Oto tekst z fb profilu prof. Romana Lepperta, zamieszczony tam 11 września::
Akademickie zacisze powraca w nowym sezonie 2024/2025!
Serdecznie zachęcamy Was do udziału w pierwszym, inauguracyjnym spotkaniu w auli „Wirtualnego Uniwersytetu” prowadzonym przez prof. Roman Leppert.
Wydarzenie odbędzie się 16 września 2024 r. o godzinie 18.00. „W realu” odbędzie się ono w sali koncertowej Copernicanum, przy ulicy Mikołaja Kopernika 1 w Bydgoszczy. W sieci będzie ono transmitowane na żywo na facebookowej stronie akademickiego zacisza oraz na kanale YouTube o tej samej nazwie
.
Program inauguracji wypełni spotkanie z Ministrą Edukacji – Panią Barbarą Nowacką. W trakcie rozmowy podjęta zostanie kwestia zaplanowanej na rok 2026 reformy edukacji, której zapowiedź pojawiła się w pierwszej połowie bieżącego roku. Pojawią się pytania o to, skąd wziął się pomysł na kolejną reformę, czego będzie ona dotyczyła, dlaczego prace nad nią rozpoczęto od opracowania profilu absolwenta przedszkola i szkoły podstawowej, jaka ma być szkoła począwszy od roku 2026.
Źródło: www.facebook.com/instytutpedagogikiuj/
Dzień wcześniej na tym samym profilu była bardzo istotna informacja, zamieszczona z fanpage Fundacji ORANGE o tym gdzie można zdalnie uczestniczyć w tym wydarzeniu:
[…] Transmisja online oczywiście na profilu Akademickie zacisze: https://www.facebook.com/events/1070837374557764/
Serdecznie zapraszamy – 16 września o godzinie 18:00!
Źródło: www.facebook.com/FundacjaOrange/
Oto obszerne fragmenty tekstu zamieszczone dzisiaj (13 września 2024 r.) na „Portalu dla Edukacji”:
Doskonalenie zawodowe nauczycieli. ZNP ma propozycje dla ministerstwa
W środę, 11 września, odbyło się drugie spotkanie grupy roboczej do spraw kwalifikacji, kształcenia i doskonalenia zawodowego. Związkowcy spotkali się z wiceminister edukacji Katarzyną Lubnauer. […]
Z wiceminister edukacji Katarzyną Lubnauer dyskutowali ze strony ZNP Adam Młynarski, prezes oddziału w Radomsku, Alina Molska, prezes oddziału w Gdańsku i Mirosław Kozik, prezes oddziału w Pszczynie. […]
Przypomnijmy, grupa rozpoczęła prace w MEN 17 lipca. 10 sierpnia ZNP przekazał ministerstwu katalog spraw wymagających pilnego uregulowania wraz z konkretnymi propozycjami rozwiązań w zakresie kwalifikacji, kształcenia i doskonalenia zawodowego nauczycieli.
Najważniejsze z nich to:
-zmiany w standardach kształcenia nauczycieli;
-uporządkowanie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli (np. dzisiaj nauczyciele, którzy rozpoczęli studia magisterskie przed rokiem 2004 a po 3 października 2023 r. ukończyli studia podyplomowe, nie nabywają kwalifikacji do nauczania przedmiotu z ukończonych studiów podyplomowych);
-dookreślenie w rozporządzeniu realizacji 150 godzin praktyk pedagogicznych przez wskazanie, że mają odbywać się w szkołach i placówkach systemu oświaty;
-określenie przez MEN kwalifikacji do nauczania przedmiotu edukacja obywatelska: czy kwalifikacje do nauczania historii lub WOS będą wystarczające.
ZNP zaproponował także wzrost wysokości środków na doskonalenie zawodowe nauczycieli. W ocenie związku, wraz ze wzrostem opłat na wyższych uczelniach, za kursy kwalifikacyjne i kursy z zakresu doskonalenia zawodowego konieczny jest powrót do 1 procenta środków na dofinansowanie doskonalenia zawodowego nauczycieli. ZNP dodaje, że uzasadnieniem dla wyższych oczekiwań finansowych jest również zmiana podstawy programowej oraz nowe przedmioty jak edukacja zdrowotna i edukacja obywatelska. […]
Domagają się także zmiany sposobu wydatkowania środków na doskonalenie zawodowe nauczycieli, ponieważ – w ich ocenie – dzisiaj niektóre organy prowadzące oszczędzają na tym zadaniu i zniechęcają nauczycieli do aplikowania o te środki.
– Przedstawiliśmy ministerstwu nasze postulaty, ale i gotowe rozwiązania legislacyjne. Chcielibyśmy aby zespół spotykał się częściej, aby doprowadzić jak najszybciej do prace legislacyjnych – mówi Mirosław Kozik.
Kolejne spotkanie na początku października, wcześniej strony prześlą swoje uwagi do tematów, które są poruszane.
Cały tekst „Doskonalenie zawodowe nauczycieli. ZNP ma propozycje dla ministerstwa” – TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
Wczoraj (11 września 2024 r.) na „Portalu Samorządowym – Portalu dla Edukacji” zamieszczono tekst Bogdana Bugdalskiego, informujący o braku pozytywnych dla oczekiwań nauczycieli efektów wtorkowego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego i o reakcji nauczycielskich związków zawodowych. Oto obszerne fragmenty tego tekstu i link do pełnej wersji:
Foto: Materiały prasowe OPZZ[x.com/ZNP]
Rząd nie zmienił decyzji ws. podwyżki dla budżetówki.
