Tegoroczna maturzystka Wiktoria Korzecka mocnym wpisem zareagowała na poranną wypowiedź ministra Czarnka o konieczności nadrabiania zaległości po zdalnym nauczaniu.

 

Panie ministrze edukacji! (już nie piszę, że szanowny)

 

My jesteśmy w Polsce, mówimy po polsku, myślimy po polsku i mówimy o tym, że musimy nadrabiać zaległości, które na pewno powstały w toku nauki zdalnej

 

Tak, jesteśmy w Polsce. W kraju, w którym w ciągu roku życie odebrało sobie 107 młodych osób, a 44% dzieci i młodzieży ma objawy depresji.

 

Tak, mówimy po polsku. W języku, w którym słówko „suicide” rzeczywiście brzmi nieco inaczej, ale oznacza dokładnie to samo i ma ten sam, nieodwracalny skutek.

 

Tak, myślimy po polsku. Szkoda tylko, że w tym naszym myśleniu brakuje trzeźwej oceny sytuacji i priorytetów czy chociażby zwykłej, ludzkiej empatii. Pana priorytetem jest myślenie i mówienie o płodach, ale zapomina Pan, że jest Pan ministrem edukacji tych narodzonych, żyjących. I tym, do cholery, powinieneś się – Czarnek – zająć.

 

Powinieneś się zająć tym, że uczniowie Twoich szkół jadą na antydepresantach, a ich najczęstszym zajęciem pozalekcyjny jest terapia. Że uczniowie Twoich szkół podcinają sobie żyły, skaczą do rzek i wieszają. I wreszcie tym, że większość z nich nawet nie otrzymuje pomocy, bo leczenie jest za drogie albo w ogóle go nie ma, a luksus dostępu do psychologa w szkole ma jedynie połowa.

 

Jako uczennica ostatniej już klasy liceum powiem Ci, że mieć uczniów w dupie to w Twoim wypadku za mało powiedziane.

 

No chyba, że walczysz o to niechlubne pierwsze miejsce w rankingu samobójstw nieletnich. Jeśli tak, to jesteś na dobrej drodze.

 

Nie pozdrawiam,

 

Ja i tysiące uczniów, rodziców i nauczycieli.

 

 

 

 

 

Źródło: www.facebook.com/NIEdlachaosuwszkole/

 

 

 



Jedna odpowiedź to “Tegoroczna maturzystka skwitowała niedawną wypowiedź ministra Czarnka”

  1. Felieton nr 367. O czym tu pisać na tym… pandemicznym bruku | Obserwatorium Edukacji napisał:



    […] resztą i tak nic lepszego od Wiktorii Korzeckiej nie napiszę. Także nie mam nic do dodania na temat robienia przez magistrat łódzki […]

Zostaw odpowiedź