.: -To nie jest kwestia wykonywanego zawodu, Ważne, aby była to osoba, która ma dobry kontakt z młodymi ludźmi i potrafi „otworzyć” ich, nie „zmrozić” sytuacji swoimi arbitralnie narzucanymi poglądami. I która jest dla uczestników tej dyskusji autorytetem – niekoniecznie w dziedzinie uzależnień!

 

WK: – Bardzo dziękuję Panu, że znalazł Pan czas, aby obejrzeć film z tym spektaklem i podzielić się z nami swoimi opiniami.



Zostaw odpowiedź