Związkowcy zastanawiają się nad formami nacisku.
Posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego nie przyniosło oczekiwanej przez stronę społeczną zmiany w zakresie planowanego wzrostu wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej na 2025 r. Związkowcy nie kryją oburzenia.
-Dyskusja w RDS nt. przyjętego przez rząd projektu budżetu nie zmieniła niczego w zakresie podwyżek dla sfery budżetowej.
-Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że nie ma szans na wzrost wynagrodzeń wyższy niż 5-proc.
-Centrale związkowe nie zamierzają rezygnować z żądania 15-proc. podwyżki. Zastanawiają się nad formami nacisku.
-Związki zawodowe pracowników oświaty coraz poważniej myślą o wspólny działaniu.
Przebieg posiedzenia Rady Dialogu Społecznego dotyczącego budżetu na 2025 r. rozwiał wszelkie nadzieje związkowców na to, że wynagrodzenia pracowników budżetowych mogą wzrosnąć o więcej niż zaplanowane w nim 5 proc. Powód? Na takie zmiany państwa po prostu nie stać.
Jak wskazał minister finansów Andrzej Domański, prognozowany na przyszły rok deficyt budżetowy wyniesie 5,5 proc. PKB (289 mld zł), natomiast zadłużenie aż 59,8 proc. PKB, podczas gdy próg ostrożnościowy to 60 proc. PKB. Wzrost gospodarczy w 2025 r. wyniesie 3,9 proc. PKB, natomiast inflacja – 5 proc. I taki też będzie wzrost wynagrodzeń pracowników sfery publicznej, w tym również nauczycieli.
Strona społeczna nie zamierza rezygnować – chce 15 proc. dla budżetówki
Z takim podejściem nie zgodziła się strona społeczna i wszystkie centrale związkowe – Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Zapowiedziały, że nie zrezygnują z walki o co najmniej 15-proc. podwyżki. […]
Solidarność oświatowa: decyzję w sprawie dalszego działania podejmie Krajowa Komisja
[…] – Przebieg tego spotkania był do przewidzenia, a co może z tego wynikać, to się dopiero okaże. 18-19 mamy Komisję Krajową NSZZ „Solidarność”, na której zbiorą się wszyscy szefowie regionów i sekretariatów branżowych i będziemy się zastanawiali, co w tej sytuacji dalej robić – wskazuje Waldemar Jakubowski, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
Podkreśla, że poprawy warunków pracy pracowników będzie się domagało co najmniej kilka sekretariatów, nie tylko oświata, dlatego związkowcy muszą czekać na decyzję Komisji Krajowej.
ZNP: rząd nie dostrzega problemów pracowników edukacji
– Ubolewamy nad tym, że problemy edukacji nie znajdują zrozumienia u pana ministra finansów i to zarówno w kategoriach ekonomicznych, jak i politycznych. W porównaniu z budżetami przygotowywanymi przez poprzednią władzę obecny budżet jest zrozumiały, czytelny i przejrzysty, ale dla przeciętnego obywatela, który jest nauczycielem, pracownikiem pomocy społecznej czy pracownikiem sektora kultury, z tego budżetu niewiele pożytecznego wynika – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.[…]
Na pytanie, co ZNP zamierza zrobić w tej sytuacji, odpowiada: – 23 września zbiera się Prezydium Zarządu Głównego, na którym zdecydujemy o dalszych krokach.
Wydaje się jednak, że preferowaną przez ten związek formą nacisku będzie przekonywanie, bo na to posiedzenie zaprosili minister Barbarę Nowacką. […]
WZZ „Forum – Oświata”: pod koniec września powiemy, co dalej
– Nie jestem członkiem RDS, więc trudno mi się odnieść do przebiegu posiedzenia, ale mogę powiedzieć, że brak weryfikacji zakładanej 5-proc. podwyżki będzie generował konflikty i problemy z administracją publiczną, zwłaszcza z pracownikami szeroko pojętej sfery budżetowej. Ponieważ to jest decyzja nie do przyjęcia – komentuje Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego „Forum – Oświata”.
