Foto: „Głos Pomorza”[ https://gp24.pl/]
Zdjęcie jest ilustracją tekstu zamieszczonego 5 czerwca 2024 r. na stronie „Głosu Pomorza” artykułu, zatytułowanego „Ogarniam wszystkie dzieci, bo je nawet lubię”. Rodzic na wycieczce to równorzędny opiekun, dodatkowa pomoc czy… utrapienie?”
Mamy świadomość tego, co jest w tych dniach tematem numer 1 – powódź w kilkunastu powiatach trzech województw na południ Polski. Ale postanowiliśmy nie ulec tej „powodzi medialnej”, która zalała wszystkie media i spowodowała, że już prawie żadne tematy o tym co przecież dzieje się w Polsce i innych częściach Europy nie są w stanie się przebić. Dlatego zamieszczamy fragmenty i link do pełnej wersji tekstu, jaki został zamieszczony dzisiaj na „Portalu dla Edukacji”, gdyż są tam zawarte istotne informacje, które nie były dotąd należycie upowszechnione:
„Ustawa Kamilka” w szkołach. Rodzic będzie musiał przedstawić zaświadczenie o niekaralności
Ministerstwo Edukacji i Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśniły w jakich sytuacjach stosować tzw. ustawę Kamilka. – Rodzic jadący na wycieczkę szkolną jako opiekun musi przedstawić zaświadczenie o niekaralności, ale rodzic, który jest tylko gościem w klasie już nie – zaznaczyły resorty.
>W przypadku osoby, która opiekuje się dziećmi, nawet nieodpłatnie, na WF-ie, wycieczce, innym wyjeździe na takich zasadach jak nauczyciel, mamy do czynienia z działalnością związaną z opieką. Nie ma znaczenia, czy osoba ta jest rodzicem czy wolontariuszem – wyjaśniło Ministerstwo Sprawiedliwości.
>W przypadku gości, np. weteranów lub innych osób, zaproszonych za zgodą dyrektora na zajęcia lub uroczystości w przedszkolu, szkole lub w placówce, podczas których opiekę nad dziećmi sprawuje nauczycieli decydujący o ich przebiegu, uzyskiwanie informacji o niekaralności tej osoby nie powinno być wymagane – oceniło Ministerstwo Edukacji Narodowej.
>Inna kwestia to zaświadczenia o niekaralności od osób upoważnionych odbierających dzieci z placówki w imieniu rodziców. Resort edukacji podkreślił że w ustawie zawarte są wyłączenia i nie trzeba sprawdzać w rejestrach ani oczekiwać zaświadczenia z KRK od członka rodziny dziecka lub osoby znanej osobiście rodzicowi.
W szkołach wraz z początkiem roku szkolnego odbywają się pierwsze zebrania, a wśród poruszanych kwestii pojawia się prawo dotyczące ochrony małoletnich przed przemocą nazywane ustawą Kamilka lub „lex Kamilek”. Zgodnie z nim pracodawca przed „nawiązaniem z osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem osoby do innej działalności związanej z wychowaniem, edukacją ” sprawdza, czy jej dane są zamieszczone w rejestrach pedofili, z kolei osoba ta przedkłada pracodawcy informację z Krajowego Rejestru Karnego (KRK) w zakresie wskazanych w ustawie przestępstw wykluczających pracę z dziećmi.
W tym kontekście do Ministerstwa Edukacji Narodowej trafiają pytania, które dotyczą np. kwestii, czy rodzice wyznaczeni przez dyrektora szkoły do sprawowania opieki nad dziećmi na wycieczce, na basenie, w teatrze, a także goście zapraszani do przedszkoli, szkół i placówek np. weterani czy rodzice, którzy mają opowiedzieć przedszkolakom o swoich zawodach lub czytać książki, powinni przedstawić w placówce zaświadczenie o niekaralności. […]
Jak więc jest z rodzicami jadącymi na wycieczkę szkolną w charakterze opiekuna? „W przypadku osoby, która opiekuje się dziećmi, nawet nieodpłatnie, na WF-ie, wycieczce, innym wyjeździe na takich zasadach jak nauczyciel, mamy do czynienia z działalnością związaną z opieką. Nie ma znaczenia, czy osoba ta jest rodzicem czy wolontariuszem” – wyjaśniło Ministerstwo Sprawiedliwości.
Dlatego zdaniem resortu warto na początku roku szkolnego utworzyć listę rodziców, którzy będą opiekować się dziećmi i „przed dopuszczeniem ich do działalności” dokonać sprawdzeń wynikających z ustawy. […]
Cały tekst „Ustawa Kamilka” w szkołach. Rodzic będzie musiał przedstawić zaświadczenie o niekaralności” – TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/