Foto: Serwis Rzeczypospolitej Polskiej[www.gov.pl/web/edukacja/]

 

Ministrowie: Krzysztof Gawkowski i Barbara Nowacka podczas wspólnej konferencji prasowej o zawieszeniu programu „Laptop dla ucznia” w dniu 8 lutego 2024roku

 

 

Na stronie Instytutu Spraw Obywatelskich zamieszczono wczoraj (20 lutego 202 r.) pełną treść listu, jaki w jego imieniu wysłał Rafał Górski – Prezes Zarządu do ministrów: Nowackiej i Gawkowskiego. Jest tam zawarty apel o wprowadzenie jednolitych zasad higieny cyfrowej dotyczących używania telefonów komórkowych i innych indywidualnych urządzeń cyfrowych w szkołach oraz oferta współpracy w poszukiwaniu najlepszych rozwiązań problemu, jakim jest uzależnienie dzieci i młodzieży od smart fonów:

 

 

Poniżej prezentujemy kilka wybranych fragmentów tego listu:

[…]

O skutkach wpływu nadmiernej cyfryzacji na kształtowanie mózgów naszych dzieci od lat ostrzega prof. Manfred Spitzer, m.in. w książkach „Epidemia smartfonów. Czy jest zagrożeniem dla zdrowia, edukacji i społeczeństwa?”, „Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci” oraz „Cyberchoroby. Jak cyfrowe życie rujnuje nasze zdrowie”.

 

Ogromne problemy z nauką w szkołach powodują szczególnie smartfony. Jeśli rozdajemy iPhone’y lub pozwalamy uczniom przynosić smartfony na zajęcia, to poziom nauczania w szkołach spada – ostrzega prof. Spitzer w tekście „Technologia informacji cyfrowej: skutki, efekty uboczne, ryzyko i zagrożenia dla zdrowia, edukacji i społeczeństwa w kontekście cyfryzacji szkół.

 

„ (…) cyfryzacja instytucji edukacyjnych nie zwiększa sprawiedliwości edukacyjnej, jak się często twierdzi, ale prowadzi do obniżenia szans edukacyjnych dzieci i młodzieży znajdujących się w niekorzystnej sytuacji społecznej. Obecny zakres wykorzystania cyfrowych technologii informacyjnych nie tylko szkodzi zdrowiu fizycznemu i psychicznemu niemal każdego człowieka oraz rozwojowi i edukacji bardzo wielu dzieci i młodzieży, lecz także wywiera niekorzystny wpływ na całe społeczeństwo, czego wyraźnie dowodzą odpowiednie badania empiryczne. Konsekwencje te określane są jako utrata zaufania, radykalizacja, fake newsy (utrata prawdy), utrata prywatności i manipulacja – w odniesieniu do zachowań konsumenckich i wyborczych. Cyfrowa technologia informacyjna zagraża zatem samym podstawom naszego demokratycznego społeczeństwa” – pisze Spitzer. […]

 

Uczniowie w szkołach podstawowych nie powinni korzystać ze smartfonów” – to rekomendacja wydana na polecenie resortu edukacji przez Duńską Agencję ds. Edukacji i Jakości (STUK).

 

W 2024 roku władze Szwecji będą wycofywały ekrany z przedszkoli oraz młodszych klas szkół podstawowych.

 

Z kolei 7 lutego 2024 roku Norweska Dyrekcja ds. Edukacji (Udir) wydała zalecenie zakazujące używania przez uczniów telefonów komórkowych. Norweski resort edukacji, wprowadzając regulacje, powołał się na badania PISA (Programme for International Student Assessment, czyli Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów), PIRLS (Progress in International Reading Literacy Study) oraz ankiety uczniów.

 

Przed szkodliwym oddziaływaniem smartfonów ostrzega wielu specjalistów, m.in. prof. Jagoda Cieszyńska-Rożek. Z kolei Giorgio Agamben, włoski filozof, jeden z najwybitniejszych myślicieli XXI wieku zauważa: „Żyję we Włoszech, kraju, w którym gesty i zachowania ludzi zostały całkowicie przekształcone przez wszechobecne telefony komórkowe, urządzenia, do których zapałałem wielką nienawiścią i szczerą odrazą. Ich wpływ na stosunki międzyludzkie jest po prostu niszczycielski”. […’

 

Obowiązujące polskie prawo oświatowe nie jest wystarczające. Co prawda stwarza podstawę ograniczania na mocy statutu szkoły swobody korzystania z urządzeń telekomunikacyjnych i elektronicznych, jednak jak pokazuje praktyka, zasady te są różnie interpretowane – część szkół wprowadziła w swoich statutach ograniczenia korzystania z urządzeń mobilnych np. podczas lekcji, jednak na przerwie wielu uczniów siedzi wpatrzonych w ekrany. Odłożenie telefonów w klasie nadal nie rozwiązuje problemu – fakt, że telefon leży w bliskiej przestrzeni, „w zasięgu wzroku”, aktywuje mechanizm oczekiwania na powiadomienia, co utrudnia uczniom koncentrację. Dodatkowym problemem jest również egzekwowanie przez szkoły wprowadzonych zapisów.

 

Wprowadzenie jednolitych zasad higieny cyfrowej dotyczących posiadania i używania telefonów komórkowych i innych indywidualnych urządzeń cyfrowych w szkołach, zdecydowanie ograniczy ich negatywny wpływ na zdrowie polskich dzieci.

 

Oczekujemy, że w placówkach oświatowych wejdzie w życie od 1 września 2024 roku całkowity zakaz używania telefonów komórkowych lub innych indywidualnych urządzeń elektronicznych, chyba że urządzenie to stanowi pomoc naukową.[…]

 

Prawo polskie powinno gwarantować dzieciom bezpieczne i higieniczne warunki nauki  w placówkach oświatowych na miarę dzisiejszych wyzwań. Pozostajemy w gotowości, by w razie potrzeby przedstawić Pani Minister i Panu Wicepremierowi nasze argumenty i włączyć się w proces przygotowywania wdrożenia wyżej wymienionych zasad higieny cyfrowej dotyczących używania telefonów komórkowych i innych indywidualnych urządzeń cyfrowych w szkołach. […]

 

Rząd powinien rozwijać kompetencje miękkie wśród polskich uczniów, które są niezbędne, aby wejść odpowiedzialnie w późniejszym wieku w cyfrowy świat. Rząd nie powinien rzucać dzieci na głęboką „cyfrową” wodę z telefonem w ręku, bez umiejętności pływania i bez kapoków.

 

Pozostajemy w gotowości, by w razie potrzeby przedstawić Państwu nasze argumenty na spotkaniu i włączyć się w proces przygotowywania wdrożenia jednolitych zasad higieny cyfrowej dotyczących używania telefonów komórkowych i innych indywidualnych urządzeń cyfrowych w szkołach. […]

 

 

Cały tekst „Czas na higienę cyfrową. Apel do Nowackiej i Gawkowskiego”  –  TUTAJ

 

 

 

Źródło: www.instytutsprawobywatelskich.pl

 

 

 

 

 

 



Zostaw odpowiedź