W związku z powyższym 13 września odbędzie się posiedzenie Zarządu Krajowego WZZ, na którym zostaną omówione te sprawy i zostanie podjęta decyzja, co dalej. […]
Cały tekst „Rząd nie zmienił decyzji ws. podwyżki dla budżetówki. Związkowcy zastanawiają się nad formami nacisku” – TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
Przed kilkoma dniami (10 września) na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich zamieszczono bardzo interesującą i obszerną informację o efektach korepondencji RPO z kolejnymi ministrami edukacji w sprawie nieprawidłowości w powoływaniu rzeczoznawców do opiniowania podręczników szkolnych. Oto jego obszerne fragmenty i link do pełnej wersji:
Dobór rzeczoznawców do opiniowania podręczników dla szkół. Odpowiedź ME
>Wybór przez MEiN rzeczoznawców do opiniowania podręczników nie był dokonywany na podstawie ustalonych i zobiektywizowanych kryteriów, lecz w sposób nieformalny – wynika z ustaleń NIK
>Według Izby efektem braku procedur było m.in., że jedynie 189 spośród 792 wpisanych na listę MEiN rzeczoznawców do kształcenia ogólnego mogło zaopiniować zgłoszone podręczniki. Byli zaś tacy, którzy sporządzili nawet do 21 opinii
>Procedury, zwłaszcza tryb wskazania konkretnego rzeczoznawcy, powinny być sformalizowane i transparentne, a informacja o tym powinna być łatwo dostępna dla zainteresowanych – wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich
>AKTUALIZACJA: Ministerstwo nie ma możliwości weryfikacji prawdziwości oświadczeń rzeczoznawców o braku przesłanek wykluczających możliwość opiniowania podręcznika – pisze m.in. w obszernej odpowiedzi min. Przemysław Czarnek
>A sam fakt wcześniejszej współpracy rzeczoznawcy z wydawnictwem nie może stanowić wystarczających podstaw do stwierdzenia, że kilka lat później mogą istnieć okoliczności, które mogłyby budzić uzasadnione wątpliwości co do jego bezstronności (całość odpowiedzi w załączniku)
>AKTUALIZACJA2: RPO Marcin Wiącek zwraca się w tej sprawie do minister edukacji Barbary Nowackiej
>AKTUALIZACJA3 10.09.2024: Nie ma możliwości weryfikacji prawdziwości oświadczeń rzeczoznawców i co do zasady nie ma podstaw do ich kwestionowania, chyba że będzie powzięta informacja, która podważy złożone oświadczenie – odpowiada Pani Minister
>Dodała, że od 1 września br. nauczyciele i uczniowie klas IV–VIII szkoły podstawowej oraz wszystkich klas szkół ponadpodstawowych będą pracować ze zmienioną podstawą programową. Ograniczony do około 20% zakres treści nauczania – wymagań szczegółowych – da nauczycielom i uczniom więcej czasu na spokojniejszą i bardziej dogłębną realizację programów nauczania.
>Zrezygnowano głównie z tych treści, które są nadmiarowe na danym etapie edukacyjnym, niemożliwe lub bardzo trudne do zrealizowania w praktyce szkolnej. Zwrócono większą uwagę na rozwijanie umiejętności praktycznych zamiast wiedzy teoretycznej lub encyklopedycznej oraz na korzystanie w procesie nauczania – uczenia się z cyfrowych narzędzi oraz zasobów edukacyjnych dostępnych w Internecie. […]
Najwyższa Izba Kontroli poinformowała o wynikach kontroli pn. Dopuszczanie podręczników do użytku szkolnego. Zgodnie z nią, w latach 2020-2022 dopuszczanie przez MEiN podręczników odbywało się zgodnie z przepisami, jednak organizacja tego nie zapewniała przejrzystości wyboru rzeczoznawców do opiniowania podręczników oraz stwarzała ryzyko wystąpienia konfliktu interesów.
Izba wymieniła działania MEiN w celu zapewnienia dostępności podręczników dla różnych grup uczniów, m.in. przez zwiększenie oferty materiałów do kształcenia specjalnego i zawodowego. Zauważyła jednak, że obowiązujące przepisy nie regulują szczegółowych zasad doboru rzeczoznawców. W Ministerstwie nie istniały procedury, które określałyby zasady i kryteria wyboru rzeczoznawców oraz sposób dokumentowania tego procesu. Kontrola wykazała, że nie brano pod uwagę doświadczenia ekspertów w prowadzeniu zajęć dydaktycznych na danym etapie edukacyjnym.
Jako kryteria wyboru rzeczoznawców do opiniowania konkretnego podręcznika pracownicy MEiN wskazali:
-dyspozycyjność czasową rzeczoznawców,
-brak przesłanek wykluczających możliwość sporządzenia opinii o podręczniku,
-możliwość wskazania rzeczoznawców specjalizujących się w danym obszarze,
-możliwość wskazania osoby z tytułem naukowym.
Jednak według NIK, „wybór rzeczoznawców nie był dokonywany w oparciu o ustalone i zobiektywizowane kryteria, lecz był realizowany przez pracowników Ministerstwa w sposób nieformalny (de facto subiektywny), tj. na podstawie ich indywidualnej wiedzy i doświadczenia oraz w drodze uzgodnień (ustnych, telefonicznych) z rzeczoznawcami. Skutkowało to brakiem przejrzystości procesu i ryzykiem konfliktu interesów„.
Jednym z efektów braku procedur postępowania i ich dokumentowania jest fakt, że jedynie 189 spośród 792 rzeczoznawców do kształcenia ogólnego, wpisanych na listę MEiN, mogło zaopiniować zgłoszone podręczniki. Niektórzy rzeczoznawcy sporządzali natomiast opinie wielokrotnie (nawet do 21 opinii), co może prowadzić do zarzutów faworyzowania konkretnych osób.
Pracownicy MEiN nie dostrzegali potrzeby prowadzenia dokumentacji w sprawie podejmowanych czynności. Według resortu nie było ani prawnej, ani faktycznej możliwości weryfikacji prawdziwości oświadczeń o braku przesłanek do wyłączenia rzeczoznawcy z opiniowania podręcznika oraz podstaw do ich kwestionowania. Jednak zdaniem NIK minister był nie tylko uprawniony, ale wręcz zobowiązany do weryfikacji składanych oświadczeń.
