Dzisiejszy dodatek łódzki „Gazety Wyborczej” w artykule Karoliny Tatarzyńskiej informuje o tym, że nie jest prawdą, iż uczniowie (i nauczyciele) wszystkich łódzkich szkół mieli wolne od soboty 20 grudnia aż do jutrzejszego, świątecznego wtorku. Oficjalny kalendarz roku szkolnego przewidział zimową przerwę świąteczną do 31 grudnia. O tym, czy dwa dni robocze po Nowym Roku, tj. 2 i 5 stycznia będą dniami wolnymi od zajęć lekcyjnych indywidualnie decydowała każda szkoła. Oto fragment artykułu, informujący o tym jakie decyzje podjęły łódzkie placówki:

 

Nie wszyscy jednak skorzystali z tak długiej przerwy. W trzech łódzkich szkołach lekcje zorganizowano zarówno w piątek, jak i dziś. To dwie podstawówki: nr 5 i 14 oraz gimnazjum nr 28. Są i takie, które uznały za najlepsze rozwiązanie złoty środek i nauczały tylko w jeden z dwóch potencjalnych dni wolnych. Żadna szkoła podstawowa nie chciała kształcić w piątek, ale znalazły się dwa chętne gimnazja (nr 38 i 41). Zdecydowanie więcej szkół wolało normalny dzień pracy właśnie dziś. Szkolne dzwonki będą więc rozbrzmiewać aż w sześciu podstawówkach (nr 10, 26, 38, 110, 143 i 162) oraz dwóch gimnazjach (nr 21 i 32).

 

Cały tekst artykułu  TUTAJ

 

 

Źródło: lodz.gazeta.pl/lodz



Zostaw odpowiedź