Foto: Monika Pawlak[www.uml.lodz.pl]
Spotkanie z uczniami XVIII LO w Łodzi na temat zatrudnienia
O lokalnych formach wsparcia dla młodych ludzi wchodzących na rynek pracy rozmawiali z uczniami XVIII Liceum Ogólnokształcącego wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka oraz dyrektorzy: Piotr Bors z Biura Promocji Zatrudnienia i Krzysztof Barański z Powiatowego Urzędu Pracy. Spotkanie zorganizowano w ramach Unijnego Dialogu Młodzieżowego odbywającego się w ramach projektu Erasmus+.
-Łódzki samorząd od dawna wspiera młodych ludzi poczynając od stypendiów dla wyróżniających się uczniów aż po stypendia, staże, praktyki i wiele innych ciekawych form wsparcia organizowanych w ramach programu Młodzi w Łodzi- – mówiła wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka, tłumacząc: – Program jest dedykowany studentom, a ma zachęcać do studiowania, a później pozostania w naszym mieście. Zachęcam też do zapoznania się z ofertami Urzędu Pracy, który realizuje szereg projektów aktywizacyjnych i aktywnie wspiera młodych ludzi.
Płatne staże wakacyjne u 450 pracodawców, praktyki w ponad 600 firmach, stypendia dla wyróżniających się studentów i doktorantów, szkolenia podnoszące kwalifikacji to najważniejsze, ale nie jedyne działania oferowane w ramach programu Młodzi w Łodzi.
–Władzom miasta zależy, aby młodzież nie wyjeżdżała z Łodzi za pracą, a ta praca ma być fajna, czyli dawać satysfakcję oraz pieniądze, bo nie czarujmy się: pensja też ma znaczenie – powiedział Piotr Bors, dyrektor Biura Promocji Zatrudnienia, dodając: – Zdecydujcie czy chcecie iść na swoje, wtedy zapraszam także do mojego biura po pieniądze na start, czy wolicie pracować u kogoś. Urząd Pracy ma wiele ofert, bardzo ciekawych i z pewnością znajdziecie coś dla siebie. Bo Urząd Pracy to teraz głównie oferty pracy, a bezrobotni już w mniejszości.
Łódź jest obok Warszawy liderem jeśli chodzi o niski poziom bezrobocia u osób młodych tj. w wieku 18 – 30 lat. Na koniec listopada zarejestrowanych było 2 512 osób co stanowi 14 procent ogółu bezrobotnych przy średniej krajowej na poziomie 26 proc. Te wyniki są efektem projektów finansowanych ze środków unijnych, a także Funduszu Pracy oraz przedsiębiorczości młodych łodzian.
-Jesteście młodzi, możecie wszystko, naprawdę nie warto tracić czasu na pracę, której się nie lubi. Bo jeśli znajdziesz pracę którą lubisz nigdy nie będziesz pracować – mówił Krzysztof Barański, dyrektor PUP, dodając: – Dlatego zachęcam: bierzcie sprawy w swoje ręce, nie słuchajcie rodziców, kolegów, nie ulegajcie modzie. Praca musi wam sprawiać przyjemność.
Uczniowie mieli szereg szczegółowych pytań, ale najlepszym źródłem informacji jest internet i strona www.studyinlodz.com.pl
Źródło: www.uml.lodz.pl/aktualnosci
Komentarz redakcji:
Wygląda na to, że władzom Łodzi bardzo zależy na promocji swoich, ładnie na pierwszy rzut oka wyglądających, inicjatyw w obszarze promocji zatrudnienia.
Nasze wątpliwości budzi jednak kilka aspektów owego eventu w XVIII LO:
> Czy środowisko uczniów liceum ogólnokształcącego jest tym, któremu najbardziej grozi bezrobocie? Przecież ci uczniowie wybrali ten typ szkoły, bo zamierzają kontynuować kształcenie w szkołach wyższych. A ci, którym ten plan nie powiedzie się, a zwłaszcza ci, którzy nie przystąpią do matury, albo ja „obleją”, to przecież nie będą mieli kwalifikacji w żadnym zawodzie. Zamiast oferty zakładania własnych biznesów, może lepiej proponować im kursy kwalifikacyjne w deficytowych zawodach? Np. na spawacza?
> Czy, patrząc na to z punktu widzenia „stopy zysku” – społecznego, w stosunku do włożonego wysiłku kadrowego, zorganizowanie takiego wydarzenia w – co by nie powiedzieć – peryferyjnym liceum, na dokładkę w szkole o niezbyt dużej liczbie uczniów (10 oddziałów, czyli – szacunkowo – grubo poniżej trzystu uczniów.) jest właściwą decyzją?
> Zastanawiający jest także wybór na odbycie takiego spotkania akurat liceum, którego trzonem są klasy mundurowe: wojskowe i policyjne… A w tych obszarach przy zatrudnieniu absolwentów niepotrzebne jest żadne wsparcie Powiatowego Urzędu Pracy. [WK]