Archiwum kategorii 'Aktualności'
„Portal dla Edukacji” zamieścił dzisiaj informację o projekcie zmian w rozporządzeniu ministra kultury i dziedzictwa narodowego w sprawie organizacji roku szkolnego w publicznych szkołach i placówkach artystycznych, które wejdą w życie dopiero w przyszłym roku szkolnym. Oto jej treść:
Zmiana dla tysięcy maturzystów. To rozporządzenie pomoże w przygotowaniach do egzaminu
[…]
W Rządowym Centrum Legislacji ukazał się projekt zmian w rozporządzeniu ministra kultury i dziedzictwa narodowego w sprawie organizacji roku szkolnego w publicznych szkołach i placówkach artystycznych.
Ma on na celu – jak podaje w uzasadnieniu resort – umożliwienie przygotowania się do egzaminu maturalnego przez uczniów szkół artystycznych realizujących kształcenie ogólne w zakresie liceum ogólnokształcącego i kształcenie artystyczne na równych prawach z uczniami liceów ogólnokształcących, branżowych szkół II stopnia i techników.
MKiDN podkreśla, że w obecnym stanie prawnym, ze względu na nieorganizowanie zajęć z przedmiotów wchodzących w zakres egzaminu maturalnego od dnia poprzedzającego o 7 dni rozpoczęcie egzaminów dyplomowych, z reguły odbywających się znacząco wcześniej niż egzamin maturalny, uczniowie szkół artystycznych nie dysponują takimi samymi prawami obywatelskimi, co pozostali uczniowie przystępujący do egzaminu maturalnego.[…]
Proponuje się […], aby – zachowując zakończenie zajęć dydaktyczno-wychowawczych na 7 dni przed rozpoczęciem egzaminów dyplomowych – umożliwić w szkołach artystycznych organizację zajęć z przedmiotów wchodzących w zakres egzaminu maturalnego do ostatniego piątku kwietnia, czyli do tego samego dnia, do którego takie zajęcia są organizowane w szkołach powszechnego systemu szkolnictwa.
Jednocześnie doprecyzowuje się, że zajęcia z przedmiotów wchodzących w zakres egzaminu dyplomowego mogą być organizowane do dnia poprzedzającego ten egzamin z zakresu tych zajęć. Ma to umożliwić optymalne przygotowanie się ucznia do tego egzaminu.
Proponowane przepisy dotyczą ok. 4200 uczniów z 96 szkół w Polsce. Projekt został przekazany do konsultacji społecznych.
Ministerstwo proponuje, by rozporządzenie weszło w życie z dniem 1 września 2025 r. Oznacza to, że nowe przepisy nie dotyczyłyby jeszcze tegorocznych maturzystów.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
Dzisiaj na stronie „wyborcza.pl ŁÓDŹ” zamieszczono obszerny tekst Katarzyny Stefańskiej, zawierający oceny nauczycieli o rocznych rządach ministra Nowackiej. Poniżej zamieszczamy jego fragmenty, kierując linkiem do jego pełnej wersji:
Wielkie nadzieje, duże rozczarowania. Nauczyciele o zmianach w szkołach
[…]
2024 rok upłynął pod znakiem zmian. Zmian podstawy programowej, a raczej jej odchudzenia, ograniczenia prac domowych, obowiązku szkolnego dla dzieci z Ukrainy i dyskusji na temat nauczania religii i edukacji zdrowotnej. Zmianom uległy nauczycielskie pensje, podniesione odpowiednio o 30 proc. w przypadku nauczycieli mianowanych i o 33 proc. nauczycielom początkującym. To dobra zmiana, choć jak podkreślają nauczyciele, niewystarczająca. Ale jednocześnie słychać głosy o wielkich nadziejach i równie wielkich rozczarowaniach:
– Mam poczucie straconej szansy, niewykorzystanego potencjału osób i straty czasu. Najbliższa przyszłość rysuje się jako trudny czas wymagających reform, które dobrymi reformami nie mają szansy być – pisze Anna Schmidt-Fic, liderka inicjatywy „Protest z Wykrzyknikiem”, podsumowując poprzedni rok wymownymi słowy „szkoła goła i niewesoła”.
