Obywatelski wniosek o referendum ws. obowiązku szkolnego dla sześciolatków stał się wczoraj kolejnym tematem, dzielącym posłów na dwa przeciwstawne obozy. Pisze o tym portal oswiata.abc.com   Oto fragmenty tej informacji:

Sejm prawie siedem godzin debatował w czwartek nad obywatelskim wnioskiem o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum edukacyjnego m.in. w sprawie obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Pod wnioskiem zebrano blisko 950 tys. podpisów. Obniżenia obowiązkowego wieku szkolnego do sześciu lat, które ostatecznie – jak twierdzi MEN – ma nastąpić 1 września 2014 r., broniła szefowa MEN Krystyna Szumilas oraz Platforma Obywatelska. Poparcie dla wniosku zadeklarowali w debacie posłowie opozycji. Koalicyjny PSL zapowiada konsultacje dotyczące referendum. Głosowanie nad wnioskiem za dwa tygodnie.

Tomasz Elbanowski ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców, które zainicjowało akcję referendalną, przypomniał, że Polacy mieliby w nim odpowiedzieć na pięć pytań, z których najważniejsze brzmi: Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków? Elbanowski podkreślił, że w Polsce szkoły podstawowe z wielu powodów nie są przygotowane na przyjęcie sześciolatków. Przekonywał, że potwierdzają to nie tylko rodzice, ale także w swym najnowszym raporcie NIK. […]

 

Urszula Augustyn (PO) uważa, że sześciolatki w pierwszych klasach mają szansę na rozwój uzdolnień i kształtowanie umiejętności, które przydadzą im się w dorosłym życiu. „W 22 krajach z 27 UE dzieciaki idą do szkoły w wieku sześciu lat” – mówiła.

 

Poparcie dla referendum wyraża PiS. B. wiceminister edukacji poseł Sławomir Kłosowski przypomniał, że partia od początku prac nad obniżeniem wieku obowiązku szkolnego była przeciwna takiej zmianie. „Nie da się bez przekazania samorządom odpowiednich środków finansowych dobrze, bez krzywdy dla dzieci i pogarszania im warunków nauki i opieki, przygotować szkół na obniżenie wieku obowiązku szkolnego” – zaznaczył Kłosowski.[…]

 

Dyskusja w Sejmie dotyczyła też innych proponowanych w referendum pytań: Czy jesteś za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków? Czy jesteś za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów? Czy jesteś za stopniowym powrotem do systemu: osiem lat szkoły podstawowej plus cztery lata szkoły średniej? Czy jesteś za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli? […]

 

Na zakończenie debaty Szumilas apelowała do posłów opozycji, by dyskutowali o edukacji uwzględniając merytoryczne argumenty. „Możemy mieć różne poglądy możemy mieć różne zdanie na temat tego jak zorganizować edukację, ale podstawową rzeczą przed wypowiedzeniem zdania na temat edukacji każdy powinien wyobrazić sobie swoje dziecko, dziecka sąsiada i zastanowić się, co ta nasza dyskusja spowoduje dla tego konkretnego dziecka” – zaznaczyła minister. Przypomniała też, że od 2009 r. polskie państwo wydało prawie 2 mld zł, przeznaczając je na edukację 6-latków: m.in. doposażenie sal lekcyjnych i gimnastycznych.

 

Elbanowski odpowiadając na pytania mówił: „Trzeba mieć dużo złej woli, by posądzić nas, że chcemy rewolucji, która będzie dezorganizowała życie naszych dzieci. My chcemy dla siebie i naszych dzieci spokoju. Tego od państwa oczekujemy, i z tym dziś tutaj przyszliśmy”. Przypomniał też, że protest przeciwko reformie edukacji trwa już pięć lat. „Skoro jest tak dobrze, dlaczego jest taka wielka burza wokół reformy, którą pani prowadzi, której pani patronuje” – pytał Elbanowski, zwracając się do minister edukacji. (PAP)

 

 

Cała relacja  TUTAJ

 

 

 

W kontekście tej dyskusji należy czytać informację, jaka pojawiła się na stronie  MEN:

 

9 faktów o przygotowaniu szkół do przyjęcia sześciolatków

 

1. Od 2009 r. do gmin trafiło 1.953,2 mld zł z budżetu państwa, a 831,5 mln zł ze środków unijnych przeznaczono na realizację projektów.

2. Kontrole sanitarne potwierdzają przygotowanie szkół do pracy z młodszym dzieckiem.

3. Nauczyciele pracujący w szkołach posiadają kwalifikacje do pracy z młodszym dzieckiem.

4. Poprawia się opieka świetlicowa w szkołach podstawowych.

5. Coraz więcej dzieci uczących się w szkołach podstawowych ma możliwość korzystania z posiłków w szkole.

6. Od lat systematycznie spada liczba uczniów w klasie, w szczególności w szkołach podstawowych.

7. W latach 2009-2013 naukę w pierwszych klasach rozpoczęło 240 tys. sześciolatków.

8. Lepsza jakość edukacji dzieci w młodszym wieku szkolnym.

9. Sytuacja demograficzna sprzyja obniżeniu wieku szkolnego i przyjęciu do szkół dodatkowego rocznika dzieci sześcioletnich.

 

 

Cała informacja MEN na ten temat  TUTAJ

 

 

O referendum w sprawie sześciolatków i zmianach w systemie oświaty piszą także gazety:

 

„Rzeczpospolita”: Głos rodziców powinien zostać usłyszany

„Gazeta Wyborcza”: Posłowie kłócą się o sześciolatki w szkole.

„Gazeta Prawna”: Sześciolatki w Sejmie. Debata nad referendum edukacyjnym

„Gazeta Polska Codziennie”: Tusk boi się sześciolatków



Komentarze niedostępne