Kontrola ujawniła przypadek wydania opinii o podręczniku przez osobę pozostającą w konflikcie interesów, co w konsekwencji obarczyło wadą prawną cały proces dopuszczenia podręcznika do użytku szkolnego. […]
Nie ulega wątpliwości, że dla wydania opinii na temat jakości podręcznika niezbędna jest nie tylko wiedza z danej dziedziny, ale także doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą oraz dobre rozumienie ich możliwości i potrzeb.
Należy zgodzić się z NIK, że związane z tym procedury, szczególnie tryb wskazania konkretnego rzeczoznawcy, powinny być sformalizowane i transparentne. Informacja na ten temat powinna być łatwo dostępna dla osób zainteresowanych. Choć nauczyciele mają swobodę doboru metod nauczania, podręczniki są nadal podstawowymi środkami dydaktycznymi. Dla wykonania prawa do nauki ważne jest zatem, aby ich treść i poziom nie budziły istotnych zastrzeżeń.
Marcin Wiącek pyta ministra, czy w związku z informacją NIK resort podjął działania w celu realizacji zawartych w niej rekomendacji. […]
Odpowiedź minister edukacji Barbary Nowackiej
Odpowiadając na pismo z 8 stycznia br. (znak VII.7037.70.2023.AT) uprzejmie proszę o przyjęcie poniższych wyjaśnień.
Stanowisko MEN przedstawione do Informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli P/22/019 pn. Dopuszczanie podręczników do użytku szkolnego jest aktualne.
Pragnę wskazać, że nie ma możliwości (ani prawnych, ani faktycznych) weryfikacji prawdziwości oświadczeń składanych przez rzeczoznawców i co do zasady nie ma podstaw do ich kwestionowania, chyba że będzie powzięta informacja, która podważy złożone przez rzeczoznawcę oświadczenie .
Zgodnie z art. 22au ust. 1 ustawy o systemie oświaty rzeczoznawca nie może opiniować podręcznika, jeżeli:
1.jest autorem lub współautorem podręcznika, który jest przeznaczony do tych samych zajęć edukacyjnych na tym samym etapie edukacyjnym,
2.jest małżonkiem, krewnym lub powinowatym osoby składającej wniosek, o którym mowa w art. 22an ust. 3 ;
3pozostaje z podmiotem składającym wniosek, o którym mowa w art. 22an ust. 3, w takim stosunku prawnym lub faktycznym, że może to budzić uzasadnione wątpliwości co do jego bezstronności.
Art. 22au ust. 2 ustawy zobowiązuje rzeczoznawcę do złożenia, przed sporządzeniem opinii o podręczniku, oświadczenia, że nie zachodzą przesłanki wykluczające możliwość opiniowania podręcznika przez rzeczoznawcę, określone w art. 22au ust. 1 ustawy.
Przepisy ustawy o systemie oświaty nie nakładają na organ obowiązku weryfikowania takiego oświadczenia. Oświadczenia rzeczoznawca nie składa też pod rygorem np. odpowiedzialności karnej. Organ przyjmując oświadczenie rzeczoznawcy, zakłada jego prawdziwość. Zaznaczyć należy, iż obowiązujące przepisy nie określają żadnych narzędzi, przy pomocy których organ miałby weryfikować złożone przez rzeczoznawców oświadczenia w zakresie pkt. 2 i 3. Brak jest również dyrektyw, co miałoby być źródłem wiarygodnych informacji, które z kolei mogłyby posłużyć do weryfikacji prawdziwości złożonych przez rzeczoznawców oświadczeń w zakresie ww. punktów.
Określając w przepisie przesłanki wyłączenia rzeczoznawcy od opiniowania podręcznika ustawodawca celowo posłużył się ogólnym sformułowaniem określającym możliwe związki i zależności pomiędzy rzeczoznawcą i podmiotem składającym wniosek o dopuszczenie podręcznika do użytku szkolnego. Nie ma bowiem możliwości wyspecyfikowania wszystkich możliwych powiązań między wnioskodawcą a rzeczoznawcą mających wpływ na jego bezstronność w opiniowaniu podręcznika.
Ponadto pozostawanie w stosunkach prawnych należy rozumieć w ten sposób, że jest to zależność pomiędzy dwoma podmiotami wyznaczona przez normę prawną w postaci wzajemnych uprawnień i obowiązków. Zależność taka może wynikać np. z wiążącej strony umowy cywilnoprawnej, stosunku pracy. Inne relacje mogące budzić uzasadnione wątpliwości co do bezstronności i obiektywizmu przy opiniowaniu podręcznika, to np. szczególne stosunki osobiste pomiędzy tymi podmiotami, takie jak wieloletnia przyjaźń albo istniejący konflikt, powiązania majątkowe lub gospodarcze.
