Foto: Jerzy Dudek/Fotorzepa[www.edukacja.rp.pl]

 

Przemysław Czarnek w Sejmie – przekonuje posłów do swojej ustawy

 

 

„Portal Samorządowy – Portal dla Edukacji” zamieścił dzisiaj (22 listopada 2023 r.) informację, która choć nikogo nie powinna zaskoczyć, to może wielu uspokoić. Oto jej fragmenty:

 

 

Co dalej z głośną ustawą ministra Czarnka?

 

[…]

 

Ustawa zwana lex Czarnek 3.0 to jeden z niedokończonych projektów wielkiej reformy systemu oświaty proponowanej przez ustępujący rząd Mateusza Morawieckiego. Zmiany, jakie tą nowelizacją zostały przyjęte przez Sejm 17 sierpnia zostały w całości odrzucone przez Senat 7 września 2023 r. […]

 

Zdaniem senatorów ustawa, wprowadzając zakaz prowadzenia w przedszkolach i w szkole podstawowej działalności przez stowarzyszenia i inne organizacje promujące zagadnienia związane z seksualizucją dzieci posługuje się nieostrym wyrażeniem. A w związku z tym regulacja może być interpretowana i stosowana w różny sposób przez poszczególnych dyrektorów szkół i placówek.

 

W konsekwencji w jednej szkole lub placówce zajęcia dodatkowe będą mogły być prowadzone przez dane stowarzyszenie lub inną organizację, a w innej prowadzenie zajęć przez tożsamy podmiot będzie zabronioneargumentował Senat w uzasadnieniu.

 

W cytowanej tu uchwale Senat wskazał również, że podziela poglądy zgłaszane w pracach nad ustawą przez polityków, organizacje pozarządowe oraz inne podmioty, zgodnie z którymi przedmiotowa ustawa wprowadza zbędne obowiązki biurokratyczne, które mogą stanowić barierę w nawiązywaniu współpracy między szkołami i placówkami a organizacjami pozarządowymi. Ponadto, konieczność przedstawiania szeregu informacji przed podjęciem działalności przez stowarzyszenie lub inną organizację uniemożliwi doraźne reagowanie na potrzeby szkoły w trudnych sytuacjach kryzysowych. […]

 

Ostatnia nowelizacja reguluje tylko i wyłącznie procedurę dopuszczania organizacji pozarządowych do prowadzenia zajęć dodatkowych w szkołach (całkowicie usuwając taką możliwość z przedszkoli), po to, by żadne edukatorki czy edukatorzy nie seksualizowały dzieci.

 

Problem w tym, że jeśli chodzi o „seksualizowanie” dzieci i uczniów to zdecydowana większość społeczeństwa polskiego mówi – nie, natomiast gdy chodzi o zajęcia organizowane przez NGO, które nie są:

 

>organizacjami wykonującymi zadania zlecone przez administrację rządową,

 

>organizacjami realizującymi zadania Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom,

 

>organizacją harcerską (objętą Honorowym Protektoratem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej),

 

>Polskim Czerwonym Krzyżem.

 

To ustawianie ich w proceduralnej kolejce budzi już zdecydowany sprzeciw.

 

Teraz jednak siły w parlamencie się zmieniły i przewagę mają te partie, ci posłowie, które raczej ciepło myśleli o wsparciu, jakiego udzielają szkołom organizacje pozarządowe. W tym kontekście losy regulacji wydają się przesądzone, jeśli w ogóle wrócą pod obrady Sejmu. […]

 

Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy dalej tę ustawę procedować. Tak naprawdę zarówno Sejm i Senat, jak i ludzie pokazali, że jest to niepotrzebne. W szkole również nie widzimy powodu, by ustawa lex Czarnek 3 0. miała wejść. Wręcz przeciwnie, byłoby to bardzo szkodliwe – mówi poseł Marcin Józefaciuk, jeszcze do niedawna dyrektor szkoły. […]

 

Również posłanka Dorota Łoboda, radna m.st. Warszawy, nie widzi przyszłości dla tej nowelizacji. – Jako osoba, która współtworzyła Ruch Wolna Szkoła walczący z kolejnymi odsłonami ustawy lex Czarnek jestem przeciwniczką usuwania organizacji pozarządowych ze szkół. Przeciwnie – uważam, że powinniśmy maksymalnie ułatwić im działanie w szkołach, dlatego, że często te organizacje są znakomitym uzupełnieniem oferty szkoły. Szczególnie w miejscowościach, które nie mają domów kultury, teatrów, kina, muzeów czy miejsc, w których dzieje się coś więcej niż to, co oferuje szkoła – powiedziała PortalSamorzadowy.Pl zaledwie kilka dni przed wyborami.

 

Jej zdaniem –  jak najbardziej te organizacje powinny móc działać w szkołach, przy czym oczywiście nie bez kontroli, która jest już stosowana.

 

Obowiązujące prawo wymaga uzyskania pozytywnej opinii Rady Rodziców przed wejściem danej organizacji do szkół. Moim zdaniem należy uzupełnić ten wymóg o to, co jest już praktyką, że szkoła zbiera od rodziców zgody na uczestnictwo dziecka w konkretnych zajęciach, które prowadzi ktoś spoza szkoły. I to jest absolutnie wystarczające –  wskazała.

I dodała: – Mam pełne zaufanie do nauczycieli. Uważam, że w porozumieniu z rodzicami czy też ze starszymi uczniami w szkołach ponadpodstawowych oni są w stanie odpowiednio wybrać treści i organizacje, które te organizacje będą w szkole prezentowały.

 

 

 

Cały tekst „Co dalej z głośną ustawą ministra Czarnka?”  –  TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/ https://

 

 

 



Zostaw odpowiedź