We wtorek 23 czerwca prof. Boguslaw Śliwerski zamieścił na swym blogu post, zatytułowany „Jak była, jest i będzie badana edukacja w okresie pandemii COVID-19?”. Jest to jego relacja z wystąpienia dr hab. Jacka Pyżalskiego, prof., UAM w Poznaniu, wygłoszonego na Ogólnopolskiej Konferencji „Edukacja zdalna przed, w czasie i po pandemii COVID-19„, która odbyła się przed tygodniem, 20 czerwca.

 

Zanim jednak zaprezentujemy fragmenty tego tekstu, przedstawimy pokrótce jak dowiedzieliśmy się o tym wydarzeniu:

 

Oczywiście – także z bloga PEDAGOG, bo wszak nie mamy stałego „nasłuchu” na inicjatywy szkół wyższych. Stało się to 19 czerwca, na dzień przed konferencją, z posta Pedagodzy o edukacji w „koronie” – przed, podczas i po pandemii”. Przeczytaliśmy tam:

 

[…] Zapowiadam sobotnią (20.06.2020) debatę naukową na Uniwersytecie Szczecińskim, której uczestnicy podejmą problem doświadczany przez nas na co dzień  od połowy marca br. […] Udział w konferencji jest bezpłatny, ale wymaga zarejestrowania się, żeby możliwe było przesłanie na wskazany przez daną osobę adres poczty elektronicznej informacji o platformie ZOOM, na której odbędzie się konferencja wraz z linkiem i innymi danymi niezbędnymi do logowania.[…]

 

Kłopot polegał na tym, że na stronie gospodarza konferencji – Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Szczecińskiego              2 czerwca zamieszczono taki komunikat:

 

Źródło:www.ped.usz.edu.pl

 

 

Pierwszą relację z niedostępnej dla osób wcześniej niewtajemniczonych konferencji prof. Śliwerski zamieścił na swym blogu już w poniedziałek 22 czerwca: „Wyniki międzynarodowych badań – edukacja w okresie COVID-19” – TUTAJ

 

My zdecydowaliśmy się udostępnić na naszej stronie relację z wystąpienia dr hab. Jacka Pyżalskiego, zamieszczonej kolejnego dnia – 23 czerwca. Oto fragmenty posta z bloga PEDAGOG:

 

Jak była, jest i będzie badana edukacja w okresie pandemii COVID-19?

 

 

Notatkografika pani Teresy Ulanowskiej z referatu dr hab.Jacka Pyżalskiego

 

 

[…] Jego referat był odpowiedzią na pytanie, czy kończący się właśnie semestr letni w kraju można ocenić jako sukces czy porażkę? Być może polaryzacja możliwego dostrzegania skutków zamknięcia szkół w Polsce jest niepotrzebna, bo świat kształcenia nie jest ani biały, ani czarny. Na szczęście bywało z tym różnie, w różnych miejscowościach, typach szkół, w odniesieniu do różnych roczników uczniów i ich nauczycieli oraz rodziców. […]

 

Profesor wskazał na to, że mamy do czynienia z trzema zjawiskami: 1) z tendencją do polaryzowania diagnoz i ocen, 2) wykorzystywaniem przez polityków sytuacji zamknięcia szkół do prowadzenia kampanii wyborczej lub nasilania sporów między sprawującymi władzę a opozycją, 3) potrzebą prognozowania, by tak podmioty odpowiedzialne za edukację, jak i społeczeństwo miały podstawy do myślenia i rozważania tego, co będzie z edukacją, jak pandemia się skończy.

 

Pedagodzy o edukacji w „koronie” – przed, podczas i po pandemii

 

Nie będę w tym miejscu streszczał referatu, gdyż organizatorzy zapowiadają udostępnienie rejestracji wideo wszystkich wystąpień. Proszę zatem potraktować moją wypowiedź jako jedynie komentarz do niezwykle interesującej prezentacji problemu.[…]

 

W pełni zgadzam się z nim, że mamy w tej chwili zaskakującą dominację badań online, których wiarygodność, a tym samym i wartość diagnostyczna jest ograniczona, z różnych zresztą powodów. 

 

Jednym z nich jest niewątpliwie przesycenie uczestników wirtualnego świata różnego rodzaju ankietami i ankietkami, gdzie te ostatnie są raczej pseudonaukowymi środkami do zbierania danych o ewentualnych klientach czy do studenckich/nauczycielskich prac awansowych (w ramach awansu zawodowego, studiów podyplomowych czy studiów kierunkowych).

 

Polacy są ustawicznie pytani o tak różne kwestie, szczególnie w okresie trwającej prezydenckiej kampanii wyborczej, że już nie wiadomo, do czego i przez kogo będą wykorzystane ich odpowiedzi. Respondenci są zmęczeni ustawicznym pytaniem ich o różne kwestie. […]

 

Jacek Pyżalski przywołał „raport” Centrum Cyfrowego p.t. „Edukacja zdalna w czasie pandemii”. Zamieszczony na stronie Centrum  materiał niewiele ma wspólnego z naukowym dowodem, o czym może przekonać się każdy, kto zapozna się z jego treścią.

 

Jak podają jego autorzy: Badanie ilościowe przeprowadzone było na reprezentatywnej próbie ogólnopolskiej nauczycieli szkół podstawowych – państwowych, społecznych i prywatnych n=984.

 

Szkoda, że nie ujawniono narzędzia  oraz nie pokazano korelacji między zmiennymi. Czyżby uważano, że musimy przyjąć zaprezentowane dane na wiarę? Jest to zatem parcjalna fotografia stanu deklaratywnych opinii, których wartość dezaktualizuje się w krótkim czasie. 

 

Gorzej będzie, kiedy minister D. Piontkowski zacznie przywoływać niektóre dane i opinie z tego „raportu” jako podstawę do prowadzenia polityki partii władzy. W wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej J. Pyżalski komentuje tę diagnozę. […]

 

 

Cały tekst „Jak była, jest i będzie badana edukacja w okresie pandemii COVID-19?” – TUTAJ

 

 

Źródło: www.sliwerski-pedagog.blogspot.com

 



Zostaw odpowiedź