Na sobotnią lekturę proponujemy zamieszczony we wtorek 12 lipca 2021 r. na portalu OKO.press artykuł Antona Ambroziaka „Jak minister Czarnek przepychał i promował podręcznik do HiT. Wyniki kontroli posłanek KO”. My – dla zaciekawienia – zamieszczamy jedynie jego fragmenty, ale zalecamy lekturę całości na stronie portalu:

 

Foto: Slawomir Kaminski/Agencja Wyborcza.pl[www.oko.press]

 

Posłanki Koalicji Obywatelskiej – Kinga Gajewska, Barbara Nowacka, Krystyna Szumilas i Katarzyna Lubnauer –  podczas konferencji prasowej przed gmachem MEiN 12 lipca 2021 roku

 

 

[…]

 

8 lipca posłanki Koalicji Obywatelskiej Krystyna Szumilas, Katarzyna Lubnauer, Barbara Nowacka i Kinga Gajewska, przeprowadziły kontrolę poselską w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Chodziło o dopuszczony 1 lipca do użytku podręcznik do nowego przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Napisał go historyk, były europoseł PiS, prof. Wojciech Roszkowski, a publikacją zajęło się bardzo konserwatywne, katolickie wydawnictwo Biały Kruk.

 

Do tej pory emocje budziła głównie silnie zideologizowana treść podręcznika, który zamiast na przekazywaniu wiedzy obywatelskiej, skupia się na jednostronnej interpretacji faktów z życia społecznego i historii.[…]

 

Teraz posłanki KO zwracają uwagę na to, w jaki sposób podręcznik został w ogóle dopuszczony do użycia. Słowa klucze to: przepychanie, promocja i blokowanie konkurencji.

 

Ministerstwo wydało 110 tys. zł na promocję podręcznika

 

We wtorek 12 lipca podczas konferencji prasowej Krystyna Szumilas przekazała, że rynek podręcznika do HiT warty jest w sumie 50 mln zł.

 

Tyle mniej więcej będą mogły zarobić wydawnictwa, dlatego proces dopuszczania podręcznika do użytku musi być w pełni transparentny. Nie może w tym procesie brać udziału ten, kto dopuszcza podręcznik (…) To nieuczciwa konkurencja. Niestety, tak się właśnie zdarzyło” — mówiła posłanka KO. […]

 

Jak ujawniły posłanki KO, w sumie na promocję podręcznika Ministerstwo Edukacji i Nauki wydało 110 tys. zł. „To naganne. Minister i podległe mu instytucje nie mogą angażować się w promocję podręczników” — mówiła Krystyna Szumilas.

 

 

Gra recenzjami

 

Ale to nie jedyne nieprawidłowości. Katarzyna Lubnauer pokazała, w jaki sposób przebiegał proces opiniowania podręcznika.

 

Recenzentami byli prof. Tadeusz Wolsza, dr Rafał Drabik i dr. hab. Grzegorz Ptaszak. Na początku jedyną pozytywną opinię wydał prof. Tadeusz Wolsza, były członek Komitetu Honorowego Jarosława Kaczyńskiego. Dr Drabik, związany z IPN, a wcześniej także PiS, wydał opinię warunkową. Ta, jak mówiła Katarzyna Lubnauer, kilka dni później zmieniła się w pozytywną, mimo że zarzuty wciąż miały uzasadnienie. Dr Drabik skupił się przede wszystkim na ocenie nadmiernej obszerności podręcznika — na 60 godzin lekcyjnych w szkołach średnich przewidziano aż 112 tematów.

 

Prof. Ptaszak, który przeprowadził analizę językową, zupełnie zmiażdżył podręcznik. Zwracał uwagę na uproszczenia, błędy logiczne, merytoryczne, a nawet interpunkcyjne, które pojawiają się w zasadzie na każdej z ponad 500 stron. Stwierdził też, że podręcznik „napisany jest językiem wykluczającym, piętnującym, a miejscami pogardliwym”.

 

Po negatywnej opinii ministerstwo wydało polecenie sporządzenia kolejnej recenzji. Jej autorem jest mgr Konstanty Stróżyński, który również ma historię ubiegania się o stanowisko radnego z list PiS. Stróżyński wydał pozytywną opinię, co pozwoliło na dopuszczenie kontrowersyjnego podręcznika do obrotu.

 

Katarzyna Lubnauer przekazała też, że do powołania recenzentów do podręcznika prof. Roszkowskiego potrzebne były zaledwie dwa dni robocze. Tymczasem inne wydawnictwa, WSiP i SOP Toruń, wciąż czekają na rozpoczęcie procesu opiniowania. A ten ustawowo może trwać nawet 30 dni.[…] I dodała, że cały proces dopuszczania nowego podręcznika, w który uwikłane jest ministerstwo, polegał na przepychaniu, promowaniu, a także blokowaniu konkurencji na rynku wartym 50 mln zł.

 

 

Oddolne poruszenie przeciwko indoktrynacji

 

HiT to kłamstwo, oszustwo, indoktrynacja” — mówiła Barbara Nowacka. „Polskiej młodzieży nie może przydarzyć się nic gorszego” — dodała. […]

 

Wobec planów ministerstwa burzą się jednak sami nauczyciele i eksperci edukacyjni. W sieci już powstają oddolne inicjatywy, których celem jest stworzenie alternatywnych podręczników i pomocy naukowych do nowego przedmiotu. […]

 

 

 

Cały tekst „Jak minister Czarnek przepychał i promował podręcznik do HiT. Wyniki kontroli posłanek KO”  

–  TUTAJ

 

 

Źródło: www.oko.press

 



Zostaw odpowiedź