Foto: www.zs-strzyzow.itl.pl

 

 

Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” zamieściła wywiad, jaki przeprowadziła red. Justyna Suchecka z dyrektorem Marcinem Smolikiem, zatytułowany „Matura 2018. Co z tą matmą, dlaczego angielski traci na znaczeniu, a WOS to trudna przeprawa? Wyjaśnia szef CKE”.

 

Oto fragment zapisu tej rozmowy:

 

[…] J.S.: A czym wytłumaczyć fatalne wyniki z wiedzy o społeczeństwie?

M.S.: – To, niestety, nie pierwszy taki rok. Aż 75 proc. uczniów dostało zero punktów za wypracowanie.

 

J.S.: Z 20 tys. zdających? To może z egzaminem coś jest nie tak?

M.S.: – Ciągle jest grupa uczniów, która wybiera WOS, bo coś na rozszerzeniu trzeba zdawać, i jeszcze się nie zorientowała, że to akurat jeden z trudniejszych egzaminów. Problemem jest też sposób, w jaki uczymy pisania w szkole. Z rozmów z uczniami wiemy, że wielu nauczycieli nie ćwiczy z nimi tej umiejętności. Są tacy, którzy piszą przez trzy lata jedno wypracowanie albo nawet żadnego. Nie ma cudów. Nie da się napisać dobrego wypracowania na maturze, nie ćwicząc tego wcześniej.

 

Dla nas to wskazówka na przyszłość. Być może trzeba na egzaminie z WOS-u odejść od wypracowania i zastąpić je kilkoma krótszymi pytaniami wymagającymi rozbudowanej odpowiedzi opartej na analizie jakiegoś materiału źródłowego, ale już niekoniecznie wypracowania. Np. próbujemy z zadaniami, w których zdający otrzymałby opis pewnej sytuacji i wyciąg z przepisów, na podstawie których miałby opisać możliwe drogi. […]

 

W rozmowie dyrektor CKE mówił także  o problemach z zadaniami z matematyki, o standaryzacji, o trudnościach w przygotowaniu egzaminów na poziomie rozszerzonym, a na koniec podjęto temat „przecieków” i roli internetu. Oto wypowiedź dyrektora Smolika:

 

Moglibyśmy jak niektóre państwa zagłuszać sygnał komórek na czas egzaminów, ale chyba nie o to chodzi. Staramy się zmodyfikować sposób dystrybucji zadań, aby zminimalizować ujawnianie ich w sieci. W 2019 r. bierzemy pod uwagę dwa scenariusze.

Pierwszy to wskazanie konkretnego zadania na dany dzień i godzinę egzaminu, np. 8 maja, godz. 14 to zadanie nr 77. Ma to dużo plusów, wycieku teoretycznie nie będzie. Ale są i minusy, np. taki, że zespoły egzaminacyjne nie będą miały żadnej elastyczności w dostosowaniu czasu egzaminu, gdy np. ktoś nie przyjdzie.

Drugi pomysł jest taki, żeby przygotować różne zestawy, np. po 200 zadań dla każdej z okręgowych komisji, i przekazać wszystkie do wykorzystania w szkołach danego regionu.

 

 

Cały wywiadMatura 2018. Co z tą matmą, dlaczego angielski traci na znaczeniu, a WOS to trudna przeprawa? Wyjaśnia szef CKE”    –   TUTAJ

 

 

Źródło: www. wyborcza.pl

 



Zostaw odpowiedź