Samo powiązanie, w ramach jakiegokolwiek stosunku prawnego lub faktycznego, nie stanowi jeszcze przesłanki do wykluczenia rzeczoznawcy. Powiązanie to musi bowiem powodować uzasadnione wątpliwości w zakresie bezstronności. Sam fakt wcześniejszej współpracy rzeczoznawcy z wydawnictwem, polegającej na wydaniu przez wydawnictwo publikacji, których autorem był rzeczoznawca, nie może jeszcze stanowić dostatecznych podstaw do stwierdzenia, że w chwili składania przez niego oświadczenia mogły istnieć takie okoliczności faktyczne lub prawne pomiędzy nimi, które mogłyby budzić uzasadnione wątpliwości co do bezstronności rzeczoznawcy i skutkować podważeniem jego oświadczenia. […]
Cały tekst „Dobór rzeczoznawców do opiniowania podręczników dla szkół. Odpowiedź ME” – TUTAJ
Źródło: www.bip.brpo.gov.pl
Oto materiał informacyjny z „łódzkiego podwórka”, jaki znaleźliśmy na stronie Radia Łódź:
Łódzcy uczniowie przetestowali swoje kompetencje cyfrowe
Foto: www.radiolodz.pl
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 26 w Łodzi przystąpili do testu sprawdzającego kompetencje cyfrowe
Celem jest przebadanie świadomości i wiedzy uczniów w takich dziedzinach, jak internet, cyberbezpieczeństwo czy media społecznościowe.
Ten test ma pokazać, gdzie jesteśmy, jeśli chodzi o umiejętność mądrego, efektywnego i bezpiecznego korzystania z technologii cyfrowej. To nie jest egzamin dojrzałości, to jest bardziej egzamin świadomości cyfrowej. Wszyscy zdadzą ten egzamin – trzeba korzystać z różnych pomocy naukowych i paranaukowych, internetu laptopa, wyszukiwarek, mediów społecznościowych – mówi prezes Związku Cyfrowa Polska, Michał Kanownik.
Tu nie chodzi o wiedzę, a umiejętność wykorzystywania narzędzi z internetu. Test był wyzwaniem dla uczniów.
Wiceprezydent Łodzi, Małgorzata Moskwa-Wodnicka przed testem podpisała umowę o współpracy z prezesem Związku Cyfrowa Polska. Umowa dotyczy możliwości przeprowadzenia testów kompetencji cyfrowych w łódzkich szkołach.
Test dedykowany jest wszystkich chętnym nauczycielom i uczniom łódzkich szkół. Łódź dzisiaj przystąpiła do testu po raz pierwszy.
Źródło: www.radiolodz.pl
„Portal Samorządowy – Portal dla Edukacji” zamieścił wczoraj tekst, informujący o inicjatywie grupy „Dilerzy Wiedzy” w sprawie mało znanego powszechnie, ale bardzo istotnego dla pewnej grupy nauczycielek i nauczycieli problemu. Oto obszerne fragmenty tego materiału i link do pełnej jego wersji:
Nauczyciele bez prawa do awansu zawodowego.
Nowego nie można robić, starego nie ma szans przejść.
Sytuacja nauczycieli, którzy nie mający możliwości zrobić nowego awansu zawodowego, bo posiadają już stopień nauczyciela kontraktowego, nadal pozostaje niezmienna. Na portalu petycje.pl pojawiła się petycją w tej sprawie.
>Na portalu petycje.pl zbierane są podpisy pod petycją skierowaną do posłów w związku z istnieniem wielu przypadków nauczycieli, którzy nie mający możliwości zrobić nowego awansu zawodowego.
>Absurd dotyczy nauczycieli, którzy zdążyli zrobić kontaktowego przed wrześniem 2022, ale z jakiegoś powodu w roku szkolnym 2022/23 i 2023/24 nie pracowali albo przepracowali tylko kilka miesięcy.
>W petycji do posłów wskazano, że jest kilka rozwiązań, które naprawiłyby to ewidentne niedopatrzenie.
[…]
Jak wyjaśnia Robert Górniak, nauczyciel i wicedyrektor w Zespole Szkół Prywatnych „Twoja Przyszłość” w Sosnowcu i twórca fanpage’a „Dealerzy wiedzy”, którego apele stały się podstawą do stworzenia petycji – chodzi o osoby, które zdążyły zrobić stopień nauczyciela kontraktowego przed wrześniem 2022 roku, ale z jakiegoś powodu w roku szkolnym 2022/23 oraz 2023/24 nie pracowały albo przepracowały zaledwie kilka miesięcy.
Wśród tych powodów najczęstsze to urodzenie dziecka podczas umowy na zastępstwo, co skutkowało brakiem zatrudnienia po zakończeniu umowy oraz odejście z pracy ze względu na „skandalicznie niskie wynagrodzenie w poprzednich latach”.[…]
Jak napisano w petycji – jednocześnie nauczyciele w opisanej sytuacji nie mogą rozpocząć stażu na nowych zasadach, gdyż ustawa nie pozwala na to po osiągnięciu stopnia nauczyciela kontraktowego. Dopiero we wrześniu 2027 roku będzie możliwe zastosowanie nowej ścieżki awansu, jednocześnie tracąc umowę na czas nieokreślony, gdyż ustawa obliguje dyrektorów do zatrudniania nauczycieli początkujących na umowy czasowe.
