„Gazeta Wyborcza” w swym dzisiejszym wydaniu powraca do tematu „rządowego” elementarza, publikując obszerny artykuł, zatytułowany „Ten elementarz trzeba otworzyć na XXI wiek”. Jego autorami są: Kamil Śliwowski – koordynator Creative Commons Polska, trener edukacji medialnej i dr Alek Tarkowski – socjolog, dyrektor Centrum Cyfrowego Projekt: Polska, koordynator Creative Commons Polska, wiceprzewodniczący Koalicji Otwartej Edukacji.

 

Oto dwa fragmenty tej publikacji, które powinny zachęcić Naszych Czytelników do lektury jej całości:

 

Uruchomienie „Cyfrowej szkoły” w przyszłym roku szkolnym nie oznacza, że 1 września 2015 r. polskie pierwszaki wymienią ciężkie plecaki na tablety. Szkoła nie jest do końca przygotowana na taką zmianę, […] Obecny system gotowych pakietów konserwuje postawy nauczycieli. Dzisiaj jedynie kilka procent odchodzi od sztampy: uzupełnia lekcje o inne materiały lub całkowicie rezygnuje z pracy z podręcznikiem. Reszta uczy tak samo i nie ma ani pokusy, ani zachęty, by cokolwiek zmieniać.

 

Oczywiście barierą jest lęk nauczycieli przed używaniem nowych technologii w klasie. Nauczyciel w polskiej szkole przyzwyczajony jest do roli autorytetu, a tymczasem to uczniowie sprawniej posługują się komputerem i tabletem.

 

Warto zapoznać się z tym tekstem, choćby dlatego, że odsłania on mechanizmy powiązań między systemem edukacji a systemem wydawców podręczników papierowych, a także przybliża ideę „otwartego podręcznika”.

 

Pełny tekst artykułu „Ten elementarz trzeba otworzyć na XXI wiek” – TUTAJ

 

Źródło: www.wyborcza.pl



Zostaw odpowiedź