Dziś przekazujemy zaproszenie na webinarium, jakie znaleźliśmy na fejsbukowym profilu Anny Szulc:

 

 

Już w środę 24 lutego spotkamy się w kawiarence obywatelskiej i podyskutujemy na temat oceniania szkolnego. To wyjątkowe spotkanie, bo udało się zgromadzić fantastycznych ekspertów, którzy wniosą do dyskusji swój punkt widzenia n/t ocen. Będzie to bardzo merytoryczne podsumowanie całego, bardzo popularnego, cyklu spotkań w ramach akcji Sztuka (D)Oceniania.

 

W roli ekspertów

 

prof. Sylwia Jaskulska (wykładowca, pedagożka),

dr hab. Bożena Kubiczek (autor m.in. książki Sztuka Oceniania),

dr Aleksandra Dopierała (psycholożka),

Anna Szulc (nauczycielka matematyki, autorka książki Nowa szkoła),

Jarosław Durszewicz (ekspert od prawa oświatowego m.in. w zakresie oceniania),

dr Grzegorz Śpiewak (trener edukacji, specjalista od dwujęzyczności),

Maja Staniewska (uczennica LO, reprezentująca młodzieżowy projekt Umiem to!)

 

UWAGA! SPOTYKAMY SIĘ NA PLATFORMIE CLICKMEETING/ POTEM PRZENOSIMY SIĘ NA ZOOM

 

Liczbamiejscograniczona

 

Rejestracja tu – https://doseltea.clickmeeting.com/sztuka-d…/register

 

 

 

Dla niezainteresowanych – proponujemy niedługi tekst z tego samego źródła:

 

Absurdy polskiej szkoły i ich konsekwencji, sięgają wielu lat wstecz. Na myśl przychodzi mi matura, która przy „wsparciu” dorosłych była zdanym egzaminem i przepustką na studia, mimo, że wszyscy abiturienci pisali np. z matematyki wybrane trzy z pięciu zadania przez pięć godzin na sali egzaminacyjnej z odnotowanym czasem pójścia do toalety i potwierdzeniem każdego pobranego arkusze papieru.

 

Taka forma egzaminu była nie tylko bezsensowna, ale przede wszystkim była, przykładem zachowań, których w szkole nie powinno się stosować. Wtedy też budowało się w młodych ludziach przekonanie, że matura jest czymś wyjątkowym, świadczącym o dojrzałości człowieka. Nigdy nie mogłam się z tym zgodzić, ale też z tym, że tak można stwarzać atrapy, które udają rzeczywistość. I raczej nikt nie widział w tym nic złego. Później przyszła kolej na pisanie prac maturalnych i można było znaleźć wieke ofert gotowości przyjęcia zlecenia, oczywiście za opłatą, wyręczenia maturzysty. Ostatnio rozmawiałam z opiekunem prac licencjackich i magisterskich, który uświadomił mi, że ofert możliwości kupna gotowej pracy za stosunkowo za nieduże pieniądze, jest również pod dostatkiem.

 

Nie potrafię zrozumieć fenomenu dorosłych, którzy tworzą fikcję i jeszcze mówią młodym ludziom, że jeśli nie wezmą w niej udziału, to będą straconym rocznikiem, pokoleniem, człowiekiem. Chce mi się krzyczeć, nie róbmy wody z mózgu dzieciom i młodzieży, nie wmawiajmy im, że od wyników egzaminów zależy ich przyszłość, ich poczucie własnej wartości i ich szczęście. Zrzućmy maski klaunów i kuglarzy, pokażmy młodym ludziom prawdę o życiu i o tym, jak trzeba być do niego przygotowanym. Jak ważne są wartości, które budują i zachowania, które wspierają.

 

Ważnym egzaminem, który każdy z nas zdaje, jest egzamin życia. Jest umiejętność radzenia sobie w trudnej sytuacji, uczenie się na błędzie i spełnianie swoich, nie czyichś marzeń. Młodzi ludzie, chce Was zapewnić, że nie jesteście straconym pokoleniem, czy rocznikiem. Jesteście wartościowymi ludźmi, którzy potrzebują wsparcia, dobrego przykładu zachowań dorosłych, docenienia starań i wiary w swoje możliwości. Zawsze uważałam, że dzieci i młodzież są dobrymi ludźmi, tylko zbyt często mają niedobre przykłady zachowań dorosłych.

 

Anna Szulc

 

 

 

Źródło: www.facebook.com/anna.szulc

 



Zostaw odpowiedź