Wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka przesłała do minister Kluzik-Rostkowskiej list, w którym zawarła swój trzypunktowy plan, mający – jej zdaniem – uchronić młodzież przed czyhającymi w okresie dojrzewania niebezpieczeństwami – takimi jak np. dopalacze, podejmowanie ryzykownych zachowań seksualnych. Informację o tej inicjatywie przekazała wczoraj na zwołanej konferencji prasowej. Można o tym przeczytać w „Rzeczpospolitej” i „Gazecie Wyborczej”. Oto fragment artykułu Nowicka proponuje MEN plan przeciwdziałania ryzykownym zachowaniom młodzieży z tej ostatniej gazety:

 

Szkoła jest tym miejscem, w którym młodzież powinna zostać wyposażona w niezbędną wiedzę i umiejętności podejmowania właściwych dla siebie decyzji, przygotowując młodych ludzi do wyzwań współczesnego świata. Nie możemy walczyć tylko ze skutkami zagrożeń, lecz musimy im zacząć przeciwdziałać” – napisała Nowicka w liście do MEN.

 

Zauważyła, że obecnie mamy do czynienia z wieloma negatywnymi zjawiskami zagrażającymi młodym ludziom. „Młodzież coraz częściej sięga po dopalacze, a obecne regulacje prawne są w tym przypadku nieskuteczne. Wśród nastolatków wzrasta liczba samobójstw. Wciąż nie poradziliśmy sobie ze zbyt wczesnym zachodzeniem przez nastolatki w niechciane ciąże. Przyczyn tego stanu rzeczy należy doszukiwać się m.in. w nieskutecznej polityce dotyczącej młodzieży” – uważa Nowicka.

 

Cały artykuł TUTAJ

 

Źródło: www.wyborcza.pl

 
Na szczególną uwagę, ze względu jej aktualność, zasługuje zawarta w pierwszym punkcie tego planu sugestia, aby niezwłocznie zorganizowano „akcję letnią”, podczas której młodzież na koloniach czy obozach mogłaby spotkać się z edukatorami i przedstawicielami organizacji pozarządowych, którzy przekazaliby im wiedzę, w jaki sposób bezpiecznie spędzić wakacje i szczęśliwie z nich wrócić. Czy to pomysł, który ma szanse doczekać się realizacji – zobaczymy!



Zostaw odpowiedź