Przed rokiem, gdy COVID wciąż nas atakował,
Życzyłem od szkolnych problemów wytchnienia.
Dziś, gdy on złagodniał, jakby się gdzieś schował,
Wciąż wiszą nad nami Czarnka zagrożenia.
Przeto życzę dzisiaj na te dni świąteczne,
Kilku dni oddechu, bez myśli o szkole.
I wiary, że rządy PiS-u nie są wieczne,
Że suweren objawi w wyborach swą wolę!
Świętujcie z bliskimi – jak w zwyczaju macie,
Z kolędami, choinką, albo i bez tego.
Byleby w realu, nie w fejsie, na czacie.
I radości z prezentu – tego „trafionego”!
24 grudnia 2022 roku Włodzisław Kuzitowicz