Przed dwoma dniami na adres redakcji OE przyszła informacja, którą w całości przekazujemy naszym Czytelniczkom i Czytelnikom:
Dzień dobry,
w załączniku przesyłam informację dotyczącą ruchu służbowego w szkołach i placówkach oświatowych w województwie łódzkim:
Od 1 września br. w województwie łódzkim pracę straciło 454 nauczycieli, a 833 nie wróciło po wakacjach do zawodu (dane z 73% oddziałów ZNP). Część z nich odeszła na emeryturę lub świadczenie kompensacyjne, a pozostali korzystają z urlopu na poratowanie zdrowia. Jest to blisko 50% więcej odejść z zawodu niż w zeszłym roku. W szkołach jest też 181 wakatów. Pracę straci również 87 pracowników administracji i obsługi, którzy w obecnym czasie zwiększonego rygoru sanitarnego są bardzo potrzebni w szkole.
Sytuacja kadrowa w szkołach i placówkach oświatowych robi się coraz gorsza. Przyczyn tego jest wiele. Najważniejsze z nich to:
-niskie zarobki nauczycieli,
-złe warunki pracy i ochrony zdrowia, widoczne zwłaszcza w dobie pandemii koronawirusa,
-brak autonomii n-li i biurokracja szkolna,
-dyletanctwo, bylejakość, autokratyzm i upolitycznienie obecnej władzy oświatowej,
-skandaliczny sposób potraktowana przez rząd nauczycieli strajkujących w kwietniu 2019 r. i zła atmosfera w szkołach po strajku,
-podważanie autorytetu nauczycieli przez rządowe media, brak społecznego szacunku,
-coraz bardziej roszczeniowi rodzice zaburzający proces dydaktyczno-wychowawczy w szkole,
-program studiów, który nie przygotowuje odpowiednio do wykonywania zawodu
Pozdrawiam
Marek Ćwiek
Prezes Okręgu Łódzkiego ZNP
Dziękujemy Koledze Prezesowi za ten materiał źródłowy. Jednocześnie, aby zaprezentowaną powyżej sytuację kadrową w szkołach województwa łódzkiego, ukazać jako egzemplifikację tego zjawiska występującego w szerszej skali, odsyłamy do lektury dwu publikacji:
Portal „mama:Du” – 13 września – W 2020 roku rekord nauczycieli odchodzących z pracy? „Nastroje w szkołach są fatalne”:
Niedługo nie będzie miał kto uczyć. Choć MEN podaje, że odsetek zamkniętych szkół w skali ogólnopolskiej jest znikomy, to możliwość zakażenia koronawirusem zniechęca nauczycieli do kontynuowania pracy. Liczba belfrów, którzy przeszli na emeryturę drastycznie wzrosła. Konieczne będą roszady w kadrach, a w związku z tym ciężko będzie uniknąć sytuacji, gdy przez jednego nauczyciela zamyka się 5 różnych szkół. […]
Lęk nauczycieli o zakażenie COVID-19 sprawia, że rezygnują oni z kontynuowania pracy. W Małopolsce z nauczania zrezygnowało niemal tysiąc dydaktyków, czyli dwa razy więcej niż w ubiegłym roku. Jak podaje „Gazeta Wyborcza” na tzw. „kompensówki”, czyli wcześniejszą emeryturę przeszło 101 osób, a na emeryturę właściwą 404 osoby. Ale to nie wszystko, bo ze szkół odchodzą także pracownicy obsługi. W tym roku ubyło już 216 osób. […]
Przybyło też belfrów, którzy wzięli roczny płatny urlop dla poratowania zdrowia – 441 osób. Kryzys w związku z odchodzeniem nauczycieli od zawodu zaczął się już wcześniej. Brak prestiżu i niskie zarobki zaowocowały strajkiem włoskim w 2019 roku. Wówczas z ok. 9 tys. nauczycieli na świadczeniu przedemerytalnym, zrobiło się 14 tys. […]
Cały artykuł „W 2020 roku rekord nauczycieli odchodzących z pracy? „Nastroje w szkołach są fatalne”” – TUTAJ
Źródło: www.mamadu.pl
Portal FVN24 – 14 września – Brakuje nauczycieli. „Około pięciu tysięcy odeszło we wrześniu”:
Tylko w Małopolsce do pracy po wakacjach nie wróciło ponad tysiąc nauczycieli – wynika z danych Związku Nauczycielstwa Polskiego. Na Mazowszu jest 1008 ofert pracy w szkołach. Niepełne jeszcze dane ZNP już pokazują skalę problemu. – Około pięciu tysięcy nauczycieli odeszło ze szkoły we wrześniu, przechodząc na emeryturę, świadczenie kompensacyjne lub urlop dla poratowania zdrowia – mówi Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka ZNP.
Związek Nauczycielstwa Polskiego co roku we wrześniu zbiera dane o tym, ilu nauczycieli wybrało się na emerytury, skorzystało z tak zwanych świadczeń kompensacyjnych (to forma wcześniejszej emerytury) lub zwolnienia lekarskiego i urlopu dla poratowania zdrowia. Z zebranych danych – na razie cząstkowych – wynika, że takich nauczycieli jest wyraźnie więcej niż w poprzednich latach.
Na razie ZNP ma niepełne dane z pięciu województw: pomorskiego, łódzkiego, śląskiego, małopolskiego i wielkopolskiego. – Wynika z nich, że około pięciu tysięcy nauczycieli odeszło ze szkoły we wrześniu, przechodząc na emeryturę, świadczenie kompensacyjne lub urlop dla poratowania zdrowia – wylicza Kaszulanis.
Na przykład w Wielkopolsce (to dane z 80 procent oddziałów ZNP, bez Poznania) na emerytury wybrało się 393 nauczycieli (rok temu 208), ze świadczeń kompensacyjnych skorzystało 166 osób (73 w 2019 roku), zaś z urlopu dla poratowania zdrowia – 701 osób (425 przed rokiem). […]
Czego boją się nauczyciele?
Zdaniem Sławomira Broniarza, prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, to, że nauczyciele nie wracają do pracy, to też „negatywna ocena tego, co dzieje się w oświacie, ogromne obawy o zdrowie własne i bliskich”.
Jego ocena jest zbieżna z wynikami badań przeprowadzonymi tuż przed rozpoczęciem roku przez fundację Ja, Nauczyciel, która badała, czego obawiają się nauczyciele wobec epidemii.
„Bardzo boję się powrotu do szkoły i potraktowania nas jak mięsa armatniego – bez masek, bez większych wymagań wobec setek uczniów”; „Boję się tego, że mogę przynieść chorobę do domu i zarazić moje małe dzieci i starszych rodziców”; „Mam syna przyjmującego leki obniżające odporność. Jeśli ktoś z nas zachoruje, on będzie w najgorszej sytuacji” – odpowiadali w ankietach nauczyciele i nauczycielki. I to nie były osamotnione głosy. Lęk o zdrowie własne i osób najbliższych: rodziców, dziadków, osób w podeszłym wieku, dzieci, współmałżonków, u których występują choroby współistniejące, deklarowało ponad 66 proc. badanych. To najczęściej zgłaszana obawa – wynika z raportu, który opisaliśmy w tvn24.pl. […]
Cały artykuł „Brakuje nauczycieli. ‚Około pięciu tysięcy odeszło we wrześniu’” – TUTAJ
Źródło: www.tvn24.pl