To jedyny przypadek, gdy ustawodawca nie dał rady zapewnić równego tempa ścieżki awansu bez względu, czy ktoś idzie nową, starą, czy mieszaną ścieżką. To też jedyny przypadek, kiedy nauczyciel przez trzy lata ma wstrzymaną możliwość rozpoczęcia z awansu – nowego nie może robić, starego nie ma szans przejść – czytamy w petycji.
W piśmie do posłów wskazano, że jest kilka rozwiązań, które naprawiłyby to ewidentne niedopatrzenie:
-możliwość rozpoczęcia awansu na stopień nauczyciela mianowanego w 2025 roku bez wymagalności przepracowanych 2 lat między stażami;
-pozwolić na wybór nowej ścieżki awansu nawet nauczycielom posiadającym stopień kontraktowego w dowolnym momencie (z zaliczeniem wcześniejszego czasu pracy zgodnie z art. 10 ust 6 ustawy z 5 sierpnia 2022);
-ustalić 31 sierpnia 2027 roku ostateczną datą na rozpoczęcie stażu na stopień nauczyciela mianowanego, a nie jego zakończenie.
Robert Górniak podkreśla, że każda z tych poprawek przywróci tym nauczycielom szansę na zrobienie awansu w 10 lat, tak jak wszystkim innym nauczycielom. [..]
Cały tekst „Nauczyciele bez prawa do awansu zawodowego. Nowego nie można robić, starego nie ma szans przejść”
– TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
Foto: Marcin Bielecki/PAP/
Portal Prawo.pl zamieścił dzisiaj (10 września 2024 r.) informację i ostatecznych wynikach tegorocznych egzaminów maturalnych, powołując się w tekście – jako na źródło informacji – na Centralną Komisje Egzaminacyjną. Rzecz w tym, ze na stronie CKE nie ma takiego komunikatu, zaś portal Prawo.pl opierał się na informacjach, zawartych w zamieszczonym na stronie PAP tekście „Matura 2024. CKE podała ostateczne wyniki” – co zaznaczono na końcu tekstu skrótami w nawiasie – (ms.PAP). Oto obszerne fragmenty tego tekstu:
CKE podała wyniki matur po sesji poprawkowej
[…]
Ze wstępnych danych CKE, opublikowanych w lipcu (obejmujących tylko sesję majową), wynikało, że maturę zdało 84,1 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych; 10,4 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, mieli prawo do poprawki. Maturzyści, którzy oblali więcej niż jeden przedmiot, mogą poprawiać egzaminy dopiero za rok. Dla porównania, w lipcu ubiegłego roku, CKE ogłaszając wyniki wstępne, podała że maturę zdało 84,4 proc. absolwentów, a 11,3 proc. miało prawo do poprawki. We wrześniu ub.r. CKE informowała, że ostatecznie maturę zdało 89,3 proc.
Egzamin ustny z polskiego zdało 98,8 proc. tegorocznych absolwentów (w liceach 99,3 proc., w technikach – 98,8 proc). Maturę ustną z języka angielskiego zdało 98,4 zdających egzamin z tego języka (w liceach – 99,1 proc., w technikach – 98 proc.). Egzamin ustny z jęz. niemieckiego zdało 95,8 proc. zdających egzamin z tego języka (w liceach – 96,7 proc., w technikach – 95 proc.), z rosyjskiego – 99,4 proc. (w liceach – 99,8 proc., w technikach – 98,8 proc.), z francuskiego zdało 99,6 proc. (w liceach – 100 proc., w technikach – 92,9 proc.), z hiszpańskiego – 97,6 proc. (w liceach – 98,4 proc., w technikach – 81,3 proc.), z włoskiego – 94,4 proc. (w liceach – 95 proc., w technikach – 90,9 proc.). Jeśli chodzi o egzaminy z języków mniejszości narodowych to egzaminy pisemny i ustny z białoruskiego zdało – 100 proc. tegorocznych absolwentów, pisemny i ustny z ukraińskiego – 100 proc., pisemny i ustny z litewskiego – 100 proc.
Jak podała CKE, do egzaminu maturalnego ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w terminie głównym – w maju 2024 r. oraz w terminie dodatkowym w czerwcu 2024 r. przystąpiło 247 127 tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych (4-letnich liceów ogólnokształcących, 5-letnich techników, szkół artystycznych oraz branżowych szkół II stopnia) oraz 231 absolwentów – obywateli Ukrainy. Do egzaminu maturalnego w terminie poprawkowym w sierpniu 2024 r. przystąpiło 21 889 tegorocznych absolwentów. Egzamin maturalny na 231 obywateli Ukrainy, zdało 187 osób, czyli 81 proc.(ms/PAP)
Źródło: www.prawo.pl/oswiata/
Zyta Czechowska – Nauczyciel Roku 2019, współautorka książki “Jak nie zgubić dziecka w sieci?” zamieściła w ub. tygodniu na swoim fb profilu tekst, który postanowiliśmy zamieścić dzisiejszego ranka (9 września 2024 r.) na OE – bez skrótów. NAPRAWDĘ WARTO!!!
JAK ROZMAWIAĆ Z UCZNIAMI O TRUDNYCH ZACHOWANIACH ICH KOLEGÓW I KOLEŻANEK Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIAMI, ZABURZENIAMI ROZWOJU CZY SZCZEGÓLNYMI POTRZEBAMI?
