Dzisiejszy newsletter „Gazety Wyborczej” przygotował Roman Imielski – szef działu Kraj

 

Szanowni Państwo,

 

18 dni trwał strajk nauczycieli. To naprawdę baaaardzo długo. Objął ogromną masę pedagogów i placówek szkolnych – to odpowiednio kilkaset tysięcy osób oraz około 15 tys. szkół i przedszkoli. Opierał się faulom ze strony rządu i szkalowaniu ze strony prorządowych mediów.

 

Ale to już przedostatni dzień protestu. Władze Związku Nauczycielstwa Polskiego ogłosiły, że od soboty zawieszają strajk, choć nie kończą walki o godne pensje i lepszą edukację. – Niczego dziś nie podpisujemy. Nie składamy broni – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz. Nauczyciele mają wrócić do protestu we wrześniu.

 

Nauczyciele rozumieją, ale są rozgoryczeni

 

To wcale nie jest porażka nauczycieli – pisze Justyna Suchecka. I tłumaczy, że strajkującym „udało się w wielu domach odczarować mit »nauczyciela nieroba«, zmusić do dyskusji o realnych wynagrodzeniach i funkcjonowaniu szkoły”.

 

Nie wszystkim decyzja ZNP się spodobała. Wielu nauczycieli było zdeterminowanych, by kontynuować protest. – Z jednej strony rozumiemy decyzję ZNP, ale jesteśmy też rozczarowani i rozgoryczeni – komentuje Magda, nauczycielka biologii w jednej z łódzkich podstawówek. W jej szkole wiadomość o zawieszeniu protestu przyjęta została raczej w minorowych nastrojach, mimo że strajk został nie przerwany, tylko zawieszony do września. – Nie wiemy, czy będzie taka determinacja za parę miesięcy – dodaje.

 

Podobnie było w Krakowie. – Nikt nas nie pytał o zdanie. Jeszcze rano uzgodniliśmy, że strajkujemy nawet do wakacji – mówi nam anglistka z SP nr 2. Matematyk z liceum nr 18 dodaje: – Rząd rozjechał nas czołgami.

 

 

Specustawa błyskawicznie przechodzi przez parlament

 

Mimo zawieszenia strajku rząd Mateusza Morawieckiego jak burza przegłosowuje w parlamencie nowelizację ustawy oświatowej. Mówi ona, że jeśli w jakiejś szkole nie dojdzie do klasyfikacji maturzystów przez radę pedagogiczną, to klasyfikacji dokona dyrektor. A jeśli i on stanie okoniem, to zrobi to samorząd terytorialny. – Państwo nie może być teoretyczne – stwierdził w czwartek Morawiecki. Tu szczegóły specustawy maturalnej.

 

PiS na wieść o zawieszeniu strajku wcale się nie ucieszył. – Myślałem, że będą strajkować w wakacje. Powinni – oznajmił marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Dodał, że to opinia ironiczna, ale zaatakował nauczycieli, bo nie chcieli dogadać się z rządem.

 

Nauczyciele mają za to poparcie wielu uczniów. „Jestem zdania, że praca pedagoga powinna być szczególnie nagradzana. Jest to zawód niezwykle istotny w procesie budowy demokratycznego społeczeństwa. Wszak to od nich zależy, jak będzie wyglądała Polska za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. To od nich zależy, czy pokolenia tworzące naród polski będą stanowiły osoby świadome swoich praw i obowiązków wobec ojczyzny” – napisał Paweł Marcinkiewicz, uczeń XV LO w Bydgoszczy.

 

Okrągły stół z kantami

 

A w piątek rząd organizuje na Stadionie Narodowym w Warszawie okrągły stół ws. edukacji. Tyle że prawie nikt nie zamierza się tam pojawić – poza sojusznikami rządu.

 

X X X

 

Komentarz redakcji:

I dzisiaj także zabrakło tradycyjnie już dołączanego przez red. Justynę Suchecką, słowa „Pozdrawiam”



Zostaw odpowiedź