Foto: www.d-pt.ppstatic.pl/ [www.dzienniklodzki.pl]

 

Szkoła Podstawowa nr 65 im. J. Słowackiego w Łodzi

 

 

Dzisiaj w wielu mediach można znaleźć informację o „oddolnych” inicjatywach środowiska nauczycielskiego, polegających na sparaliżowaniu pracy szkół i przedszkoli poprzez – wzorem niedawnego protesty policjantów – masowe pójście na zwolnienia lekarskie.

 

Oto – przykładowo – fragmenty jednej z takich informacji, zaczerpniętej z „Dziennika Polskiego”:

 

 

Nauczyciele w przedszkolach chcą od poniedziałku iść masowo na zwolnienia lekarskie

 

 

Pedagodzy w całej Polsce, także w regionie, otrzymali ostatnio SMS-y następującej treści: „Przekaż proszę wszystkim nauczycielom, jakich znasz (…) Drodzy Nauczyciele: W dniach 17.12-21.12 bierzemy zbiorowe L4. Żądamy 1000zl podwyżki od 1.02.2019r. Jeżeli rząd nas nie wysłucha, akcję powtarzamy po Nowym Roku. Mamy dość niskich zarobków i coraz trudniejszych warunków pracy. Nie czekajmy na związki zawodowe, bo efekty ich pracy są marne i niewidoczne. Zjednoczmy się na dole !! ! (…).

 

Niezadowoleni nauczyciele zawiązali na Facebooku grupę „Ja, nauczyciel”. – Protest nie jest przez nas organizowany, ale trudno dziwić się nauczycielom, że są rozgoryczeni – mówi nasz informator.

 

Minister edukacji Anna Zalewska opowiada bajki o zarobkach nauczycieli, gdy twierdzi np. że dyplomowani zarabiają po 5,5 tys. zł. Nauczyciele pracują 18 godzin przy tablicy, a w ramach 40-godzinnego tygodnia pracy prowadzą, np. dodatkowe zajęcia za darmo. Pójście na L-4 to jedyne wyjście, żeby wreszcie rząd się ocknął, bo naprawdę ludzie zaczną odchodzić z zawodu. Sytuacja zaczyna być dramatyczna, bo za pensję nauczyciela nie da się normalnie żyć. […]

 

Źródło: www.dziennikpolski24.pl

 

 

A oto przykład informacji na ten sam temat autorstwa Macieja Kałacha z „Dziennika Łódzkiego”:

 

[…] Choroby nauczycieli spowodowały odwołanie zajęć lub konieczność wprowadzania zastępstw w łódzkich szkołach podstawowych nr 51, 65 i 110 oraz w Przedszkolu Miejskim nr 77 w Łodzi i w przedszkolu nr 10 w Zgierzu. Przypomnijmy, że od końcówki listopada pracownicy oświaty namawiają się w internecie – przez portale społecznościowe – do masowego brania zwolnień lekarskich. Akcja wzorowana na zachowaniu policjantów ma doprowadzić do wywalczenia podwyżek. W Przedszkolu Miejskim nr 77 przy ul. Brackiej 23 na Bałutach w poniedziałek (17 grudnia) do pracy przyszedł tylko jeden z 9 nauczycieli (oprócz dyrektora). […]

 

Szkoła Podstawowa nr 65 z ul. Pojezierskiej 10 (także Bałuty) informowała o możliwości odwołania normalnych zajęć w dniu 17 grudnia już przed weekendem. W poniedziałek, według relacji rodziców uczniów, pojawiło się w pracy kilku nauczycieli – inni chorują. Zastępstwa prowadziła m.in. dyrektor szkoły. Rodzice większości uczniów zwolnili je do domu. Jednak według danych Grzegorza Wierzchowskiego, łódzkiego kuratora oświaty, absencja sięgnęła tam ok. 20 proc. zatrudnionych. Urząd Miasta Łodzi poinformował, że w SP nr choruje 10 nauczycieli. UMŁ wyliczył też, że w SP nr 110 (ul. Zamknięta 3, Kurczaki) na zwolnieniu przebywa 12 nauczycieli, zaś w SP nr 51 (ul. Ciołkowskiego 11 A) – 27 pracowników. […]

 

 

Cały artykuł „Belferska grypa w Łodzi. Odwołane lekcje w Szkole Podstawowej nr 65. Nauczyciele masowo chorują też w Przedszkolu Miejskim nr 77”    –    TUTAJ

 

 

Źródło: www.dzienniklodzki.pl

 



Zostaw odpowiedź