Do naszych klas z początkiem roku dołączyło wielu uczniów ze szczególnymi, ale też zróżnicowanymi potrzebami.
Jedni z nich mają trudności z adaptacją, akceptacją zasad i reguł klasowych, inni przejawiają zachowania trudne, jeszcze inne dzieci mają problem z koncentracją uwagi, ale także z komunikacją i relacjami.
Nie zawsze pozostali uczniowie rozumieją ich zachowanie i nie akceptują go.
Nauczyciele nie zawsze potrafią wytłumaczyć skąd biorą się takie zachowania, a rozmowa o różnicach w funkcjonowaniu uczniów w klasie jest kluczowa.
Jak zatem rozmawiać z dziećmi o różnicach w funkcjonowaniu i zachowaniu, ale też o różnych niepełnosprawnościach ich kolegów?
Nie ma jednego złotego i skutecznego rozwiązania, ale jest kilka możliwości, które mogą pomóc nam nauczycielom.
Kilka wskazówek, które pomagają stworzyć środowisko zrozumienia i akceptacji, co sprzyja budowaniu empatii oraz wzajemnej akceptacji wśród uczniów.
>Edukacja w duchu empatii i szacunku.
Rozpocznij od wyjaśnienia, że każdy człowiek jest inny, i wszyscy zasługują na szacunek. Niepełnosprawność to tylko jeden z elementów różnorodności.
>Używaj prostego i zrozumiałego języka.
Dostosuj treści do poziomu wiekowego uczniów. Wytłumacz, czym jest niepełnosprawność różnorodność, unikając skomplikowanych terminów medycznych.
>Podkreślaj indywidualność.
Wyjaśnij, że każda osoba z niepełnosprawnością ma różne potrzeby i możliwości. Niepełnosprawność nie definiuje człowieka, a różnice między ludźmi są czymś normalnym.
>Tłumacz trudne zachowania w sposób neutralny.
Powiedz uczniom, że niektóre zachowania (np. wybuchy emocji, trudności z koncentracją) mogą wynikać z trudności, z jakimi zmaga się ich kolega/koleżanka. Poinformuj, że to nie jest „złe” zachowanie, ale reakcja na pewne wyzwania.
>Udzielaj wskazówek dotyczących reagowania na trudne sytuacje.
Ucz uczniów, jak wspierać swoich rówieśników, np. poprzez cierpliwość, pomoc lub zrozumienie. Zachęcaj do zgłaszania trudnych sytuacji nauczycielowi, zamiast reagowania impulsywnie.
>Buduj atmosferę włączania i współpracy.
Angażuj uczniów w działania integracyjne, które promują współpracę, np. poprzez wspólne projekty, zabawy czy zadania grupowe.
>Odpowiadaj na pytania otwarcie i z cierpliwością
Pozwól uczniom zadawać pytania i rozwiewaj ich wątpliwości. Staraj się odpowiadać w sposób naturalny, nie ignorując ani nie bagatelizując ich pytań.
>Unikaj stygmatyzacji
Zadbaj, aby niepełnosprawność czy zaburzenie rozwoju nie była powodem do poczucia wykluczenia. Podkreślaj, że różnice są czymś naturalnym, a każdy w klasie ma coś wartościowego do zaoferowania.
>Wspieraj relacje między uczniami.
Promuj działania, które pomagają budować pozytywne relacje między wszystkimi uczniami, niezależnie od ich zdolności. Zachęcaj do współpracy i wzajemnej pomocy.
>Modeluj pozytywne zachowania.
Daj uczniom przykład, jak w codziennych sytuacjach wspierać rówieśników z niepełnosprawnościami. Twoje własne podejście będzie dla nich wzorem do naśladowania.
>Skorzystaj z pomocy specjalistów
Jeśli masz wątpliwości, jak podejść do trudnych zachowań lub rozmów na temat niepełnosprawności, skonsultuj się z psychologiem szkolnym lub pedagogiem specjalnym.
Inne wskazówki na stronie ośrodka – TUTAJ
Źródło: www.facebook.com/zyta.czechowska/posts/
Foto: www.gov.pl/web/edukacja/
Dzisiaj (9 września 2024 r.), podczas wspólnej konferencji Minister Edukacji Barbara Nowacka i Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras przedstawili wyniki badań i przedstawili plan działań mających na celu poprawienie kondycji fizycznej dzieci i młodzieży. Poniżej zamieszczamy dwie informujące: pierwszy – oczywiście – ze strony MEN (bez skrótów) i drugi – ze strony Ministerstwa Sportu i Turystyki, o wiele obszerniejszy i zawierający więcej źródłowych danych, ilustrujących wyniki tegorocznego badania kompetencji ruchowej młodzieży szkolnej – jedynie dwa jego fragmenty i jedną planszę z wykresem oraz link do pełnej wersji:
Ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej
Wyniki badania kondycji fizycznej dzieci i młodzieży szkolnej
Kondycja fizyczna uczniów nie jest dobra, wyniki sprawności fizycznej uczniów spadają wraz z wiekiem – wynika z badań kompetencji ruchowych uczniów przeprowadzonych w szkołach wiosną 2024 r. Dzisiaj, podczas wspólnej konferencji Minister Edukacji Barbara Nowacka i Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras przedstawili wyniki badań i przedstawili plan działań mających na celu poprawienie kondycji fizycznej dzieci i młodzieży.
