Dawno nie miałem takiej sytuacji, w której nie mogłem się zdecydować jakie wydarzenie ze sfery oświaty, który stało się „tematem tygodnia” mam wybrać do felietonowego skomentowania. Oto etapy mojej procedury decyzyjnej:
W pierwszym odruchu pomyślałem, ze bezsprzecznie takim „przebojem tygodnia” była fala komentarzy polityków opozycji i mediów „nierządowych” wokół podziału, dokonanego przez ministra Czarnka owych 40 milionów, przyznanych w ramach tzw. konkursu pod nazwą „Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania”. Ale już po pobieżnym przeglądzie dostępnych mi źródeł nie miałem wątpliwości, że chyba nie ma nikogo, kto jest choć w niewielkim stopniu zainteresowany edukacją, kto by nie wiedział o tej – nie waham się tak to określić – aferze, o której naczytał się i nasłuchał aż do przesytu…
Cóż ja mógłbym „w tym temacie” napisać odkrywczego, czego już nie zrobili inni przede mną? Przeto wykreśliłem temat „willa plus” i szukałem dalej.
Następnym „kandydatem” była informacja, ze minister Czarnek czeka na opinię Rady Dzieci i Młodzieży RP w sprawie używania przez uczniów na teranie szkoły smart fonów. I właśnie wczoraj (4 lutego 2023 r.) owa Rada na swoim fanpage poinformowała:
Rekomendacje Rady Dzieci i Młodzieży RP na temat korzystania z telefonów w szkole.
Wnioski oparliśmy na wynikach ankiety oraz dyskusjach z koleżankami i kolegami podczas ogólnopolskich konsultacji.
Panu Ministrowi Przemysławowi Czarnkowi rekomendujemy między innymi:
[…] Rekomendacje dla szkół podstawowych:
Telefon i inne elektroniczne urządzenia mobilne w szkole podstawowej tylko do użytku w celach edukacyjnych i do kontaktu z rodzicami za zgodą nauczyciela
Rekomendacje dla szkól ponadpodstawowych:
Możliwość korzystania z elektronicznych urządzeń mobilnych w celach edukacyjnych podczas lekcji za zgodą nauczyciela.
O zasadach używania telefonu podczas przerw decyduje dyrektor, rada rodziców i samorząd uczniowski.
Cała lista rekomendacji dostępna jest na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki. [ TUTAJ]
I gdybym dalej drążył problem, to zamiast felietonu napisałbym esej o pracy RDiM …
Więc i ten temat odrzuciłem.
To może o kolejnym spotkaniu przedstawicieli nauczycielskich związków zawodowych z kierownictwem MEiN? No nie! O czym tam można napisać ciekawego, czego by już na temat tej „liturgii pozorowanej konsultacji władzy z obywatelami” nie było wiadomo, i to od dawna?
To może o kolejnym już spotkaniu w Senacie RP z cyklu „Gadka Senacka” – tym razem na temat „Rzetelna edukacja seksualna” ?
Temat owej debaty jest mi bliski, o czym wiedzą Ci, którzy czytali moje eseje wspomnieniowe – mam na myśli te z nich – zobacz TUTAJ
Po zapoznaniu się na stronie Senatu RP z tekstem „’Rzetelna edukacja seksualna’ tematem kolejnej debaty młodzieżowej w Senacie”, a zwłaszcza po przeczytaniu tego jej fragmentu: „Uczniowie wymieniali się swoimi doświadczeniami z prowadzonych zajęć. Opowiadali, że częściej było więcej żartów niż poważnych rozmów. Panelistka Katarzyna Banasik-Marszałek powiedziała, że śmiech podczas zajęć nie jest objawem niedojrzałości a pokonywaniem pewnych barier. Zdaniem Katarzyny Banasik-Marszałek potrzeba jest zmiana myślenia osób dorosłych, weryfikacja osób prowadzących zajęcia czy zmiana ich kształtu.” – miałem jedną, mało optymistyczną refleksję:
Porównując, znane mi z osobistego doświadczenia, treści przekazywane uczniom oraz poziom tych zajęć – tych z przed 35-u lat, z relacjami i ocenami jakie o współczesnych zajęciach z przysposobienia do życia w rodzinie wystawili im współcześni młodzi ludzie podczas owej „Gadki Senackiej” mogę mieć tylko jedno zdanie:
Przez owych 35 lat wiedza naukowa o seksualności człowieka i problemach młodzieży w okresie dojrzewania bardzo się wzbogaciła, ale nie ma to żadnego przełożenia na jakość edukacji seksualnej w polskich szkołach. A nie ma – co jest bezdyskusyjne – z jednego wyłącznie powodu: zacofaniea mentalnego i ideowych przesłanek ludzi rządzącej partii, odpowiedzialnych za program i dobór kadrowy do prowadzenia tych zajęć.
Wniosek końcowy:
PiS musi odejść!!!
Włodzisław Kuzitowicz