Foto: M.Marek/PAP[www.dzieje.pl]

 

Anna Ostrowska – rzeczniczka Ministerstwa Edukacji i Nauki

 

 

Dzisiaj (25 listopada 2921 r.) bardzo wiele polskich mediów poinformowało, że MEiN wydało nową rekomendację w sprawie nauki zdalnej i stacjonarnej. My zacytujemy fragment informacji ze strony dziennika „Rzeczpospolita”:

 

 

MEiN dał zielone światło do dzielenia klas. W szkole tylko zaszczepieni

 

Ministerstwo Edukacji i Nauki wydało nowe rekomendacje dotyczące nauki zdalnej i stacjonarnej. Dyrektorzy szkół będą mogli zdecydować, że uczniowie, którzy są zaszczepieni i nie są na kwarantannie, ani w izolacji, będą przychodzić do szkoły na zajęcia stacjonarne.

 

Nie będzie to obligatoryjne, nie będzie to wprowadzone we wszystkich szkołach obowiązkowo. Jest to możliwość, którą dajemy dyrektorom, aby faktycznie względem swoich potrzeb i na podstawie wiedzy, o tym, jaki mają lokal, jakie mają możliwości, jak wygląda praca w tej danej placówce, aby mogli tak ułożyć plan zajęć, tak przygotować uczniów do zajęć, żeby móc wykorzystać takie rozwiązanie powiedziała rzeczniczka Ministerstwa Edukacji i Nauki Anna Ostrowska. […]

 

Źródło: www.rp.pl

 

 

Nas zainteresowała strona formalna tej rekomendacji. Do chwili zamieszczenia tego materiału nie informowały o tym ani oficjalna strona MEiN, ani jego strona na Facebooku. Za to na tym ostatnim fanpage jest kilka materiałów o Kongresie Edukacji Klasycznej na Zamku Królewskim w Warszawie.

 

Sprawdziliśmy, czy dyrektorzy szkół mają możliwość dowiedzenia się o tej rekomendacji ze strony kuratorium oświaty. Nic o tym nie zamieszczono na stronie Łódzkiego Kuratora Oświaty, a Googl dostarczył jednego wyniku poszukiwań: ze strony Kuratorium Oświaty w Kielcach – informację o tym zamieszczono tam już 23 listopada:

 

Źródło: www.uratorium.kielce.pl/pl/nauka-zdalna/

 

 

Komentarz redakcji:

 

Naszym zdaniem to kolejny unik ministerstwa, a więc i rządu, przed braniem na siebie odpowiedzialności za decyzje w sprawie pandemii. Rekomendacja (i do tego znana jedynie z mediów) nie jest podstawą prawną – dyrektorki i dyrektorzy, którzy będą działali na jej podstawie, których decyzje w sprawie trybu pracy szkoły spotkałyby się z zaskarżeniem ich przez rodziców uczniów, nie będą mogli skutecznie powoływać się na nie, jako na podstawę prawną. [WK]



Zostaw odpowiedź