Badanie kompetencji uczniów to pierwsze takie badanie w szkołach. Przeprowadzali je nauczyciele podczas lekcji wychowania fizycznego. Wzięło w nim udział ponad 3 mln uczniów z klas 4-8 szkół podstawowych (1,6 mln chłopców i 1,5 mln dziewczynek) i wszystkich klas szkół ponadpodstawowych. W programie zarejestrowało się 24 899 z 25 800 (96,5 proc.) wszystkich szkół. Jego głównym celem było zdiagnozowanie poziomu kondycji fizycznej dzieci w szkołach.
Badanie objęły cztery wystandaryzowane próby sprawności: bieg 10×5 m, beep–test – 20 metrowy wytrzymałościowy bieg wahadłowy, podpór leżąc przodem na przedramionach, plank („deska”) – pomiar zdolności siłowo-wytrzymałościowych całego ciała, skok w dal z miejsca.
Minister Edukacji Barbara Nowacka podkreśliła, że badanie ma pokazać kondycję fizyczną uczniów, ale też zachęcić do aktywności ruchowej uczniów. Wyniki pokazują jak rozwijają dzieci, ale też jak pracują nauczyciele. – Ze sprawności fizycznej wynika też dobrostan psychiczny dzieci i młodzieży, ich większa możliwość uczenia się – mówiła.
Minister Sportu i Turystyki podkreślił, że kondycja fizyczna uczniów spada wraz z wiekiem i jest gorsza niż 15-20 lat temu. – W pewnym wieku sprawność uczniów, zarówno dziewcząt jak i chłopców maleje
Minister Sławomir Nitras zaapelował do rodziców o wsparcie. – Bez zrozumienia tego problemu, bez wsparcia to badanie, które zdecyduje o zdrowiu, jakości życia i długości życia waszych dzieci
Barbara Nowacka zapowiedziała, że poprosi kuratorów oświaty o zbadanie przyczyny niewzięcia udziału w badaniu części szkół podstawowych, mimo, że wszystkie szkoły mają obowiązek ustawowy przeprowadzenia badań. – Jest to niepokojące, że 3,5% szkół nie zarejestrowało się do programu, należy wyjaśnić, co takiego wydarzyło się w szkołach, że nie przeprowadzono badania.
Ponadto minister zapowiedziała powołanie zespołu, złożonego z nauczycieli, ekspertów, którego zadaniem będzie przegląd podstawy programowej przedmiotu wychowanie fizyczne i wypracowanie nowej podstawy programowej. – Dostosujemy treści podstawy programowej do realnych potrzeb, do realnych wymagań, do możliwości uczniów – powiedziała Barbara Nowacka dodając, że nowa podstawa programowa ma szansę wejść w życie 1 września 2025 r.
Przypomniała, że od 2025 roku w szkołach będzie obowiązywał nowy przedmiot edukacja zdrowotna, nad którym pracuje wspólnie z Ministerstwem Sportu i Turystyki i Ministerstwem Zdrowia. Edukacja zdrowotna będzie obejmować m.in. zagadnienia zdrowia psychicznego, fizycznego, a także kwestie zdrowego odżywiania, profilaktyki, problemu uzależnień.
Minister Sportu i Turystyki zapowiedział, że w roku szkolnym również zostanie przeprowadzone badanie kompetencji ruchowych. Szefowa MEN zapowiedziała też rozszerzenie badania kompetencji ruchowych także o uczniów klasy I-III szkoły podstawowej.
Źródło: www.gov.pl/web/edukacja/
x x x
Ze strony Ministerstwa Sportu i Turystyki
Podsumowanie wyników badania kondycji fizycznej dzieci i młodzieży szkolnej
[…]
Do bazy danych wpisano przynajmniej jeden wynik blisko 1,6 mln chłopców (51,6 proc. badanych) i blisko 1,5 mln dziewcząt (48,4 proc. badanych). Uzyskane rezultaty zostały porównane z wynikami badań wykonanymi w 1989, 1999 i 2009 roku przez Zakład Teorii Wychowania Fizycznego AWF Warszawa.
Wyniki badań
[…[W skoku w dal z miejsca obserwuje się systematyczne pogarszanie wyników. Chłopcy i dziewczynki w 1999 roku byli w stanie skoczyć dalej niż w 2024 roku. Różnica sięga nawet ponad 20 centymetrów. To dużo, to wynik gorszy o nawet 10-12 procent– zwracał uwagę Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras. […]
Kolejne badanie
W tym roku szkolnym również zostanie przeprowadzone badanie kompetencji ruchowych. Minister Sławomir Nitras zwrócił się z apelem do rodziców.
Chcemy pomóc waszym dzieciom, istnieje obawa, że wasze dzieci w waszym wieku będą mniej sprawne, niż jesteście wy. Bez waszego wsparcia, bez zrozumienia tego problemu, bez świadomości wyzwania przed jakim stoimy, bez waszej pomocy, my tego procesu sami nie przeprowadzimy. Sprawa jest niezmiernie poważna – mówił szef MSiT. […]
Cały materiał „Podsumowanie wyników badania kondycji fizycznej dzieci i młodzieży szkolnej” – TUTAJ