



Zyta Czechowska – właścicielka i dyrektorka Niepublicznego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, zamieściła wczoraj na swoim fb-profilu tekst, w którym zawarła wiele przydatnych i porządkujących informacji o problemie klasyfikowania i nieklsayfikowania uczniów z niepełnosprawnościami. Uznaliśmy, że dobrze zrobimy, jeśli na półtora miesiąca przed tym, kiedy ci czytający nasze OE, którzy są nauczycielkami i nauczycielami staną przed tymi decyzjami, udostępnimy dzisiaj ten tekst:
W ostatnim czasie odbieram wiele telefonów zarówno od nauczycieli, jak i od rodziców uczniów z lekką niepełnosprawnością intelektualną, z pytaniami dotyczącymi ich promocji do następnej klasy.
Pojawia się sporo wątpliwości, jak właściwie oceniać tych uczniów i czy w ich przypadku powtarzanie klasy ma jakikolwiek sens.
To nie są łatwe pytania, bo każde dziecko jest inne…..ale ja mam swoje zdanie na ten temat, którym postanowiłam się z Wami podzielić. Jestem ciekawa też Waszego zdania….
Z końcem roku szkolnego wielu nauczycieli staje przed trudnym pytaniem: czy uczeń z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim powinien przejść do następnej klasy, nawet jeśli nie opanował podstawowych wiadomości i umiejętności? Czy decyzja o braku promocji nie będzie zbyt surowa? A może to jedyny sposób, by realnie mu pomóc?
To dylemat nie tylko edukacyjny, ale i etyczny. Z jednej strony – dobro dziecka, z drugiej – troska o równość i wymagania wobec wszystkich uczniów. Nie wszyscy z uczniowie z lekką niepełnosprawnością intelektualną mimo starań, dużej motywacji, ciężkiej pracy i dostosowań wymagań, będą w stanie sprostać minimalnym wymaganiom. To wynika ze specyfiki funkcjonowania i obniżonych możliwości intelektualnych ucznia.
Co mówi prawo?
Zgodnie z Rozporządzeniem MEN w sprawie oceniania, uczeń z niepełnosprawnością może być oceniany zgodnie z indywidualnymi wymaganiami edukacyjnymi dostosowanymi do jego możliwości psychofizycznych. Te możliwości diagnozuje nauczyciel.
Nie oznacza to jednak automatycznej promocji. Promocja jest uzasadniona tylko wtedy, jeśli uczeń robi postępy na miarę swoich możliwości, nawet jeśli są one niewielkie. Powtarzanie klasy nie może być formą kary – powinno być wsparciem, które zwiększy szansę na edukacyjny sukces w przyszłości.
Kiedy nie udzielać promocji? – sytuacje uzasadnione
Promocji nie udzielamy wtedy, gdy:
>uczeń nie robi postępów mimo dostosowania wymagań i systematycznego wsparcia na miarę jego możliwości,
>jego trudności nie wynikają wyłącznie z niepełnosprawności, ale również z braku zaangażowania lub bardzo wysokiego poziomu absencji,
>uczeń nie osiągnął podstawowych celów edukacyjnych określonych w IPET, mimo, że zespół ustalił, że są one możliwe do realizacji,
>pozostanie w tej samej klasie da mu realną szansę na ugruntowanie wiedzy, nadrobienie braków i poprawę funkcjonowania.
Kiedy udzielić promocji mimo trudności?
Promocję warto udzielić, jeśli:
>uczeń robi postępy w swoim tempie,
>wykazuje dużą motywację i zaangażowanie,
>realizuje cele zawarte w IPET, nawet jeśli są one znacznie zminimalizowane i uproszczone,
>powtarzanie klasy nie przyniesie realnych korzyści rozwojowych, a może zaniżyć samoocenę lub spowodować wycofanie społeczne.
A co z uczniami bez orzeczenia?
To pytanie często zadają nauczyciele: „A co z uczniami bez orzeczenia, którzy mają słabsze wyniki, ale ich się nie oszczędza?”.
Warto pamiętać, że równość nie oznacza identycznego traktowania wszystkich. W edukacji chodzi o sprawiedliwość – czyli dostosowanie wsparcia i wymagań do możliwości ucznia.
Uczeń z orzeczeniem ma prawo do indywidualnego podejścia, ale wymaga ono refleksji, a nie automatyzmu.
Zresztą każdy uczeń powinien być traktowany indywidualnie, a dostosowanie sposobów sprawdzania wiedzy i umiejętności dotyczy również uczniów bez orzeczeń i opinii, u których na podstawie indywidualnego rozpoznania nauczyciele zdiagnozowali taką konieczność. Współpraca i dokumentacja
Decyzję o braku promocji warto podejmować:
-w zespole nauczycieli uczących,
-po analizie realizacji IPET,
-z uwzględnieniem opinii psychologa szkolnego lub poradni,
-po rozmowie z rodzicami/opiekunami, którzy powinni być partnerami w tej decyzji.
W dokumentacji należy jasno opisać:
-poziom realizacji założeń i zadań z IPET,
-wsparcie, jakie zostało zapewnione,
-obserwowane efekty i trudności,
-argumenty przemawiające za pozostawieniem w tej samej klasie.
Decyzja o pozostawieniu ucznia z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim w tej samej klasie to wyjątkowo delikatna kwestia. Nie może być podyktowana frustracją, naciskiem czy porównaniami z innymi uczniami.
Musi wynikać z dobrze udokumentowanej analizy potrzeb i możliwości ucznia, a przede wszystkim – z troski o jego rozwój.
Nie kierujmy się litością, ale mądrą empatią.
Więcej przeczytacie – TUTAJ
Źródło: www.facebook.com/zyta.czechowska/
Jedna odpowiedź to “Dylematy nauczycieli przy podejmowaniu decyzji o nieklasyfikowaniu uczniów”
Zostaw odpowiedź

kwiecień 28th, 2025 o godzinie 09:11
[…] zamieszczony na OE w środę 23 kwietnia tekst Zyty Czechowskiej, który zatytułowaliśmy „Dylematy nauczycieli przy podejmowaniu decyzji o nieklasyfikowaniu uczniów”, a już dzisiaj proponujemy kolejny, który pojawił się na jej fb-profilu wczoraj. Ale nie […]