– Na dobry początek małe dwa plusiki – kontynuuje. – Pierwszy: zmiana klimatu, atmosfera. W kuratoriach zniknął vibe polowania na czarownice, jest wspierająco, niektórzy kuratorzy jaśnieją pozytywnie jak gwiazdy na ciemnym niebie. O nauczycielach premier, MEN i urzędnicy mówią pięknie, z szacunkiem.
Podobnego zdania jest ekspert prawa oświatowego i prezes fundacji Szkoła bez ocen, Jarosław Durszewicz: – Do pracy w kuratoriach zostały skierowane osoby które szkołę czują, które w niej pracowały i znają jej problemy. To próba złagodzenia, bo to instytucja, która ma wspierać i służyć pomocą. […]
Drugim „plusikiem”, na który wskazuje Schmidt-Fic jest „odchudzenie” aktualnych podstaw programowych. Treści nauczania 18 przedmiotów uszczuplono o około 20 proc. W przypadku lekcji języka polskiego dotyczyło to również zmiany listy lektur. Zniknął z niej m.in. „Konrad Wallenrod”. „Odprawa posłów greckich” stała się lekturą uzupełniającą, a „Rota” obowiązkową.[…]
Jarosław Durszewicz dorzuca jeszcze, że dobrym kierunkiem jest podjęcie działań nad próbą wprowadzenia przedmiotów, wymuszających interdyscyplinarne łączenie treści. Chodzi o wychowanie obywatelskie i edukacje zdrowotną. – To pozwoliłoby nauczycielom pracować trochę inaczej, w bardziej współczesny sposób. Bo my, jako polska szkoła nie potrafimy odnaleźć się w tej rzeczywistości, która nas otacza, jesteśmy w średniowieczu edukacyjnym – mówi. – Polska szkoła nie zaciekawia ucznia
Na tym kończy się lista pozytywów. I zaczyna, jak mówi Anna Schmidt Fic, „smutna otchłań edukacyjnej rzeczywistości”.
Prestiż zawodu nauczyciela. „Jaki prestiż? To porażka”
Nauczyciele mówią o wielkich nadziejach i jeszcze większych rozczarowaniach. O szumnych zapowiedziach zmian i na tym, że na „gadaniu tylko się skończyło”. I o brakach konsultacji, czy ich niewystarczającej liczbie. […]
– To nie jest leczenie systemu. Od lat nie zmienia się kształcenie nauczycieli i kształcenie dyrektorów. I nie ma takiej zapowiedzi. Nikt nie widzi problemu, który jest problemem. Nikt nie uczy nauczycieli organizacji komunikacji i współpracy w zespole. Na tym powinna polegać reforma – twierdzi Durszewicz.
Według niego konieczne jest wzmocnienie kompetencji nauczycieli, podniesienie efektywności pracy szkoły i podniesienie prestiżu zawodu. Choć może on wzrósł po zmianie klimatu w ministerstwie? Barbara Nowacka mówiła przecież: „Nie mamy cienia wątpliwości, że musimy odbudować prestiż zawodu nauczyciela”. […]
Godziny czarnkowe pudrują rzeczywistość
Jakie niesie to konsekwencje? – Liczebność klas przede wszystkim wpływa na to, jaką wiedzę mają uczniowie. Jakby było 20 osób w klasie, nie byłoby korków i godzin czarnkowych. Bo po co one są, skoro dzieciaki i tak chodzą na dodatkowe korepetycje? Niech nie tworzą fikcji i będzie o wiele fajniej – mówi Ewa Kałuża, nauczycielka fizyki.
To kolejny zawód. Godziny czarnkowe zostają w szkołach, choć jak mówią nauczyciele to sztuczny twór. W zamyśle miała poprawić kontakt uczniów i rodziców z nauczycielami. W praktyce nie korzystają z nich ani uczniowie, ani rodzice. A nauczyciel nie może przeznaczyć ich na prowadzenie lekcji czy zajęć, bo to niezgodne z prawem. Co w trakcie nich robi? Sprawdza kartkówki, pisze testy, uzupełnia dziennik. Albo po prostu siedzi. […]
Barbara Nowacka wprowadza zmiany. „Mamy ministrę, która otwiera się na nauczycieli”
– Wydaje mi się, ocenia się i krytykuje, ale powinniśmy oczekiwać racjonalnych zmian. Zmian, niestety powolnych, a nie rewolucyjnych. Powinniśmy doceniać to, co się wydarzyło, że po Czarnku mamy kolorowankę – mówi Katarzyna Włodkowska. – Mamy ministrę, która się otwiera na nauczycieli, która czuje edukację i ma świadomość wizji nowoczesnej szkoły. I co ważne, konsultuje się z praktykami i specjalistami.
