Na portalu metro pojawił się artykuł Alicji Bobrowicz pt. „Arcybiskup piętnuje szkołę za „gender. Rodzice: Nie było żadnego „gendera” . Rzecz miała miejsce w jednej z bełchatowskich szkół podstawowych a owym arcybiskupem jest łódzki arcybiskup Marek Jędraszewski. Wystosował on w tej sprawie specjalny list, który odczytywano podczas niedzielnych mszy w kościołach tego miasta. Sekundował mu „Nasz Dziennik”, który „na początku grudnia opisał ‘brutalne eksperymentowanie na dzieciach’. Doniósł, że polonistka poprosiła uczniów jednej z czwartych klas, by odegrali fragment ‘Dynastii Miziołków’ Joanny Olech, umieszczony w podręczniku.

 

Dynastia N

 

Miała zmusić chłopców do wcielenia się w role dziewczynek – bohaterek książki i odegrania ich rozmowy o lalkach. I jeszcze kusić ich szóstkami w nagrodę. – ‘Chłopiec nie wytrzymał napięcia i rozpłakał się’ – napisał dziennik.”

 

W dalszej części artykułu autorka oddała głos pani Honoracie Kwaśniewskiej – dyrektorce szkoły, która m.in. powiedziała.: „Z całej historii prawdziwe jest tylko to, że nauczycielka – wychowawczyni klasy – zorganizowała zajęcia metodą dramy, która jest powszechnie stosowana na różnych przedmiotach, bo nie wymaga zdolności aktorskich, a rozbudza wyobraźnię uczniów. Podzieliła dzieci na grupy. W jednej z nich brakowało dziewczynek, więc ich role zagrali chłopcy. Nie było przebierania ani nawet zbyt wielu dialogów, bo scenki odgrywano za pomocą pantomimy. A płacz? Jeden z uczniów wstydził się wystąpić przed klasą, bo jest nieśmiały.”

 

Cały artykuł TUTAJ

 

Źródło: www.metro.gazeta.pl

 

O tej sprawie pojawiły się także artykuły w łódzkiej prasie:

 

„Gazeta Wyborcza” – dodatek łódzki: Chłopiec grał rolę dziewczynki. Biskup tropi gender 

„Dziennik łódzki” – Arcybiskup Jędraszewski tropi gender w szkole w Bełchatowie



Zostaw odpowiedź