Ruszyła czwarta ogólnopolska edycja Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. Młodzi ludzie do 12 kwietnia 2024 mogą oceniać placówki edukacyjne. Jak zmieniło się podejście do tego wydarzenia –  na ten temat w materiale ze strony TVN24

 

 

Czwarta edycja Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ ze wsparciem ministerstw.

W tym roku wyjątkowa

 

 

To będzie wyjątkowa edycja Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. Po raz pierwszy władza nie tępi tej inicjatywy, tylko jej sprzyja. Patronat nad akcją objęły jednocześnie Ministerstwo Równości, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Rzeczniczka Praw Dziecka.

 

Dyrektorka czwartego łódzkiego liceum z dumą prezentuje tęczowy dyplom. Choć taka sytuacja jeszcze niedawno była powodem do obaw. – Ten ranking budził duże emocje. Wiązał się z jakimiś tam groźbami kontroli, ale nic takiego nie miało miejscaopowiada Katarzyna Felde, dyrektorka IV Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi. Teraz pani dyrektor problemów już mieć nie będzie.

 

Często jest tak, że dom nie wspiera, ale szkoła jest miejscem wspierającym. Uważamy, że każde wsparcie osobom, które chcą się czuć zwyczajnie sobą, jest potrzebne. I takie szkoły, które są przyjazne różnorodności, wymagają też podkreślenia i zauważenia wyjaśnia Barbara Nowacka, ministra edukacji z Inicjatywy Polska.

 

Poprzednia władza na szkoły z rankingu przyjaznych LGBTQ+ patrzyła nieprzychylnie. – Ogromna odwaga. Odwaga tych szkół, które brały udział w rankingu, które regularnie odbierały nagrody w bardzo trudnych atmosferach – komentuje Dominik Kuc z Fundacji GrowSpace, pomysłodawca Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+.

 

Były już rzecznik praw dziecka szkoły przyjazne społeczności LGBTQ+ chciał kontrolować. Ówczesny minister edukacji krytykował te, w których odbywały się Tęczowe Piątki. Obecna władza wspiera placówki, które w rankingu zaistniały lub zaistnieją. – Potrzebujemy więcej chwalenia, a mniej ganienia. Więcej wyróżniania, pokazywania tych dobrych praktyk, więcej chwalenia tych dobrych szkół wylicza Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości z Nowej Lewicy. To zwrot o 180 stopni. Także to, że konferencja inaugurująca czwartą edycję Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ odbyła się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – Niezmiennie projekt Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ jest projektem oddolnym i pragniemy, aby takim pozostał – zapewnia Gabriela Gładyszewska z Fundacji GrowSpace. Nad projektem patronat objęły ministra edukacji i ministra do spraw równości.

 

Po latach homofobii i transfobii – za które odpowiadają politycy Prawa i Sprawiedliwości – jest wiele do zrobienia. – W imieniu państwa polskiego chciałabym dzisiaj, przede wszystkim tych wszystkich młodych ludzi, przeprosić. Przeprosić za ministra Czarnka, przeprosić za działania pani kurator Nowakmówi Katarzyna Kotula.

 

Do akcji przyłącza się również Rzeczniczka Praw Dziecka. – Bycie LGBTQ+ to jest różnorodność. Może powodować zachowania dyskryminujące, zachowania nietolerancyjne, a ja jestem przeciwniczką jakichkolwiek form przemocy, jakichkolwiek form, które miałyby na celu poniżyć jakiegoś człowieka, bądź odebrać mu godność czy też szacunekwyjaśnia Monika Horna-Cieślak.

 

Policyjne statystyki wskazują, że z roku na rok liczba prób samobójczych wśród młodzieży w wieku od trzynastu do osiemnastu lat wzrasta. Stąd hasło tegorocznego rankingu „Szkoła Zaufania”. – To szansa na to, by trafić do szkoły, która kieruje się zaufaniem, w której wartości takie jak otwartość, tolerancja, stoją na pierwszym miejscutłumaczy Mateusz Trzaska z Fundacji GrowSpace.

 

 

 

Źródło: www.fakty.tvn24.pl

 

 

 

 



Zostaw odpowiedź