Mówi też o tym, że nagonka panująca za czasów ministra Czarnka była paraliżująca. I podaje przykład: kuratorium za jego kadencji kojarzyło jej się ze skargą i kontrolą. Obecnie dostała telefon z propozycją współtworzenia zespołu ds. przyjaznej edukacji. Jeszcze rok temu „kuratorium” i „przyjazna edukacja” były by dla niej połączeniem jak z Monty Pythona. […] – Bardzo łatwo jest narzekać, ale sporo się zmieniło. Ale mamy zapowiedź i dobrą wolę do następnych zmian – kwituje.
Jakich zmian życzyłaby sobie ona? Podobnie jak inni: likwidacji godzin czarnkowych i zmniejszenia liczebności klas. – A w sferze marzeń – długofalowej koncepcji spójnej edukacji, zaufania i szacunku, z pogłębieniem współpracy między nauczycielem a rodzicem – dodaje jeszcze.
Cały tekst „Wielkie nadzieje, duże rozczarowania. Nauczyciele o zmianach w szkołach” – TUTAJ
Źródło: www.lodz.wyborcza.pl/lodz/
Dzisiaj na oficjalnej stronie MEN zamieszczono oświadczenie ministry Barbary Nowackiej
Źródło: https://www.gov.pl/web/edukacja
Z kilkudniowym opóźnieniem zamieszczamy fragmenty informacji o pierwsze w Łodzi studniowce, zamieszczonej 3 stycznia przez „Express Ilustrowany”, wraz z liczącą 196 zdjęć dokumentacją fotograficzną tego wydarzenia:
Pierwsza studniówka 2025! Maturzyści VI Liceum Ogólnokształcącego w Białym Pałacu w Niesięcinie.
[…]
Maturzyści VI Liceum Ogólnokształcącego im. J. Lelewela w Łodzi jako pierwsi w tym roku zatańczyli poloneza – w piątek, 3 stycznia 2025 r. o godzinie 19. Tradycji stało się zadość i w ten sposób otworzyli studniówkowy sezon w naszym mieście oraz w regionie. Studniówka VI Liceum Ogólnokształcącego odbywa się tym razem w Białym Pałacu w Niesięcinie. Jest to jedno z najchętniej wybieranych przez młodzież miejsc, w którym chcą się bawić na swoim pierwszym wielkim balu. Do końca karnawału zaplanowanych jest tu jeszcze szereg studniówek łódzkich uczniów liceów i techników. […]
W Białym Pałacu w piątkowy wieczór maturzyści pięciu ostatnich klas VI LO swoją studniówkę rozpoczęli od przemówień. Najpierw przedstawicielki uczniów powitały uczestników balu. Wyraziły wdzięczność zarówno swoim rodzicom, jak i nauczycielom, wychowawcom i dyrekcji za 4 lata w szkole. Słowa podziękowań, a także radości i dumy w imieniu licznie zgromadzonych rodziców wygłosiła zaraz potem jedna z mam, reprezentująca radę rodziców. Na koniec swoje wystąpienie miała dyrektor VI LO – mgr inż. Małgorzata Caban. Wspominała, jak 4 lata temu witała uczniów w pierwszej klasie i jak bardzo od tamtej pory się zmienili, stając się dorosłymi i pięknymi kobietami i przystojnymi mężczyznami – co bardzo podkreślały ich wieczorowe eleganckie stylizacje.
– Wyglądacie fantastycznie – mówiła z zachwytem do maturzystów. – Życzę wam, abyście dziś wspaniale się bawili i zapamiętali ten wieczór na wiele lat, a dni do matury wykorzystali mądrze na uporządkowanie wiedzy, ale też na spacery i odpoczynek, które są ważne. Życzę wam, aby egzamin poszedł wam jak najlepiej. Pracujcie tak, abyście potem byli zadowoleni z siebie i uzyskali wyniki, które pozwolą wam realizować swoje plany. Poloneza czas zacząć! [..]
