Foto: www.men.gov.pl

 

Anna Ostrowska – Rzecznik Prasowy MEN

 

Dzisiaj na stronie MEN zamieszczono przypomnienie/napomnienie, sygnowane przez Annę Ostrowską – rzecznika prasowego ministerstwa, zatytułowane ” Zasady działania stowarzyszeń i organizacji w szkole – informacja MEN”.

 

Przytaczamy ten przedziwny w swej wewnętrznej „logice” tekst w całości:

 

 

Przypominamy, że rodzic ma prawo do decydowania o tym, jakie organizacje i z jakimi inicjatywami będą obecne w szkole.

 

Obowiązkiem dyrektora szkoły jest uzyskanie zgody rodziców na działalność stowarzyszeń i organizacji na terenie szkoły. Jeśli rodzice wiedzą o tym, że dziecko w szkole uczestniczy w wydarzeniu niezgodnym z ich wartościami, mają oni prawo wyrazić swój stanowczy sprzeciw. W razie wątpliwości mają również prawo zgłosić się do kuratorium oświaty.

 

 

Należy podkreślić, że zgodnie z art. 86 ustawy prawo oświatowe w szkole i placówce oświatowej mogą działać stowarzyszenia i organizacje, z wyjątkiem partii i organizacji politycznych. Jest to możliwe, jeżeli celem statutowym działających w szkole stowarzyszeń i organizacji jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkoły lub placówki. Podjęcie działalności w szkole lub placówce przez stowarzyszenie lub inną, poza polityczną, organizację, wymaga uzyskania zgody dyrektora, wyrażonej po uprzednim uzgodnieniu warunków tej działalności oraz po uzyskaniu pozytywnej opinii rady szkoły lub placówki i rady rodziców.

 

Natomiast wszelkiego typu programy zawierające treści wychowawcze muszą być ustalane wspólnie z rodzicami i nauczycielami. To rodzice mają prawo do decydowania o tym, jakie treści wychowawcze są przekazywane ich dzieciom w szkole. Treści te muszą być również zgodne z programem wychowawczo-profilaktycznym, uchwalanym przez radę rodziców. Szkoła musi przestrzegać prawa.[…]

 

Źródło: www.men.gov.pl

 

 

Komentarz redakcji:

 

„Szkoła musi przestrzegać prawa”. Co do tej zasady nie ma zastrzeżeń, ale… Czy komunikat pani rzecznik o tym, że „rodzic ma prawo do decydowania o tym, jakie organizacje i z jakimi inicjatywami będą obecne w szkole” jest nową wykładnią zapisów Ustawy prawo oświatowe”? Jeden rodzic? Jak w sejmikach szlacheckich XVII i XVIII wieku? Bo w ustawie jest inny zapis: po uzyskaniu pozytywnej opinii rady szkoły i/lub rady rodziców – czyli statutowych organów szkoły!

 

A w którym artykule prawa oświatowego zapisano instytucję „sygnalisty” – czytaj: informatora kuratorium oświaty? Bo pani rzecznik jednoznacznie napisała, że „w razie wątpliwości mają również prawo zgłosić się do kuratorium oświaty„…  Czy – jeśli pani Nowakowa uważa, że Ziemia jest płaska, a szkole uczą, że to kula, która na dokładkę kręci się jak jakiś bąk – też „załatwi” to w kuratorium, aby zmienili podstawę programową geografii?

 

A poza tym, zaskakujący jest termin, w którym kierownictwo MEN zleciło pani rzecznik zamieszczenie tego komunikatu… Kilka dni po wyborach do samorządów… [WK]



Zostaw odpowiedź