Screen z relacji filmowej wywiady z prezydentem Szczecina [www.tvn24.pl/pomorze]

 

Piotr Krzystek – od 2006 roku prezydent Szczecina

 

 

Oto fragmenty informacji, jaką dzisiaj (27 grudnia 2022 r.)  zamieszczono na stronie TVN24Pomorze:

 

Szczecin idzie do sądu. Będzie się domagał 111 milionów złotych od Skarbu Państwa

 

Prezydent Szczecina złożył pozew przeciwko Skarbowi Państwa. Domaga się zwrotu 111 milionów złotych. To różnica między tym, ile miasto w latach 2018-2020 wydało na wynagrodzenia dla nauczycieli, a tym, ile dostało na ten cel od rządu. Samorząd chce te pieniądze odzyskać. To pierwsze tego typu działanie w skali całego kraju. Dotychczas żaden inny samorząd nie występował do sądu z roszczeniem dotyczącym oświaty.

 

Ponad 111 milionów złotych – tyle wynosi kwota, której będziemy domagać się od Skarbu Państwa. To różnica między subwencją oświatową, a rzeczywiście poniesionymi kosztami na płacę nauczycieli w latach 2018-2020. Pozew właśnie został złożony” – poinformował w mediach społecznościowych prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

 

Jak wyjaśnił na antenie TVN24, różnica powstała w latach 2018-2020. – W 2018 roku rząd podjął decyzję o podwyżkach dla nauczycieli i wtedy też przestało pieniędzy wystarczać na wynagrodzenia, nie wspominając już o wynagrodzeniach dla pracowników niepedagogicznych czy też na utrzymanie budynków oświatowych. Stąd też decyzja, aby walczyć o te pieniądze na drodze sądowej – powiedział na antenie TVN24 prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

 

Mamy coraz niższe przychody i coraz więcej wydajemy na oświatę. Konstytucja gwarantuje, że środki, które otrzymujemy ze Skarbu Państwa, powinny być adekwatne, a ponieważ spadają nam przychody z PIT-u, to nie jesteśmy w stanie płacić coraz więcej do systemu oświaty – argumentował w rozmowie z reporterką TVN24. […]

 

O pieniądze od Skarbu Państwa walczą też Warszawa, Kraków i Tychy

 

Pozwy o zwrot kosztów, które ponoszą samorządy w innych obszarach niż oświata, a na które – jak uważają – rząd powinien przekazywać więcej pieniędzy, złożyły również inne miasta, jak Warszawa, Kraków czy Tychy, które od Skarbu Państwa domagają się zwrotu 34 milionów złotych. […]

 

 

 

Źródło:  www.tvn24.pl/pomorze/

 

 



Zostaw odpowiedź