Na stronie „Gazety Prawnej” zamieszczono artykuł Karoliny Nowakowskiej, zatytułowany „Anatomia strajku. Jak doszło do największego w historii buntu nauczycieli?”. Jest to obszerny w formie tekst, ukazujący genezę aktualnego buntu nauczycieli, jego najważniejsze przyczyny i prognozy zasięgu tego protestu. Oto wybrane fragmenty tego artykułu i link do źródła:

 

 

 

Anatomia strajku. Jak doszło do największego w historii buntu nauczycieli?

 

– To nie jest pierwsza akcja strajkowa w ostatnich latach. Było ich kilka „za poprzedniej władzy” – w roku 2013, 2014 i 2015. Nauczyciele protestowali też w bardzo trudnym roku szkolnym 2016/2017 – w przededniu wprowadzenia w życie reformy Anny Zalewskiej. […]

 

Tegoroczny protest jest wyjątkowy z kilku względów. Przede wszystkim chodzi o jego skalę. Ze szczątkowych informacji przekazywanych przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i danych zbieranych przez inicjatywę „NIE dla chaosu w szkole” wynika, że do protestu przystąpi nawet 90 proc. szkół i nauczycieli. „Za” strajkiem opowiadają się także szkoły, w których jeszcze niedawno uczyli przedstawiciele ministerstwa (w tym liceum Anny Zalewskiej i jej zastępcy Macieja Kopcia) oraz rządu. […]

 

Nauczyciele jednym tchem wymieniają przyczyny strajku: deforma nie reforma, przeładowana podstawa programowa, chaos, buta i samozadowolenie minister Zalewskiej i oczywiście pieniądze. […]

 

Pracę nauczycieli (a przede wszystkim uczniów) utrudniła zwłaszcza nowa podstawa programowa. „Autorzy próbowali zawrzeć w siódmej i ósmej klasie dużą część z tego, co uczniowie realizowali dotąd przez trzy lata nauki w gimnazjum. Dokładali też dodatkowe treści – szczególnie z języka polskiego i historii, zgodne z wytycznymi MEN. Gdyby to zjawisko dotyczyło jednego, czy dwóch przedmiotów, konsekwencje nie byłyby tak poważne. Powiększenie podstawy równolegle niemal ze wszystkich dziedzin wiedzy było karygodną lekkomyślnością.” – czytamy w raporcie koalicji „Nie dla chaosu w szkole”. [… ]

 

Źródło: www.serwisy.gazetaprawna.pl

 

 

Jak piszą w swoim raporcie członkowie koalicji „Nie dla chaosu w szkole” Aby ukryć luki w wiedzy trzech pierwszych roczników kończących ośmioletnią podstawówkę, zdecydowano, że ci uczniowie będą zdawali uproszczony egzamin. Pod koniec ósmej klasy napiszą egzamin z języka polskiego, matematyki i języka obcego, ale nie będą zdawać egzaminu z czwartego przedmiotu do wyboru. Ale efekt reformy jest taki, że – jak wynika z diagnozy CKE – uczniowie klas ósmych na klikanaście tygodni przed egzaminem nie są do niego gotowi..

 

 

 

Cały artykuł „Anatomia strajku. Jak doszło do największego w historii buntu nauczycieli?”    –   TUTAJ

 

 

Źródło: www. serwisy.gazetaprawna.pl

 

 

Komentarz redakcji OE – niekomercyjnej formuły dziennikarstwa obywatelskiego:

Niechaj wydawca INFOR Biznes wybaczy nam te cytaty. Znamy prawo, wiemy, że „dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy’”. Jednak naszą intencją nie jest bezprawne rozpowszechnianie, a reklama tej publikacji wśród naszych Czytelników – pro publico bono…



Zostaw odpowiedź