Dzisiaj w południe, w auli Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Łodzi, odbył się gościnny wykład pani prof. dr hab. Marii Szyszkowskiej. Wszystkich przybyłych, a zwłaszcza Zacnego Gościa powitał rektor WSP prof. nadzw. dr hab. Sławomir Sztobryn, który w obszernym wprowadzeniu przybliżył zebranym obszary aktywności naukowej i społecznej oraz dorobek pisarski prof. Marii Szyszkowskiej.

 

 Szyszkowska i Rektor

 

W ramach cyklu „Symposia Pedagogica” obecni na sali wysłuchali zwartego, wygłoszonego piękną polszczyzną mówionego eseju na temat: „Znaczenie światopoglądu oraz problem pozytywnego nieprzystosowania”.

 

 

 Szyszkowska

 

Swój wykład prof. Szyszkowska rozpoczęła od poinformowania, że temat wykładu będzie prezentowany z punktu widzenia dwu nauka: filozofii i higieny psychicznej, którą na gruncie polskim rozwinął prof. Kazimierz Dąbrowski. W definicji tej nauki zdrowy psychicznie człowiek, to człowiek rozwijający się w kierunku osiągania przyjętego ideału. Na ten rozwój oddziaływają trzy czynniki: cechy dziedziczne, środowisko i tzw. „czynnik trzeci”, pojawiający się on  w naszym życiu, gdy uzyskujemy nie tylko stan świadomości, ale także samoświadomości. Składają się na niego trzy elementy: poznawanie siebie przez siebie, kształtowanie siebie przez siebie (uświadomienie sobie ideału własnego „Ja” i własnego poglądu na świat) oraz zdolność do zaaprobowania siebie.

 

Następnie –  za K. Dąbrowskim – zdefiniowała pojęcie „pozytywnego nieprzystosowania do świata”, którego istota, zgodnie z tą koncepcją, polega na tym, że rozwój cech indywidualnych może się odbywać wyłącznie w opozycji do tych poglądów, które w danym czasie dominują. I to one właśnie (a fakt, że wyznaje je większość społeczeństwa nie znaczy o ich słuszności i prawdziwości) wpływają na jednostkę obezwładniająco.

 

W dalszej części wykładu podjęte zostało zagadnienie wolności jednostki, z rozróżnieniem wolności „zewnętrznej” i „wewnętrznej”, która to „prowadzi do kształtowania autentycznego, własnego poglądu na świat”. Rodzi się on najczęściej w opozycji do światopoglądów już zastanych, dominujących, „urzędowych”, co wymaga odwagi. Dalej prof. Szyszkowska rozwinęła problematykę wolności światopoglądowej, dając definicję światopoglądu, który rozumie jako: 1. zbiór sądów o świecie; 2. normy regulujące postępowanie; 3. wartości, w tym wartości moralne.

 

Po przedstawieniu czynników, mających wpływ na wybór światopoglądu (obok argumentów intelektualnych – także przeżycia, doznania, doświadczenia, wyobraźnia, ale także wychowanie, kultura mediów i uczucia…) omówiła – jako jej zdaniem dominujący w Polsce – „światopogląd koniunkturalny” – to znaczy przyjmowany przez ludzi tylko dlatego, że wiąże się to z określonymi korzyściami. Autentyczne światopoglądy jednostek mogą się wykrystalizować tylko i wyłącznie w sytuacji krzyżowania się rozmaitych poglądów na świat.

 

W zakończeniu wykładu Pani Profesor powróciła do problemu pozytywnego nieprzystosowania, które – jej zdaniem – pozwala poszczególnym jednostkom ukształtować autentyczny pogląd na świat. Następnie – za prof. K. Dąbrowskim – wymieniła trzy przejawy negatywnego nieprzystosowania. Są to: alkoholizm, narkomania i lekomania oraz „droga przestępstw”. Wynika to z faktu, że te trzy kategoria osób nie mogą swobodnie kształtować swojego istnienia. Wracając do wolności światopoglądowej zaznaczyła, że warunkiem jej istnienia jest tolerancja. Jest ona ograniczona tylko dwoma warunkami: obowiązuje nas  nietolerancja wobec tych światopoglądów, które czynią z człowieka nie cel sam w sobie, a środek do osiągania celów, oraz niezgoda na istnienie grup światopoglądowych, które głoszą nietolerancję.

 

Po wykładzie uczestnicy spotkania zadawali wykładowczyni pytania, w tym o jej poglądy na temat pacyfizmu i realnych szans na jego zwycięstwo w świecie, zdominowanym przez wojny i kulturę agresji. Wywiązała się żywa wymiana poglądów, w których adwersarze przywoływali argumenty nie tylko etyczne, ale także biologiczne (darwinizm – walka gatunków)

 

Szkoda, że w tym wykładzie nie mogli uczestniczyć (gdyż w czwartek, godz. 12:00 są w pracy!) nauczyciele i pedagodzy szkolni! Zapewne pomógłby on w rozwiązywaniu w ich szkołach konfliktów, które powstają na gruncie nietolerancji wobec uczniów, którzy znajdując się w okresie poszukiwania swojego poglądu na świat, manifestują swój sprzeciw wobec zastanego, dominującego światopoglądu.

 

Oficjalny blog prof. Marii Szyszkowskiej

 

Tekst i zdjęcia: Włodzisław Kuzitowicz

 

 

 

 

 

 



Komentarze niedostępne