Maturzyści na swoim balu studniówkowym prezentowali się efektownie – dziewczyny w eleganckich kreacjach, sukniach głównie długich i butach na wysokich obcasach, a ich koledzy – w ciemnych garniturach, białych koszulach. Nie zabrakło osób, które wyróżniały się swoimi stylizacjami – przykuwały uwagę
Źródło: www.expressilustrowany.pl
Oto obszerny fragment informacji, zamieszczonej dzisiaj na stronie „Głosu Nauczycielskiego”:
To duża zmiana. IBE zyskał status Państwowego Instytutu Badawczego
Od 1 stycznia 2025 r. Instytut Badań Edukacyjnych ma status państwowego instytutu badawczego. Rozporządzenie Rady Ministrów w tej sprawie premier podpisał 27 grudnia 2024 roku, a weszło ono w życie wraz początkiem roku. „Nowy status IBE daje nam więcej możliwości badawczych, lepszą współpracę z instytucjami w Polsce i za granicą. A przede wszystkim będziemy mogli szybciej wdrażać wyniki badań w praktyce. Nowy rok, nowi my!” – czytamy w mediach społecznościowych Instytutu.
– To wyróżnienie jest dowodem na uznanie dla dotychczasowych osiągnięć Instytutu w dziedzinie badań edukacyjnych oraz na jego istotną rolę w kształtowaniu polityki edukacyjnej w Polsce – powiedział dyrektor IBE, dr hab. Maciej Jakubowski. – Nadanie statusu Państwowego Instytutu Badawczego da podstawę dla prowadzenia badań na światowym poziomie, ale też na przełożenie ich na wiedzę przydatną dla praktyków i decydentów, co przeniesie się na lepszą jakość polskiej szkoły – dodał.
Jak wylicza IBE zmiana statusu niesie ze sobą:
>Większe wsparcie dla badań naukowych – więcej możliwości realizacji innowacyjnych projektów badawczych oraz możliwość jeszcze lepszego wykorzystania potencjału badawczego i rozwojowego Instytutu;
>Większe znaczenie w kształtowaniu polityki edukacyjnej – zacieśnienie współpracy z ministerstwami, instytucjami publicznymi i partnerami społecznymi i możliwość proponowania kompleksowych rozwiązań wspierających rozwój systemu edukacji;
>Rozwój współpracy międzynarodowej – wzmocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej jako ważnego partnera w badaniach edukacyjnych i ułatwienie nawiązywania nowych kontaktów z renomowanymi ośrodkami badawczymi na świecie.
>Wsparcie dla praktyki edukacyjnej – rozwój narzędzi i metod wspierających nauczycieli, uczniów oraz inne osoby związane z edukacją oraz szybsze wdrażanie wyników badań do praktyki Dydaktycznej.[…]
Źródło: www.glos.pl
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 2024
w sprawie nadania Instytutowi Badań Edukacyjnych w Warszawie – TUTAJ
1 stycznia „Portal dla Edukacji” zamieścił tekst, informujący o zaskakującej wypowiedzi wiceministra Lubnauer w sprawie „godzin Czarnkowach”. Oto jego obszerne fragmenty i link do pełnej wersji:
Wiceszefowa MEN zszokowała nauczycieli. „To przecież niezgodne z prawem”
[…]
>Nauczycielom od dawna nie podobają się tzw. godziny czarnkowe. Dlatego bardzo zdziwiła ich niedawna wypowiedź wiceszefowej MEN.
>- Może to być czas, w którym uczniowie, na przykład po chorobie, mogą uzupełnić zaległe sprawdziany lub kartkówki – mówiła wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.
>- Wypowiedzi wiceminister Lubnauer wprowadzają w błąd. „Godziny czarnkowe” nie mogą być wykorzystywane do prowadzenia lekcji, zajęć, czy poprawiania sprawdzianów – podkreślała Urszula Woźniak, wiceprezes ZG ZNP.
