Dziś na portalu EDUNEWS.PL zamieszczono artykuł Danuty Sterny p.t.Jak lubić swoich uczniów na odległość? Oto jego pierwsza część:

 

Źródło: www.sus.ceo.org.pl

 

 

W tym trudnym i przerażającym czasie uczniowie potrzebują osobistego kontaktu z rówieśnikami i nauczycielami. Potrzebują akceptacji i wsparcia ze strony nauczycieli, bardziej niż w rzeczywistym czasie, bo dochodzą obawy związane z chorobą i o bliskich. Obecnie jest najważniejsze, aby uczniowie przeżyli ten trudny okres, jak najmniej poranieni.

 

Co może pomoc w kontakcie zdalnym z uczniami?

 

 

Kontaktuj się z każdym dzieckiem osobiście

 

Można tak zorganizować swój czas, aby raz w tygodniu odbyć krótką rozmowę z każdym uczniem. Najlepiej, jeśli da się to zrobić z wizją, czyli np. na Zoom, czy Skyp, ale telefoniczna rozmowa też jest bardzo dobra.

 

Rozmowa może dotyczyć ich życia, ale może też być związana z zadaniem do wykonania. Na przykład młodsze dzieci mogą przez kilka minut coś na głoś przeczytać, może fragment książki, która ich zainteresowała.

 

Wcześniej na lekcji online można zapowiedzieć temat rozmowy, aby uczeń mógł się przygotować. W czasie rozmowy można zadać kilka pytań np. czy miałeś trudność z wykonaniem zadania lub co było interesującego w tym zadaniu.

 

 

Pomóż uczniom w kontaktowaniu się

 

Dla uczniów, którzy nie mają dostępu do narzędzi i sieci internetowej sytuacja zdalnego nauczania jest bardzo trudna i może mieć na nich druzgocący wpływ. Trzeba zadbać o tych uczniów, kontaktować się z nimi przez telefon lub przesyłać im materiały i listy przez kuriera. Jeśli byłoby to możliwe, to trzeba im wypożyczyć np. laptopy.

 

Wiele działań można wykonać przez telefon, można czytać dziecku przez kilka minut, można z nim porozmawiać, dowiedzieć się, jak się czuje i czego się obawia. Można przesłać przez kuriera list, zestawy szachowe, gry.

 

Niektóre dzieci mogą być głodne i bez opieki. Możliwe, że organizacje pomocowe mogłyby włączyć się do pomocy. Hasło przewodnie: Nie jesteś sam i możesz liczyć na pomoc.

 

A dalej Autorka doradza jeszcze:

 

Czytajcie […]

 

Doceniaj, a nie oceniaj […]

 

To tylko cztery propozycje. Wszystkie łączy jedno przesłanie – Jestem z tobą i się o ciebie troszczę. Jeśli dotrzemy z tym przesłaniem do naszych uczniów, to będzie ono procentować też po powrocie do szkoły.

 

 

 

Cały artykuł „Jak lubić swoich uczniów na odległość?”   –   TUTAJ

 

 

Źródło: www.edunews.pl

 



Jedna odpowiedź to “Danuta Sterna o sposobach zdalnego realizowania funkcji opiekuńczej szkoły”

  1. Felieton nr 321. O potrzebie przywrócenia rangi funkcji opiekuńczej szkoły. Po nowemu! | Obserwatorium Edukacji napisał:



    […] Podobnie jak przed tygodniem, także i dziś nie będę zajmował się żadnym z tzw. „gorących tematów” minionego tygodnia. Natomiast dwa teksty, które zaistniały „w sieci” tego samego dnia – 11 maja – pobudziły moje – byłego praktyka i w swoim czasie początkującego teoretyka pedagogiki opiekuńczej – refleksje. Pierwszym z nich był post prof. Bogusława Śliwerskiego, zatytułowany „Pedagogika opiekuńcza zatrzymała się na poziomie praktyki”. Przypadek sprawił, że tego samego dnia zamieściłem na OE informację o tekście Danuty Sterny „Jak lubić swoich uczniów na odległość?”, której to informacji nadałem tytuł „Danuta Sterna o sposobach zdalnego realizowania funkcji opiekuńczej szkoły”. […]

Zostaw odpowiedź