Foto: www.linkedin.com/in/

 

Magdalena Boćko-Mysiorska – blogerka, autorka i współautorka podręczników, programów nauczania i licznych artykułów.

 

 

Dzisiaj 28 stycznia 2023 r.)  proponujemy zapoznanie się z opracowaniem Magdaleny Boćko-Mysiorskiej pt. „7 błędów systemu powszechnej edukacji (i 7 sposobów na poprawę jakości życia w szkole)” –  blogerki, autorki serii książek o Tosi i Julku –  o problemach rozwoju i wychowania małych dzieci, oraz kilku innych – także o problemach wychowania

 

Dla wzbudzenia zainteresowania tą publikacja zamieszczamy poniżej kilka jej  fragmentów, z nadzieją, że spowodują one chęć zapoznania się z jej  pełną wersją – zamieszczamy do niej link:

 

 

7 błędów systemu powszechnej edukacji (i 7 sposobów na poprawę jakości życia w szkole)

Magdalena Boćko-Mysiorska

 

Współczesne badania potwierdzają, że system edukacyjny nie sprzyja naturalnym procesom uczenia się oraz zdrowemu i twórczemu rozwojowi. Szkoła nie uczy ważnych życiowych cech i umiejętności, a tym samym nie najlepiej przygotowuje do swobodnego i odważnego poruszania się we współczesnym świecie. Zgodnie z opiniami licznych naukowców system edukacyjny skutecznie zabija w dzieciach wrodzony geniusz oraz wewnętrzną motywację do nauki i działania.

 

Szkoła, jaką znamy, jest przestarzałą, bo prawie dwustuletnią instytucją, ale jej główne idee systemowe i duch dawnych czasów ciągle jeszcze znajdują swoje odbicie w codziennej praktyce edukacyjnej. Można dostrzec w niej wiele schematów, w które muszą wpisywać się wszyscy uczestnicy procesu edukacyjnego. Każdy z nas zgodzi się ze stwierdzeniem, że funkcjonowanie w szkole i nauka w niej sprawiają wiele trudności zarówno dzieciom, jak i samym nauczycielom. Również dorośli mierzą się ze zniechęceniem ze strony dzieci i ich brakiem chęci do nauki. Młodzi ludzie narażeni są na przebywanie w otoczeniu pełnym presji i rywalizacji. Wszyscy funkcjonują w niełatwych warunkach, całymi dniami przebywając w świecie, którego odzwierciedlenia próżno szukać w realnym życiu. […]

 

Dzieci NIE uczą się efektywnie, słuchając monologowej wypowiedzi nauczyciela, wykonując żmudne zadania w zeszycie ćwiczeń czy ucząc się na pamięć – często zupełnie bez zrozumienia – setek definicji i reguł, których treści w żaden sposób nie da się wykorzystać w naturalnym kontekście sytuacyjnym. Zapamiętują – i to tylko na chwilę – jedynie to, co naprawdę konieczne, aby zaliczyć test i dobrze napisać egzamin. Kiedy są nieustannie zmuszane do nauki, ich mózg przestaje efektywnie pracować – nie zapisuje na stałe nowych informacji i nie tworzy cennych reprezentacji w swoich określonych strukturach.

 

Mózg młodego człowieka nie jest w stanie na długo zakodować informacje, jeśli:

 

1.Nie są one dla niego wystarczająco interesujące, zrozumiałe i nie odnoszą się do jego aktualnej wiedzy o sobie i świecie.

 

2.Dziecko samo ich nie odkryje przez działanie (np. podczas swobodnej zabawy, doświadczeń czy eksperymentów) oraz nie będzie miało okazji sprawdzić ich sensu i znaczenia.

 

3.Prezentowany materiał jest niejako wyrwany z kontekstu (z pewnej całości);

 

4.Nowe wiadomości odnoszą się jedynie do wiedzy nauczyciela, który o nim opowiada, a sama nauka ma odbywać się na podstawie tylko jego doświadczeń.

 

5.Dziecko uczy się w atmosferze pełnej lęku i stresu. W takich warunkach w jego mózgu zaczynają wydzielać się tzw. hormony stresu (kortyzol, adrenalina), osłabiające aktywność dopaminy oraz części mózgu (hipokampa) odpowiedzialnej za produktywne uczenie się i zapamiętywanie.[…]

 

 

Wnioski płynące z badań nad mózgiem jasno wskazują, że aktywność dopaminy i hipokampa, a w rezultacie uczenie się i trwałe zapamiętywanie mogą nastąpić tylko wówczas, kiedy dzieci:

 

1.Same chcą się czegoś nauczyć (kiedy odczuwają wewnętrzną potrzebę poznania i zrozumienia czegoś nowego).

 

2.Mogą uczyć się tego, co na danym etapie rozwoju rzeczywiście je interesuje.

 

3.Czują się pewnie i bezpiecznie (a ich ciało i mózg nie są zalewane hormonami stresu – kortyzolem, adrenaliną).

 

4.Uczą się tego, co nowe i subiektywnie dla nich ważne.

 

5.Mogą uczyć się rzeczy odnoszących się do ich aktualnych doświadczeń, aktualnej wiedzy (czyli rozumieją to, czego się uczą).

 

6.Są wypoczęte i dobrze odżywione (zbilansowana dieta oraz odpowiednia ilość snu i odpoczynku wspierają koncentrację uwagi, rzeczywiste zapamiętywanie informacji oraz wewnętrzną motywację dziecka do podjęcia określonego działania).

 

7.Mogą doświadczać swobodnej aktywności fizycznej (najlepiej w naturalnym otoczeniu, na świeżym powietrzu).

 

8.Mogą działać, eksperymentować i popełniać błędy.

 

9.Uczą się w grupie (najlepiej zróżnicowanej wiekowo).

 

10.Mają możliwość podążania za dorosłymi, którzy wzbudzają ich entuzjazm, dodają im siły i odwagi do podejmowania nowych wyzwań.

 

 

System edukacyjny w obecnym kształcie nie wspiera tych procesów, a tym samym nie przyczynia się do zdrowego rozwoju poznawczego, emocjonalnego i społecznego uczących się. Warto przyjrzeć się więc temu, co w szkołach tradycyjnych oddziałuje najbardziej niekorzystnie na proces uczenia się oraz jakie elementy systemu niszczą niezwykłe zdolności, z jakimi dzieci przychodzą na świat.

 

 

7 błędów systemu powszechnej edukacji (i 7 sposobów na poprawę jakości życia w szkole):

 

1.Nauczanie frontalne  […]

 

2.Konieczność uczenia się na czas  […]

 

3.Uczenie się pod egzaminy i testy (schemat jedynej wóasciwej odpowiedzi)

 

4.Brak możliwości popełniania błędów  […]

 

5.Konieczność siedzenia w ławkach  […]

 

6.Chroniczny stres oraz przeładowanie dużą ilością nauki  […]

 

7.Niedostrzeganie istoty relacji nauczyciel – uczeń  […]

 

 

 

Cały tekst „7 błędów systemu powszechnej edukacji (i 7 sposobów na poprawę jakości życia w szkole)” 

–  TUTAJ

 

 

 

 

Źródło: www.dziecisawazne.pl

 

 



Zostaw odpowiedź