[…]
Przypomnijmy. Tzw. godziny czarnkowe, czyli obowiązkowe godziny dostępności nauczycieli, były tematem gorącej debaty w środowisku edukacyjnym. Nauczyciele oraz związki zawodowe apelowały o ich likwidację lub wprowadzenie modyfikacji, które realnie wpłyną na poprawę ich pracy w szkołach. Dlatego nauczycieli bardzo rozczarowała wypowiedź wiceminister edukacji Katarzyny Lubnauer, która stanowczo podkreślała znaczenie takich godzin w procesie edukacji.
Podczas konferencji prasowej w Katowicach, która odbyła się z początkiem grudnia, wiceminister Lubnauer przekonywała:
– Może to być czas, w którym uczniowie, na przykład po chorobie, mogą uzupełnić zaległe sprawdziany lub kartkówki. To także okazja, aby uczniowie, którzy nie zrozumieli pewnych zagadnień, mogli skonsultować się z nauczycielem i nadrobić brakujące treści. Taki czas w szkole jest niezwykle potrzebny – broniła godzin dostępności Katarzyna Lubnauer.
Problem w tym, że proponowane przez nią zastosowania tych godzin, według Związku Nauczycielstwa Polskiego […] są niezgodne z obowiązującymi przepisami.
Zdaniem przedstawicieli związku, zgodnie z obowiązującymi przepisami nauczyciele podczas tych godzin mogą prowadzić tylko konsultacje – nie są one przeznaczone na nadrabianie zaległych lekcji, poprawy kartkówek ani organizowanie dodatkowych zajęć.
– Wypowiedzi wiceminister Lubnauer wprowadzają w błąd. „Godziny czarnkowe” nie mogą być wykorzystywane do prowadzenia lekcji czy zajęć – podkreślała Urszula Woźniak, wiceprezes ZG ZNP. […]
Krytycy „godzin czarnkowych” przekonują, że większość rodziców woli kontakt za pośrednictwem dzienników elektronicznych, takich jak Librus, czy telefonicznie, zamiast spotkań w wyznaczonych godzinach.
– W praktyce godziny dostępności często mijają się z celem. Nauczyciel w tym czasie formalnie czeka na rodziców, jednak ci, z uwagi na własne obowiązki zawodowe, zazwyczaj nie są w stanie przyjść w wyznaczonych godzinach – ani w środku dnia, ani wcześnie rano. W efekcie zdarza się, że przez cały rok szkolny pojawiają się jedynie dwie osoby, a nauczyciele spędzają te godziny bezczynnie – przekonywała w rozmowie z PortalSamorzadowy.pl Urszula Woźniak, wiceprezes ZG ZNP. […]
Cały tekst „Wiceszefowa MEN zszokowała nauczycieli. ‘To przecież niezgodne z prawem’” – TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
Takie przed rokiem, z wiarą w swe zdolności „jasnowidztwa”, składałem Wam życzenia:
Niech Rok, co dziś go przywitamy,
Rokiem spełniania marzeń będzie!
Choć dziś nie wszystko jeszcze znamy
O planach tych, co „na urzędzie”.
Niech obietnice spełnią swoje
Przed wyborami ogłaszane:
Zakończą o podwyżki boje,
Dopuszczą to, co zakazane!
A wtedy my – reformatorzy,
I wszystkie ruchy „odśrodkowe”
Sprawimy: Wreszcie się otworzy
SYSTEM na zmiany! Oświatowe!
Pamiętając o tamtych życzeniach – takie dzisiaj napisałem:
Cóż dzisiaj z tego się spełniło?
Czy obietnice dotrzymane?
Mówią nam – ciężko spełniać było,
Bo „prawo zabetonowane”!
Więc dzisiaj życzę Wam, Kochani,
By w Nowym Roku lepiej było.
Gdy tylko się rozpocznie styczeń
By wreszcie się normalnie żyło!
