Foto: www.glos.pl

 

W środę 8 grudnia o godz. 17 przed Sejmem odbędzie się manifestacja pod hasłem “Lex Czarnek to śmierć polskiej edukacji”.

 

 

Portal OKO.press zamieścił wczoraj (6 grudnia 2021 r.) obszerny artykuł zatytułowany „Lex Czarnek to koszmar uczniów, nauczycieli i dyrektorów. Opozycja jednoczy siły przeciw ustawie”. Oto jego fragmenty i link do pełnej wersji:

 

W środę 8 grudnia 2021 w Sejmie ma się odbyć drugie czytanie nowelizacji ustawy o prawie oświatowym, czyli tzw. Lex Czarnek. Jak powiedziała OKO.press posłanka KO Katarzyna Lubnauer, widnieje ono nawet w porządku obrad Izby jako sprawozdanie komisji edukacji, gdzie miało się odbyć pierwsze czytanie. Rzecz jednak w tym, że w porządku obrad komisji edukacji tego punktu nie ma. Podobno PiS boi się, czy z powodu absencji w swoich szeregach komisja poprze projekt.

 

Zdaniem Lubnauer PiS może też wahać się, czy wprowadzać właśnie teraz projekt, który wprowadza centralizację w zarządzaniu oświatą w tak drastycznej skali. Partia Kaczyńskiego zawsze podkreślała, że chce oddać edukację dzieci w ręce rodziców, tymczasem Lex Czarnek daje pełnię władzy kuratorom. Nawet w klubie PiS część osób może uznać, że to przesada – mówi nam Lubnauer.[…]

 

Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL-KP oraz Polska 2050 połączyły siły, żeby przeprowadzić publiczną, merytoryczną debatę o tym, czym grożą zmiany w szkolnictwie i nauczaniu, które forsuje MEiN i rząd PiS.

 

Polityczki i politycy opozycji zapewnili, że złożą wniosek o odrzucenie nowelizacji Lex Czarnek. “Nie składamy broni. Pierwszą rzecz, którą chcemy zrobić, to zmuszenie marszałek Sejmu do tego, by ta ustawa nie była debatowana już w tym tygodniu, tylko dać jej przynajmniej ustawowe 14 dni” – zapewniała posłanka i była minister edukacji narodowej Krystyna Szumilas – “Walczymy o młodych ludzi, o ich przyszłość”. […]

 

Uczestnictwo w wysłuchaniu zgłosiło ponad 150 osób. Wśród nich nauczyciele/ki, dyrektorzy/ki oraz rodzice i uczniowie/uczennice. Podczas dwuipółgodzinnego spotkania pojawiła się nie tylko krytyka reformy Czarnka, ale też osobiste doświadczenia społeczności szkolnych, które już dziś dotykają te zmiany na zasadzie tzw. efektu mrożącego.

 

Głos zabrali m.in. Sławomir Broniarz, prezes ZNP, prezes* OSKKO Marek Pleśniar oraz nauczyciel roku 2018 Przemysław Staroń, który powiedział: “Mamy prawo być wypalonymi. Nikt nie wychowywał nas do czasów, w których trzeba być herosem moralnym. I dlatego dziękuję, że nam wszystkim wciąż się chce”.

 

Spotkanie otworzyła Krystyna Szumilas:Cieszymy się, że w tak krótkim czasie, tak duża liczba osób zaangażowała się w ten projekt. To będzie silny głos, który dotrze do ministra edukacji i pani marszałek Witek, aby co najmniej spowolnić prace nad tym projektem i zastanowić się, czy chcemy wolnej i demokratycznej szkoły, czy też szkoły spętanej cenzurą, w której o wszystkim decydują politycy”.

 

Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że wysłane do MEiN zaproszenie do udziału w wysłuchaniu pozostało bez odpowiedzi. Dodała, że “wszyscy opowiadamy się po stronie szkoły wolnej i otwartej na różnorodność i wiedzę, nie tylko taką, która podoba się władzy”.

 

Podobnie mówił Michał Gramatyka z klubu Polska 2050. […]

 

Podczas wysłuchania głos zabrał Olgierd Porębski, przedstawiciel rady rodziców podstawówki w Izabelinie pod Warszawą, która jednogłośnie podjęła uchwałę przeciw wdrożeniu Lex Czarnek. “Nie życzymy sobie, by urzędnik partyjny mówił nam, na jakie zajęcia mamy wysyłać dzieci. Skoro podjęliśmy z dyrekcją decyzję, że dane zajęcia mają się odbyć, to żaden kurator nie będzie nam tego zabraniał”. Dodał, że jako rada rodziców nie wyobrażają sobie sytuacji, w której dyrektor miałby zostać z tego powodu odwołany, a na jego miejsce miałby przyjść “jakiś partyjny funkcjonariusz”.

 

Na rozbicie wspólnoty szkolnej nowelizacją zwróciła uwagę Mirosława Nowak-Dziemianowicz, przedstawicielka Komisji Polityki Oświatowej PAN. Jej zdaniem szkoła rozwija nie tylko uczniów i uczennice, ale również nauczycieli i nauczycielki oraz rodziców, a ich relacje między sobą i z władzami oświatowymi powinny być oparte na współpracy i współodpowiedzialności. […]

 

Głos zabrała Anna Maziarska, która kilka miesięcy temu zdawała maturę: “Odkąd pamiętam żyję w UE i ,jak chcę wierzyć, żyję w wolnym państwie. O kontroli, zastraszaniu, centralnym zarządzaniu w latach 80-tych opowiadał mi tata. Sama jestem już na studiach, ale martwię się o młodszą siostrę i o osoby, które będą szły do szkół. Edukacja wolna i niezależna nam się należy”. Dodała, że w polskiej edukacji nie tylko nie ma miejsca na Lex Czarnek, ale również na samego ministra edukacji. […]

 

Justyna Nakielska z Kampanii Przeciw Homofobii ironicznie podziękowała Czarnkowi za to, że jego nowelizacja zjednoczyła tak wiele środowisk. Następnie zacytowała kilka skandalicznych wypowiedzi szefa MEiN o osoba h LGBT i przytoczyła alarmujące statystyki; 39 proc. młodzieży LGBT ukrywa w szkole swoją tożsamość. Tylko 18 proc. młodzieży uważa, że szkoła przedstawia społeczność LGBT w pozytywny bądź zrównoważony sposób. “Co to oznacza dla młodej osoby LGBT? Że jej tam po prostu nie ma”. […]

 

 

Cały artykuł Lex Czarnek to koszmar uczniów, nauczycieli i dyrektorów. Opozycja jednoczy siły przeciw ustawie” – TUTAJ

 

 

Źródło: www.oko.press

 

 



Zostaw odpowiedź