Oto zamieszczony wczoraj (12 maja 2022 r.) przez dr Marzenę Żylińską na jej fejsbukowym profilu post, który powinien dać wiele do myślenia także i innym nauczycielkom/om i dyrektorkom/om szkół:
Kiedyś postępem było wstawianie komputerów do szkolnych pomieszczeń, dziś ich usuwanie.
W I NSP w Gliwicach ze świetlicy usunięto komputery. Jaki jest efekt?
Nie jestem przeciwniczką nowych technologii, wręcz przeciwnie. Dodam, że nawet napisałam książkę dotyczącą ich mądrego stosowania w szkołach („Między podręcznikiem a internetem„). Więc proszę nie piszcie, że chcę wychowywać dzieci w skansenie. Nie chcę, ale uważam, że nowe technologie niosą z sobą wiele zagrożeń i powinny być wykorzystywane w szkołach (i w domach) z dużą rozwagą.
W I Niepublicznej SP nr 1 w Gliwicach nauczyciele zdecydowali się na usunięcie komputerów ze świetlicy. Jaki był tego efekt?
„Ostatnio zrobiliśmy całkowity remont świetlicy dla klas IV – VIII SP. Usunęliśmy komputery i stworzyliśmy nową przestrzeń. Dzieci obawiały się, jak to będzie. A brak komputerów wymusił nowe interakcje. Jest czas na rozmowy i gry edukacyjne. Wcześniej też mieliśmy w świetlicy gry, ale większość dzieci skupiała się przy komputerach. Ich usunięcie dużo zmieniło.”
Źródło: www.facebook.com/marzena.zylinska/