A póki co – nie gaście ducha,
Razem z uczniami róbcie swoje,
Niech każdy serca swego słucha
Tocząc z „systemem” własne boje.*
Redaktor „Obserwatorium Edukacji”
Włodzisław Kuzitowicz
*Ta trzecia zwrotka została przeze mnie skopiowana z życzeń, złożonych w sylwestra 2022 r
Dzisiaj, w ostatnim dniu 2024 roku, postanowiliśmy zamieścić informację o ważnym dla łódzkie oświaty wydarzeniu, które miało miejsce 12 listopada, a które uszło naszej uwadze. Bo też nie otrzymaliśmy od jego organizatorów zaproszenia, a w mediach lokalnych także nie było o nim wzmianki. I dopiero przed kilkoma dniami, podczas wymiany życzeń świąteczno-noworocznych, dowiedzieliśmy się o tym od dr Grażyny Tadeusiewicz , wieloletniej przyjaciółki redaktora OE, która – jako jedyny świadek narodzin „Przeglądu Edukacyjnego”, którego 30 rocznicę powstania wówczas świętowano – w tym wydarzeniu uczestniczyła.
A że redaktor Kuzitowicz miał także w pierwszym okresie działalności owego czasopisma swój drobny wkład w zamieszczane tam publikacje (były to trzy teksty: „Między nami wychowawcami”, „Co stanowi o klęsce, a co o sukcesie wychowawcy”, oraz „Wychowawca kapitanem w rejsie ku dorosłości”) – jubileusz ten jest nam bliski, i – choć z takim opóźnieniem – musimy zamieścić o nim informację. Oto ona:
Screen z nagrania filmowego [https://www.facebook.com]
Zbiorowe zdjęcie zasłużonych w wydawanie „Przeglądu Edukacyjnego” osób, wyróżnionych pamiątkowym medalem podczas jubileuszu 30-lecia
W dniu 12 listopada, w siedzibie Centrum Rozwoju Edukacji Województwa Łódzkiego przy ul. Wielkopolskiej w Łodzi odbyło się spotkanie, poświęcone upamiętnieniu 30 rocznicy powstania „Przeglądu Edukacyjnego”. Oto co o tym tytule napisano na stronie CRE WŁ:
„Pierwsze po wojnie pismo nauczycieli łódzkich. Wychodzi nieprzerwanie od 1994 roku w Wojewódzkim Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Łodzi. Przegląd Edukacyjny nawiązuje do chlubnych tradycji czasopism pedagogicznych wychodzących w Łodzi w latach międzywojennych takich, jak: Szkoła i Nauczyciel, Głos Nauczycielstwa Łódzkiego, jest pozytywnie oceniany ze względu na podejmowane w nim aktualne problemy teorii i praktyki pedagogicznej, i niewątpliwie autorytet piszących w nim autorów. Przegląd Edukacyjny zyskuje na swojej popularności i jest znany w innych rejonach Polski, także dzięki zainteresowaniu bibliotek wyższych uczelni i bibliotek pedagogicznych (ma swój międzynarodowy numer: ISSN 1231-322X). Integruje nauczycieli, oświatowców i teoretyków nauk o wychowaniu, będąc ambasadorem łódzkiej oświaty i pedagogiki.”
Informując o tym wydarzeniu nie możemy nie wspomnieć, że ów dwumiesięcznik powstał w łódzkim Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym, kiedy kierowała nim dr Grażyna Tadeusiewicz. I aż do sierpnia 2021 roku, także po zmianie nazwy na Wojewódzki Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli, powstawał on nieprzerwanie w owej – samodzielnej – placówce, działającej przy ul. Wólczańskiej 202. I dopiero od tej daty, kiedy WODN stał się – uchwałą Sejmiku Województwa Łódzkiego – częścią konglomeratu o nazwie Centrum Rozwoju Edukacji Województwa Łódzkiego w Łodzi, jego oficjalnym wydawcą jest owo CRE WŁ z siedzibą przy ul. Wielkopolskiej.
Nadzór nad całością Centrum, od jego powstania 1 września 2021 roku, sprawuje dyrektorka – Teresa Łęcka, Była ona w latach 2009 – 2021- dyrektorką Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 19 im. Karola Wojtyły, od roku2016 przekształconego w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Łodzi, a jeszcze wcześniej – w latach 2006 – 2008 – dyrektorką Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie .
Mimo zorganizowania owego jubileuszu 30-lecia „Przeglądu Edukacyjnego” nie zmieniło się nasze zaniepokojenie losem owego zasłużonego dla łódzkiej oświaty regionalnego czasopisma. Bo nie można już odnaleźć w Internecie elektronicznej wersji jego kolejnych numerów. A szkoda, bo to dzisiaj najlepsza forma upowszechnienia informacji o osiągnięciach łódzkich nauczycielek i nauczycieli.
