Na stronie ŁKO w piątek 12 marca, w zakładce <Komunikaty>, obok informacji o konkursie na stanowiska nauczycieli w Szkołach Europejskich Bruksela I i Luksemburg I oraz o „Drzwiach Otwartych” na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, zamieszczono informację o tym, że ogłoszono XXI Ogólnopolski Konkurs Papieski organizowany przez Ochotnicze Hufce Pracy. Konkretnie przez Małopolską Wojewódzką Komendę OHP w Krakowie wraz z Hufcem Pracy w Wadowicach.

 

Zapyta ktoś – co cię w tym tak zaciekawiło, że piszesz o tym w felietonie? Bo – moim zdaniem – jest to znakomita ilustracja stanu patologii w systemie zarządzania systemem szkolnym, podlegającym resortowi edukacji. W czasie, gdy uczniowie, ich rodzice i nauczyciele borykają się ze skutkami braku systemowego zarządzania edukacją w warunkach kryzysu wywołanego pendemią SARSCoV2, (najnowszy przykład – patrz tekst na portalu <Prawo.pl>: „Dyrektorzy proszą o więcej zaufania – hybrydowe nauczanie nie w każdej szkole ma sens”), Łódzki Kurator Oświaty uznaje za ważne poinformowanie nauczycieli (bo kto inny poza nimi wchodzi na tę stronę?) o tematach czwartorzędnych, albo wręcz wykraczających poza zakres jego zadań, określonych w artykule 51 Ustawy Prawo oświatowe:

 

1.Kurator oświaty, w imieniu wojewody, wykonuje zadania i kompetencje w zakresie oświaty określone w ustawie i przepisach odrębnych na obszarze województwa, a w szczególności: – zobacz TUTAJ

 

Z wymienionych tam 16 zadań żadne nie przewiduje, aby w zakresie obowiązków kuratora oświaty było zajmowanie się inicjatywami OHP, i do tego jeszcze nie z terenu jego działania. Jako że przyjąłem zasadę, iż należy wszystko co możliwe uwzględniać na korzyść „oskarżonego” – postanowiłem zatrzymać się nad możliwą interpretacją zadania czternastego:

 

14) współdziała z właściwymi organami, organizacjami i innymi podmiotami w sprawach dotyczących warunków rozwoju dzieci i młodzieży, w tym w przeciwdziałaniu zjawiskom patologii społecznej, a także może wspomagać działania tych podmiotów;

 

Jednak aby ten fragment ustawy Prawo oświatowe mógł być podstawą do propagowania Konkursu Papieskiego organizowanego przez Ochotnicze Hufce Pracy, trzeba by przyjąć, że OHP jest podmiotem, działającym w sprawach dotyczących warunków rozwoju dzieci i młodzieży, w tym w przeciwdziałaniu zjawiskom patologii społecznej. I że posyłanie do Wadowic zdjęć i/lub oprac plastycznych przypominających młodzieży o ponadczasowych i uniwersalnych wartościach płynących z nauczania Świętego Jana Pawła II [Zobacz – Regulamin XXI Ogólnopolskiego Konkursu Papieskiego – TUTAJ] jest właśnie przeciwdziałaniem patologii społecznej.

 

Zobaczmy więc jakie zadanie mają dziś te, powstałe we wczesnym peerelu, struktury, które dziś podlegają Ministrowi Pracy i Spraw Socjalnych::

 

Do głównych zadań OHP należą:

 

-wszelkie działania w zakresie wspomagania systemu oświaty, których celem jest aktywizacja społeczna, zawodowa i ekonomiczna młodzieży mającej trudności z nauką,[…]

 

-inicjowanie oraz wspieranie przedsięwzięć służących przeciwdziałaniu i łagodzenia skutków bezrobocia wśród młodzieży. […]

 

-działania w zakresie wychowania młodzieży, w tym profilaktyka zdrowotna, edukacja społeczno-ekologiczna i profilaktyka uzależnień, […] [Źródło: www.psz.praca.gov.pl]

 

 

Więcej o zadaniach OHP w §1 punkt 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Pracy i Spraw Socjalnych z dnia 22 lipca 2011 r. w sprawie szczegółowych zadań i organizacji Ochotniczych Hufców Pracy – TUTAJ .

 

Jak by nie patrzeć – nijak obowiązku kultywowania pamięci osoby Papieża Polaka dopatrzeć się tam nie można. Także uzasadnienia popularyzowania tego typu aktywności struktur OHP na oficjalnej stronie kuratorium oświaty także nie da się tym uzasadnić.

 

Pozostaje tylko jeden wniosek: Łódzki Kurator Oświaty, po okresie odbywania gospodarskich wizyt w placówkach miast i gmin podległych jego nadzorowi, (ostatnia taka wizyta miała miejsce 25 lutego w Brzezinach) cierpi na brak „rajcującego go” zajęcia. Widać to także na stronie głównej ŁKO, gdzie dominują informacje typu second hand, czyli powtórki materiałów dostępnych na stronie MEiN. Jeśli już pojawi się tam coś z terenu woj. łódzkiego, to są to – ja tak to określam – „michałki” typu „sztandary i proporczyki…”. Oto przykłady z ostatnich dwu tygodni: 1 marca – Koncert ‚Młodzi Niezłomnym’ – zapraszamy do oglądania! i W hołdzie Żołnierzom Niezłomnym. W dniu 2 marca – widać nie było co zamieścić, bo pojawiła się tam minirelacja z wydarzenia, które miało miejsce 22 lutego i było imprezą Chorągwi Łódzkiej ZHP: „Harcerskie podziękowanie”.

 

O przepraszam. Byłbym niesprawiedliwy, gdybym nie poinformował o upublicznionym na tej stronie 8 marca materiale, opowiadającym o wydarzeniu z 4 marca, zatytułowanym Lekcja pokazowa z użyciem najnowocześniejszych technologii w szkole w Aleksandrowie Łódzkim.

 

Yes! Yes! Jest, jest w końcu coś, co odnosi się do jakości edukacji w szkołach. Tyle tylko, że w najmniejszym stopniu nie jest to zasługą urzędu kuratora, a na tej stronie znalazło się dzięki uprzejmości dyrekcji Sportowej Szkoły Podstawowej nr 3 w Aleksandrowie Łódzkim.

 

Nie wiem jak Wam, Czytelniczki i Czytelnicy „Obserwatorium Edukacji”, a moich zamieszczanych tu felietonów w szczególności, ale mnie cała ta sytuacja przekonuje po raz kolejny, że urząd Kuratorów Oświaty jest zbędnym reliktem „czasów słusznie minionych” i że najwyższa już pora, aby odpowiednim aktem prawnym go zlikwidować.

 

Tylko kto i kiedy to zrobi? Bo na aktualnie rządzących nie liczę – także, że uczynią to w ramach programu „Nowy Ład” , w tym jednego z jego wiodących haseł – „Przyjazna szkoła i kultura na nowy wiek”. Bo przecież KTOŚ musi sprawdzać, czy zarządzona z Warszawy „przyjazna szkoła” jest przyjazna. PiS-owi…

 

 

Włodzisław Kuzitowicz



Zostaw odpowiedź