Na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich zamieszczono dziś (15 września 2021 r.) informację, zatytułowaną: „Brakuje nauczycieli – prawo do nauki zagrożone. Marcin Wiącek pisze do MEiN”. Oto jej fragmenty, link do pełnej wersji tego tekstu oraz link do pliku pdf z tekstem pisma RPO do MEiN:

 

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta min. Przemysława Czarnka, jak zamierza odwrócić negatywne tendencje co do zatrudnienia nauczycieli.

 

Potwierdzają się obawy, że w roku szkolnym 2021/2022 utrzymają się trudności z zapewnieniem kadry pedagogicznej, nauczycieli o odpowiednich kwalifikacjach wskazuje Marcin Wiącek.

 

A jest to szczególnie ważne wobec powrotu uczniów i uczennic do szkół po ponad roku zdalnego nauczania spowodowanego epidemią COVID-19. To zaś wiąże się z koniecznością dodatkowego ich wsparcia. Dlatego należy pilnie zająć się sytuacją nauczycieli, gdyż dalszy spadek zainteresowania pracą w szkołach może wpłynąć na realizację prawa do nauki.

 

Według kuratoriów oświaty w pierwszych tygodniach nauki nadal poszukiwane są tysiące nauczycieli różnych przedmiotów (np. 1338 ofert pracy w woj. mazowieckim, 540 – w woj. dolnośląskim, 114 – w woj. podlaskim). Zgodnie z raportem NIK o organizacji pracy nauczycieli w szkołach publicznych, w  latach szkolnych 2018/2019–2020/2021 blisko połowa dyrektorów (46%) zgłaszała trudności z zatrudnieniem nauczycieli o odpowiednich kwalifikacjach. Najczęściej chodziło o nauczycieli fizyki (33%), matematyki (32%), chemii (24%), jęz.  angielskiego (20%) i informatyki (18%).

 

Ponad jedna trzecia dyrektorów zatrudniała nauczycieli emerytowanych i przydzielała zajęcia nauczycielom bez wymaganych kwalifikacji, za zgodą  nadzoru pedagogicznego (35%). W 12% przypadków nie udało się zatrudnić nauczyciela do rozpoczęcia roku szkolnego. Średnia wieku nauczyciela to 47 lat; najliczniejsi są ci z przedziału 46–55 lat (38%). W więcej niż jednej szkole pracowało ok. 11% nauczycieli, natomiast 73% z nich realizowało godziny ponadwymiarowe.

 

Nie sposób zatem zgodzić się z opinią ministra, że „zawsze taki znikomy procent wolnych etatów w szkołach występuje w wakacje, występuje również w tym roku. Zostanie uzupełniony, nie ma z tym żadnego problemu”. Według MEiN wolne miejsca pracy odnotowywane są przede wszystkim w dużych miastach.

 

W ocenie RPO dalsze umniejszanie skali problemu może doprowadzić do nieodwracalnych szkód w poziomie wykształcenia dzieci i młodzieży. Zdarza się, że mijają miesiące, gdy dyrektor szuka nowego nauczyciela. Oznacza to utratę ciągłości nauki i braki w realizacji podstawy programowej. Z doniesień mediów wynika, że problem ten występuje także w mniejszych miejscowościach i w szkołach niepublicznych, które mają możliwość lepszego wynagradzania nauczycieli i często oferują bardziej komfortowe warunki pracy. […]

 

A z badań OECD wynika, że atrakcyjność pracy nauczyciela w dużym stopniu zależy od odpowiedniego poziomu wynagrodzenia, dobrej organizacji pracy szkół oraz pozycji zawodu w społeczeństwie. Niebagatelne znaczenie ma również odpowiedzialnie prowadzona polityka oświatowa państwa.

 

Rzecznik pyta zatem min. Przemysława Czarnka, jak zamierza odwrócić negatywne tendencje w zatrudnieniu nauczycieli. Ponadto prosi o kompleksowe zestawienie działań dla  ułatwienia uczniom i nauczycielom powrotu do szkół. Szanse na powodzenie programów oraz przyszła jakość edukacji w Rzeczypospolitej Polskiej zależą w dużym stopniu od kompetencji i zadowolenia nauczycieli z ich sytuacji zawodowej – podkreśla Marcin Wiącek.

 

 

 

Cały tekst „Brakuje nauczycieli – prawo do nauki zagrożone. Marcin Wiącek pisze do MEiN” –  TUTAJ

 

 

Źródło: www.bip.brpo.gov.pl

 

 

Pismo Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka do Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka z dn. 14.09.2021 r. TUTAJ

 



Zostaw odpowiedź