Foto:www.egodziecka.pl

 

 

 Z powodu nienajlepszego stanu zdrowia nie przygotowałem kolejnego felietonu. W jego miejsce zamieszczam dzisiaj tekst, jaki 8 listopada zamieszczono na stronie „Portalu Samorządowego”:

 

 

Drastycznie wzrosła liczna prób samobójczych wśród dzieci.

A to dopiero wierzchołek góry lodowej

 

W 2021 roku 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia podjęło próbę samobójczą. Każda próba samobójcza to tragedia dla rodziny, a także rówieśników z klasy – Uczymy się, jak udzielać pierwszej pomocy przy wypadku samochodowym, tak samo powinniśmy uczyć się udzielania pierwszej pomocy emocjonalnej – apeluje Jolanta Palma, ekspert z Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

 

>W Polsce działa ponad trzy tysiące ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży.

 

> W stosunku do 2020 roku jest to wzrost odpowiednio o 77 proc. zachowań samobójczych oraz o 19 proc. śmierci samobójczych.

 

> Do dyspozycji rodziców i dzieci w kryzysie są ogólnopolskie telefony zaufania:

                                                800 12 12 12,    116 111

 

 

Z danych policji wynika, że blisko półtora tysiąca prób samobójczych wśród dzieci i nastolatków poniżej osiemnastego roku życia, aż 127 zakończyło się śmiercią. Nie wszystkie próby samobójcze trafiają jednak do policyjnych statystyk. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia na każdą odnotowaną śmierć samobójczą przypada od 100 do 200 prób samobójczych a to oznaczałoby, że w Polsce tylko w 2021 roku próbę samobójczą podjęło około 12 700 dzieci i nastolatków. A to z kolei znaczyłoby, że na każdą 28-osobową klasę przypada średnio dwóch uczniów po próbie samobójczej.

 

Podstawą zapobiegania samobójstwom jest dostęp do pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej, ale także dzięki edukacji. Uczymy się, jak udzielać pierwszej pomocy przy wypadku samochodowym, tak samo powinniśmy uczyć się udzielania pierwszej pomocy emocjonalnej i to od najmłodszych lat. Dzięki temu jako dzieci będziemy wiedzieli jak postąpić, gdzie szukać pomocy, a jako dorośli będziemy umieli w naturalny sposób te samą wiedzę przekazywać dalej np. naszym dzieciommówi Jolanta Palma, ekspert z Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie

 

Niepokojące sygnały u dzieci – na to rodzic musi zwrócić uwagę

 

Ryzyko wystąpienia zachowań samobójczych u dzieci i nastolatków potęguje między innymi długotrwały stres, zaburzenia psychiczne, uzależnienia, problemy rodzinne, problemy w szkole, status społeczny czy śmierć.

 

Wśród sygnałów, które powinny zaniepokoić rodziców i opiekunów jest przede wszystkim długotrwała zmiana nastroju u dziecka, większa wrażliwość, niepokój, niechęć do rozmów i  spotkań, sięganie po substancje psychoaktywne lub ich nadużywanie.

 

Większą czujność rodzice powinni wykazać także gdy dziecko lub nastolatek poszukuje informacji na temat samobójstw, porządkuje swoje sprawy, żegna się lub sporządza testament, oskarża siebie, ma poczucie winy lub czuje się ciężarem.

 

Jeśli sami nie mamy wiedzy jak pomóc lub mamy wątpliwości czy coś powinno nas niepokoić możemy wsparcia poszukać między u specjalistów lub w rzetelnych źródłach w internecie czy książkach. Jest wiele pomocnych stron z których rodzice czy nauczyciele, a nawet dzieci mogą korzystać – zachęca Jolanta Palma.

Zauważ, zapytaj, zaakceptuj, zareaguj

 

W 2021 roku 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia podjęło próbę samobójczą, aż 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. W stosunku do 2020 roku jest to wzrost odpowiednio o 77 proc. zachowań samobójczych oraz o 19 proc. śmierci samobójczych

 

–  Jeśli chodzi o pomoc w sytuacjach kryzysu powinna obowiązywać zasada 4Z: zauważ, zapytaj, zaakceptuj i zareaguj.

 

Zauważ – znaczy przede wszystkim potraktuj poważnie jeśli zobaczyłeś coś niepokojącego.

 

Zapytaj czyli zadaj odpowiednie pytanie, zamiast mówić „Czy wszystko u Ciebie okey” zapytaj np. ” Widzę, że jesteś smutny, powiedź proszę, co Cię smuci?”.

 

Zaakceptuj oznacza by zaakceptować trudne emocje naszego rozmówcy i nie bagatelizować tego co usłyszymy. Jeśli chcemy pomóc nie powinniśmy mówić np. „przesadzasz”, „inni mają gorzej”.

 

Zareaguj – pomóż znaleźć rozwiązanie, np. zaplanować pierwszy krok, którym może być małe realne działanie pomocne w poradzeniu sobie z trudnościami, wesprzyj w znalezieniu specjalisty – tłumaczy ekspertka z Biura ds. Zapobiegania Samobójstwom.

 

 

 

 

Źródło: www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/

 

 

 



Zostaw odpowiedź