Foto:www.niepelnosprawni.pl

 

Nauczycielka prowadzi lekcję dla uczniów niesłyszących, posługując się językiem migowym

 

 

Dzisiaj (14 lutego 2023 r.) na portalu Prawo.pl zamieszczono, wartą zapoznania się z nią,  informację o sytuacji w szkołach specjalnych dla dzieci głuchych i słabo słyszących – w oparciu o raport NIK i reakcje na niego MEiN.  Oto obszerne fragmenty tego tekstu:

 

 

NIK i MEiN różnie oceniają dostosowanie szkół do potrzeb głuchych i niedosłyszących uczniów

 

Większość nauczycieli – również tych pracujących w szkołach specjalnych – nie zna języka migowego, co znacznie utrudnia edukację dzieciom głuchym i niedosłyszącym – alarmowała Najwyższa Izba Kontroli. MEiN takiego problemu nie widzi, w odpowiedzi na poselską interpelację tłumaczy, że system uwzględnia potrzeby dzieci i młodzieży niesłyszących i słabosłyszących na każdym poziomie ich edukacji.

 

O odniesienie się do wyników kontroli NIK poprosili posłowie w jednej z interpelacji. Resort edukacji wskazał, że decyzja o zatrudnieniu w danej jednostce systemu oświaty nauczyciela posiadającego odpowiednie kwalifikacje lub specjalisty niebędącego nauczycielem, np. tłumacza Polskiego Języka Migowego, należy do kompetencji dyrektora tej jednostki systemu oświaty i podejmowana jest odpowiednio do rozpoznanych potrzeb dzieci i uczniów w tym zakresie.

 

Podręczniki niedostosowane do potrzeb

 

Nie potwierdzają tego opublikowane w grudniu wyniki raportu Najwyższej Izby Kontroli. Kontrola NIK wykazała, że blisko 60 proc. nauczycieli i pedagogów w kontrolowanych placówkach specjalnych i ok. 85 proc. w szkołach integracyjnych albo w ogóle nie znało języka migowego, albo posługiwało się nim na takim poziomie, który nie pozwalał na sprawną komunikację. To oznacza, że z dziećmi niesłyszącymi kontaktowali się w obcym dla nich języku. Przepisy wymagają bowiem od kadry pedagogicznej pracującej z osobami głuchymi i niedosłyszącymi znajomości języka migowego jedynie na podstawowym poziomie.

 

Do potrzeb takich uczniów nie dostosowano także podręczników do nauki poszczególnych przedmiotów, a także treści poleceń i pytań w części egzaminów zewnętrznych. Ich słabe wyniki nie świadczą jednak o niskim poziomie edukacji głuchych i słabosłyszących. Zdaniem dyrektorów kontrolowanych placówek, uczeń często zna prawidłową odpowiedź na pytanie egzaminacyjne, jednak nie jest w stanie rozkodować samego pytania. Kontrola przeprowadzona przez NIK pokazała, że do potrzeb osób niesłyszących nie dostosowano nawet ogólnodostępnych stron internetowych większości skontrolowanych szkół, mimo że taki obowiązek nakładają przepisy obowiązujące od września 2019 r. Każda publiczna instytucja powinna umieścić na swojej stronie internetowej nagranie w polskim języku migowym zawierające informacje na temat zakresu działalności. […]

 

W raporcie podkreślono też, że gdy słyszące dziecko zaczyna edukację, potrafi mówić. Uczy się więc czytać i pisać w języku polskim, który już zna i dzięki niemu zdobywa wiedzę. Sytuacja głuchego dziecka jest zupełnie inna – jeśli ma niesłyszących rodziców posługujących się polskim językiem migowym (PJM), wynosi ten język z domu, a język polski, którego nie słyszy, jest dla niego językiem obcym. Mówiący i niemigający w PJM nauczyciel nie ma z takim dzieckiem żadnego kontaktu. Dla uczniów komunikujących się w PJM, niezrozumiały jest również system językowo-migowy, zwany „miganą polszczyzną” (SJM). Posługujący się nim nauczyciel mówi po polsku, a równolegle miga poszczególne słowa. Głuchy uczeń rozumie tylko słowa, nie rozumie sensu wypowiedzi nauczyciela.[…]

 

MEiN: mamy i kształcimy specjalistów

 

Standard kształcenia w zakresie surdopedagogiki odnosi się do znajomości przez absolwentów studiów oraz studiów podyplomowych, zarówno systemu językowo – migowego (SJM), jak i polskiego języka migowego (PJM). Standard ten nie odnosi się do poziomu znajomości SJM oraz PJM (w efektach uczenia, nie wskazuje się oczekiwanego poziomu znajomości SJM i PJM). Kształcenie przyszłych nauczycieli realizowane jest wyłącznie w uczelniach wyższych na podstawie ww. przepisów dotyczących standardów kształcenia nauczycieli. Kształcenie nauczycieli pedagogów specjalnych w zakresie edukacji i rehabilitacji osób z niepełnosprawnością słuchową (surdopedagogika) może mieć miejsce na jednolitych studiach magisterskich na kierunku „pedagogika specjalna”, a także w ramach trzysemestralnych studiów podyplomowych w zakresie surdopedagogiki – ta ostatnia opcja jest przeznaczona dla osób już wykonywujących zawód nauczyciela, które pragną uzyskać dodatkowe kwalifikacje z tego zakresutłumaczy resort w odpowiedzi na interpelację.

 

Dodaje też, że nauka języka migowego może być również zorganizowana w szkole poza obowiązkowymi zajęciami edukacyjnymi, zgodnie z potrzebami uczniów, w szczególności dzieci i młodzieży niesłyszących – organ prowadzący szkołę, na wniosek dyrektora szkoły, może dodatkowo przyznać nie więcej niż trzy godziny tygodniowo dla każdego oddziału (grupy międzyoddziałowej lub grupy międzyklasowej) w danym roku szkolnym, na realizację zajęć języka migowego. Według resortu nie ma również problemu z podręcznikami – dla uczniów niesłyszących uczęszczających do szkoły podstawowej zostały zaadaptowane podręczniki do obowiązkowych zajęć edukacyjnych z zakresu kształcenia ogólnego, określonych w ramowych planach nauczania. Dopuszczone do użytku szkolnego podręczniki dla uczniów niesłyszących zostały dostosowane dla tej niepełnosprawności uczniów, czyli zaadaptowane tekstowo i graficznie, zawierają symbole PCS (Picture Communication Symbols) oraz nagrania wideo w polskim języku migowym (PJM). W ten sposób zaadaptowane podręczniki dają największy wachlarz możliwości odbioru podręcznika przez ucznia niesłyszącego w procesie dydaktycznym.

 

 

 

Źródło: www.prawo.pl/oswiata/

 



Zostaw odpowiedź