Dzisiaj w „Rzeczpospolitej” pojawił się artykuł pt. „RPO: gender nie przeszkadza”, który zawiera opinie na temat wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich do MEN w sprawie  edukacjia antydyskryminacyjna  w przedszkolach. Przed jego lekturą warto zapoznać się z tym wystąpieniem. Miało ono miejsce jeszcze w kwietniu (24,04.2014). Oto informacja, jaka na temat tego wystąpienia ukazała się wtedy na stronie RPO:

 

Rzecznik Praw Obywatelskich otrzymuje skargi dotyczące treści programu „Równościowe przedszkole. Jak uczynić wychowanie przedszkolne wrażliwym na płeć”, wyrażające zastrzeżenia dotyczące idei realizowania na poziomie edukacji przedszkolnej wychowania polegającego na kwestionowaniu stereotypów dotyczących ról społecznych i promowania równych szans kobiet i mężczyzn. W ocenie skarżących tematyka programu jest niedostosowana do wieku dzieci przedszkolnych. Zdaniem Rzecznika analiza programu „Równościowe przedszkole (…)” pozwala na uznanie, że jego celem jest takie edukowanie dzieci w wieku przedszkolnym, by już na wczesnym etapie zapewnić postrzeganie płci w sposób wolny od stereotypów, co nie oznacza kwestionowania lub relatywizacji tożsamości płciowej dzieci. Cel ten jest spójny z normami Konstytucji oraz wiążącymi Polskę aktami prawa międzynarodowego. Należy go również postrzegać przez pryzmat systemowego zapobiegania w przyszłości zjawisku przemocy fizycznej, seksualnej, psychicznej i ekonomicznej, które jest uwarunkowane stereotypami płciowymi i krzywdzi dziś przede wszystkim kobiety.

 

 

 

 

Omawiany program jest jedynie propozycją, którą nauczyciel wychowania przedszkolnego może, ale nie musi, wziąć pod uwagę. Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się z prośbą o rozważenie uwag dotyczących potrzeby i zakresu prowadzenia edukacji antydyskryminacyjnej, a także o poinformowanie o działaniach podjętych w sprawie programu „Równościowe przedszkole (…)”.

 

 

Pełny tekst wystąpienia  Do MEN ws. edukacji antydyskryminacyjnej w przedszkolach  TUTAJ

 

 

 

 

Źródło: www.rpo.gov.pl

 

 

 

Jak już napisano to powyżej, dzisiaj w „Rzeczpospolitej” zamieszczono artykuł redaktora Bartosza Marczuka pt. „RPO: gender nie przeszkadza”, w którym przywołano opinie, odmienne od stanowiska RPO. Oto jego fragmenty:

 

 

Nauczycielom nie zależy na tym, by rodzice szczególnie kontrolowali, czego i jak uczą dzieci – komentuje Paweł Woliński, prezes Fundacji Mamy i Taty. Tłumaczy, że państwo ogranicza w ten sposób prawa rodziców. – To kolejny krok mający na celu ograniczanie praw rodziny – ocenia Woliński.

 

W artykule zacytowano także wypowiedź prof. Andrzeja Zolla, prawnika, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich:

 

Zgadzam się z panią rzecznik, że należy chronić godność człowieka. Także prawo rodziców do wychowania dziecka może być ograniczane, gdy rodzice wychodzą poza obowiązujący system wartości.[…]  – mówi prof. Zoll. Niepokoi go jednak słowo używane w wystąpieniu RPO, jakim jest „stereotyp”. – Jeśli mamy rozumieć przez to walkę, by zacierać różnice między kobietą i mężczyzną, to się z tym nie zgadzam.

 

 

Cały artykuł „RPO: gender nie przeszkadza”   TUTAJ

 

 

Źródło: www.rp.pl

 



Komentarze niedostępne