7 maja zamieściliśmy materiał „Za sprawą Stiburskiego – Pytlak o czasie pracy nauczycieli. Z komentarzem Lepperta”, w którym Jarosław Pytlak przywołał swój tekst z 9 marca 2019 roku „Ile pracuje nauczyciel?” A uczynił to, jako formę repliki na tezy głoszone na ten temat przez Marcina Stiburskiego w wywiadzie „Wyzywam na pojedynek każdego nauczyciela, który twierdzi, że dużo pracuje”, opublikowanego na portalu <Miasto Pociech” 6 maja 2021 roku..
Dziś, kontynuując ten wątek, udostępniamy tekst Marcina Stiburskiego, jaki zamieścił on na swoim fejsbukowym profilu 12 maja 2021 roku:
Pozwoliłem sobie prześledzić Raport tematyczny z badania „Czas pracy i warunki pracy w realizacjach nauczycieli” z 2013 roku, na który to raport wielu moich oponentów się powoływało, w dyskusjach na temat czasu pracy nauczycieli.
Już lektura działu dotyczącego grupy badanej oraz metodologii badań dostarcza bardzo ciekawe informacje.
Nauczyciele, którzy mnie atakowali, powołując się na raport, cytują to WYBIÓRCZO.
Podają zawartą w nim liczbę godzin jaką to pracują tygodniowo
.
Podają wartość 46 godzin i 40 minut tygodniowi, nie uwzględniając całej metodologii badań.
Odszukanie tej informacji w raporcie dostarcza ciekawej informacji którą się pomija.
Cytat z raportu:
„Wszystkie czynności zsumowane w technice DAR dają łącznie wynik 46 godz. 40 min. tygodniowo – dotyczy to nauczycieli, którzy prowadzą od 18. do 27. lekcji tygodniowo.„
Informacja ta została opracowana na podstawie analizy pracy nauczycieli pracujących zarówno 18 godzin przy tablicy jaki i 27 godzin przy tablicy czyli pracujących na 1,5 ETATU.
W raporcie analizuje się nauczycieli nazwanych „Nauczyciele pełnoetatowi – „18-35” ”.
Cytat z raportu:
„4.2.3. Nauczyciele pełnoetatowi – „18-35” Zatem około 80% nauczycieli to nauczyciele prowadzący co najmniej 18 godzin lekcyjnych tygodniowo. Jak już wykazaliśmy na wykresie 4.11, czas pracy nauczycieli pełnoetatowych w zakresie głównie wykonywanych, codziennych czynności, nie zmienia się w zależności od tego, czy mają 18 godzin „tablicowych”, czy więcej. W poniższych analizach objęliśmy wszystkich nauczycieli deklarujących prowadzenie od 18 do 35 lekcji tygodniowo (niezależnie od tego, w ilu uczą szkołach). Zdarzały się też większe liczy deklarowanych godzin lekcyjnych tygodniowo, ale nie występowały one licznie i zostały wyłączone z analiz.”
Czyli raport analizuje nauczycieli pracujących do 35 godzin i więcej godzin lekcyjnych tygodniowo. To prawie 2 ETATY. Cały raport nie mówi więc o pracy nauczyciela w ramach jednego etatu i 18 godzin lekcyjnych, a opisuje sytuację gdzie nauczyciele pracują więcej oraz więcej zarabiają
To już nazywa się manipulacją, kiedy mowa jest o czasie pracy nauczyciela w warunkach standardowych jednego etatu, a nie wynikających z powszechnej praktyki. Bo za 1,5 ETATU czy 2 ETATY, są już inne kwoty wynagrodzenia. Tego już nauczyciele wspominający, że pracują 46 godzin tygodniowo nie uwzględniają w swoich wypowiedziach.
Kolejny kwiatek to, to oto poniższe zdanie, bardzo ważne zdanie:
„ Deklaratywność odpowiedzi. Jeśli wynik miał być oparty na deklaracji respondenta, musiał być obciążony ryzykiem zarówno nieświadomego, jak i świadomego zniekształcenia. Trafność wyników badania czasu pracy nauczycieli jest poważnie obciążona efektem społecznych oczekiwać (social desirability bias)”
Cały raport oparty jest o DEKLARACJE nauczycieli.
Ja w swoich analizach, małej ilości swojej pracy, także oparłem się o swoje DEKLARACJE.
Słowo na słowo, jak w sądzie. Kto ma rację?
Na koniec kolejny cytat: „Mamy jednocześnie świadomość, że czas pracy, o którym mówimy w raporcie, nie odnosi się do pojęcia „jednego etatu” albo „gołego etatu”. […]
Źródło: www.facebook.com
Raport: Czas pracy i warunki pracy w relacjach nauczycieli – plik PDF – TUTAJ