A teraz przechodzimy już do udostępnienia zapisu filmowego z tego jubileuszowego spotkania, które prowadziła w roli konferansjera pani dyrektor CRE WŁ – Teresa Łęcka:
30-lecie Przeglądu Edukacyjnego w CRE WŁ w Łodzi – TUTAJ
UWAGA:
Od 21 do37 minuty nagrania można obejrzeć i wysłuchać wspomnień dr Grażyny Tadeusiewicz
Foto: Joanna Juroszek /Foto Gość
Prezydent Andrzej Duda podczas podpisywania dokumentu
Poniżej zamieszczamy obszerne fragmenty i link do pełnej wersji tekstu, zamieszczonego w tygodniu przedświątecznym na „Portalu dla Edukacji”:
Prezydent podpisał nowelizację ustawy o systemie oświaty
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o systemie oświaty, która wprowadza szereg istotnych zmian dotyczących egzaminów zewnętrznych, podręczników szkolnych oraz dofinansowania kształcenia młodocianych pracowników
>Utrzymano obowiązek przystąpienia do jednego egzaminu na poziomie rozszerzonym z przedmiotu dodatkowego, jednak nadal nie będzie wymagany próg zaliczeniowy w wysokości 30 proc.
>Nowelizacja wprowadza również funkcję egzaminatora-weryfikatora
>Nowelizacja nakłada na wydawców obowiązek graficznego oznaczenia treści w podręcznikach, które wykraczają poza podstawę programową dla danego przedmiotu i etapu edukacyjnego.
Jednym z kluczowych zapisów nowelizacji, która w piątek podpisał prezydent Andrzej Duda jest wydłużenie o trzy lata (do roku szkolnego 2026/2027) braku wymogu uzyskania 30% punktów z jednego wybranego przedmiotu dodatkowego na egzaminie maturalnym.
[…]
Egzaminator-weryfikator i nowe obowiązku dla wydawców
Egzaminator- weryfikator to osoba odpowiedzialna za ponowne sprawdzenie prac, oraz operator pracowni informatycznej, który przygotuje zaplecze techniczne na egzaminy pisemne i praktyczne, takie jak egzamin maturalny z informatyki czy egzaminy zawodowe.
Nowelizacja nakłada na wydawców obowiązek graficznego oznaczenia treści w podręcznikach, które wykraczają poza podstawę programową dla danego przedmiotu i etapu edukacyjnego. Wydawcy będą musieli również zapewnić cyfrowe odzwierciedlenie podręczników papierowych dopuszczonych do użytku przed 1 stycznia 2020 r., przy ich kolejnym niezmienionym wydaniu. Dotychczas wymóg ten dotyczył wyłącznie podręczników dopuszczonych po tej dacie.
Nowelizacja zmienia sposób finansowania dla uczniów rzemieślników
Podpisana przez prezydenta nowelizacja w istotny sposób zmienia też sposób przyznawania dofinansowania dla rzemieślników szkolących uczniów. Dotychczas 25 proc. środków było wypłacane za podjęcie szkolenia, a 75 proc. za zdanie egzaminu przez ucznia. Nowe przepisy odwracają te proporcje, co ma na celu zwiększenie motywacji do rozpoczęcia procesu kształcenia.
Nowelizacja uwzględnia również możliwość wniesienia na salę egzaminacyjną urządzeń telekomunikacyjnych z aplikacjami monitorującymi stan zdrowia zdających, co wpisuje się w działania dostosowujące system oświaty do potrzeb osób wymagających szczególnego wsparcia.
Cały tekst „Prezydent podpisał nowelizację ustawy o systemie oświaty” –TUTAJ
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/
Nie do końca się spełniły.
Świat nie zawsze słowo zmienia…
Choć me przecież szczere były.
Przeto dziś bez polityki:
Życzę Świąt w rodzinnym gronie.
Niech ucichną groźby, krzyki,
Niech nastąpi sporów koniec.
Niechaj radość zapanuje,
Że to Boże Narodzenie,
A gdy ktoś inaczej czuje,
– Że zimowe przesilenie…
23 grudnia 2024 roku Włodzisław Kuzitowicz