Foto:www.piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl

 

Uczeń podczas praktycznej nauki zawodu u pracodawcy.

 

 

Przy okazji zamieszczenia dzisiejszego materiału, autorstwa Moniki Sewastianwicz, zatytułowanego „MEN źle oszacowało koszty reformy zawodówek”, informujemy, że nie znajdziecie już dawnego portalu oswiata.abc.com, prowadzonego przez firmę Wolters Kluwer. W to miejsce pojawił się nowy portal – Prawo.pl.

 

To z tej strony pochodzi informacja, z której dowiadujemy się o negatywnej opinii ministerstwa finansów nt. projektów ministerstwa edukacji, a także co sądzi ekspert Konfederacji Lewiatan o przygotowanej reformie kształcenia zawodowego.

 

Oto ten tekst – pogrubienia jego fragmentów – redakcja OE:

 

Resort edukacji obiecuje unowocześnienie szkolnictwa zawodowego, ale nie precyzuje, skąd weźmie na to pieniądze.Nie wiadomo także, kto sfinansuje bezpłatne obiady dla uczniów. Ministerstwo Finansów punktuje niedopatrzenia w projekcie ustawy nowelizującej prawo oświatowe.

 

Projekt nowelizacji zakłada, że samorządy dostaną więcej pieniędzy na szkoły kształcące w zawodach, na które jest wyższe zapotrzebowanie na rynku pracy. Na dofinansowanie mogą też liczyć przedsiębiorcy, którzy kształcą młodocianych pracowników w takich profesjach, bo MEN chce położyć większy nacisk na kształcenie praktyczne.

 

Jak mówił nam Jakub Gontarek, ekspert Konfederacji Lewiatan, kluczowe dla wprowadzenia takich zmian będzie określenie zawodów deficytowych. Ale – jak wynika z opinii resortu finansów – nie musi być to największa bariera dla wprowadzania nowych rozwiązań.

 

Jak podkreśla MF, resort oświaty nazbyt lakonicznie odniósł się do kosztów reformy, zabrakło m.in. określenia, kto zapłaci za organizację praktyk dla uczniów. Jak zauważa MF, wprowadzenie zapisu w kształcie określonym w projekcie, spowoduje, że organ prowadzący będzie finansował wszystkie wydatki związane z praktykami.

 

Źródło:www.prawo.pl



Zostaw odpowiedź